Moim zdaniem masz racje :)

No i warto dodać że żadna późniejsza kontynuacja nie dorasta jej do pięt. Takie nieszczęsne twory jak "Mitsuganae" wołają wręcz o pomstę do nieba.

Świetna seria. Dawno nie oglądałem tak klimatycznego anime. Poziom trochę nierówny, ale kilka przypadków i sama końcówka naprawdę robi wrażenie. Teraz zabieram się za 2 sezon, ale z tego co czytałem to rzeczywiście sporo stracił na klimacie względem 1 serii.

Drugi sezon jeszcze ujdzie bo chociaż nadrabia zakończeniem, ale trzeci sezon to już nieporozumienie.

Również się zgadzam. To anime bardzo mnie urzekło. To nie jest zwykła schematyczność, bo twórcom nie chciało się myśleć... Wręcz przeciwnie. Trzeba tylko samemu odkryć owy sens. "Jigoku shoujo" to jeden z moich ulubionych tytułów do którego pragnę powrócić.

Powiedz mi, czy Jigoku Shoujo będzie takie epizodyczne cały czas? Nie mówię, że złe, ale cholera nie potrafię obejrzeć więcej niż 3 odcinki na raz, bo każdy opiera się na identycznym schemacie. Jest sytuacja gdzie ktoś jest zdołowany i załamany, chce zemsty, jak dowiaduje się że pójdzie do piekła za to, okazuje chwile zwątpienia, ale potem jest kolejna sytuacja która zmusza go do użycia tej lalki. 2/4 odcinki co obejrzałem, były dodatkowo okropnie naciągane. No i te powtarzane sekwencje co odcinek też lekko mnie wkurzają ... jakbym widział Zespół R z Pokemon, który w każdym odcinku powtarza swoją śpiewkę :D Tak jak mówię - nie uważam, że to jest złe anime, pomysł jest bardzo ciekawy, soundtrack też z tego co słyszę.