PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38927}

Klan

2,8 35 454
oceny
2,8 10 1 35454
2,5 4
oceny krytyków
Klan
powrót do forum serialu Klan

http://www.filmweb.pl/serial/Klan-1997-38927/discussion/Naj%C5%9Bmieszniejsza+sy tuacja+z+serialu,2108823#post_9135778 - w tym oto wątku zaczeliśmy wspominać stare odcinki Klanu, osobny wątek na to się przyda. Wspominajmy ;) Jak ktoś ma pytania, wątpliwości, niejasne złudy - wpisywać ;) Może ktoś inny rozjaśni, odpowie wytłumaczy. Jak ktoś po prostu chce powspominać, to też proszę się nie krępować.

Ok., ciąg dalszy wątku z Iwonką Surmacz, z zalinkowanego tematu:

Sorry za czepialstwo, ale troszkę pokręciłaś. Iwonka Surmacz była w pierwszym sezonie, ale prawie nic nie mówiła. Możliwe, że dosłownie w ogóle nic nie powiedziała na ekranie wtedy. Taka opozycja do rozgadanej mamy, jak pan Dulski ;) Była kujonką-ulubienicą nauczycieli, i rzeczywiście nie zbyt lubiły się z buntowniczką Agnieszką, która m.in. organizowała w szkole strajk okupacyjny w celu odwołania znienawidzonej nauczycielki fizyki, przez którą jeszcze inna koleżanka próbowała popełnić samobójstwo (luźne nawiązanie do wydarzeń z ówczesnej rzeczywistości, m.in. z warszawskiego liceum Mikołaja Reya, nieważne). Iwonka, zawsze w śnieżnobiałej koszuli, zawsze za mamusią. Ale oblała maturę, a Aga zdała śpiewająco. Wątek maturalny był jednym z najważniejszych w pierwszym sezonie, nigdy potem go nie powtórzono (w wypadku Oli był tylko lekko zarysowany, choć chodziła do tego samego ogólniaka).

Potem Iwonka zniknęła na kilka lat, następnie była sekretarką prezesa Romualda Steca, szefa klubu sportowego w którym grał Michał, szemranego biznesmena, ale od wielkich pieniędzy (w przeciwieństwie do Feliksa, szemranego biznesmena od małych interesów, który już wtedy też mącił). Mieli romans biurowy, ale to było coś bliższego gwałtowi, niż normalnemu romansowi. Iwonka poroniła i jest bezpłodna. Potem odbiła Agnieszce jakiegoś chłopaka i mieszkają teraz w Belgii.

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Co studiują Bożenka, Kamila i Miłosz?

ocenił(a) serial na 3
elmoo_filmweb

Bożenka jest na AWFie, chyba nie podali, co konkretnie studiuje. Kamila zarządzanie na jednej z prywatnych uczelni. Miłosz "sztuki wizualne" (wtf?) w nieistniejącej w rzeczywistości Wyższej Szkole Medialnej.

ocenił(a) serial na 2
Awdar

A wiadomo co się stało z postacią graną przez Aldonę Orman?. Pamiętam jak coś koło 2002 roku chorobliwie podrywała Jacka :P. No i czy po śmierci Rysia Halszka* trafiła do więzienia? :)

*To chyba najbardziej negatywna postać w tym serialu wiadomo coś więcej o jej przeszłości?

ocenił(a) serial na 3
Jack_Napier

Widać, że nie oglądasz ;) Orman od ponad roku jest na nowo ważną aktorką w serialu, jest żoną Piotra, ale się rozwodzą i romansuje z Wacem, dawnym rywalem Felixa z roboty, potem jego domniemanym synem i teraz najbliższym przyjacielem. Wtedy w końcu wyszła za Rafalskiego i zniknęła z kupą jego forsy.

Halszce - to masę osób na maxa wkurza - wszyscy wybaczyli udział w zabójstwie Ryśka, jest kucharką u Moniki, prawie romansowała z Bolkiem.

ocenił(a) serial na 10
Awdar

W którym roku Michał po raz pierwszy został ojcem ?

ocenił(a) serial na 3
roksi5055

W 2001.

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Ok dziekuje;-)

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Znalazłem kilka scen "Klanu" z 2000 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=ghlfNH-tiaA&list=UU4gdxgKWpRDb0f8pCcnpOpw - Truskawiecka
http://www.youtube.com/watch?v=mYEEYXms7Ow&list=UU4gdxgKWpRDb0f8pCcnpOpw - Sadyba - Jerzy, Ela, ciocia Stasia
http://www.youtube.com/watch?v=d38VGwZrV5E&index=3&list=UU4gdxgKWpRDb0f8pCcnpOpw - Ola i Ula
http://www.youtube.com/watch?v=bvGUkIG99wA&list=UU4gdxgKWpRDb0f8pCcnpOpw - Beata i Jacek

elmoo_filmweb

Toż to prehistoria! "Prezent dla Jasia" - pomyśleć, że kiedyś był chłopcem :D

Camilla3

Nom. Jeszcze można dodać, jaka zmiana kulturowa zaszła w tej rodzince. Olka w wieku 15 lat przeżywała "żałobę" po psie, a Jasiek (lat 16) już sobie nieźle poczyna ze starszą o kilka lat dziewczyną :D

rafal4792

Świat poszedł do przodu, kiedyś 15 latki zachowywali się jak na swój wiek przystało, a teraz - szał ciał i uprzęży.

Camilla3

Kiedyś był nawet dziewczynką.

elmoo_filmweb

Jak oni nagrali te sceny z choinką skoro wnętrza domu na Sadybie są podobno w innej lokalizacji niż cały dom i taras?

elmoo_filmweb

A propo choinki, pamięta ktoś jak pijany Jerzy przyniósł na któreś święta badyla z kilkoma gałęziami na krzyż, prawie bez igieł?

Jaka jest historia cioci Stasi? Bo pamiętam, że raz była na Sadybie, potem odjechała do Kazachstanu i tak się rzuciła na schody żeby je pocałować i wszyscy myśleli, że coś jej się stało. Jak znalazła się z powrotem w klanie?

ocenił(a) serial na 3
mieltatara

Dostała wizę repatriacyjną i po śmierci swej starszej siostry (swej jedynej bliskiej krewnej, którą się opiekowała) wróciła do Polski już na stałe.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Paweł i Krystyna, zdaje się, poznali się w szpitalu w którym Paweł wówczas pracował i miał operować jej ciężko chorego ojca (który z powodu choroby musiał zrezygnować z kariery radcy handlowego w Jugosławii)?
Zdaje się że Krystyna Pawłowi awanturę zrobiła, że źle się nim zajmuje, a w niego "strzelił grom z jasnego nieba?" (Tzn. zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia).

ocenił(a) serial na 5
MarinaSamira

Z ciekawszych wątków sprzed lat. Monika kręciła z niejakim Wojtkiem, lekarzem, kolegą Pawła. Wojtek ten, Paweł oraz Andrzej Marczyński (którego żona Alicja pracowała z Krystyną) wspólnie założyli EL-MED. Po krótkim czasie Wojtek poślizgnął się podczas kąpieli i zmarł, a Monika odziedziczyła jego udziały. Teraz o tym się nie mówi, ale kiedyś to był ostro wałkowany wątek :)

ocenił(a) serial na 3
pafffcio86

Ten Wojtek miał na nazwisko Nawrot i się OŻENIŁ z Moniką.
Jego nagła śmierć była dla niej ogromną traumą - powiedziała wtedy: "Dopiero z Wojtkiem miałam szansą być naprawdę szczęśliwa...Dopiero z nim."

ocenił(a) serial na 3
pafffcio86

Marczyński pojawił się później. El-Med miał problemy finansowe, a Marczyński, kolega Pawła ze studiów, forsę. Marczyński wrócił po latach z jakiegoś arabskiego kraju, gdzie był... nadwornym położnikiem szejka :) Panowie spotkali się przypadkiem na ulicy ("No tak, Warszawa, małe miasto") i dogadali ;) Wojciech Wysocki grał w Zakletej, serialu, który rywalizował z Klanem w konkursie na telenowelę, więc nie mógł być od razu w Klanie.

Co do Nawrota, to pierwotnie śledztwo w sprawie jego śmierci miało być jedną z kanw pierwszego sezonu. Odnowili swój dawny romans, szybki ślub w Stanach (tak, tak, w Vegas :)), powrót do Warszawy i on ginie. Wyglądało, jakby go zabiła, by przejąć udziały w El-Medzie :) Nawet wynajęto Tatianę Sosnę-Sarno, wtedy dość znaną aktorkę, by grała panią komisarz badającą tę sprawę. Niestety, bardzo szybko zrezygnowano z tego wątku ;/

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Blast from the past ;) Dawno, dawno temu (2008 r.), jak nie było jeszcze VOD, robiłem na innym forum relacje na żywo z odcinków Klanu dla tych, którzy nie mogli oglądać. Znalazłem je teraz, jak ktoś chce to może poczytać ;)

Zaczynamy – sponsorem odcinka są plastry rozgrzewające i margaryna. Szampon nie musi, bo on jest w samym serialu wyeksponowany.

Rysiek (!!!) rozmawia z Czesią o wczorajszych wypadkach, wątpi w to, czy ludzie, przed którymi uciekała jego klientka byli istotnie jej rodziną. Czesia powołuje się na swoje doświadczenia z kawiarni. Na dziewczynę, jak jest młoda i ładna, to wszystko można łatwo zrzucić; )))))))

Jurek rozmawia z Donatą, dziwi się, czemu pani Irenka nie prosiła go o przywiezienie jej z lotniska. Prawie flirtują.

Ryśku (!!!!!) rozmawia z Bożą o wczorajszej dyskotece. Dziewczyna nie chce do szkoły, bo i tak zaśnie; ) , ale Ryśku jest nieugięty. Powołuje się na fakt, że wczoraj pozwolił córce iść na ową dyskotekę, więc jest cool, a teraz to Boże ma być dla niego miła. I udało się – ach, Ryśku, trafił do dziewczyny. A już o włos zaraza nieposłuszeństwa szkolnego rozlałaby się także na Kasię, bo ona też kręciła noskiem i też twierdziła, że ma same nieważne lekcje.

Ela i Stasia – Stasia rozczula się nad Adamem, on to musi ciężko pracować, skoro co dzień wraca późno w nocy. Pieczenie ciasta. SMS (Stasia poprawnie wymówiła to słowo!!!) – info o mailu od nowego współpracownika apteki. Komputer naprawdę wciągnął Elę (jej własne słowa). Nawet usiłuje namawiać rozmówczynię do pójścia tą samą drogą – może wkrótce na tajemnym portalu, z którego korzysta Ela znajdzie się klasa repatriantów z Kazachstanu? [to już jednak moża interpretacja, nie padło na ekranie].

Irenak z córką – dziewczyna dziwi się oziębłości matki względem lokatora. „Przecież są taksówki...”. Tak w ogóle, to jak Donata chce, to może sobie zapraszać Jerzego, ale niech najpierw powie, to matka wyjdzie...

Karol czeka na Bożę pod szkołą. Ma „gen-jal-ny” pomysł. – a gdyby nie Ryśku, to w ogóle by jej tam nie było.

Jacek przeprasza Donatę, zatrudnił ju kogoś na trzymane dla niej miejsce. Ale może jeszcze coś się znajdzie. Doradca kredytowy!

Pawły – pierwsza rata na mieszkanie wpłacona, a nawet Agi nie ma i nie można jej powiedzieć. Krysta lekko ironicznie ‘histeryzuje’ na temat swojego wieku – ‘córka ją opuszcza’... Ma jechać do Topolina, bo trzeba na wszystko doglądać, w końcu zbliża się wiosna. Mówi nawet, że da w ten sposób zarobić Ryśkowi (jaki on niepoinformowany...).

Ryśku (!!!!!!!!) – Boża prosi go o zapisanie jej do szkoły tańca, do której chodzi Karol. Ryśku jest szorstki, Boża tłumaczy, że Karol stwierdził, że ona świetnie tańczy i będą super-parą. Jednak Ryśku jest konserwatystą („Widziałem w telewizji, dzieci się jakoś tak wyginają, to nienaturalne”). Dzwoni Klaudia, na razie temat z głowy.

Ela i Kinga – ciągle nie ma Sławka. Jego matka zgłosiła już zaginięcie. Ela wspomina zaginięcie Michała. Kinga stwierdza, że narzeczony jest jej właściwie obojętny. Schodzi Michał. Przynosi dziewczynie sok. Napięcie seksualne sięga zenitu. Zaprasza ją na ostatkową imprę – na to zaproszenie z wczoraj.

Ryśku (!!!!!!!!!!!!) w taksówce. Klaudia prosi, by na nią czekał pod budyniem dwie godziny, to będzie spokojniejsza. Opowiada o swoich przeprawach z klientami. Wszystko staje się jasne. Kobieta mówi, ze może i kiedyś naprawdę poprowadzi agencję artystyczną, bo ma właściwe wykształcenie. A kobieta dziwi się, że Ryśku się nie domyślił... Na końcu Ryśku rzuca jej powłóczyste spojrzenie.

Zapowiedzi jutra – Donata jedzie na próbę do banku, Paweł siedzi w Topolinie, ta nowa będzie go podwozić do Wawy, Ryśku zwieża się Mariuszowi ze swego problemu – a co będzie, jak dzieciaki dowiedzą się, co robi ich tatuś...
·
-------------------------------------------------------------------------------- -------------------------------------------------------------------

Paweł i Krystyna przy śniadaniu gadają o Deptule i niesprawiedliwości losu – że wszystko się wali na biednego poczciwca. Wchodzi Ola, żartobliwie naciska rodziców, że już czas do przedszkola z Pawełkiem.

Ryśki, Maciek chce do łazienki, ale ją okupuje Boża, do syna przyłącza się Ryśku, śpieszy do się do hurtowni. „Co tam robisz” pyta Graża, „Czeszę włosy” „Przecież to możesz robić w przedpokoju ;)))))) Boża przypomina o forsie na szkołę tańca, Rysio jest ostry, jak da córce to nie będzie miał na wizytę w hurtowni, a to ważne, bo przy okazji ma podpytać właściciela, czy ten może świadczyć w sądzie. Stawia warunki – nie opuscisz się w nauce itd.

Jurek & Beata u niej w biurze, Knorr podpytuje córkę o Jacka. Opowiada o wczorajszej wizycie Irenki. Kobieta miała sugerować, że Jackowi nie zależy bynajmniej na rozwodzie. „Tato, ale mnie to już przecież naprawdę nie obchodzi”.

Krystyna i Alicja na Wydziale, nawiasem mówiąc już drugi dzień pod rząd idą pod rękę, jak kochankowie ;)))) Gadają o Deptule, o tym, że praca byłaby dla niego najlepszą terapią. Ale... tu (na uczelni) też spotykały go złe rzeczy. Tak czy owak trzeba go sprowadzić na Wydział. Może jakieś przyjęcie na przywitanie – i po chwili Doktorowa już jest jego „organizatorką” ;))) „Tylko przyjdź z Andrzejem!” (nawiasem mówiąc mąż Ali, który kiedyś zdradzał ją z Joanną Brodzik, teraz, chyba po raz pierwszy od kilka lat jest wzmiankowany).

Bogna i Leszek u niej w gabinecie, gadają o szczegółach terapii. LoL, Bogna ma włączony komputer i otwarty WORD, chyba pierwszy włączony w dziejach Klanu. I jednolicie czarna tapeta – pewnie w ramach żałoby ;))) Rozmowa schodzi na sprzęt medyczny zamówiony przez Bognę, przecież już dawno powinien być... Leszek dziwi się, że Bogna nie dziwi się, że go jeszcze nie ma ;))

Jerzy chce się w firmie umówić z żoną, Zabużańscy wymieniają znaczące spojrzenia ;)))))) „Podpuszczają” go, by starał się o łaski Eli, ten się wymiguje. Ale przecież – trzeba ratować co się da ;)))

Restauracja Moniki, Feliks rozmawia z Gabrielą, Moniki nie ma, bo jest u masażystki. Feliks chce zadać kobiecie „delikatne pytanie”, lol, „nasze więzy ostatnio się rozluźniły, ale, jak pani wie, wciąż darzę ją romantycznym uczuciem” ;))))))))) Gabriela spławia faceta – Monika będzie jutro, „wypoczęta i opalona” (bo dziś jest w jakimś tam salonie piękności), to się pan wszystkiego dowie.

Szkoła tańca, Karol rzuca powłuczyste spojrzenia Jadzę. Boże jest obużona, prawie krzyczy ;)) Karol stwierdza, że na takie jak ona jest jeden najlepszy sposób, skoro nie można ich się fizycznie pozbyć („a szkoda”, dodała tu Boża ;))))) Jaki? Ignorować. To czemu dziś tego nie zrobiłeś? „Oj, bo mnie zaskoczyła”...

Ela & mama Jacka (Zosia, ciekawe czy sami scenarzyści to pamiętają ;))))))) Zapewnia Elę, że to dla niej zła sytuacja, słowo „wstyd” nie pada, ale prawie. „Nie chcę cię oszukiwac, ale Beata już pytała mnie o procedurę rozwodową...” „A Jacek świata poza ją nie widział...” ;))))

Pola & Stasia, Bałagan, za który dziewczyna przeprasza, Stasia przyniosła pierogi ;))))) Przyjmuje do wiadomości, że dziewczyna ma teraz wiele wydatków i odracza jej spłatę czynszu na niewiadomo_kiedy ;)))

Krystyna & Paweł, zwykła małżeńska gadka o kolacji, przekomarzanie kto ma ją zrobić. Krystyna przypomina, że ich „życie towarzyskie” ostatnio obumarło, tak naprawdę to po cichu organizuje imprę dla Deputły. Kiedy w końcu wprost mówi o Deptule, Paweł stwierdza, że wszystkiego się domyślał. „A widzisz, jakiś ty mądry, kochanie. W nagrodę pomogę ci przy kolacji.”

Stasia & Jeremiasz, gadają o Poli. Jeremiasz lekko kręci noskiem na ustępliwość żony względem dziewczyny, wiadomo, że nie ma pomocy z rodziny, cieżko się zaadoptować w obcym miescie itd., ale czy sukienki, które Pola pokazywała Stasi, to naprawdę produkt pierwszej potrzeby? Nagle dzwonek do drzwi – Stasia towiera i widzi przed oczyma butelkę wina i bukiet kwiatów. Za nimi młody facet, który ewidentnie pomylił adres. Po chwili już sprawa się wyjaśnia – to gach Poli („Bliski przyjaciel, jak widać” – sam się tak określił, gdy Jeremiasz, który tymczasem podszedł do drzwi naciskał kim on jest ;))))))))

Zajawka, Detuła w scenerii Uniwersytetu przeprasza Krystynę za ostatnie, Pola gada ze Stasią, chyba lekko wczorajsza, w El-Medzie Paweł podpytuje Koziełłę o panią Kaczorek.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Tu trochę inna forma, komentarze do oficjalnych spoilerów rozwijające je:

„Rysiek zastanawia się, czy to możliwe, żeby Bożenka miała aż takie braki w wiedzy.”

To była fajna scena, bo zaraz po przebudzeniu Ryśki siedziały w łóżku i gadali nawpółsenni ;) On był tak zdołowany, że żona zaproponowała masaż ;)) Zastanawiali się jak to możliwe, że Bożena, która zawsze miała niezłe stopnie tak teraz zjechała. Padła też suma za korki, 1500 zł., może jestem rozpieszczony, ale dla mnie, za 40 godzin, to nie są jakieś wielkie pieniądze.



„Jerzy żali się w firmie na chłopców Michała: ich głupi dowcip niemal doprowadził go do kolejnego zawału. Antek i Renata radzą, żeby z nimi poważnie porozmawiać.”

„Żali się” to za mocne sformułowanie, powiedział po prostu, że było mu głupio i że się przestraszył. W ogóle zaczęło się od tego, że serce go bolały i Antki musieli go nieźle podpytać o co idzie. On powiedział po wszystkim, żeby odpłacić tym samy, a ona, że to by było, za mocno, że to tylko dzieci („Naoglądają się takie telewizji i potem maja pomysły. I jeszcze myślą, że to śmieszne”). Potem była scena na Sadybie, otóż Jurek kupił wnukom samochodziki („oczywiście identyczne” – jego słowa ;))), po czym ciągnął je (na sznurku? Nie zwróciłem uwagi, bo zazwyczaj jak jest Klan, to niespecjalnie patrzę na ekran ;)))), no, a oni za nimi. Po wszystkim spytał się ich, czy ich zdaniem to był dobry żart, a po otrzymaniu potwierdzenie stwierdził, że jego zdaniem ich wczorajszy dowcip wcale nie był dobry. I pokrótce wytłumaczył różnicę, potwierdził, że samochody są dla nich („Tylko dwa? Bo my chcemy wyścig!”) i wyraził nadzieję, że za rok wymyślą dla niego coś dobrego. Els się temu przysłuchiwała bez słowa. Ładna, cukierkowa scena.

„Ola sygnalizuje, że ma ważną sprawę do ojca, jednak nic nie mówi w obecności Krystyny i odwiedza ojca w Elmedzie. Hymenoplastyka potrzebna jest jej koleżance, Pati, która chce wyjść za mąż za chłopaka z innego kręgu kulturowego. Ola wypytuje, czy tego rodzaju zabiegi wykonuje się w Elmedzie.”

Paweł na początku przestraszył się, że zabieg ma być dla Oli, ta nawet żaliła się potem z tego powodu Patrycji, ale ona to olała. Potem potwierdził, że zabieg jest możliwy, ale jeszcze nigdy go nie wykonywali w klinice. Myślałem, że przeciwstawi się pomysłowi (dziewictwo to jednak bardziej stan świadomości niż błony, a on już raz czy dwa był zasadniczy w tych sprawach), powie, że to przecież oszustwo (bo to prawda), ale tylko posłał SMSa z ceną (już drugi raz dziś padła na ekranie kwota pieniędzy, tym razem 3500 zł.). Sformułowanie: „jednak nic nie mówi w obecności Krystyny” jest mylące, bo Ola powiedziała, że to nie jest sprawa do przerobienia rano, na szybko, gdy wszyscy spieszą się do swoich zajęć i nie ma powodu, by uznać, że nie była przy tym szczera.

Przy tej okazji Krystyna i Paweł mówili też o jutrzejszym procesie dr Edyty, Krystyna stwierdziła, że wolałaby jej już nigdy nie oglądać i tyle.


„ Leszek odwiedza Krystynę na uczelni tylko po to, żeby oznajmić jej, że jest wreszcie szczęśliwy. Krystyna od razu domyśla się, że chodzi o Bognę.”

Tu jakoś nie mam nic do powiedzenia. Po prostu stwierdziła, że będą świetna parą, że Bogna to super-dziewczyna („tobie też nic nie brakuje” ;))))) i już.

„ Stenia dogląda Doroty kurującej się w domu przy Truskawieckiej. Zwierza się zakonnicy ze swoich niepewności i problemów sercowych.”

...po czym rozmowa schodzi na wspomnienia papieskie („Choć on się nazywał drugi, to dla mnie zawsze będzie pierwszy” ;))))


„Grażynka wraca z Maćkiem ze spotkania w ośrodku pomocy osobom niepełnosprawnym umysłowo. Maćka bardzo zainteresował atlas anatomiczny człowieka.”

Pozwolę sobie na autocytat z innego wątku: „Oglądaliście dziś? Super był bulwers Ryśku, gdy dowiedział się, że Maciek szczególnie zainteresował się atlasem anatomicznym i jeszcze większy, gdy okazało się, że Grażynka ma mu go kupić. Chyba już miał przed oczami syna chowającego się regularnie w toalecie na długie godziny (jedyna może miejsce w mieszkaniu, w którym można skutecznie się zamknąć); ))))


„Jacek odwiedza Małgosię w swoim dawnym mieszkaniu. Elżbieta, która dzisiaj zajmuje się dziećmi, prosi go o chwilę rozmowy. Jacek twierdzi, że wciąż kocha Beatę.”

Najpierw gdy wszedł, to Ela krzyknęła: „Dzieci, tata przyszedł”, więc przybiegli oboje, Małgosia rzuciła mu się w ramiona, a Jasiek, z początku szczęśliwy, gdy zobaczył o kogo chodzi, zmienił szybko wyraz twarzy, powiedział „dzień dobry” i dosłownie odwrócił się na pięcie. Potem było już nieco później, wieczór (oczywiście w międzyczasie wrzucili inne sceny), tłumaczył się dość mętnie, po linii, że on od zawsze bardziej kochał żonę, a dla niej to był związek z rozsądku, nigdy nie zaangażowała się na 100 %, więc dlatego ją ranił. Ale to ona jest jego jedną-jedyną. A Ela kiwała głową.

W zajawce na jutro dali m.in. scenę sprzed procesu, gdy pod drzwiami spotykają się Krystyna, Paweł i dawno niewidziany Szymon („Główny poszkodowany” według słów Doktorowej) i potem jej płacz w trakcie samej rozprawy.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Jeszcze jeden tekst z tej serii relacji:

Leszek i Monika, on stara się ją uspokoić – będzie w prokuraturze „tylko w charakterze świadka”, „Ale w sprawie o zabójstwo!” (Monia powtórzyła ten zwrot dwa razy w ciągu kilkunastu sekund).. Nie wie o co chodzi, może jakaś sprawa sprzed lat. „Jakieś stare porachunki między handlarzami narkotyków... Kiedyś obracałem się w tym środowisku” „Mówiłeś, że starasz się trzymać od tego z daleka” „Staram się, ale dla nich nigdy już nie będę takim zwykłym Janem Kowaskim” Monika wyraźnie nie dowierza, kręci noskiem... Wreszcie – „jak właściwie cię tu znaleźli, mieszkasz tu przeciez dopiero od kilku dni”...

Krystyna, Paweł i pani Stenia, dają jej jakieś pigułki do aplikowania Pawełkowi. A może przydadzą się też samej Steni, albo Kaziowi na maratonie. Dzwoni Edyta, chce pogadać, on zaprasza ją do kliniki. Krystyna interesuje się z lekka nową znajomą męża. „To ona jest w Warszawie, nie mówiłeś”. „Nie pytałaś”.

Ela, Kamila i Michał, jedzą, dziewczyna informuje, że Jurek będzie w domu – trzeba załatwić wyjazd. Michał dziwi się, że Kamila ciągnie Jerzego do domu („Jak by on miał za dużo czasu”), widać, że dziewczyna chce na nowo sfatać Brata z Elą...

Edyta i Paweł w jadalni El-Medu. Żali się na męża, jednocześnie nie chce go widzieć, przecież wciąż coś do nieo czuje. Paweł namawia koleżankę, by walczyła o ukochanego: „Nie jestem psychologiem, ale z uczuciami to chyba nie jest tak, że dziś są, a jutro ich nie ma...” – czy on wczoraj nie użył tych samych właściwie słów odnośnie Oli i Adama? „Czasem jest tak, że ktoś, kto zdradził nie umie się potem przyznać, że się zaplątał, pogubił w uczuciach.” „Nie pomyślałam o tym.” Zmienia temat: „Dawno cię nie było w Topolinie...”. Wiadomo, kontuzja.

Czesia i Darek, on się pakuje. „Szkoda, że przyjechałeś na tak krótko.” „Za to może następnym razem wrócę już na stałe.” Czesia chce mu zapakować pasztet z restauracji, on się nie godzi. Nie ma biletu! Szukają. Starają się odtworzyć sytuację z wczoraj, gdy go po raz ostatni widzieli. Czesia znajduje, ale nie chce dać – mąż ma się wykupić, flirtuje z nim, on jest niechętny.

Leszek w prokuraturze. Co robił krytycznego dnia? Pewnie spał – sam. Alibi nie ma. Czemu Leszek nie był „ze swoją przyjaciółką” tej nocy. Przeprowadzają się etapami itd. ... Leszek sprawdza kalendarz. ŻADNEGO ALIBI – prokurator jak to zaakcentował... Przeszłość Leszka jest znana – „Czy komuś takiemu jak ja opłacałoby się wchodzic w konflikt...” „Czy mówi coś panu nazwisko ‘Andrzej Ruczaj’?” „Nie.” „A Andrzej Ruczaj?”

Rehabilitacja – Ryśku ćwiczy kroki, wchodzi Grażynka. Pora zacząć szukać ośrodka rehabilitacyjnego dla męża. Graża idzie do lekarza, w sprawie wypisania Ryśka.

Adam czegoś szuka, wchodzi Ola. „Byłeś na uczelni”. „Źle się czuję”. „Nie jest ci głupio” „Tak głupio mi” ;))))))))) Zmienia temat, szuka 100 złotych, leżały między książkami... Ola nic nie wie. Proponuje jedzenie, stara się dopytać chłopaka na co ma ochotę. Ten wybucha.

Jacek, wchodzi gość z firmy leasingowej. Zaczynają przyjaźnie, ale potem Jurek jest coraz bardziej ostry. „Beata ci się żaliła?” „Nie, ale sam mam oczy, widzę co się dzieje”. Po chwili wychodzi, a widzac również kończącą pracę Donatę proponuje, że to on ją podwiezie – w końcu to sąsiadka. Jacek nieomalże jest wściekły.

Paweł i Krystyna, ona zastanawia się czy dzwonić do Oli. Paweł jest za zdaniem się na rozsądek córki, przecież to jasna sytuacja – „rodzina która ją kocha” vs „gość, który może ją pociągnąć na dno”. „Metrykalnie jest przecież dorosła”... Ktoś dzwoni do drzwi, po chwili w progu staje zapłakana Oa i informuje rodziców o tym, co dziś zdarzyło się u nich.

Jerzy i Kamila – „Tylko żebyś jak wyjedziesz nie uganiała się za jakimiś Francuzami” – dziewczyna jest zachwycona zgodą brata na wyjazd. Po chwili zmienia temat, informuje go, że Ela całe noce spędza w Sieci „i to na poratlu dla samotnych” Wchodzi Ela. „Teraz do niej wystartuj, zanim ją ci ktoś zdmuchnie sprzed nosa”.

Zajawka Leszek i Bogna – chyba będzie prosił ją o pomoc, by uwierzyła w jego niewinność”, Janusz i Paweł o Adamie. Znów Krystyna i Szymon: „Chciałam panu bardzo podziękować ze to, co powiedział mi pan o Adamie. Tym bardziej, że odstąpił pan od swoich zasad” ;)))))))))

Jutro nie będę mógł niestety pisac, pojutrze nie wiem.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

A co Wy na to:

http://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/10483977_154475878 9104622_3721514002606320950_o.jpg

ocenił(a) serial na 4
Awdar

W sumie nic się nie zmieniło, Moni jak była drewniana tak jest, może tylko polakierowana bardziej.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

No cóż, chyba nikt nie jest zaskoczony. Obecnie Trojanowska miałaby większą konkurencję, ale nie da się ukryć, że aktorka z niej tragiczna i długi staż serialowy w niczym jej nie pomógł. A wiesz może, który to mniej więcej rok? Dziwię się trochę, że do pierwszej dziesiątki trafił wtedy Zygmunt Kęstowicz i Sieńczyłło, ale to pewnie kwestia sympatii widzów. Pozostali (oprócz Cyrwusa i Bendy) to ówczesna klanowa młodzież i trudno się nie zgodzić z wyborem, choć osobiście zawsze lubiłam Naruszewicz.

Chętnie zobaczyłabym wyniki takiego plebiscytu dzisiaj :)

ocenił(a) serial na 3
LiLuLa

Benda (to ta lesbijka, co dobierała się do Moni) grała dość krótko, ok. 2001 r.

ocenił(a) serial na 3
LiLuLa

Już wiemy na 100%, że to grudzień 2000 r.

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Ostatnio do serialu powróciły dwie klasyczne klanpostacie, Cześka i detektyw Bogdan. A pamiętacie, że tych dwoje miało swego czasu wspólny wątek, Czesia była sekretarką Bogdana? Nawet był prawie cały odcinek o tym, jak martwiła się, bo umawiając kogoś pomyliła angielskie nazwy dni tygodnia ;)

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Cześka to była kiedyś taką głupawą postacią. :D Podobnie jak Emilka z "Pierwszej miłośći".

ocenił(a) serial na 3
Awdar

Kiedy ostatni raz w Klanie pojawiła się Dorota?
Kiedy była ostatnia wzmianka o niej?
Kto pamięta?
Od jakiegoś czasu bardzo mnie nurtuje nieobecność tej postaci i kompletne porzucenie jej tematu przez całą rodzinę.

ocenił(a) serial na 3
LiLuLa

Tuż po starcie odświeżonej wersji openingu. Czyli 2008 r. - pamietam, bo zwróciłem na to uwagę, wypadła z czołówki, to akurat na moment się pojawiła ;)

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Jak to? Pojawiła się w 2000 odcinku, który był w roku 2011. Wtedy ostatni raz ją widziano na ekranie. Wspomniano o niej w 2013 roku w ostatnim odcinku sezonu. Ola przedstawiała Rafałowi swoją rodzinę i pokazała zdjęcie rodzinne, po czym pokazywała "Tu jest ciocia Ela, tu ciocia Monika, a tu ciocia Dorota"

ocenił(a) serial na 3
Awdar

http://tessagalczynska.com/wp-content/gallery/prasa/super_express_klan__teresa-g alczynska.jpg

Strassburger jeszcze w głównej ekipie Klanu ;)

Stockinger dziś raczej nie włożyłby tej marynarki.

Awdar

Kogo wtedy grała właścicielka zakładu pogrzebowego?

ocenił(a) serial na 3
Iwantcandy

Dziennikarkę:

http://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1115685

ocenił(a) serial na 3
Awdar

http://www.youtube.com/watch?v=BgTll-s_8jA

Niezawodny Wuj Stefan ;) Fajna scenka ;)

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Przepraszam, jeśli już było to pytanie, ale jak rozwinęła się sprawa Elżbiety z pierwszego odcinka w związku ze złym wydaniem leku? Wyciągnięto jakieś konsekwencje czy może magicznym sposobem nie była to wina Elżuni.

ocenił(a) serial na 3
milenta

Parę odcinków później matka Wiesi przyszła do Marii. "Sądy są dla bogatych, a my jesteśmy biedni" - chciała forsy. Z tego co pamiętam, to sprawa się rozmyła.

Mąż Wiesi, Henryk, zaczął pić, potem poszedł do AA, potem wyjechali i on zginął na budowie (pierwsza postać z Klanu uśmiercona bez wiedzy aktora, bo tylko o tym usłyszeliśmy, jak już Wiesia wróciła do Warszawy).

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Dziękuję za odpowiedź!

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Mam takie pytanie... co wiadomo o postaci Hannah i czy kiedykolwiek pojawiła się w serialu?

ocenił(a) serial na 3
elmoo_filmweb

Nie była pokazana, wiadomo, że jest miła ;)

ocenił(a) serial na 6
Awdar

Powinna pojawić się w serialu, najlepiej z jakąś ładną córeczką lub przystojnym synkiem, w ten sposób poszerzyła by się rodzina Chojnickich w serialu. :)

Awdar

Odnawiam temat, ponieważ mam dwa pytania:
1. Jakie były losy Władysława po śmierci Marii ?
2. Dlaczego Agnieszka i Robert się rozwiedli ?

ocenił(a) serial na 3
KacpeR000

1) Żył sobie, miał wątek narastającej choroby Altzhaimera. Sprowadził panią Stasię na Sadybę, nie informując nikogo, wszyscy byli zdziwieni, jak się pojawiła tak bez zapowiedzi. Tyle.

2) Namiętność wyschła. Nawet był taki dialog między siostrami niedługo po tym, jak Ola dowiedziała się o rozwodzie:
- Ale... Czy on cię bił?
- Co ty w ogóle mówisz, weź zastanów się trochę o kim my rozmawiamy.
Bo Oli nie miesciło się w głowie, że para może się tak po prostu rozstać ;)
Oni nie domkneli wtedy sprawy, bo Robert, genialny matematyk, dostał jakieś stypendium w Stanach i poleciał. Przez ok. trzy lata byli małżeństwem tylko na papierze, gdy on poznał jakąś dziewczynę w USA, to wrócił na kilka odcinków zakończyć sprawę.

Awdar

czy w Klanie pojawiały się jakieś wątki homoseksualne? kojarzę tylko sprawę jednej podopiecznej Oli i jej partnerki

ocenił(a) serial na 3
ruffelle

1) W pierwszym sezonie gejem był Rafał, szef Agnieszki z agencji reklamowej, wykładowca na studiach z reklamy na które ona chodziła, bardzo sympatyczna postać.
2) Jak Monika pracowała w piśmie modowym, to fotografka stamtąd się do niej dobierała.
3) Jak pani Kaczorek miała się żenić z docentem Deptułą, to brała lekcje śpiewu. Docent podejrzewał, że oni zaczynają flirtować, odetchnął z ulga, gdy odkrył, ze tamten ma chłopaka.
4) Koleżanka Agnieszki uczyła w szkole, uczeń do niej zarywał. Długo to trwało, a gdy ją już zdobył, to odkrył, że jest gejem.

ocenił(a) serial na 10
Awdar

Aga zdała śpiewająco???
Mam nadzieję że są gdzieś w internecie te odcinki?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones