Dlaczego ten główny bohater mówi cały czas na wdechu jak jakaś pretensjonalna panienka... Od pierwszych chwil mnie to denerwuje. Czy nikt z tym człowiekiem nie pracował nad emisją głosu???
Faktycznie, gada trochę jak Roznerski... Jakimś szeptem na wydechu. Irytujące.