Pierwsze recenzje były raczej negatywne, a tu jak dla mnie miłe zaskoczenie ...bardzo FAJNE - daję 7,5/10 i powiem szczerze że dużo bardziej mnie wciągnął E01 MK niż np. Hawkeye (tak dla porównania).Czekam na kolejne odcinki.
Niby wszystko fajnie. Coś nowego w MCU, ale drażniły mnie dwie rzeczy: 1) zagubiona mina Oscara Isaaca - coś tu poszło nie tak w jego aktorstwie. 2) CGI - pościg to był chyba robiony i renderowany na Amiga 500. Oby dalej było lepiej