Najlepsza scena wszystkich trzech sezonów. Przepięknie nakręcona, niesamowita muzyka, napięcie i akcja. W tej scenie są w wszystkie możliwe emocje- od miłości i namiętności po nienawiść i pogardę.
Dzięki niej Pacho stał się moją ulubioną postacią. Postacią tragiczną i wielowymiarową.