PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=183358}

Noce i dnie

7,7 9 779
ocen
7,7 10 1 9779
Noce i dnie
powrót do forum serialu Noce i dnie

To przede wszystkim rewelacyjnie zagrane postacie zachęcają mnie do wracania do tego serialu.

Ile to można się nasłuchać o kobietach, które przeżywszy miłosne rozczarowanie znajdują "miłość" u kandydata idealnego. Tymczasem tutaj kobieta porzucona bierze sobie za męża tego, który ją chciał i zatruwa mu życie...tak są niedobrani. Czasem jest Barbara histeryczką, a czasem powie wprost do kamery coś tak przerażająco smutnego i prawdziwego, że trzeba uważać w dawkowaniu sobie tej opowieści, żeby nie wpaść w depresję. Barbara marudna, przewrażliwiona, prawdziwa...która żyje z dnia na dzień zdając sobie sprawę, że wszystkie jej marzenia zostały pogrzebane i nic nie powstrzyma dnia za dniem. I jej uśmiech, gdy jako stara kobieta widzi twarz młodego Tolibowskiego. Zawsze wzrusza.

Jorjan

jestem świezo po ponownym obejrzeniu serialu, wczesniej oglądałam go jako dziecko, bardzo zychowy jest!!! sto lat temu a uczucia ludzkie nadal niezmienne..piekny serial, przymieżam sie do lektury...

ocenił(a) serial na 10
Jorjan

Bardzo rzeczowy komentarz

iwona_filmer

Nie chciala dac Bogumilowi, haha biedaczek

ocenił(a) serial na 10
Jorjan

strasznie przygnębiająca opowieść, ale jakże prawdziwa. Postać Barbary z jednej strony irytuje, z drugiej budzi rozdzierające wspólczucie, bo jej życie to dramat. Żyć wspomnieniem niespelnionej milości u boku człowieka, którego się nie kocha to dramat. Bogumiła mi mniej szkoda, bo on wiedział, że Barbara go nie kocha i nigdy nie pokocha a mimo to chciał z nią być i pogodził się z tym bo bardzo ją kochał, zaś ona nigdy się nie pogodziła ze swoim losem. Żyła równolegle w teraźniejszosci i przeszłości. Jej nadzieje i marzenia zostały pogrzebane. Budziła się ze świadomością, że przegrała swoje życie. I tak codziennie, przez kolene noce i dnie...Można rzec - martwa dusza.

ocenił(a) serial na 10
kassis

Ja mam odwrotnie. Szkoda mi Bogumiła. Rozumiem Barbarę, jednak jej nie szanuję. Postać szczera do bólu, jednak nie moje klimaty. Dokładnie wiedziała, że go nie kocha jednak powiedziała TAK. Bogumił miał załatwić resztę, miał kochać za dwoje. Niestety nie wyszło. Dąbrowska genialnie ich nakreśliła. 10/10 Ekranizacja Antczaka to mistrzostwo świata, nie rozumiem dlaczego nie dostał Oskara.

ocenił(a) serial na 10
velve

czasy Niechciców dawno minęły a ludzie ciągle mówią tak, choć nie kochają. Nihil novi. Natura ludzka się nie zmienia. Nie zawsze ludzie się łączą w pary z miłości... Tak jest tylko w pięknych romansach.
Dlaczego szkoda Ci Bogumiła? Wiedział, na co się pisze. Miał wybór. Jego miłość była egoistyczna, chciał być z Barbarą, bo ją kochał, wiedząc, że ona nie odwzajemnia jego uczuć.
Kto był bardziej nieszczęśliwy? Uważam, że Barbara.

ocenił(a) serial na 9
kassis

A kogo obchodzi kobieca miłość ?
Kobieca miłość to w drodze selekcji naturalnej głównie olewanie wartościowszych osobników płci przeciwnej,a bycie łatwą dla najpłytszych facetów - przystojnych, zamożnych, przebojowych więc z
pewnością to zaślepienie i głupota skoro jest się najłatwiejszą dla najpłytszych, przystojnych lub przebojowych lub zamożnych, którzy ruchają w swoim życiu najwięcej kobiet,
a wybór nie ma wiele wspólnego z patrzeniem na wartości, ocenianiem po przeszlości z iloma, z kim, dlaczego i po bardzo prawdopodobnej przyszłości, a bardzo łączy się ta miłość damsko-męska z
próżnością, cwaniactwem, egoizmem, bo to one decydują, że kobieta daje szanse, seks, miłość, związek. W jednej chwili kobieca miłość się kończy, gdy młoda kobieta ma przystojnego faceta i
będzie miał ciężki wypadek i zostanie mocno oszpecony lub sparaliżowany - kobieta młoda odchodzi.
To samo, gdy bogaty zbankrutuje i wpadnie w duże długi - kobieta młoda odchodzi.
To samo przebojowy facet dający emocje, który będzie miał bardzo duże załamanie nerwowe i stanie się wrakiem człowieka przestanie być młodej kobiecie potrzebny.

Kobiety gardzą wartościami oraz wartościowymi facetami słowem, myślą i czynem.
Nie docenią inteligentnych, dojrzałych, cierpliwych, wytrwałych, zaskakujących,
romantycznych, zabawnych, szczerych, wrażliwych, mądrych, z pasjami, z fajnym stylem życia, jesli ktoś
nie przyciągnie ani WYGLĄDEM, ani PRZEBOJOWYM CHARAKTEREM I DOBRĄ BAJERĄ, ani KASĄ.
Tylko te trzy rzeczy to jakiekolwiek wyższe wartości dla kobiet, bo to one decydują i dają efekt,
że kobieta jest zainteresowana i w konsekwencji staje się łatwym celem dając łatwo seks.
Kobieta więc nie chce poznawać kogoś wartoścowego, jesli jej nie przyciągnie wyglądem (próznością),
kasą lub przebojowością (cwaniactwem). Nie będzie miała zamiaru nawet poznawać.
A pojawi się ktoś płytki, ktoś przeciętny kto zaliczy w swoim życiu bardzo wiele kobiet,
a prawie każda kobieta chce go poznać i da mu dupy, bo przystojny lub przebojowy lub zamożny.

Kobiety uwielbiają 1) sławnych 2) przebojowych 3) zamożnych 4) przystojnych
Zatem są łatwe dla 4 najpłytszych typów mężczyzn którzy:
-najbardziej bajerują kobiety,
-zaliczają zdecydowanie najwięcej kobiet w swoim życiu, wręcz kobieta dla takich to zwykłe ścierwo
-traktują kobiety najbardziej przedmiotowo,
-najmniej się starają, bo nie muszą
-mają największą tendencje do kłamstw i zdrad, bo mogą
-szukają przede wszystkim seksu bez zobowiązań - kolejnej darmowej ku..ewki
-mogą pozwolić sobie być wulgarnymi prostakami lub głupcami lub kłamcami i tak będą mieć powodzenie
-nie muszą znać się na sztuce, poprawnie pisać czy wysławiać się, być inteligentni, dojrzali, cierpliwi,
wytrwali, wychodzący z inicjatywą, zaskakujący, pomysłowi,romantyczni, zabawni, szczerzy, wrażliwi,
dobrzy i tak będą mieć powodzenie. Choć mogą mieć takie atuty co jeszcze bardziej ułatwia bawienie się kobietami.

Kobiety takimi typami mężczyzn:
-Zachwycają się, bo ktoś sławny lub przebojowy lub zamożny lub przystojny. Nieważne, że ruchaja dużo kobiet.
-Takim najłatwiej dają seks i miłość.
-Z takimi godzą się na seks bez zobowiązań i są dla nich darmową ku..wą, a potem nie chcą być oceniane po przeszłości.
-Z takimi godzą się na seks licząc na związek i są wykorzystane i też w tym przypadku nie chcą być źle oceniane choć
to też mówi przecież, że olewała wartościowszych, a dała się łatwo i szybko płytkiemu.
-Takim dają się na tacy, bo po stokroć kobieta woli być łatwa dla faceta, który jej się podoba niż mieć starania
facetów, którzy jej się mniej podobają. Gdy daje szansę komuś z mniejszym powodzeniem dużo mniejsza szansa,
że będzie równie łatwa. Frajerom woli nie mówić za wiele, by się nie zastanawiali po co się starać o coś co najpłytsi faceci dostają od razu na tacy dla których kobieta była przedmiotem.
-Przez takich są najczęściej okłamywane i zdradzane. Nierzadko takim są w stanie wybaczać kłamstwa i zdrady i walczyć o związek.
-Gdy dają szansę tym facetom z mniejszym powodzeniem to kobietom jest łatwiej takich okłamywać, zdradzać czy opuścić :)
-Dużo kobiet zadaje się żonatymi facetami, jesli są przystojni lub przebojowi lub zamożni i dają się takim mamić,
że odejdą od żony. A faktem jest, że w większości przypadków ta kobieta jest dla nich tylko darmową ku..wą na boku.
Gdy do kobiety dojdzie wreszcie jakie są fakty i kims jest dla faceta żonatego odchodzi,
a żonaty facet szybko znajduje kolejną ofiarę.

Każda kobieta wchodzi w te ramy. Jedne mniej, a inne więcej.
Te ramy od zawsze powodowały, że kobiety były uważane za bezmyślne golemy. Jak coś gorszego.
Oceniajac kobietę po faktach, po przeszłości czy ktoś słyszał kiedyś o jakiejkolwiek mądrej kobiecie ?
Każda kobieta ma podobne myślenie w kwestii selekcji naturalnej, bo takich dokonuje wyborów, że łapie się w te ramy.
Staje się łatwa dla przystojnych, dla przebojowych, dla zamożnych.
Bo taka jest natura kobiet - gardzić wartościowymi, a być łatwą dla facetów z powodzeniem,
którzy ruchają najwięcej kobiet więc niech nie liczą na jakikolwiek szacunek u facetów,
którzy znają naturę kobiet, bo właśnie wtedy zaczną postępować bez żadnych sentymentów skoro kobieta jest
istotą próżną, płytką i egoistyczną i uwielbia najpłytszych samców to nawet z najbardziej wartościowego samca
stworzy się drań kto traktuje kobiety jak przedmiot już w sposób nieodwracalny, bo to daje mu najlepsze efekty.


Czemu kobiety nie oceniają facetów po przeszłości ?
Bo gdzieś mają czy facet jest wartościowy czy nie, a liczy się czy jest przystojny czy zamozny czy przebojowy,
i dobrze wiedzą, że mężczyźni 1) przebojowi 2) zamożni 3) przystojni ....kopulują z największą ilością samic i traktują kobiety najbardziej przedmiotowo, a jednak przymykają na to oko i takim najszybciej kobieta daje szanse.
Przymyka oko też na to, że największa szansa jest, że ją samą też potraktuje mężczyzna z powodzeniem przedmiotowo lub w przyszłości będzie okłamywał i zdradzał. Zatem czy warto w jakikolwiek sposób współczuć kobietom obojętnie co je złego spotyka ze strony facetów ?
Ile to kobiet mówi- przyciagnij wygladem, zatrzymaj charakterem i skresla mniej przystojnych,
a często wartościowych i fajnych,
a daje seks jak zwykła ku..wa przystojnym śmieciom, którzy zaliczają w swoim życiu dzięki temu wiele kobiet,
że kobiety są dla nich łatwe tylko dlatego, że ktoś przystojny czy przebojowy,
a nic sobą specjalnego nie reprezentują.

Czemu kobiety nie chcą same być oceniane po przeszłości lub wolą o niej nie mówić ?
Bo nie chcą, by facet jeśli okaże się wartościowy myślał o kobiecie jak o dziwce.
Że najgorzej traktowała wartościowszych facetów, a była łatwa dla najpłytszych.
Że godziła się na seks bez zobowiązań z płytkimi facetami, a z nim nie.
Przed nim unikała zdzirowatych zachowań, a przy płytszych facetach nie.
Że przez płytkich facetów była wykorzystana, a prze niego nie, więc była łatwiejsza dla
płytszych facetów takim dając szybciej seks, a on mimo, ze wartościowszy dostał go później.
Że płytkim facetom dawała się na tacy i nie musieli sie starać, nawet sama kobieta się o nich starała,
a on musiał się starać o coś co płytsi dostali łatwiej.
Że przez takich była okłamywana i zdradzana, a przez niego nie, a nawet wybaczała zdradę i
była gotowa walczyć o związek z płytkim facetem, a z nim pewnie nie wybaczyłaby,
a nawet takiego sama zdradziła czy opuściła.
Kobiety bardzo się obawiają oceniania ich po faktach, po przeszłości więc wolą być nie oceniane.

ocenił(a) serial na 10
returner

która jędza Cię skrzywdziła, biedny Misiu? Oććć, przytulę :)

ocenił(a) serial na 8
returner

Ty chyba masz jakiś problem ze sobą tak generalizując i wpakowując miliony kobiet do jednego wora. Przeczytałam jeden akapit i dalej nie mogę czytać tej litanii żali. Musisz być bardzo niedowartościowany, współczuję.

ocenił(a) serial na 9
SayuriIchi

Bardzo ją kochał, a ona wyszła za bogatego wygadanego dupka ... Noce i dnie to trochę inny temat, ale świetnie zagrany...

SayuriIchi

jakim cudem bez sprawdzania autorstwa komentarza wiedziałam, kto go napisał XD

Jorjan

Niestety Baśka skrzywdziła Bogumiła. Mogę się założyć ze gdyby była z Tolibowskim to tez pewnie by znalazł się powód i była by nieszczęśliwa. Ale końcowa scena jak jako starsza kobieta widzi młodego Tolibowskiego wzrusza mnie za każdym razem. Familiada był kiedyś fajnym aktorem trzeba przyznać.

ocenił(a) serial na 9
Anna_240

Karol Strasburger to był Agent nr 1 trzeba przyznać ... a końcowa scena, gdy Barbara wjeżdza coraz głębiej w las ... zaraz puszczam sobie Turbo " Noc już woła " ....

ocenił(a) serial na 9
Anna_240

Jak niby skrzywdziła Bogumiła? Bo miała marzenia? Bo była inteligentna, szczera i pragnęła czegoś więcej niż doglądanie owsa? Bo wyszła za mąż z przymusu czasów, który niezamężną kobietę koło 30 traktował jak podczłowieka? Urodziła mu dzieci, dała dom, dbała o niego, była niezbyt dobra, bo nie szczerzyła się jak głupia do sera na jego widok i na wypowiedziane przez niego słowa? Przypomnij sobie, kto kogo zdradzał.

Wy wszyscy nie znacie realiów epoki, nic nie wiecie o życiu, a wasze myślenie jest płytkie jak woda w brodziku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones