Zacznę od tego, że od kilku lat jestem absolutnie zakochana w tureckich produkcjach i historii Turcji. Tego serialu długo wyczekiwałam, bo żaden od dawna nie brzmiał dla mnie tak interesująco. Być może dlatego też spodobał mi się w takim stopniu. Cała scenografia, stroje, fryzury, wnętrza, architektura w stu procentach...
więcejWłączyłam nie mając większych oczekiwań (z produkcji tureckich oglądałam jak dotąd tylko "The Protector", który był bardzo mierny) i miło się zdziwiłam - pierwsze odcinki są niezłe, ale raczej pozbawione większych zaskoczeń, natomiast im dalej tym jest lepiej, wątek romantyczny wciąga, a fabuła okazuje się całkiem...