Czytałem wyśmiewające komentarze że następny odcinek będzie o parzeniu kawy, wsiadaniu do auta i jazdą nim i co najlepsze tak właśnie wygląda prawie cały 8 odcinek bo reszta czasu przegadana właściwie o tym co wiadomo...
Coraz słabiej niestety się robi. Z lekka prostackie myki budujące napięcie. Bardzo w stylu S. Kinga.