Ja 5 sezon ogladalam tylko dla tej chwili. Czekałam na ich wielką scenę <3 Uwielbiam Car, ale tylko z Klausem. Tylera niecierpie. Jezeli znowu Klaus odejdzie to ja to chrzanie i nie ogladam xD
tak, tak, tak! stało się!
tylko tak czuje,że to była scena pożegnalna Klaroline...przecież powiedział,że jeśli będzie szczera odejdzie...:(
kto z was odszedłby po czyms takim? :) Niech Caroline przejdzie do originals i bede szczesliwa xD
ja nie,bo tam znowu jest ta historia z dzieckiem i Haley na którą nie mogę patrzeć :/
http://royalcaliber.tumblr.com/post/74368518215
obczajcie te uśmiechy ich! na to czekałam od tak dawna :D Tumblr szaleje gifami:D
Jak wam się scena podobała? Myślicie, że to "ich koniec"? Według obietnicy Klausa na to wygląda, ale jak się naooglądała TVD to nie zrobiliby takiego "pożegnania" tej dwójki. Nie widzę jednak dla nich wielkiej przyszłości niestety :(
Chciałabym Car w TO, albo Klausa w TVD.
Boże nie ! Ja umarłam ! Ten pocałunek ! Te uśmiechy !!!!!
AAAAAA !!!!!!!
To nie może być ich koniec! Po prostu nie może ! I Car się przy nim zmienia i on przy niej ! TO NIE KONIEC ! JA W TO NIE WIERZE ! :(((
hahaha:D
To nie będzie ich koniec, taka scena obudziła każdego fana i jak Plec zobaczy, że szalejemy za nimi tylko bardziej to będzie musiała coś wymyślić aby oni byli chociażby w jednym serialu:D
mam nadzieje, chociaż bardzo się boje,że to miał być właśnie taki "happy end "tej pary i nie wrócą już do tego wątku...w końcu Klaus jej obiecał,że już nigdy nie wróci...więc chyba obietnicy dotrzyma...:(
Ja też się obwiam ze to koniec ale jednak licze ze jeszcze cos bedzie. Choc z drugiej strony w zaden sposob przynajmniej do tej pory nie powiazali tego z the originals, a jak Tyler zniknął topojawił sie w the originals i bylo jakies powiazanie z TVD. Wiec mysle ze przemilczenie Claroline w TO to zla wroba na ich przyszlosc
To byłby najwiekszy błąd Plec jakby skończyła ich wątek tylko tym.. Bo ten pocałunek mnie nie nasycił.. Chcee ich więcej ! najwięcej !
Matko Boska, jaka między nimi jest chemia, niech Plec sobie nie myśli nawet, że to ma być ich koniec....pewnie myślała, że da fanom to czego chcieli i wreszcie się zamkną , ale efekt jest odwrotny! :D
Masakra :DDDD !!!!
http://www.youtube.com/watch?v=YbSeWdQSoHA
http://www.youtube.com/watch?v=tKUb8A_wkFw
Uwielbiam ich wspólne sceny <3 :D
No trzeba przyznac, świetna scena. W końcu fani Klaroline się doczekali, ale to wszystko wg. mnie było zrobione na siłę. Jednorazowy numerek i do widzenia. A będzie tak zapewne dlatego bo Tyler wrócił. Caroline będzie miała wyrzuty sumienia bla bla bla i to by było na tyle
Też uważam, że było na siłę i nie uważam, że scena była świetna. Ogólnie moim zdaniem właśnie była słaba. Dialog nijaki i jak już to mogło się skończyć na pocałunku, a nie, że na całość, w lesie tak bez emocji i to w odcinku o Katherine. Szczerze mam żal do scenarzystów ogromny. Jestem wielką fanką tej pary, ale wolałabym nie mieć żadnej sceny niż taką. Dodatkowo, wydaje mi się, ze nią zamknęli całkowicie ten wątek i to jest przykre...
też się tego boję. Tzn - dla mnie dialogi właśnie były świetne w ich stylu, podobało mi się to ściganie, to jak Klaus nawiązał, że on by porzucił dla niej zemste, obietnica, że nigdy się nie pojawi tylko chce aby była z nim szczera - to mi się podobało. Ale Klaus jej nie prosił o seks, prosił o szczerość, o to aby przyznała, że coś do niego czuje tylko się tego boi - ta go pocałowała i to była najpiękniejsza scena, ich pierwszy pocałunek (Klaus w swoim ciele), pokazany uśmiech Klausa i później Caroline - dla mnie bajka. Po pocałunku powinni jednak zrobić tak, że Car coś by powiedziała krótkiego typu I care about you, coś prostego i powinien być koniec.
Pokazali ten seks troche jak właśnie dla fanów, jakby Car chodziło tylko o to aby "kogoś przelecieć bo każdy miał skandaliczny seks", jakby Klaus jej złożył obietnice, że ją zostawi jeśli się z nim prześpi - TAK POKAZALI, tak hejterzy tej pary mogą mówić, ale wiadomo - Klaus prosił o szczerość przyznanie się Car. A Caroline na prawdę na nim zależy - nie tylko na fizycznej części.
Dla mnie - według obietnicy Klausa, to Caroline powinna otworzyć oczy i pojechać do Klausa. Nie musi to być teraz, chociażby po ukończeniu studiów.
Zrobili tę końcówkę z przyjazdem Tylera i to durne "Hi Care" a ta ten wzrok do niego i już można się domyślić co bedzie w następnych odcinkach. Back together, Car będzie się źle czuła, że spała z Klausem etc. rzygam Forwood, kiedyś byli genialni, ale błagam w 2 sezonie, już nic nie ma między nimi. Niszczą mi moją ukochaną bohaterkę:(
Chyba pierwszy raz się tutaj wypowiadam, mimo, że jestem fanką Klaroline od początku. Najbardziej właśnie boję się, że Plec stwierdziła "no okej, fani Car+Klaus robią się coraz większą grupą więc wrzucę im do scenariusza krótką wymianę zdań, jeden szybki numerek i niech dadzą mi spokój", jakby chciała nas tym uciszyć... wątpię, żeby Caroline przeszła do TO bo tak naprawdę co miałaby tam robić? Miziać się z Klausem i ucinać pogawędkę z matką jego dziecka, która chciała jej odbić byłego chłopaka? A Klaus ma za dużą rolę w TVD więc no... marne szanse na szczęśliwe zakończenie dla tej pary :(
Sądzę, że to było pożegnanie Klausa z VD i takie oczko w stronę fanów Klaroline od Plec:) I dobrze, bo scena była tragiczna.
Miało być, że Klaus ma za dużą rolę w TO, nie w TVD :D scena sama w sobie była jak dla mnie rewelacyjna, tylko że kompletnie źle wstrzelona w czasie, powinni dać coś takiego jak Joseph na stałe grał w Pamiętnikach, ale wtedy zdradziłaby Tylera... co w sumie i tak by mi się podobało, jako że go nie znoszę
No właśnie, dobrze powiedziane że źle ustrzelona w czasie. W tym odcinku to wyglądało tak, jakby ta scena była w ostatniej chwili doklejona. Nie wiem po jaką cholerę jeśli ta para i tak nie ma przyszłości.
No wydaje mi się właśnie, że na siłę chcieli wszystkich zadowolić w tym 100 odcinku i przy okazji zamknąć nam usta, że nakręcili nas na Klaroline a nic nie dostaliśmy. Gdyby na przykład dali Klausa na 3 odcinki (przypuśćmy w tym by powrócił ze względu na Kath, coś w odcinkach 100-101 między nim a Car by zaszło a w 3 ta scena) to byłoby to w miarę logiczne. A tak to jedno wielkie WTF. Mimo, że bardzo się ucieszyłam jak ich zobaczyłam, to naprawdę niefajnie zrobili, że z czegoś, na co długo wiele osób czekało zrobili zwykły zapychacz odcinka...
Dokładnie! Na dodatek zrobili z Caroline hipokrytkę. Sama najpierw wierciła dziurę w brzuchu Eleny, że ta jest z Damonem (złym, niedobrym i w ogóle) a sama puściła się z Klausem -.-'
A pamiętacie początek? Jej wypowiedź, że czemu tylko ona nie uprawiała niewłaściwego seksu? Tak mi się wydaje, że Car też tym się kierowała :(
Ja w to naprawdę nie chce wierzyć, może to głupie ale serio, po prostu nie chcę sobie zepsuć tej pary, bo to tak naprawdę najlepszy pomysł scenarzystów, który sami oczywiście musieli spieprzyć, bo po co mają zostawić coś dobrego i świeżego, kiedy najlepiej ciągnąć nudny do zrzygania trójkąt. Nie rozumiem również czemu próbują wszystkim zniesmaczyć Caroline, gdy udało im się zrobić z niej świetną postać. Z pustej, narcystycznej idiotki stworzyli silną, niezależną, dzielną barbie-wampirzycę, która jest na każde zawołanie przyjaciół a teraz chcą nam wcisnąć hipokrytkę, która myśli tylko o jednym. Pytam: po co?
Jak napisałam na początku chcę wierzyć, że ona ma jakieś silniejsze uczucia do Klausa aniżeli tylko pociąg fizyczny.
też się tego obawiam, Klaus do VD nie przejdzie przecież, a nie może grać w dwóch serialach. VD bez Caroline - będzie troche słabe, więc też nie sądzę, że to zrobią. I tak jak powiedziałaś - TO oglądają ludzie którzy nie widzieli TVD także, nie widzę dlatego aby nagle przeszła tam Car i od razu wielkie love - bo ludzie by byli zdezorientowani, tym bardziej, że Hayley ma dziecko Klausa. (Chociaż chce też zwrócić uwagę, że Hayley z Elijah, a Klaus im kibicuje XD)
Mam nadzieje jednak, że to nie pożegnanie Klaroline, nie wiem co mieliby wymyśleć - ale mam nadzieje,że coś jeszcze sie pojawi. Obawiam się jednak, ze Car wróci do Tylera - rzygam:D
Nie do Tylera, błagam, nie do Tylera. On jest tak mdły... lubiłam go na samym początku, taki ludzki, rozpieszczony jedynak i bad boy, a nie chłoptaś, który myśli, że może zrobić krzywdę pierwotnemu chociaż sam jest wampirem od niecałego roku. No aż śmiać się chce.
Nie wiem jak chcą jeszcze uratować Klaroline. Dopóki zostawili sobie otwartą furtkę mogliśmy mieć nadzieję na coś super, mega, łał. A teraz? Znając ich lenistwo pod względem realistycznej kreatywności to wszystkich rozczarują. Chociaż kiedy zobaczyłam Car i Klausa serce mi szybciej zabiło to ich numerek w lesie był najgorszą rzeczą ever jaką Plec mogła im zrobić.
Jeśli to ma być ich koniec, to wolę pocałunek i numerek w lesie niż nic :D
No ale to może tylko ja :D
Oj to chyba koniec tej pary... Pomysł na taki koniec może i nie najgorszy, ale już wykonanie tak. To już sceny między Klausem a Hayley mi się bardziej podobały i poświęcono im więcej "czasu antenowego", niż Claroline. Z tego co pamiętam - Klaus będąc w ciele Taylera, miał obiekcje co do szybkiego numerku w lesie ("to nie miejsce i czas"), ale jak widać z braku laku... Myślałam ,że jak już doczekamy się scen między tą parą, to będą one bardziej w "stylu Klausa"... Po zastanowieniu to nie mam pojęcia jak scenarzyści mieliby w jakiś w miarę realny sposób połączyć tę parę na dłużej... Wielka szkoda, ale chyba innego wyjścia nie ma...
oni specjalnie to zrobili, teraz to widzę - to na bank było ich pożegnanie, koniec tej pary.
W promo Caroline mówiła "I did a bad thing" - zakładam, że pokażą to w przyszłym odcinku jak Caroline mówi np Elenie o tym, że uprawiała seks z Klausem i sie strasznie źle czuje w stosunku do Tylera bo go wciąż kocha. Bla bla. I zakładam, że zrobią ich razem i koniec Klaroline.
Właśnie to wszystko było mega nie w stylu Klausa, ale jak widać zrobili to specjalnie aby Forwood mogłobyć razem + uszczęśliwić fanów chociaz na chwilę. Nie wiem, powinna być jakaś petycja czy coś fanów Klaroline do Plec aby coś zrobiła żeby byli w jednym show. Że Car z Tylerem to największa głupota XD
Właśnie ! Piszemy petycje ! xD
Aghhh, jak ja nienawidzę Tylera, denerwuje mnie nie tylko jego zachowanie, ale teraz również jego twarz. Jak go widzę to podnosi mi się ciśnienie :D Nie trawię gościa.
http://www.change.org/petitions/julie-plec-the-writers-of-the-vampire-diaries-an d-the-originals-make-klaroline-happen?share_id=MWwxfHMpHF&utm_campaign=invite_pa ge_mobile&utm_medium=twitter&utm_source=share_petition#share
Petycja xD
Też dzisiaj o tym myślałam i również stwierdzę,że to koniec tej pary. Tak sobie to obmyślili- uszczęśliwią nas- fanki Klaroline, a zarazem jakby z decyzji zarówno Klausa jak i Caroline zakończą tą parę. Bardzo mi się to nie podoba, jako, że był to jedyny wątek dla którego oglądałam TVD a teraz czuje po prostu...pustkę. Szkoda, bardzo szkoda.
Trzeba mieć nadzieję, z tego co widzę, wszyscy fani się ruszyli i próbują coś zrobić, aby to nie był koniec Klaroline. Podpisują petycje i takie pierdoły :D
Nie wiem na ile się to zda, ale z tego co zauważyłam Plec robi dużo rzeczy pod fanów.. więc trzeba działać ii.. czekać ! :D
bedzie chciala wrocic do Tylera ale nie bedzie mogla bo bedzie z Klausem w ciazy. A jak Tyler sie dwoie ze Caroline spala z Klausem jego najgorszym wrogiem........ uuuuu to bedzie cos nie moge sie doczekać:D
Wampiry przecież nie mogą mieć dzieci :D Ale ze zdolnościami Klausa to wszystko możliwe... :P
tez tak pomyślałam- nawet podpisałam petycje, chociaż zwykle takich rzeczy nie robie :D
pomyś co zrobi Tyler jak sie dowie że Caro spala z Klausem jego najgorszym wrogiem. chyba nie bedzie zadowolony :D
hahahaha, to mnie śmieszy i bardzo dobrze XD ale nie chce reakcji Car, tzn boje się co z nią zrobią bo według mnie 5 sezon strasznie ją zniszczył - biegała tylko od Tylera do Jessyego, tu chwilowa rozmowa ze Stefanem i rozmowa z Eleną jaki to Damon jest zły - cała jej wielka postać. I dlatego się obawiam tej jej chęci powrotu do Tylera co by było bez sensu:D