Materiały promocyjne:
- zwiastun
http://www.youtube.com/watch?v=1o7vuOL9J5I
- krótki fragment (świetny)
http://www.youtube.com/watch?v=IEih9J2Easc
Boże, jaki ten odcinek był piękny!:-) Jestem zachwycona! To zdecydowanie mój ulubiony.
Aidan Turner podpisał poldarkową umowę na 5 lat
książek jest na co najmniej tyle ;)
mój też :D a Elizabeth brrr nie lubię jej, a Demelza świetna :) boję się tylko, że coś pogmatwają, Demelza zginie i koniec końców wróci do Elizabeth na koniec... oby nie, bo przestane oglądać :D
kto tłumaczy ten serial? bo ciekawa jestem kiedy 5 odc :D
Do tej pory byłam Team Elizabeth, ale skoro Ross powiedział Demelzie co miał powiedzieć, to już zaczynam myśleć inaczej :) Chociaż szkoda mi teraz Elizabeth, ze względu na postępowanie Francisa :(
Elizabeth ma co chciała. Mi to raczej Francisa szkoda, że uwiązał się z babą, która nigdy go nie pokocha. Ale Demelza i Ross to zupełnie inna bajka. Od początku im kibicowałam i bardzo mi się podoba jak z odcinka na odcinek Ross uświadamia sobie jak wiele Demelza dla niego znaczy. I ogromny plus dla aktorów, bo grają świetnie. :)
A co miała niby zrobić Elizabeth? Ross zginął na wojnie a największy dziedzic w hrabstwie się jej oświadczył.
Pamiętajmy, że kobieta wtedy, bez odpowiedniego mężczyzny miała przechlapane. Widać to na przykładzie Verity. Tak naprawdę, to ona ma najgorszą sytuację w tym momencie.
No właśnie.
Już gdzieś pisałam, że dla mnie Elizabeth to postać tragiczna. Co by nie zrobiła, to wychodzi źle, a przecież postępuje zgodnie z zasadami i słusznie, jakby mogło się wydawać.
Oczywiście. Dała słowo Francisowi, gdyby je cofnęła, splamiłaby swoje dobre imię. Zresztą chyba nawet była na to gotowa mimo wszystko, czekała tylko żeby Ross zrobił 1 krok. Wielu osobom jednak uroiło się, że powinna spędzić życie samotnie, rozpamiętując Rossa. Co innego, gdyby miała nadzieję, że wróci, ale przecież wszyscy byli pewni, że nie żyje. A ona musiała żyć dalej.
Chociaż nie zgadzam się co do Elizabeth, to podzielam Twoje zdanie odnośnie Francisa. Na żone wybrał osobę, która podobała sie jego ojcu. Mimo tego, nigdy go nie zadowolił. Wszystko miał zawsze podane na tacy i teraz czuje się totalnie nieporadny. On i Elizabeth sa kontrastem dla Rossa. Ci pierwsi uwięzieni w konwenansach, właściwie ich ofiary. Ross natomiast ma to w nosie i poki co dobrze na tym wychodzi.
Francis miał duze szanse na uczucie Elizabeth, ale je spalil dokumentnie - i to nie raz, nie dwa, ale co najmniej kilka razy.
W serialu, owszem. Bardzo często miałam taką myśl, że wystarczyłaby odrobina dobrej woli...skoro i tak są na siebie skazani, to mogli rownie dobrze się postarac stworzyć coś dobrego.
prze odcinek !!!! ogólnie to lepszego serialu nie widziałem na oczy :) cały czas trzyma w napięciu a gra aktorów 10/10!!!!
Oglądam wiele seriali, Gra o tron, Wikingowie, The walking dead,ale Poldark tak wkręca, że obejrzał bym to w jeden dzień odcinek po odcinku. Stał się serialem dla mnie na pie destanie. Fajna historia,
A czemu nowych odcinków nie można oceniać? Co tam znowu? Czy ten portal będzie w końcu chodził jak trzeba? Najlepsze, że lajki można dawać, to jest zasadnicza sprawa :P
A to nie do mnie pytanie. W sumie trochę i mnie wkurza, że nie mogę zaznaczyć, które odcinki oglądałam, nie ma nawet terminów wpisanych, ale to pewnie za mało popularny serial (jeszcze). Nie ma tylu rąk.