PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=710281}

Poldark - Wichry losu

Poldark
8,0 9 636
ocen
8,0 10 1 9636
Poldark Wichry losu
powrót do forum serialu Poldark - Wichry losu

Poldark S2-E5

ocenił(a) serial na 9

Biedny Franek :'( Musiał akurat teraz sporządnieć... :'( Nawet z Elą zaczęło mu sie układać na nowo. Mniej mi by było żal Franka z 1 sezonu, czyli mendy i fajtłapy. Bo od jego nie udanego samobójstwa to tak się zmienił, że normalnie nie ten człowiek! I co zmienił się i umarł... typowe! Żebym przez tę końcówkę odcinka beczała...?

ewej

Ja nie wiem czy ja to tak odbierałam, bo wiedziałam co się stanie, czy te wypowiedzi Francisa na prawdę podpowiadały, że zaraz coś się stanie. Jak synkowi obiecywał, że wróci wieczorem.. i jak proponował Rossowi, żeby z nim poszedł, ale niestety akurat Ross miał pilną sprawę do załatwienia.. Gdyby Francis nauczył się pływać.. przecież mieszkał na wybrzeżu ;P

użytkownik usunięty
ewej

to co się z nim stało to takie życiowe ;/ ludzie są w dołku, a jak wychodzą na prostą to nagle coś się dzieje. Ile historii, że ktoś uciekł z jakiejś niedoli (dlugotrwałe porwanie, niesłuszne więzienie, toksyczna rodzina) , pożył parę miesięcy i śmierć.
Szkoda, bardzo szkoda. Mi też się wydawało, że odcinek się na to zanosił. Ale miałam nadzieję, że się mylę, bo to by oznaczało, że teraz Ross będzie miał więcej sposobności na zdradę mojej ulubienicy, na co się zanosi od 2 odcinków wydaje mi się :/

ocenił(a) serial na 9

Miałam tak samo. Gdy coś takiego z nim było mówiłam w myślach: nie mów tego! nie idź tam sam! Nie wiem jak było w książce ale nie podoba mi się uśmiercania głównych bohaterów. A te rozmowy Rossa z Elą też mnie wkurzają i obawiam się co z tego wyniknie. Chociaż takie tam mają przeskoki czasowe, że nie jest pokażą do końca jak się wytłumaczył Demelzie z tego. Ale wydaje mi się, że nie dojdzie do pełnej zdrady, może się tylko pocałują.

ocenił(a) serial na 9

Oglądałam dziś rano ten odcinek i choć wiedziałam, że Francis umrze, to szerze było mi go żal. Nie mogłam go znieść w pierwszym sezonie, a od 4 odcinka 2 sezonu wręcz go polubiłam. No i cóż, szkoda, że nie było okazji polubić go dłużej... :(
O relacje Rossa z Demelzą bym się zbytnio nie martwiła. Na angielskiej wikipedii nie ma co prawda dokładnego opisu fabuły poszczególnych tomów powieści o Poldarkach, ale parę szczegółów można się dowiedzieć.
A wracając do odcinka, George to kawał drania. Za to co powiedział ciotce Agacie, to bym go rozszarpała! W listopadzie w sprzedaży ma być tom "Warlegganowie" z jego twarzą na okładce. Aż mnie skręca jak o tym myślę.

A co myślicie o doktorze Enysie? Jednak nie pozostał obojętny na aroganckie zaloty panny Caroline. Btw. bardzo przypomina mi z wyglądu Dana Stevensa z czasów gdy grał Matthew Crawleya w "Downton Abbey".

użytkownik usunięty
Emeraldine

o tak, George przegiął znów, szkoda, że ona nie jest czarownicą, żeby go przekląć ;]
trzeba mieć talent zeby umiec zagrac tak przekonująco taką gnidę.

Enys jest wspaniały, fajnie, że umie ją sobie ustawić i miło się ogląda ich relację:)
Z tych wszystkich meżczyzn tutaj chciałabym Enysa, bardzo czarujący, elokwentny i pewnie sprawiłby, że każda kobieta by się dla niego wyzbyła arogancji :)

A może i Caroline tylko udawała taką wyniosłą, w ramach reakcji obronnej, w końcu w niełatwej jest pozycji :c

ocenił(a) serial na 9

Mi też Enys się bardzo podoba. Dzielnie sobie radził z nachalnością Caroline, no ale serce nie sługa... Ale w sumie mi to nie przeszkadza, bo dziewczyna jest w porządku i jej pogardliwe komentarze o ubogich, to raczej słowna prowokacja. Aczkolwiek jeśli zostanie panią Enys, to będzie musiała wyzbyć się swego egoistycznego myślenia i stylu bycia. Mimo bogactwa nie będzie jej łatwo być żoną lekarza.
Co ciekawe, w książce Caroline ma włosy rude. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Bardziej mi odpowiada w serialowej wersji a'la Maria Antonina :) (a tak przy okazji: jej słowa o tym by biedni jedli pomarańcze, od razu kojarzyły mi się ze słynną wypowiedzią przypisywaną Marii Antoninie o ciastkach).

użytkownik usunięty
Emeraldine

faktycznie, prowokacja tu pasuje najbardziej i rzeczywiscie jak Antonina. O ciastkach nie wiedziałam, dzięki za wiedzę ;]

Emeraldine

Uff, już myślałam że tylko ja widzę podobieństwo do Dana Stevensa, dobrze wiedzieć że jednak nie - lubię jego postać. No i Francisa strasznie szkoda, ale przez cały odcinek się na to zanosiło :(

Emeraldine

Mnie Luke Norris przypomina raczej Patricka J. Adamsa z "Suits" :-)
Złapałam się na tym, że para Enys-Caroline znacznie bardziej mnie interesuje niż koleje losów Poldarków, mimo cudownej odmiany Francisa i jego smutnego końca. Cały czas w tym odcinku coś mi zgrzytało jako kompletnie niezgodne z duchem epoki - a to Elizabeth, która w trakcie przyjęcia, przy stole, opowiada jak to kocha jednocześnie Francisa i Rossa, a to Demelza, która żali się Francisowi, że jej mąż (a jego kuzyn i wspólnik) kocha jego żonę, zdziwiło mnie też posadzenie Demelzy na przyjęciu u szczytu stołu. A poza tym - gdzie się podział ich mały synek? Przez cały odcinek pokazano go raz, czyżby Demelza odmówiła opieki nad nim?
Tak, pozorne pazurki Caroline i pozorna bezbronność dra Enysa były bardzo ożywcze. No i John Nettle jako opiekun Caroline - palce lizać. Jego mina, gdy dowiedział się, że jej narzeczony w czasie przyjęcia zaręczynowego odjechał w siną dal, była clou tego odcinka.

użytkownik usunięty
ACCb

też mnie zdziwił brak dziecka.
a co ucieczki narzeczonego, to rozbroiła mnie niczym niespeszona, usmiechnieta Caroline ;] chciałabym taką charyzmę:D

ocenił(a) serial na 9
ewej

Ale się popłakałam.... Tak mi szkoda Francisa... :( Jego synka i żony.... Taki był dobry w tym odcinku... Taki honorowy... Czemu nie nauczył się pływać....? ;( Czemu został sam w kopalni...? Dlaczego akurat Francis, a nie ten podły George???

Lustro_Marianny

Dlaczego akurat George zażądał spłaty długu Rossa i ten musiał pojechać do miasta, zamiast razem z Francisem wybrać się do kopalni.. :(

użytkownik usunięty
Melanie_31

:( :( :(

ocenił(a) serial na 9
Lustro_Marianny

Strasznie szkoda odmienionego Franka :'( nawet z Verity sie pogodził :'( i tak fajnie wygarnął na koniec George'owi, btw zwróciłam uwagę że on bardzo lubi zakazywać komuś przystępowania progu jego domu :D Dla mnie George jest genialny w tej swojej wredocie - level master w tym odcinku ;-) Aż go polubiłam, bo w 1 sezonie taki był wahający się, a tu się już nie cacka z Rossem :-) A jak sie jeszcze bić nauczy to pokaże Rossowi gdzie jego miejsce! Bo mnie Ross w tym sezonie wkurza... mimo że ładnie wygląda jak ryje w tej swojej kopalni :D ale te umizgi do Elżuni to mnie wkurzają, bo ja zawsze będę #teamDemelza.

ewej

Łzy jak grochy :( Już dawno się tak nie spłakałam na żadnym filmie. Czułam to przez cały odcinek, ale tak jak tutaj ktoś wyżej napisał, próbowałam odganiać od siebie tę myśl. Kurcze obawiam się, że Elizabeth wyjdzie teraz za George'a. Ale dla tych co czytali książki, proszę nie mówcie mi ! :)
Piękny odcinek, a Enys jest po prostu tak uroczy, ze ach... w tym odcinku przyćmił nawet Rossa ;)

ewej

:(

ewej

Też płakałam po Franku, niestety sobie zaspojlerowałam jego śmierć wpisem z forum o książkach z serii Poldark :( Bardzo był uroczy Francis jak rozmawiał z Demelzą <3
A oglądałyście odcinek 6? Bo ja mam ochotę udusić Rossa!!! Również #teamDemelza

fioletowameba

Równiez nie mogę znieśc myśli o tej głupiej Elizabeth. Czy kobieta z "wyższych sfer" (osobiście uważam że nie dorasta do pięt Demelzie) nie powinna jakoś przyzwoicie się zachowywać, wiedząc, że skrzywdzi niewinne osoby? Nie mogę już patrzeć na naiwnośc Poldarka. Team Demelza!

Co do odcinka 5 - piękny. Ryczałam jak mała dziewczynka, nie mogłam się pozbierać...
Ostatnio Nasz już nie taki wspaniały Poldark, jest w cieniu Dr Enysa. Świetny wątek. Plus za Caroline :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones