zwłaszcza dla dzieci katolikow! po pierwsze maja ma opinie latawicy "maje wszyscy znają i kochają" mowi samo za siebie! po drugie łajdaczy się ciągle z guciem bez ślubu! że juz nie wspomnę o tym jak w jednym z o9dcinkow opiła się oranżdom! pozatym jest bardzo pyskata i nie ma szacunku do innych!
xDDDDDDDDDDDDDDDD Przepraszam jeżeli ten komentarz nie miał wywołać bez śmiechu, ale zgadzam się :)
A widziałeś ty kiedyś owada biorącego ślub? Owady są zwierzętami i mogą robić bezkarnie, co chcą, co za tym idzie, nie grzeszą - zarówno Maja może "łajdaczyć się ciągle z guciem" jak i pozostałe owady mogą ją "znać i kochać". :)
Więc antykatolicka kreskówka? Nie w przypadku robactwa.
Eee, to tylko plotki, żadnych dowodów. Na pewno jesteś przedstawicielem lobby Teletubisiów i swoimi pomówieniami chcesz odwrócić uwagę od kwestii torebki Tinky-Winky'ego, czy jak on się tam zwie :P
Jestem wierzącą (nie religijną-Konieczko i co mądrzejsi powinni wiedzieć czym się różnią jedni od drugich, aczkolwiek bardziej wierzę w Boga niż kościół, który Bogu się sprzeniewierza...) i także padłam ze śmiechu :D
Inteligencją to ty nie grzeszysz :P Ludzie to nie owady, owady to nie ludzie-podstawowa wiedza.
W anime zwierzęta są często uczłowieczane-wiedzą o anime także nie grzeszysz, ba, ty jej nie masz, bo anime to tak nie do końca bajki. Anime są jak filmy (odróżniając je od typowej animacji dziecięcej...)-mają gatunków i podgatunków bez liku ;p
Ble, walisz w postach orty.
A co do samej animacji, to w końcu japońskie anime, a Japończycy nie są osobami religijnymi.
Są religijni, tylko nie są katolikami. Bardzo mi przykro, ale większość ludzi na ziemi nie wierzy w Jezuska i Jahwe, chrześcijan, judaistów i muzułmanów łącznie jest mniej niż połowa ludzkiej populacji.
Sprawdziłem, mój błąd. Wszystkiego będzie trochę ponad 50% Ale ponad 40% nie wierzy w tego Boga ze Starego Testamentu, a przecież nie wszyscy są ateistami.
Twój komentarz mnie rozwalił :DD Dzieci nawet nei zdają sobie sprawy z tego, że są demoralizowane. :D
Komentarz fenomenalny :D Ale jeszcze śmieszniejsze są odpowiedzi tych, co wzieli to na poważnie i sami zaczęli pisać o religijnych sprawach :)
Buahaha , mam nadzieję,że to tylko prymitywny i niezbyt udany żart??? Odwal się od pszczółki Mai,bo w porownaiu z innymi postaciami z bajek jest wzorem cnot.Bo co powiesz o chamskim króliku bugsie ,puszczalskiej królewnie śnieżce,ktora sypiala z siedmioma krasnoludkami czy prymitywnym, socjopatycznym shreku ??? Maja nie jest pyskata,tylko asertywna ,jest miłą i koleżeńską pszczółką,która chętnie pomaga innym . Ta bajka ma o wiele większe wartości edukacyjne i wychowawcze niż bajki disneya czy inne amrykańskie szity. Poza tym pszczoły mają inne zwyczaje ,niż ludzie.Dzieci to rozumieją ,a ty zboczusiu masz z tym problem,jak widać.Jeśli chcesz wiedzieć,to zwykle pszczoły robotnice,jaką jest Maja, są bezpłodne i żyją w abtynencji seksualnej ,wiec twoj żart się nie za bardzo udał.
A to świntucha, a tak ją kochałam:( A ona bzyka się po kwiatach:( Chyba przerzucę swoją miłość na dżdżownicę Magdę, bo Tekla nie dość, że rzępoli to jeszcze jest pedofilką i sadystką, bo łapie w sieć niewinne stworzonka i męczy je:D:p
To miało być śmieszne czy ironiczne? Bo kiedy Jan Paweł II żył to też go znali i kochali (chociażby światowe dni młodzieży). Czyli co nasz papież też był latawicą?!?
Ja bym dalej poszedł
Tinky Winky gej
Tygrysek miał ADHD
Smerfy to ukryta komuna
99 smerfów i jedna smerfetka gwałt zbiorowy murowany
Laluś to ukryty gej ( tak samo jak Żwirek i Muchomorek czy Pat i Mat)
Zgrywus to ukryty terorysta
Śpioch to ćpun bo ciągle spał
Ja tylko chcę wiedzieć, dlaczego Muminki i Pszczółkę Maję zalicza się do anime? Możesz mi wytłumaczyć na jakiej jest to zasadzie?
Muminki to produkcja japońska, zaś Pszczółka Maja to koprodukcja japońsko-europejska. A ponieważ do anime zalicza się każdą animację powstałą w Kraju Kwitnącej Wiśni, te dwa seriale również są anime ;)
Czyli każda animacja produkcji japońskiej, to anime.
Ok, teraz rozumiem. Dzięki. ;-)
Mała Mi też miała ADHD. :) A Prosiaczek miał zaburzenia lękowe, Kłapouchy miał lekką depresję, Puchatek był lekko niedorozwinięty umysłowo. Zami miał coś nie tak z nerwami, bo ciągle się jąkał i powtarzał "O, rety rety".
Akurat Krzyś był jednym z niewielu normalnych z "Kubusia Puchatka", bo prawie każde dziecko rozmawia ze swoimi pluszakami. Wiem coś o tym. :)
Gargamel to zoofil i pedofil? Gdzie? Przecież z żadnego odcinka Smerfów nie wynika, że ma ochotę kopulować z Klakierem ani z Nicponiem. On po prostu chce zjeść smerfy.
Gdzie konkretnie widzisz te ukryte przekazy co do "zoofilii i pedofilii" Gargamela i poglądów Gucia? :)
Zgadzam się z przedmówcą. W dodatku wszyscy chodzą tam na golasa. Czy to normalne aby bajki dla dzieci epatowały nagością? Jedynie Filip ubrany jest w surducik. Ale to wszak bezrobotny stary kawaler. W dodatku "konik" może się kojarzyć dość dwuznacznie.
No tak, nic dziwnego, że później dzieci wyrastają nam na dewiantów, degeneratów z osobowościami dyssocjalnymi, aspołecznymi i psychopatycznymi.
Co będzie dalej? Może pszczółka Maja z... brodą?!