Mowa na forum o samych negatywach to ja napiszę o niewielu plusach.:-)
Bardziej od wersji z 1995 roku (z Thompson i Winslet) podobała mi się tu gra dwóch aktorek : grającej Mariannę i panią Dashwood.
Filmowi wystawiłam 4/10.
A tym, którzy jeszcze nie widzieli polecam do obejrzenia wersję "Rozważnej i...
Ta adaptacja ma swoje plusy i minusy...
Plusy to ciekawe spojrzenie na R &R .
W sumie można się wciągnąć i obejrzeć.
Minusów jest niestety więcej...
Zmiany w scenariuszu w stosunku do książki. Brak Margaret.
Obsada.. można zaakceptować obie panie w głównych rolach, chociaż grają bez emocji. Pani Jennings......
Jedynym drobnym plusem jest tu ewentualnie płk Brandon /Swann/, z całej tej chmary, to facet, który rzeczywiście gra i radzi sobie całkiem niezgorzej. Jest wieloznaczną postacią i wymyka się z szuflad. Żal, że ta niezła rola, niestety, należy do tego filmu.
Reszta to rozpacz.
Pół plusa to Marianna, ale jej egzaltacja...
Serial nie umywa się do filmu z 1995r. Aktorzy graja beznamiętnie, często sztucznie. Nie widać między nimi żadnych ucuć, żadnego napięcia. Nikt nie wzbudza szczególnej sympatii. No i wyjątkowo nieurodziwych aktorów dobrali (może to nie wada, ale znacznie ograniczyło przyjemność oglądania). Po prostu nuda.
Nie wiem dlaczego, ale zarówno ta ekranizacja, jak i ekranizacja "Dumy i uprzedzenia" z 1980r. to najgorsze ekranizacje powieści Jane Austen jakie widziałam. Nie da się tego oglądać. Czy to lata 80. miały tak fatalny wpływ na jakość tych filmów? Dla mnie koszmar.
Aktorzy grają sztucznie, sztywno, bez wyrazu; przykro mi to mówić, ale po prostu nudnie; gesty wymuszone, ogólne wrażenie jakby ktoś zmusił wszystkich do grania. Pamietam, że "Rozważna i romantyczna" z 1995r (oglądałam już dawno co zamierzam nadrobić) pozostawiła przyjemne wrażenia, a do tej wersji nie wiem czy...
Według mnie Irene Richard grała co raz gorzej, a Tracey Childs co raz lepiej (chociaż i tak miernie). Pułkownik Brandon ledwie zarysowany, bezpłciowy, beznamiętny. Edward wygląda jak jakiś kaszalot. Wierne odwzorowanie książki - to plus. Niestety - całość sztywna i nudna. Tylko wiernym fanom twórczości Jane Austen i...
więcej