Nie mam zamiaru bronić serialu,gdyż sam uważam,że to purytański wytwór amerykańskiej telewizji ale jak już doszukujesz się absurdów to oglądaj uważnie. Policja była w zupełnie innym miejscu niż kłamczuchy (Noel z Pensylwanii zabrał je do Nowego Jorku), a Policja tylko namierzyła samochód Spencer oddalony od tego loftu/baru z dobry kawał drogi. Zatem Twój zarzut nr 3 jest bezsensowny.
Nie przesadzajmy z tym mrokiem. I tak te wszystkie ich wyczyny są tak załagodzone, cenzurowane do maksimum możliwości,że to ciężko się ogląda ale czego się spodziewać po serialu dla nastolatków. Mnie bawi w serialach i filmach,że nastolatki posługują się podrobionymi dowodami osobistymi bądź prawem jazdy. Jakie one musiałyby mieć kontakty i środki pieniężne,aby zakupić zafałszowane dokumenty...
Kiedyś filmy akcji opowiadały o wątłej działalności mafii (najlepiej rosyjskiej) okraszone sztampowymi dialogami i scenami, a teraz co raz więcej reżyserów i scenarzystów bawi się konwencjami i śmieje się z tych schematów. A czy taka zmiana oznacza coś złego?

Jasne, że oznacza coś złego.
Ten serial to dno. Nie chce znać ludzi, którzy na tym wyrosną.

Co z tego, że nie pokazują seksu itd.
W wieku 15 lat żadna z dziewczyn nie jest dziewicą, wszystkie chodzą do pubów i klubów, piją alkohol, zażywają narkotyki.
Jeżdżą samochodami swoimi gdzie chcą.

Jaki obraz to kreuje? To bardziej 20-paro latki, a nie 15 latki.

Byłem świadomy,że mam liberalne poglądy ale przy Tobie to jestem oazą tolerancji i akceptacji.
Bawią mnie argumenty,w których przytacza się obejrzane seriale, produkcje filmowe w dzieciństwie,które miałyby mieć wpływ na rozwój psychiczny dziecka.
Wychowałem się na dzienniku kryminalnym 997, za dzieciaka oglądałem Dragon Ball i o zgrozo "Nie do Wiary", a na deser dochodziło Charmed i jakoś nie wyrosłem na seryjnego morderca, który miłuje przemoc i seks a swoje ofiary oddaje wiccanistycznym rytuałom.
Może się mylę ale dziewczyny w IV sezonie są w klasie maturalnej więc mają już 18 lat a w I sezonie mieli po 16. W przeciągu tych paru sezonów żadna z kłamczuch (oprócz Alison i ostatnio Aria) nie chadzała notorycznie do pubów,klubów i piła alkoholu. W serialu alkohol pojawił się może z pare razy w sytuacjach wyjątkowych. Ile licealistów już w pierwszej klasie organizuje u siebie spotkania kameralne okraszone alkoholem? Taka jest rzeczywistośc. A sprawy seksu należą do spraw osobistych, jeśli para już ma po 15 lat i wie jakie są konsekwencje to nie widzę sensu w publicznym linczu na dziewczyny,które już straciły dziewictwo ze swoimi chłopakami...A tu każda z kłamczuch jest/była w poważnym związku i minęło "sporo" czasu aż doszło do tego zbliżenia...Zatem nie rozumiem tego oburzenia.
Nie widzę nic demoralizującego w tym serialu (owszem jest odrealniony) ale każda myśląca osoba podejdzie do tego z dystansem.

Pięknie to ująłeś, z reguły jak się ktoś do czegoś doczepi to na siłę będzie się starał "udowadniać" że ma rację. Podpisuję się pod twoimi słowami.

well said

chyba jeeszcze sie nie wychowales, bo to iście szczeniackie poglądy.
wiadomo, że jeśli obejrzymy serial kryminalny lub sci fi, to możemy odróżnić takie coś od sytuacji codziennych.

ale ten serial pokazuje zwykłe dziewczyny, które pech chciał ktoś prześladuje. No i wiadomo, że w realnym życiu żadna drugiej łopatą nie walnie, ani nie będą się otruwać czy porywać.

ale już seks, alkohol czy narkotyki mogą obniżyć granicę...
to temat woda nie chce mi się dyskutować z bandą szczyli o tym.

Bardzo się cieszę,że z faktu,że mam bardzo dobry kontakt z moim wewnętrznym dzieckiem.;-) Choć nie uważałbym liberalne poglądy za szczeniackie ale pozostawię to bez komentarza.
Ogólną grupą widzów owego serialu są nastolatki w wieku 12-16 lat i chyba musisz przyznać,że większość z nich (wyłączając przypadki ekstremalne) mają resztki rozumu,aby podchodzić do tego z dystansem.
Ja głównie jedną zasadę "Rób co uważasz za słuszne ale pod jednym warunkiem: nie krzywdź drugiej osoby" i jakoś w życiu mi ta zasada ułatwia mi relacje z innymi niż mi przeszkadza. Poza tym większość nastolatków (przynajmniej moi znajomi i mój rocznik w liceum) znał swoje możliwości i granice i nikt ich nie przekraczał. Większość spotkać kameralnych odbywała się w kulturalnej atmosferze, zatem nie widzę w tym problemu. Nie rozumiem ludzi,których tak interesuje życie seksualne postronnych (jeśli owa para ma na uwadze konsekwencje jakie mogą wyniknąć ze stosunku, kierują się miłością/dreszczem emocji i nikogo do tego nie zmuszają) to w czym problem? Jestem ciekaw Twojej opinii.
Netykietę podpowiada,aby szanować interlokutora. Dziwnie okazujesz szacunek drugiej osoby (ale taki szczyl jak jakie może mieć pojęcie w tym temacie).

"Rób co uważasz za słuszne ale pod jednym warunkiem: nie krzywdź drugiej osoby" nie wiem czy pamiętasz mateo ale to Charmed - podstawowa wikańska zasada :) :D Którą podobnie jak Ty staram się kierować w życiu i z którą całkowicie się zgadzam. Podobnie jak z resztą tego co tu napisałeś. Lepiej bym tego nie ujęła :) Pozdrawiam

Nawet nie byłem tego świadom (pamiętam co nieco o zasadach wikańskich),że owa reguła pojawiła się w Charmed.....Jednak seriale wpływają na światopogląd widza.;-)
Ogólnie to jedyna zasada,którą wyznaję (nie jestem zbytnio religijny, nie wyznaję żadnego Bóstwa) i jest ona uniwersalna. Ostatnio kupiłem sobie naszyjnik z Triquetra,która jest również symbolem do "Wszystkie Twoje czyny powrócą do Ciebie z potrójną siłą". ;-)
Pozdrawiam.;-)

Zgadzam się z mateo1114. Co poniektórzy zapominają, że w serialu też czas płynie i to, że kłamczuchy miały po 16 lat w pierwszym sezonie oznacza, że teraz już są starsze, dokładnie mają 18 lat. ;)
Nie będę rozwijać tu spraw związanych z alkoholem i życiem seksualnym dziewczyn, bo musiałabym napisać to samo co mateo.
Nie ma co się rzucać, nastolatki w teraźniejszych czasach sa o wiele gorsze niż te tu w serialu.

Tak a FLASH BACK jak ALI jeszcze żyła to co niby? MIAŁA WTEDY 15 nawet nie 16 i zamówiła gin z tonikiem w barze.

lindeczka, ktoś kto daje temu ścierwu ocene 10 jest zerem

Ali podczas zamawiania podała fałszywy dowód, co było widać wyraźnie, a to, skąd go miała - to już inna sprawa. Sama swój pierwszy alkohol wypiłam gdzieś w wieku ok. 16 lat, i nie uważam tego za coś złego, wyrosłam na porządną osobę. I jeszcze co do seksu, to dość późno dziewczyny zaczęły, z tego co pamiętam, Hanna po raz pierwszy z Calebem, gdy już byli ze sobą dłuższy czas, Aria z Ezrą była jeszcze dłużej, o utracie dziewictwa Emily nie było nic, Spencer nie pamiętam, więc też nie mogło to być w pierwszych sezonach, bo je pamiętam dość dobrze. Ćpanie Spencer natomiast było ukazane w serialu jako coś negatywnego, miała przez to same problemy, odwyk, itd. Robisz tzw. "z igły widły".


Ja mam takie pytanie do Ciebie - po co w ogóle oglądasz takie ścierwo? Jak mi się coś tak bardzo nie podoba, to nie męczę się z oglądaniem tego, weź się człowieku za coś na Twoim poziomie intelektualnym.

Choć z drugiej strony, ktoś kto twierdzi, że człowiek jest zerem, bo dał temu serialowi ocenę 10, na pewno za wysokiego tego poziomu nie posiada. Inteligentni ludzie robią ciekawsze rzeczy, niż obrażanie nieznanych sobie ludzi i oglądanie serialu, który mu się nie podoba.

Nie ma sensu prowadzić z nim dyskusję, gdy nawet nie potrafi uszanować zdanie drugiej osoby. Nawet nie potrafi podać żadnych argumentów oprócz ad personam.
Ogólnie nie rozumiem jego oburzenia, serial nie jest demoralizujący. Ciekawe czy patrzy na "Balladę o Januszku" również przez ten sam pryzmat. W w/w serialu również można doszukiwać się wiele deprawujących obrazów: nastoletni seks, toksyczne stosunki z matką, przemoc w kierunku do matki....O zgrozo,nikt nie zabrania emitować tego serialu w dzisiejszych czasach.

FlyJack szkoda słów, jak nie masz argumentów, nie obrażaj innych ;)

o matko, jaki Wy (a raczej niektórzy z Was) macie, przepraszam, ból dupy.
to tylko amerykański serial. czego się po nim spodziewacie? jednym się podoba bardzo, a drugim w ogóle, ale to nie powód żeby nazywać osobę która ma inne zdanie dotyczące SERIALU zerem. tak, właśnie pokazujesz tę swoją dojrzałość, której brak wszystkim wytykasz.
każdy ma własne zdanie i tyle, ale obrażanie innych to ostra przeginka, radzę zapoznać się z definicją słowa "tolerancja" :)

Dlaczego niedorzeczna rzecz ? Sądzisz że nastolatki dzisiaj to jakie są? siedzą z mamusiami i oglądają bajki dla dzieci?

Ali wygląda na starszą dziewczynę ( oglądając serial byłam zdziwiona że ma tylko 15 lat), zachowuje się też tak, więc co może być niedorzecznego w tym że sama chodziła do barów? A dzieci z dobrych domów częściej ćpają niż możesz sądzić. Częściej ulegają destruktywnym zachowaniom niż dzieci z rodzin średniej klasy którą się na ogół o to posądza. Typowy przykład książkowy z psychologii.
"Pamiętam kiedyś filmy opowiadały o pierwszych pocałunkach w junior high, pierwszych razach w liceum, pierwszych imprezach na studiach.
A TU KURDE te już w wieku 15 lat rozepchane , naćpane i naj3bane. MROK!" I gdzie ktoś mówił w serialu że są "rozepchane" ?
Jeśli tak ci się nie podoba to po co się męczysz i oglądasz?

nie rozumiem autora tego posta... skoro tak krytykujesz ten serial i uważasz, że jest dla dzieci w wieku 10-14 lat to po co go oglądasz????

bawi mnie to, że ktoś uważa, że film/serial zasługuje na 1 czyli przytoczę: nieporozumienie, a dalej ma ochotę marnować na niego czas <3

Pewnie z przezwyczajenia chce wiedzieć co twórcy idiotycznego wymyślą.

wiesz co, rozumiem ze mozna cos obejrzec nawet durnego z ciekawosci, np film. ale nie marnowalabym ok. 100 godzin na serial ktory jest dla mnie nieporozumieniem. wolalabym wejsc i poczytac co sie wydarzylo. nie wiem, moze to ja jestem dziwna :v