Sexify
powrót do forum 1 sezonu

Niby komedia, ale nie tylko. I to ważne, że zabrali się za temat polscy twórcy w dobie panującej hipokryzji i zamiaru poszerzania w polskich szkołach kościelnej indoktrynacji w postaci pism JP2. Najwyższy czas, aby w edukacji seksualnej (która tak naprawdę nie istnieje) kobiecy orgazm zajął należne mu miejsce. Najwyższy czas, żeby dziewczyny i kobiety wiedziały, że seks ma służyć przyjemności - obojgu partnerom, a nie tylko męskiej stronie. Najwyższy też czas, żeby kobiety dawały same sobie przyjemność bez winy i wstydu. Żałuję, że temat został potraktowany troszkę zbyt powierzchownie, ale i tak brawo, że został podjęty.

ocenił(a) serial na 5
Agatonik

Według mnie kobieca przyjemność jest najwyżej na drugoplanowej roli. Jest jakaś apka, są ludzie uprawiający seks, ale w gruncie rzeczy dostajemy odgrzewany kotlet o przyjaźni i determinacji. Zgadzam się, miło i świeżo zobaczyć taki temat w Polskim wykonaniu, ale faktycznie został potraktowany bardzo powierzchownie, a nawet powielając kilka stereotypów, które zamiast wyzwalać wsadzają do kolejnych pudełek.

ocenił(a) serial na 7
Ziutencja

Chyba jednak twórcom zabrakło trochę odwagi, żeby temat pogłębić. Szkoda. Mam nadzieję, że powstanie drugi sezon i może bardziej wnikliwie potraktują temat.

Ziutencja

A to przyjemnosc kobiety i mężczyzny powinna byc na pierwszym miejscu:D

ocenił(a) serial na 1
Weronka90

lyig66yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyygkyjgykgkyk ggggggggggggggggggggnnnnnnnnnnnkuk

Ziutencja

"indoktrynacji w postaci pism JP2" nikt poza 60 letnimi babciami nie czyta pism JP2

"nie tylko męskiej stronie" nie ma w żadnej doktrynie katolickiej słowa o tym że tylko facet powinien czerpać przyjemność, masz jakąś fobię i irracjonalne uprzedzenia, albo czytasz wysokie obcasy

"seks ma służyć przyjemności " seks nie ma służyć przyjemności, ma być dopełnieniem uczucia którym darzy siebie nawzajem para, zachęcanie nastolatków do uprawiania seksu "dla przyjemności" to najprostsza droga do depresji, urazów psychicznych czy trudności z zawiązaniem stałego związku. Zamiast domagać się wprowadzenia patologicznej pseudoedukacji lewicy opartej częściowo na "badaniach" pedofila psychipaty Kinseya, powinnaś sama sięgnąć do rzetelnych książek i badań
( tutaj w formie skompresowanej na dobry start https://www.youtube.com/watch?v=F3VF8LJIWho )
a swoje wynurzenia rodem z dzienniczka nimfomanki zachować dla siebie

ocenił(a) serial na 5
drayko

Czerpiesz wiedzę z Wojny Idei więc już wiadomo że nie warto wchodzić z Tobą w dyskusję.

Ziutencja

Typowa sekciarska wypowiedź, ja nie czerpię wiedzy z wojny idei tylko odnoszę to najbardziej przystępnego zbioru badań na ten temat z podaniem źródeł, negatywne skutki rozchwiania sfery seksualnej i seksualizacji młodzieży wykazuje niemal każde badanie na ten temat. Seks to niej jest zabawka, lewicowy ciąg do odrzucania wszelkich norm w tej dziedzinie to jest cofnięcie człowieka do poziomu pierwotniaka, bo nawet nie zwierzęcia, nawet one w większości mają jakąś kulturę w tej sferze.
Słowa takie jak "Najwyższy czas, żeby dziewczyny i kobiety wiedziały, że seks ma służyć przyjemności" czy "Najwyższy czas, by kobiecy orgazm zajął należne mu miejsce" to jest coś co bym się spodziewał usłyszeć od małpy bonobo a nie od istoty ludzkiej. Jeżeli jesteś niewyżyta i ciebie twój facet nie jest wstanie zadowolić, udaj się do spa na masaż erotyczny, kup sobie zabawkę z wibracjami albo psa. Przy tym ostatnim, wbrew waszemu spaczonemu poglądowi na 'prawaków' nie oni (wyznający ideę 'wolność Tomu w w swoim domku") przyszli by z pochodniami pod twój dom, tylko właśnie lewicowe bambinozjeby wmawiające ci że "pies nie może wyrazić zgody czyli został przez ciebie zgwałcony" ;-o

Komiczne jest wytykanie mi źródeł przez osoby, których biblią jest wyprysk wyborczej wysokie obcasy, zbiór bredni i fałszu takich jak 'co piąta kobieta zostaje w polsce zgwałcona'.
Po sprawie z Natsu główne lewicowe media i influencerzy zaczęli otwarcie namawiać młode polki do uprawiania prostytucji. To jest czysta patologia.

Cosmopolitan, jedno z najbardziej poczytnych kobiecych pism na świecie wydala z siebie takie artykuły;

,,Zdradzałam każdego chłopaka, z jakim byłam, i nie żałuję tego. Jeśli masz 20-kilka lat, to też nie powinnaś."

,,Osiem powodów dla których powinnaś przemyśleć swoje stanowisko odnośnie zdradzania. Psychoterapeutka i ekspert do spraw związków, Esther Perel, uważa, że byłoby o wiele lepiej gdybyśmy nie byli tak surowi wobec niewierności."

,,Zdradziłam mojego męża, pier**ląc się z wirtualną gwiazdą porno - i chcę to zrobić ponownie. Dzięki temu odkryłam swoją biseksualność."

The-Sun, o średnim nakładzie 3 400 000 egz;

"JEŚLI uważasz, że romans jest dla ciebie absolutnie nie do przyjęcia, przemyśl to jeszcze raz - wiele tracisz.
Nic nie przebije dreszczyku spotykania się za plecami partnera lub przypływu adrenaliny ze strachu przed złapaniem na gorącym uczynku. Każda kobieta powinna przynajmniej raz w życiu tego spróbować. Mój romans sprawił, że moja skóra lśniła, a ja czułam się zarówno młodsza, jak i pełna energii. Oszałamiający seks z Andrew był wszystkim, o czym mogłam myśleć, a to wymazało poczucie winy. Kobiety, nigdy nie mówcie NIE niewierności, bo jeśli jesteście uważane za pewnik, a wasz partner nie będzie słuchał, to jest to uczciwa gra. (...) Rachel ma teraz 46 lat i wciąż szuka tego jedynego - ale nie wyklucza ponownej zdrady. (...) "Nie załamałam się, gdy nasz związek się skończył, ponieważ mój romans z Andrew pokazał mi, że zasługuję na coś lepszego."

kobieta.onet ostrzegam nie czytać w trakcie jedzenia;
"Nie byłam przygotowana na depresję męża. Jakkolwiek głupio to zabrzmi. Gdyby dostał raka, to bym się z tym jakoś pogodziła.
Pierwsze słowa, jakie wypowiedział mój mąż po wejściu do domu?
„Ubezpiecz się na wysoką sumę, a ja popełnię samobójstwo. Bo przecież nie chodzi ci o mnie, ale o kasę”.
– Żałosne… – powiedziałam. W pierwszej chwili chciałam podejść do niego, wtulić się, błagać, żeby tak nie mówił, że go kocham, że musi żyć – dla mnie, dla naszego synka. Ale to był tylko moment. Bo zaraz zamiast współczucia, poczułam pogardę.
– Kasy nie dostanę, za samobójców nie wypłacają – prowokowałam.
– Nie przejmuj się, upozoruję wypadek – powiedział. Próbował przetrzymać mnie wzrokiem. Palant. Zamiast brać się w garść, szantażować żonę depresją?
Z każdym kolejnym dniem, gdy widziałam, jak przed monitorem kurczy się tak, jak w łóżku, czułam, że go wywalą. Raz krzyknęłam: „Dziwię się, że cię jeszcze nie zwolnili. Ja bym cię dawno wywaliła, gdybym była twoim szefem!”.
Czekam aż mózg Rafała napęcznieje serotoniną jak gąbka. Czekam na zakończenie tej terapii, jak choroby zakaźnej. Odra, świnka, różyczka – wiesz, ile trwa, co do dnia. Ile można chodzić na terapię? Tego nie wiesz. Boję się, że do końca życia. Jego albo mojego. Nie wiem, ile jeszcze wytrzymam..."

news com au, "Australia's leading news site";
Poradnik od kobiety dla innych kobiet jak zdradzać swoich partnerów, nie dając się złapać. "Wellington woman shares her how to have an affair cheating guide"
Oczywiście gdy jest na odwrót, to patriarchat i piekło kobiet.

polki pl będący na czele polskich serwisów kobiecych w topliscie 2018;
ich wypociny z samych tylko czterech dni(!)
- „Zostałam sama z dwójką dzieci. Mój były mąż korzysta z życia, a ja nie mam, kiedy się w tyłek podrapać”
- „Moja żona zmarła przy porodzie. Ja nie byłem gotowy zostać samotnym ojcem i oddałem córkę do adopcji”
- „Ze swoim ukochanym widuję się tylko raz w roku. Wtedy jego żona na kilka dni przymyka oko na nasz romans”
- „Wyszłam za mąż dla pieniędzy. Mąż mnie i naszej córki nie kochał. On chciał tylko zrobić na złość byłej dziewczynie”
- „Jestem 3 lata po ślubie, a już chcę się rozwieść. Nie ma między nami bliskości, są tylko obowiązki i kredyt”
- „Mąż zdradzał mnie nawet wtedy, gdy byłam w połogu. To mitoman i seksoholik. Nie wiem, czy mogę ufać mężczyznom”
- „Moje dzieci uważają, że obowiązkiem dziadków jest zajmowanie się wnukami. Ja mam swoje życie”
- „Zmarła moja mama, zwolnili mnie z pracy, a mąż odszedł do ciężarnej kochanicy. Gorzej być nie mogło. Myliłam się!”
- „Mój narzeczony zawsze robił straszne prezenty. Nie sądziłam jednak, że przez jeden z nich stracę sprawność”
- „Moja bratowa to prowincjonalna gęś, która myśli, że wydoi z teściów, ile wlezie. Chyba po moim trupie…”
- „Mąż mnie zostawił, bo nie mogłam zajść w ciążę przez chorobę. Odszedł do ciężarnej kochanki”
-„Mam 58 lat i zostawiłem żonę na młodszej prawie o 30 lat stażystki. Teraz widzę, jaki byłem głupi”
- „Błagałam 2-miesięczne niemowlę, aby się ZAMKNĘŁO”. Słowa tej mamy trafiają w czuły punkt!
- „Mój mąż jest alkoholikiem i dopiero teraz jestem w stanie to powiedzieć. Przez wiele lat go usprawiedliwiałam”
- „Dałam na weselu kuzynki kopertę z pociętymi gazetami. Nie wstydzę się, bo nie zasłużyła na pieniądze”
- „Okazało się, że mój ukochany ma… żonę. Chociaż byłam z nim w ciąży, postanowiłam z nim skończyć”
- „Zajmowałem się dziewczyną kumpla w ramach przysługi. Aż się zakochałem i wszystko się skomplikowało”
- „Jesteśmy razem 7 lat, mamy 4-letnią córkę. Ale poznałam kogoś, przy kim rozkwitłam. Nie wiem, czy to czas na rozwód”
- „Patryk udawał geja, żeby się do mnie zbliżyć. Zakochałam się w nim i dopiero wtedy wyznał mi prawdę”
- „Narzeczony ze mną zerwał, a ja... postanowiłam w końcu się za siebie wziąć. I wtedy on nagle zapragnął się zejść”
- „Zajmowałam się chorym i obłąkanym ojcem, bracia mieli to gdzieś. Znalazłam w mieszkaniu taty skarb”
- „Mam trójkę dzieci i nie daję rady. Obca kobieta pomogła mi na ulicy, bo dostałam szału”
- „Przyznaję - jestem alkoholikiem. Po alkoholu jestem zaczepny, a moja rodzina i tak dobrze to znosi...”
- „Latami wypieraliśmy, że mój brat ma schizofrenię. Do momentu, gdy wpadł w szał i zrujnował moje wesele”
- „Rodzice nie zaakceptowali mojej miłości i postawili mi ultimatum. Albo z nią zerwę, albo nie zapłacą za moje wymarzone studia”
- „Mój mąż myślał tylko o sobie. Nawet gdy odwiedzałam umierającą babcię, kręcił nosem, bo nie robiłam tego, co chciał on”
- „Mój były narzeczony był mięczakiem, a nie facetem. Dotarło do mnie, że nie chcę z nim spędzić reszty życia”

Ponownie wysokie obcasy
"Zdradziłam męża, ale nie czuję się z tym źle. Wręcz przeciwnie, w końcu poczułam, że żyję."
"Mężczyźni nie traktują kobiet jak ludzi, lecz jak swoją własność. Również dzieci nie widzą w tobie człowieka, lecz wyłącznie matkę"

To czym się trujecie to jest wprost nie do uwierzenia. W czasopismach dla mężczyzn nie ma artykułów zachęcających do zdradzania żon. Żaden ksiądz nie głosi kazania zachęcającego facetów do kierowania się własną przyjemnością i ignorowaniu kobiety.
Komicznym jest wytykanie rzekomej "kościelnej indoktrynacji w postaci pism JP2" w obliczu tak absurdalnej zwierzęcej tresury jakiej poddają was wasze media.

ocenił(a) serial na 5
drayko

Ale jesteś odklejony chłopie xD

drayko

Rewelacyjny komentarz. Z każdej strony jesteśmy bombardowani demoralizacją, a ludzi i tak poważnie uważają, że panuje w tym kraju jakaś konserwatywna indoktrynacja.

drayko

nie powiedziała poprzecznika nic złego i wiadomo nie od dziś,że seks to przyjemność,a już nie powinniśmy zwracać uwagi czy uprawiają go 40 latkowie czy 15 latki bo trzeba korzystać z życia a nie żyć jak zakonnica i słuchać wywodów czarnka który uczy dzieci cnót niewieścich że kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i usługiwania facetowi,gdzie my żyjemy przecież z XXI wieku a nie w średniowieczu

Agatonik

Powinna byc edukacja seksualnaw szkole prowadzona przez seksuologow i psychologow a nie nawiedzona katechetke ktora mowi ze warto miec jednego faceta i kochac sie z nim tylko po slubie w dni plodne uzywajac kalendarzyku jako metody antykoncepcji :D

ocenił(a) serial na 7
Weronka90

Wszystko się zgadza ale nie ma co tak wyśmiewać wartości współżycia z jedną osobą i tworzyć wrażenia, że celem rzetelnej edukacji seksualnej ma być promowanie rozwiązłości. Kiedy już jesteśmy z kimś, choćby w nieformalnym związku, rzeczywiście warto ograniczyć się do kontaktów z tą jedną osobą. Co nie musi oznaczać, że warunkiem kontaktów seksualnych jest bycie w takowym związku. Byłoby też fajnie aby katechetka przedstawiając zasady współżycia z punktu widzenia religii chrześcijańskiej pamiętała nie tylko o tym by przypominać dziewczętom, że warto jest mieć jednego faceta ale i chłopcom o tym, że warto jest mieć jedną kobietę, o czym szanowne katechetki i katecheci akurat często zapominają.

MichCorleone

Najlepiej by edukacji seksualnej nie uczyla katechetka bo dla niej zmiana pozycji i urozmaicanie zycia seksualnego to grzech a antykoncepcja to samo zło a tez seks ma byc przyjemnoscia dla obu syron a nie malzenskim obowiązkiem bo tak nakazuje religia i jakich my mamy religie i ksiezy ktorzy sami nie przestrzegaja celibatu i uprawiają sex z dziecmi czy kobietami czesto bez ich zgody?

Weronka90

Lewactwo i miłość

MichCorleone

Dzis niestety szybko mlodziez dojrzewa i teraz dziewice to raczej szukac w przedszkolu skoro 13 latki czy mlodsze robia to z byle kim,bez milosci i czesto po alkoholu a taka edukacja powinna uczyc kiedy powiedziec nie,ze dwoje doroslych ludzi ktorzy sie dobrze znaja i kochaja moga isc razem do lozka pamietajac o antykoncepcji a nie dziecko ktore tak naprawde mysli ze przy pierwszym razie nie da sie zajsc w ciaze i ich edukacja to filmy erotyczne bo nie maja z kim o tym szczerze porozmawiać w szkole czy w domu skoro to temat tabu i dzis malo kto czeka do slubu ale tez seks jest dla dojrzalych osob a nie dzieci w gimnazjum bo potem zdziwienie rodzicow skad nastolatka w ciazy skoro nie poswiecaja dziecku tak wiele uwagi bo dzis dla wiekszosci doroslych licza sie tylko pieniadze i robienie kariery a nie wysluchanie i wsparcie wlasnego dziecka a nieraz zwykla rozmowa duzo daje i czyni cuda:-)choc problem w tym ze przez wszystkie social media ludzie nie umieja ze soba rozmawiac w cztery oczy i odeszlo do lamusa pisanie listow,jezdzenie rowerem do sympati czy zwykly spacer choc zawsze sa wyjątki od tej reguly:-)

ocenił(a) serial na 7
Weronka90

Nie musi mnie Pani do tego przekonywać, zwłaszcza pozbawioną szyku nieskładną wypowiedzią. Napisałem jedynie, że wyśmiewanie wartości współżycia seksualnego z jedną osobą, kiedy jesteśmy z nią/nim w związku jest kontrproduktywne i stanowi wodę na młyn dla wszelkiej maści dewotów i przeciwników świeckiej edukacji seksualnej.

MichCorleone

Ja jestem inteligentną kobietą i wiem co piszę a myślę że każdy szuka kogoś na stałe tylko ciężko znaleźć taką osobe skoro ludzie nie umieją ze sobą rozmawiac i nie mowia o swoich potrzebach a zaspokajają tylko potrzeby partnera zapominajac o swoich a to nie jest prawdziwa milosc a kazdy madry mysli po swojemu i slucha swego serca a nie czarnych zakonnikow w sukienkach ktorzy naklaniaja do celibatu a sami maja po kilka kochanek gdziwme sie da ale nie od dzis wiadomo ze na ksiedza ida faceci chorzy psychicznie po to by wyludzac od ludzi jak najwiecej kasy i krzywdzic niewinne osoby

ocenił(a) serial na 7
Weronka90

Jedno nie pozostawia wątpliwości. Ma Pani silne parcie na klawiaturę. Miłego dnia życzę.

MichCorleone

Lubie z kims inteligentnie popisac a kazdy ma prawo do wlasnego zdania

MichCorleone

Rowniez milego dnia zycze:)

Weronka90

Weronka sugeruję używania znaków przestankowych, zwłaszcza kropek. Sugeruję również popracować nad budowaniem krótszych, zwięźlejszych zdań.

Weronka90

Poradź tej inteligencji, żeby nauczyła się stawiać przecinki, których brak lub niepoprawne używanie jest błędem ortograficznym, a do tego czyni z wypowiedzi bełkot i zmienia znaczenie.

ocenił(a) serial na 5
Weronka90

Częściowo się zgadzam, ale jest tu jedna rzecz, która jest olbrzymim wyolbrzymieniem. Że dziewic można już szukać w przedszkolu. Absolutna bzdura. Młodzież na brak edukacji seksualnej reaguje różnie. Niektórzy zaczynają współżycie bardzo wcześnie, a inni przeciwnie - pod wpływami religijnego wychowania, wstydu czy zwykłej niewiedzy odkładają to latami. Średni wiek inicjacji w Polsce to około 19 lat. Przed 15 rokiem życia robi to mniej niż 10% osób. Dla porównania w UK jest to 16-17 lat, podobnie w Hiszpanii i części Stanów Zjednoczonych. Polskie nastolatki wcale nie wypadają jakoś rozwiąźle. Sama niedawno kończyłam szkołę średnią i faktycznie w szkole trafiły się 2 młodziutkie matki, ale mimo to zdecydowana część znajomych, a przynajmniej koleżanek bo z nimi miałam więcej kontaktu, była bardzo ostrożna.

Ziutencja

No sa wyjatki od tej reguły i tego z powodu braku legalnej aborcji w Polsce większość dwa razy się zastanowi zanim pójdzie z kimś do łóżka ale dziś niestety wszystko łatwo dostępne jak erotyka,narkotyki a tez są faceci którzy mają powyżej 30 lat i chcą czekać do ślubu tylko też niewiadomo czy wytrzyma z nim kobieta która myśli inaczej że ta bliskość i intymność to nic złego między dwojgiem ludzi jeśli wszystko jest robione z miłości prawda i nie warto zmieniać swego życia o 180 stopni dla jednego faceta skoro tego kwiatu jest pół światu a po ślubie może się okazać że nie pasujemy do siebie w łóżku i co wtedy rozwód?

ocenił(a) serial na 5
Weronka90

Trochę mi zajęło, żeby rozszyfrować tę wiadomość. Gdybyś pisała trochę bardziej poprawnie gramatycznie to bardzo by to pomogło. Już w pierwszym zdaniu piszesz o wyjątkach od reguły. Ale od jakiej reguły? Bo jeśli masz na myśli, że regułą jest inicjacja seksualna jak wcześniej napisałaś około 13 roku życia, to po prostu się mylisz. Niekoniecznie chce mi się wchodzić w temat, który z jakiegoś niejasnego dla mnie powodu poruszyłaś czyli zgranie partnerów, bo nie wspomniałam o tym słowem w swoim komentarzu.

Ziutencja

Nic nie pisałam że każda chodzi do łóżka mając 13 lat a niektórzy czekają z tym do ślubu bo sex nie jest najważniejszy w życiu i piszę poprawnie gramatycznie to nie wiem o co Ci chodzi

Weronka90

Jeżeli sex jest na 1 miejscu to nie jest miłość

DonVitoCorleone

Inteligentna kobieta będzie patrzyła na pozycję faceta,wygląd,serce a nie ile zaliczył kobiet bo niektórzy czekają do ślubu i afery z tego nie robią a nie puszczają się z byle kim jak w Warsaw shore

Weronka90

Aborcja żeby można było tworzyć rozwiązłe społeczeństwo? Brawo

Ziutencja

To rzeczywiście straszne ze Polacy są mniej rozwiązli

MichCorleone

Nie musi tzn?

ocenił(a) serial na 7
Weronka90

Zdecydowanie się zgadzam!!!

Agatonik

:-)a co myslec jak facet pi rozpoczeciu wspolzycia mowi ze jednak to grzech i trzeba czekac do slubu?:O

ocenił(a) serial na 7
Weronka90

Mocno się zastanowić, czy kontynuować związek.

Agatonik

Tylko go kocham i ciezko bedzie bez niego zyc a tez nie zalezy mu tylko na sexie to powinnam sie cieszyc co nie?

użytkownik usunięty
Weronka90

Dokładnie tak jak piszesz w ten sposób on pokazuje, że liczy się bardziej Twoje wnętrze, Twoja bliskość, uczucia i w zasadzie wszystko, gdyż współżycie jest tylko dodatkiem. Ale to nie spychanie waszej strefy seksualnej na margines, a wręcz przeciwnie. Jeżeli do zbliżeń już dojdzie, to będzie się bardziej skupiał na Tobie i będzie skłonny do ustępstw, bo dla niego współżycie nie będzie bezmyślną zwierzęcą kopulacją czy egoistycznym wyżyciem się seksualnym tylko oddaniem się całego dla Ciebie.

Tylko wiesz znamy sie dopiero 2 miesiace i bylo cos wiecej z milosci a teraz zmienia poglady ze woli czekac do slubu bo ksiadz mu tak kaze to co juz go nie pociagam czy jak?:O

Ale chyba ta bliskosc i czulosc jest ważna w zwiazku i byl sex a teraz mam czekac do slubu wiec jak to rozumiec juz mnie nie kocha?

użytkownik usunięty
Weronka90

Jeżeli by Cię nie kochał to po prostu chciałby współżyć, a później zostawić. Skoro chce czekać to możliwe, że naprawdę mu na Tobie zależy. Nie rozmawiasz z nim szczerze czy jak?

Dzis jestem w pracy 24h to nie chce tak powaznego tematu poruszac w firmie ale najpierw mowi ze musimy sie kochac regularnie by bylo dluzej i ze to prawdziwa milosc a wczoraj jednak ze bedziemy czekac do slubu i co sex w celu prokreacji?ale on mnie sprawdza jak zaareaguje czy serio mowi i jak będzie chcial czekac do slubu to nie tkwic w tym zwiazku skoro naeet nie mowi ze mnie kocha a niedawno byly wyznania i smsy milosne codziennie?wiem ze wartosciowy i przystojny facet ale troche mi to zachacza o fanatyzm religijny choc nie tak dawno powiedzial ze musimy wyprobowac rozne pozycje i miejsca a nie tylko lozko i caly czas tak samo.ludzie sie zmieniaja ale z dnia na dzien o 180 stopni?:O

Bylam dla niego pierwsza i zalezy mu bym byla i ostatnia a moze jak mnie lepiej pozna to zmieni zdanie tylko jak kobieta niezadowolona to niezaspokojona i nerwowa a seks to chyba nie az tak ciezki grzech skoro sa gorsze niz to?:O

Weronka90

Przed ślubem ciezki

W bliskosci ważne by obie strony mialy przyjemnosc i facet sie stara tylko nie rozumiem czego po zblizeniu i namietnych chwilach zmienia sie o 180 stopni i mowi ze gadal z ksiedzem ktory mu zabronil sexu przed slubem?to co bedzie miec czlowiek z zycia jak caly czas bedzie wszystko grzechem i wszystkiego sie bal:O?

użytkownik usunięty
Weronka90

Grzechem jest egoistyczne zaspokajanie popędów i Ciebie też to dotyczy. Traktujesz go jak zabawkę, narzędzie do cielesnej przyjemności? Czy może chcesz stworzyć z nim wspaniałą rodzinę, mieć dzieci i razem z nim spędzić resztę życia? Zastanów się co jest dla Ciebie naprawdę ważne, życie składa się z ustępstw, wypada w pewnym wieku do tego dojrzeć.

Ja go kocham i po prostu chce by bylo jemu i mi dobrze a w koncu seks w zwiazku to chyba zadne przestepstwo?nie dbam tylko o swoje potrzeby ale i o faceta a tego samego oczekuje a to chyba nie taki straszny grzech?

użytkownik usunięty
Weronka90

Właśnie z tego co piszesz to on czego innego oczekuje. Co jeśli (nie daj Boże) będzie miał wypadek i np. nie będzie mógł współżyć. Zostawisz go wtedy? Porozmawiaj z nim szczerze o wszystkim jak się sprawy mają, bo takie pisanie do niczego nie doprowadzi.

No tak a jak powie ze sex tylko po slubie to co zostawic go czy moge z czasem jak mnie pozna to zmieni zdanie skoro milosc to sztuka kompromisow i nikt nikogo nie wykorzystal a wszystko przyszlo naturalnie i to normalne ze ludzie na poczatku bardzo i zawsze siebie pragna z milosci

No niby na razie nie jestem gotowa na slub i dziecko bo chce isc na studia ale facet to rozumie i szanuje i rozumiem ze teraz ma trudny okres ale kto wytrzyma w celibacie kilka lat skoro po slubie moze sie okazac ze nie pasujemy do siebie w lozku bo jeden ma mniejsze a drugi wieksze potrzeby?

użytkownik usunięty
Weronka90

Nie istnieje coś takiego jak "niedopasowanie w łóżku". Jeżeli mąż lubi rano, a żona wieczorem to co mają się rozstać, bo do siebie nie pasują? O swoich wszystkich potrzebach się mówi, a dojrzała osoba jest skłonna do ustępstw i poświęceń.

Uwazam ze sex w zwiazku miedzy kochajacymi sie ludzmi to normalna sprawa i slub nic nie zmieni bo facet jak kocha dba o kobiete by byc czulym romantycznym i by zawsze byl ogien nie tylko w lozku

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones