swietny serial o rodzince ufokow zamieniajacych sie w kupe szlamu i walczacymi z nimi para rodzenstwa, jak ktos ma to niech da znac !!
Właśnie nastawiłem, nie będzie całego pliku ale starczy by sobie co nieco odświeżyć :-)
ed2k://|file|Under%20the%20Mou ntain%20(eng)%20(1981)%20(VHS- Rip)%20-%20Ep.05%20-%20Weapons %20of%20the%20Mind.avi|1696135 90|BCBFA59A83D60683D91B16D39CD 6D353|/
ed2k://|file|Under%20the%20Mou ntain%20(eng)%20(1981)%20(VHS- Rip)%20-%20Ep.01%20-%20Maar.av i|169533440|FFEB487570D8DDD0E1 35041262B41F37|/
niezle stary ten serial, z 1981 starszy ode mnie :) ale u nas premiera w tvp byla w 1989
pewno ze pamietam :D to byly czasy :P
tez chcialem obejrzec i posmiac sie czego to sie kiedys balem
ale niestety na emule nie ma pocatku naglowka .avi
ALE naszczescie !!! jest cos takiego jak youtube albo googlevideo :D
sami zobaczcie
http://video.google.pl/videosearch?q=under+the+mountain
Tyle lat minęło, a ja nadal darzę ten serial szacunkiem. OKROPNIE się bałam.
Szkoda, że go nie wydano na DVD, z sentymentu bym kupiła.
Ha! Wreszcie! :D Już myślałam, że nigdy tego nie znajdę, że przepadło na zawsze. Tak to jest tytułu nie pamiętać. Prawie się popłakałam jak na to przypadkiem natrafiłam hehe, uwierzyć nie mogłam, ale to jest to! :D
ja to pamiętam i od dawna zastanawiałam się jaki to był tytuł ! raaany te gluty były paskudne, że pamiętam je do dziś a bałam się koszmarnie. To leciało w czasie ferii chyba, chętnie bym zobaczyła jeszcze raz, ah
Jak dla mnie serial był najlepszym (jeśli nie jedynym) horrorem dla młodszej widowni, jaki dany mi było obejrzeć jako dziecko. Świetnie zrealizowane ślimaczące się potwory (dzięki Bogu jeszcze bez komputerowych naleciałości), historia wciągająca i trzymająca się kupy. Gra aktorska - całkiem niezła, aczkolwiek daleka od światowej czołówki. Jednak tym nie przejmowałbym się zbytnio biorąc pod uwagę, przedział wiekowy odbiorców. Wydaje mi się, że TVP emitowała serial w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. W soboty rano? Po "5-10-15"? Może ktoś pamięta?
Mocno ubolewam nad faktem, że serial nie doczekał się jakiegokolwiek wydania na przenośnych nośnikach. Na GoogleVideo można znaleźć kilka odcinków, jednak jest to zaledwie połowa tego miniserialu.
Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych serialów z dzieciństwa.
Leciał na pewno w czasie ferii zimowych. Że w drugiej połowie lat 80 to się zgodzę. Na wikipedii podają rok emisji w Polsce 1989, ale coś mi się wierzyć nie chce, bo w tym czasie już znałam muzykę J.M. Jarre i utwór Oxygene, którym zaczynał się, czy może raczej kończył poranny program dla dzieci i młodzieży, po którym puszczali ten serial, ale w czasach gdy go oglądałam, melodia ta była dla mnie totalną nowością i nie szczególnie do mnie przemawiała...(pamiętam nawet "obraz" do tej melodii - ratrak spychający śnieg - ktoś to kojarzy? :-D) Obstawiałabym raczej 1986, nie później niż 1988. Uwielbiałam ten serial i przez wiele lat go wspominałam, ale nikt z moich znajomych go nie kojarzył :-( Pamiętam do dziś niektóre sceny. Szczególnie tą oślizgłą galaretę :-D i taką scenę, gdy uciekali z domu tych kosmitów i przełazili przez galaretowatą masę, która była zamiast ściany i znaleźli się w morzu, czy oceanie, na szczęście nie daleko brzegu, weszli na łódkę i bezpiecznie odpłynęli - tak to zapamiętałam, bo ta galaretowata ściana oddzielająca ich od wody była dla mnie fascynująca :-D Bardzo się cieszę, że inni też tak miło wspominają ten serial i że w ogóle ktoś go pamięta, i tu umieścił! Dzięki.