Ale ta Bernadette jest słodziutka,jak cukiereczek ;D,szkoda tylko że taka niska...;)
Ja nigdy nie czułam tego kościelnego klimatu, żadnej podniety gdy ksiądz hostę do góry podnosił. Wmawiano mi zawsze że muszę i już. Moi starzy są totalnie zniewoleni przez te zabobony i do dziś pamiętam ich zbolałe miny i pretensje jak się 3 lata uparłam że więcej do kościółka nie pójdę, bo nie czuję takiej potrzeby. Nie mogą pojąć, jak można nie potrzebować do szczęścia żadnej religii.
Myślę dokładnie jak ty,tylko szkoda że inni się przy tym upierają,jak dla mnie to prędzej od Boga istnieje Szatan ,bo w końcu jak dużo jest zła na świecie,same wojny,a ile jest dobra?praktycznie 0.!
Wydaje mi się że nie ma żadnych nadprzyrodzonych sił, ludzie wymyślili swoich bożków ze strachu i poczucia niesprawiedliwości, pocieszając się że po śmierci wszystko im zostanie wynagrodzone, a wrogowie poniosą karę. A dobro i zło jest w psychice i od różnych czynników zależy, które u danej osoby przeważa.
Tak jest proszę pan ;D,a prawda jest też taka że po śmierci,wszyscy wylądujemy w dołku przykryci ziemią;).Ale odłóżmy ten bezsensowny temat.:P Oglądałaś dziś 10 sezon Dwóch i pół na TVN7?
Nie widziałam, zapomniałam całkiem o tvn7. Wielu odcinków z Kutcherem nie widziałam. Co ciekawego mnie ominęło?
Jutro i w niedziele z rana kolejne odc.na TVN7,w sumie w tym pierwszym odc.było mało śmiesznych scen,Kutcher,tęsknił za swoją byłą,bo z nim zerwała,więc Alan zabrał go do knajpy żeby się rozerwał,tam poznał ślicznotkę,zaprosił ją do siebie upalili się ziołem,ale na haju zamiast jej widział swoje byłe,więc ona się wqrzyła i poszła.No i to by było na tyle w streszczeniu.;P
Dzisiaj zaspałam, ale jutro ustawię budzik :) Jaką stronę polecasz gdzie są wszystkie sezony online w dobrej jakości? Może coś z napisami kojarzysz?
Niestety Online nie oglądam,polecam ci torrenty TnT,tam można znaleźć,i pobrać prawie wszystkie seriale,i każdy ich sezon.
Kutcher całkiem daje radę w zastępstwie za Charliego. Gdy zagrał Steve'a Jobsa, krytycy twierdzili że najlepiej mu wyszło fizyczne podobieństwo do geniusza. Widziałeś może ten film? Warto obejrzeć?
No Kutcher najgorzej nie zagrał w tym serialu,szło się uśmiać czasami,tylko że wszyscy za bardzo się przyzwyczaili do Charliego,i dlatego uważają że on do tej roli nie pasuje.A ten film o który pytasz często leci na Canal+,oglądałem tylko fragment jego,więc ci nie powiem jak w nim się spisał,będę musiał go w całości obejrzeć.
Bardzo wiarygodnie zagrał takiego głupawego przystojniaczka w "Różowych latach 70-tych". To był bardzo popularny serial. W ogóle specjalizuje się w rolach komediowych. Jak jest się uroczym zabawowym facetem, łatwiej się gra, bo można być po prostu sobą.
Też go lubię jako aktora,w większości filmach dobrze zagrał,ale tak to jest jak się zastępuje jakiegoś aktora w serialu,po którym przejmuje się pałeczkę.Ale Charliego po prostu nie da się zastąpić w tym serialu,on ma klasę samą w sobie,w życiu prywatnym pewnie wiedzie takie samo życie co w serialu,tylko panienki,alko,i szastanie kasą.;)
Teraz w serialu "Anger Management" ("Jeden gniewny Charlie") gra właściwie samego siebie. Świadomy swojej pozycji, pozwolił sobie na strzelenie focha, że odejdzie jeśli nie zwolnią Selmy Blair która grała jego przyjaciółkę i kochankę. Załatwił jej tę rolę, a potem odegrał się za to jak skrytykowała go za spóźnianie się na plan i dezorganizację pracy ekipy.
Co ten Sheldon wyprawia,oszalał chłop. http://www.swiatseriali.pl/seriale/teoria-wielkiego-podrywu-931/news-teoria-wiel kiego-podrywu-bedzie-slub,nId,1486625#commentReplyForm-main ;D
Od jakiegoś czasu wiedziałam że jest gejem i ma partnera. Bycie homo to kalectwo z którym trzeba żyć bo wyleczyć się nie da. Adamek sugerował egzorcyzmy, ale diabeł nie ma tu nic do rzeczy. ;) Znajomy mi opowiedział jak w wojsku lekarze sprawdzali poborowych którzy udawali gejów żeby uniknąć kamaszy. Wystarczyło takiemu pokazać zdjęcie z gołą babą i... natury się nie oszuka ;)
He he dobra metoda,typowo wojskowa,od razu stawia na baczność. ;D A co do tego serialu o którym pisałaś,to nie miałem okazji obejrzeć większości odc,bo nie mam CC,ale Charlie musi być kluczową,i bardzo ważną osobą na planie serialu,skoro takie numery wywija.
Gra rolę tytułową, ma producentów w garści i wykorzystuje to.
http://film.interia.pl/telewizja/news/klotnia-na-planie-serialu,1932045,3604
Dokładnie,a oni nic nie mogą mu zrobić,w serialu Dwóch i pół,już na pewno żałują że dali mu odejść.
Nie odszedł tylko go zwolnili. Długo znosili jego ekscesy, nieobliczalne wypowiedzi i zachowania. Ubliżał producentowi Chuckowi Lorre. W końcu przegiął i ich cierpliwość się skończyła.
Ale tak czy inaczej teraz tęsknią za nim,i prawdopodobnie kolejny sezon będzie już z jego udziałem.;)
Okaże się że żyje? ;) Jak Taylor i Macy z "Mody na sukces"? Nawet jeśli miałby wystąpić gościnnie odwiedzając Allana le śnie czy coś, wątpię żeby chciał z nimi jeszcze współpracować. Zanim go zwolnili, zdążyli nakręcić 8 odcinków z nim które miały znaleźć się w 9 sezonie. Nie zapłacili mu za nie i nie wykorzystano ich. Miał ich podać do sądu o odszkodowanie za każdy z nich, ale nie wiem czy i ile ostatecznie dostał.
E, pomyliłam się z tymi odcinkami. Tu pisze w jakich okolicznościach zerwali współpracę.
http://stopklatka.pl/wiadomosci/-/8178029,charlie-sheen-wyrzucony-z-dwoch-i-pol-
Ja myślę że jak nie ma być Chaliego,to lepiej niech nie kręcą dalszych odc.na siłę,jedynie mogą być z Kutcherem,bo jako tako sobie jeszcze radzi.
10 sezonów to i tak rekord, tyle co "Przyjaciele" - ogólnoświatowy hit. Lepiej stworzyć więc nowy hit niż obrzydzić ludziom stary, który swego czasu był świetny. Po długim czasie nawet najlepsi scenarzyści nie mają już dobrych pomysłów na wątki dotyczące tych samych bohaterów. Żeby tylko nie powstała kolejna produkcja o specjalistach od reklamy albo redaktorach jakiejś tam gazety, bo to się zbyt często powtarza.
Tak tylko najgorzej jak cię serial wciągnie,a potem ci go zabierają.;)Mam pytanko,wczoraj na TV4 zaczęli transmisje nowej telki Meksykańskiej Burza;D,oglądasz ją?,bo ja właśnie nie wiem czy zabierać się za jej oglądanie,czy wogóle warto.;)
Wiem coś o tym. Dawno temu miałam 2 takie ulubione. Jeden się skończył po dwóch sezonach, drugi po trzech. Nie były najwyższych lotów, ale polubiłam bardzo bohaterów i do dziś mam do nich sentyment.
Nie widziałam pierwszego odcinka, ale z opisu wynika że zapowiada się ciekawie.
http://superseriale.se.pl/seriale/burza-la-tempestad-william-levy-rybakiem-w-now ej-telenoweli-tv4-o-czym-jest-serial-burza_417349.html
Najlepiej się zabrać za nią i samemu ocenić czy jest dobra. A wrażeniami dzielić się na forum:
http://www.filmweb.pl/serial/Burza-2013-677507
Nom ja też nie widziałem 1 odc.ale jest okazja bo patrze w program tv i będzie dziś o 11;00,TV4,więc się zaraz okaże czy warto zabierać się za oglądanie,czy dmuchnąć na nią.;)Na TVN7 o 19 też jakaś podobno leci niby fajna ale dwie telki na raz oglądać to lekka przesada,człowiek by z domu nie mógł wychodzić,tylko w to tv pudło patrzeć.;)
Drugą można obejrzeć jak będzie powtórka. Na tv 6 powtarzają to co miało premierę na tv 4, bo to jakieś pokrewne kanały są.
Fajnie pokazują margines społeczny z przymrużeniem oka. Bohaterowie mają problemy, których by nie było, gdyby byli mądrzy :)
W sumie też racja,ale nie lubię jakoś oglądać dwie telki na raz,lepiej wczuć się w jedną.Jak oceniasz tą telke z TV4?,bo jak dla mnie po 2 odc.jest na prawdę bardzo dobra,nawet momentami idzie się uśmiać,i co najważniejsze nie przynudza długimi rozmowami bohaterów,jedynie co na minus,to to że główna bohaterka nie jest zbytnio w moim typie niestety,ale ogólnie da się przeżyć.;D
Dobrze że teraz w tego typu serialach jest więcej akcji i humoru niż płaczliwych scen. Główne bohaterki coraz częściej są takie prawdziwe, silne, z krwi i kości, a nie naiwne, proste, spolegliwe, przesadnie pobożne gąski. A co to znaczy że Marina nie jest w twoim typie? Jest zjawiskowo piękna, większość facetów nie zgodziłaby się z tobą. Chyba że chodziło ci o to że jest za sztywna.
Dokładnie nie ma już tylu płaczu,i lamentowania jakie to one są nieszczęśliwie zakochane,że chcą tego faceta a on je nie chce,itp.teraz są kobitki na topie,i bardziej wyluzowane.;)A Marina po prostu z wyglądu mnie jakoś nie pociąga,nom nie mój typ kobiety,ja wolę typu http://www.filmweb.pl/person/Angelique+Boyer-730644 w takiej to od razu bym się zakoffał ;D.A Marina nie mówię że jest brzydka,bo jest bardzo atrakcyjna,zgrabna,śliczna buzia,tylko nie ma w sobie tego to coś.;)
Angelique jak tylko zmieni kolor włosów wygląda jak zupełnie inna osoba. W blond jest podobna do Bernadete, tylko grzywki i okularów brakuje. I wzrost taki w sam raz.
W czarnych włosach wogóle jej nie do twarzy,jakoś ją postarzają,w blond jest taki typowy słodki cukiereczek tylko do schrupania mmmmmm..mmmmm.;)Ale żeby podobna do Bernadete tego nie mogę sobie wyobrazić,bym musiał zobaczyć ją w grzywce,i w okularkach jak piszesz,ciekawe czy by była również sexi.;)A teraz ty koleżanko powiedz jaki to tobie się tam facet podoba,albo jakiś z innej telki.;D
Mam w pamięci dwóch takich spoza telenowel, spodobali mi się jeszcze w podstawówce i do dziś są dla mnie najprzystojniejsi:
http://www.farfarawaysite.com/sinbad/season1/1022/112.jpg
http://portalevolution.org/wp-content/uploads/Lord-John-Richard-Roxton-Will-Snow .jpg
W "Burzy" nikt nie wydawał mi sie jakiś szczególny, ale z innych lubię tych:
http://www.filmweb.pl/person/Diego+Olivera-170590
http://www.filmweb.pl/person/Mark+Tacher-458857
Powiem ci że z tych co wymieniłaś to znam tylko http://www.filmweb.pl/person/Mark+Tacher-458857 bo występował z tą ślicznotką Boyer w Otchłań namiętności.;)
Tak, grał Gaela zakochanego w Elisie http://www.filmweb.pl/person/Angelique+Boyer-730644 która go nie chciała bo kochała Damiana http://www.filmweb.pl/person/David+Zepeda-187898 . W Gaelu bez wzajemności kochała się Paloma http://www.filmweb.pl/person/Livia+Brito-1559349
ale ostatecznie tak sie połączyli w pary jak miało być i był happy end :)
Nie inaczej,zresztą ten Gael denerwował mnie w tym serialu,jakiś dziwny był,cały czas wkurzony na cały świat bo Elisa wolała Damiana.;)
Tak to jest że jak kobieta zajęta to bardziej atrakcyjna się wydaje. Mnie sie nie podobało to, że Damian i Elisa za bardzo się przejmowali tym, że jego matka i jej ojciec sprzeciwiali się ich miłości. Nie umieli być szczęśliwi bez błogosławieństwa starych, czuli sie winni. To chore.
Bo to jest tak jak np.z częściami ciała u kobiet,że te części które ma zakryte to bardziej działają podniecająco na faceta;P,tak samo na Geaela to działało że Elisa jest zajęta i nie może jej mieć.;) A matka Damiana to go wręcz dręczyła,bo tylko symulowała chorobę,kłamała,i nic więcej ale oni sami już byli tacy niezdecydowani,jak małe dzieci w podstawówce.
Specjalnie to tak rozwlekali żeby nakręcić jak najwięcej odcinków zanim główni bohaterowie wezmą ślub. Dlatego zrobili z Damiana i Elisy ludzi podatnych na szantaż emocjonalny ze strony rodziców. Powinni byli przełamać ten schemat ślubu jako zakończenia i wymyślić, że wzięli ślub wcześniej, a potem mieli kryzys, np trudności z zajściem w ciąże, intrygi wrogów mające doprowadzić do rozwodu, a potem mimo wszystko szczęśliwy finał.
Nom tak ale na tym polegają telenowele,aby wprowadzić same komplikacje,żeby tworzyły one temat na kolejne odcinki.
To rozumiem, ale niektóre komplikacje są tak naciągane, że bohaterowie wychodzą na głupków. Np. w http://www.filmweb.pl/serial/Triumf+mi%C5%82o%C5%9Bci-2010-598313 Maria Desamparada zaszła w ciążę, a rywalka Jimena tak namąciła, że wrobiła jej ukochanego w dziecko, które nie było jego. Będąc w ciąży z innym wlazła mu do łóżka gdy był pijany i myślał że to Maria, a potem wmówiła że dziecko jest jego. A gąska Maria wolała zataić ciążę i pozbawić swoje dziecko ojca, żeby tamto miało. Taka była ta jej "dobroć". Nawet jak brakowało jej na jedzenie po utracie pracy, wolała udawać że wszystko w porządku i narażać zdrowie dziecka niż zwrócić się po pomoc. Taka była świętoszkowata.
Tej telki nie oglądałem więc nic na ten temat powiedzieć nie mogę,ale zobacz jakie muszą być komplikacje w serialu Moda na sukces gdzie jest już 5tys.odc.ja nie wiem kto to wogóle ogląda,moja ciotka nawet nie przeżyła tego serialu,czy to kiedyś się skończy?,no chyba nie. ;)
Jak pomyślę, że mają dla kogo kręcić to dalej, to mi żal, że tak dużo ludzi uzależniło się od tego dziadostwa. Gdyby pomnożyć długość odcinka przez ich ilość, wyszłaby lwia część zmarnowanego życia.
Masz ty racje koleżanko,żeby tak ogłupiać ludzi naiwnych,to powinno być karalne.
Oglądają to najczęściej ludzie żyjący cudzym życiem, bo ich własne wydaje im się nijakie i jałowe, nie mają pomysłu jak je zmienić i uciekają w sprawy serialowe, i przeżywają je jak mrówka okres. A aktorzy mają pewną robote na lata, nikt ich nie zwolni dopóki sami nie odejdą znudzeni rolą.
To są tacy ludzie którzy myślą że te życie co jest w tym serialu,to dzieje się w rzeczywistości,żal takich ludzi którzy latami ślęczą przed jednym głupim serialem.A pro po już seriali to polecam ci obejrzeć jutro na TV6 o 20;30,będzie program pokazujący parodie scen ze seriali Mexykańskich które oglądamy,pod tytułem La Maviuta-gender romance,http://www.swiatseriali.pl/news/news-la-maviuta-nowy-serial-tworcy-wlatc ow-moch,nId,1495764#iwa_item=7&iwa_img=1&iwa_hash=30811&iwa_block=entertainment tu masz więcej o nim.