Ten odcinek mnie nie powalił, był trochę nudny.
Myślałam, że to Marcel stoi za wybuchem na Bayou a tu się okazało Oliver wszystko zrobił.
Szkoda mi Eve podobała mi się jej postać. Mam nadzieję, że szybko Hayley się dowie, że to on
wszystko zaplanował.
Elijah raz jest przeciwko Klausowi raz znowu jednoczy z nim siły... To jak to w końcu jest??? No
ja myślałam, że po ostatnim odcinku Elijah będzie brał to co chce..... A tu zaś stronę Klausa
trzyma. Co raz bardziej to męczące...
Śmierć ojca Kierana- Bóg z nim i niech już nie wraca.
Po promo następnego odcinka wnioskuję, że może być ciekawie bo Mikael się pojawia jako
zjawa choć nie jestem pewna skoro Hayley go normalnie widziała i ją zabił 'chyba", czyli to
oznacza, że Hayley może przemienić się w hybrydę używając krwi swego dziecka. Pewnie tak
zrobią ale nie jestem pewna
Ja jestem zdania, że to co dzieje sie w pamietnika z drugą stroną ma swoje skutki tez i tutaj i dlatego papa Mikelson jakoś działa na nich
odnosze takie same wrażenie odcinek trochę nudny ale zwiastun 20 zapowiada się genialnie :) tylko żeby nie zabili Hayley błagam
Z Hayley będzie podobnie jak z Mattem, który pojawił się po drugiej stronie w ostatnim odcinku TVD, to dlatego znaleźli ją martwą, co nie??
Tak tylko że Matt miał pierścień, a ona z jakiej paki? Może się pojawić ale już nie wróci z tej drugiej strony
To pewnie dzidzie wyciągną i po prostu dadzą jego/jej krew i Hayley zostanie hybrydą. Albo też wiedźma zrobi swoje czary mary i pewnie jakoś ją wyratują..
odcinek faktycznie średni, ale chyba lepszy od poprzedniego; Oliviera od początku nie lubiłam, więc jak wypłynie, że to on jest odpowiedzialny za wybuchy na bagnach, to nie będę po nim płakać :D
Klaus na plus, lubię go takiego 'pomocnego'; też mi szkoda Eve, fajna kobita była, Hayley jako mścicielka mi nie odpowiada, niech rodzi dziudziusia, tylko on mnie w tej dziewczynie interesuje, Elijah 1oooletni facet, a się biedny nie może dobrać do Hailey, podchody i maślane oczka jak w podstawówce
a co do ojca Kierana to wiem, że jestem w mniejszości ale go lubiłam, szkoda że zmarł w taki sposób, to odgryzanie kciuka, fuuj
no i Josh, uwielbiam tego chłopaka, jego nieudolne zauroczenie lekarza mnie rozbawiło, szkoda że jest gejem bo fajna parka byłaby z niego i Daviny, choć z 2 strony przynajmniej scenarzyści nie zniszczą ich relacji przez romantyczne wątki
Odcinek całkiem dobry.
Może nie było dużo akcji, ale widać, że finał się zbliża i pewne kroki,
które mają doprowadzić do zbliżającej się bitwy w Nowym Orleanie zostały zrobione jak atak na bagnie.
Już się wilkołaczki buntują ;3
Klaus i Elijah stoją razem, Marcel też ma swoich zwolenników i jeszcze wiedźmy!
Ciekawe co będzie, gdy 4 dziewczyna ze żniw zmartwychwstanie.
Ogólnie odcinek może nie porywał, ale jako zapychacz jest dobry.
+ koniec z ojcem Kieranem, który mnie irytował ^^
Sceny z ojcem Kieranem i Cami najchętniej bym przewijała, były tak okropnie nużące.
Hayley bardzo mi się podoba z odcinka na odc jest coraz lepsza i jako postać i jej gra aktorka również, mam nadzieje, że w następnym odcinku nie zginie.
Marcel równiez na plus, nie irytował i zaciekawiło mnie wszystko co powiedział.
Mam nadzieje, że szybko ktoś dowie sie o tym co zrobił Oliver i jak najszybciej usuną go z serialu.
"Podchody" Elijha naprawdę zaczynają powoli nudzić. O ile różne ich wspólne sceny z pierwszej połowy 1 sezonu miały mnóstwo chemii były naprawdę świetne to teraz nie wiem co zrobili. Nawet w 1x19 po tym całym wybuchu myślałam, że pierwsze co to Elijha w wampirzym tempie znajdzie się koło Hayley, ale tak się nie stało. Był potencjał, ale jak zwykle Julie potrafi go tylko spartolić.
Odcinek może i bardzo rewelacyjny nie był, ale za to przyszły zapowiada się lepiej ;)
mam takie samo zdanie finał się zbliż i jestem strasznie ciekawa 20 odcinka z ojcem Klausa i tylko co stanie się z Hayley :)
Oj dziewczyny, załamujecie mnie :P
Hayley beeeee, ojciec Kieran beeee, a Klaus ma być zły i jednowymiarowy... tylko przystojny Elijah was interesuje xD
Ja uważam, że odcinek był super, pierwszy od dawna.
Świetne zakończenie wątku ojca Kierana - jego wyleczenie byłoby głupie, bo to się robi nudne jak tak wszyscy zmartwychwstają, a tak fajnie to wszystko rozwiązali + twist z powrotem klątwy na końcu. No i Klaus miał okazję pokazać się z dobrej strony.
Hayley ścigająca Marcela i wkurzona na Klausa, który odmówił jej pomocy, a okazało się, że cały czas miał wszystko pod kontrolą xD
Fajnie że się dziewczyna wyrabia... może w końcu kogoś zabije i wróci do dawnego ja z Pamiętników Wampirów... w końcu matka diabelskiego dziecka nie może być taka superdobra.
Elijah znów po stronie Klausa - on cały czas jest po jego stronie, robi tylko za głos rozsądku, którego Klaus nie zawsze słucha.
Generalnie liczę, że cała rodzinka w końcu stanie po stronie Klausa i razem stworzą armię hybryd i zaprowadzą porządek w mieście (czyt. pozbędą się czarownic)
Było już powiedziane że to dziewczynka - mam nadzieję, że okaże się śliczna i urocza - to z wyglądu:) a co do charakteru... mam tylko nadzieję, że nie będzie głupia. Może być zimną sadystką (w przeciwieństwie do urody), może być też rozważną królową (odwrotnie niż jej ojciec), obie wersje są równie fajne. Mam tylko nadzieję, że jej moc ujawni się wcześnie... i że będzie silniejsza od Klausa... oraz że będzie mogła mieć dzieci - żeby hybrydy przestały być tylko wytworem magii, ale wreszcie stanowiły odrębny gatunek.
Jeśli zginie... no cóż... wtedy liczę, że Klaus poświęci się zemście i wymordowaniu wszystkich żyjących czarownic (nie tylko w Nowym Orleanie), bo prawda jest taka, że tylko z wiedźmami nie da się, ani negocjować, ani żyć w pokoju, bo nigdy nie wiesz, kiedy duchy przodków każą im kogoś zabić, albo kiedy to co robisz nie będzie gwałtem zadanym naturze...
SPOILER SPOILER WIELKI SPOILER
Czytałam, że w wielkim finale poleje się krew, bracia będą szukać Hayley, która ukrywa się przed czarownicami. A do tego Klausowi przyjdzie się zmierzyć z Marcelem, który przy wsparciu Camille i Deviny będzie się chciał go pozbyć. I wygląda na to, że Klaus zabije Marcela, może zamieni Cami w wampira, albo może zabije Camille, ma zrobić coś co rozerwie jego serce - stawiam na śmierć Marcela. Ale to moje domysły, nigdy nie oglądałam "Pamiętników..." to nie wiem czego się spodziewać po tym serialu ;)
To są bardzo dobre wieści, widać już na samym końcu ten serial co raz lepiej wychodzi. Nie patrząc już na Marcela, najbardziej mnie cieszy, że Cami dołączy do wujaszka :D.
Oglądając The Originals warto chociaż znać fabułę Pamiętników, bo raz że w obu serialach pojawiają się te same postacie, to jeszcze fabuła jest jakby połączona - obecnie w TVD (SPOILER) rozpada się druga strona, a więc miejsce gdzie żyją wszystkie nadprzyrodzone dusze - granica między światami się zaciera i duchy mogą się kontaktować z żywymi, a nawet zranić ich fizycznie. W trailerze pokazali Mikaela - ojca Klausa, więc zgaduję, że to on powróci i krew poleje się właśnie za jego sprawą.
Albo dotrwa do końca 2 sezonu, co nie jest pocieszające. Bo nic nie było w wywiadach, że postać Marcela ma kopnąć w kalendarz.
Hmmm to może źle interpretuje SPOILER finałowego odcinka, "że decyzja, którą podejmie Klaus rozerwie jego serce". Sądziłam, że może mieć to związek z Cami albo Marcelem: z nią bo ma ona wspierać Marcela w pozbyciu się Klausa, a z nim bo jest jakby jego synem ;)
W połowie maja wszystko będzie jasne ;) macie jakieś informacje o zdjęciu kogoś z obsady? ;)