PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608361}

The Originals

7,9 44 108
ocen
7,9 10 1 44108
The Originals
powrót do forum serialu The Originals

Kol umiera.
Hayley bierze ślub z Jacksonem.
Freyia ożywia Finna i nie pozwoli mu umrzeć (?).
Hope wraca do domu.
Dahlia w drodze.
_____________________________________________
Ciekawi mnie ta fabuła. Jest strasznie nieprzewidywalna. Bardzo mi się podoba myślenie reżysera. Zaskakuje nas. Niespodziewałem się, że Kola uśmiercą w taki sposób. Myślałem, że Davina w ostatnim momencie go odczaruje.. że nabierze mocy z rozpaczy.. a tu nic.
Dziwi mnie fakt, że nikt się nie kapnął, że skoro Finn nie żyje to klątwa nad Kolem nadal wisi. Wydaje mi się, że wraz ze śmiercią czarownika jego klątwy znikają. Oczywiście mogłem coś pomieszać. Możecie mnie zawsze wyprowadzić z błędu.
Jednakowoż wierzę, że Kol powróci z zemstą i to on będzie przyczyną śmierci Finna. Tak obstawiam końcówkę sezonu + nagłe zjawienie się Dhalii. Pewnie pojawi się w ostatnim odcinku i będziemy czekać potem miesiące na III sezon.

PS Dlaczego następny odcinek jest za 3 tygodnie dopiero?! ;O

ocenił(a) serial na 8
electrode

Błagam zabijcie Jacksona!! Hayley- jak ona mogła powiedzieć coś takiego biednemu Elijaha?! To że nie mówił jej ciągle co do niej czuje już go przekreśla?!

ocenił(a) serial na 8
electrode

Nie nie nie!!!!!! Kol :(((( jak mogli go uśmiercić???
Czekałam aż Davina coś wymyśli lub ktokolwiek...
Nie rozumiem tej akcji ze ślubem ok byl sobie ale czy nie mogą po tym żyć osobno...?
I jak ona mogła tak potraktować Elijaha widać było jak bardzo go zraniła :(

ocenił(a) serial na 7
electrode

Szkoda mi Kola. Aczkolwiek wydaje mi się, że Daniel Sharmaan jeszcze wróci do tej roli. Sporo dziewcząt napaliło się na parę Davina & Kol. Z tego powodu raczej nie przywrócą Nathaniela, bo on wtedy byłby raczej znacznie starszy fizycznie od Daviny (Dla mnie to dobra dupencja oczywiście, ale cóż :D) . Nowego aktora też nie ma sensu sprowadzać a nie bez powodu Rebekah mówiła o tym poświęceniu jego ciała. Jeszcze wróci chłopina.

ocenił(a) serial na 6
aga160233

Zdecydowanie wróci, też myśle że nie może to być Nathaniel za staro by do niej wyglądał ;)
Dalia pewnie powróci ostatnim odcinku i będzie wesoło.
Jackson wkurza ale ślub mi się podobał ;P

ocenił(a) serial na 7
Alicja_kosmitka

Poza tym Teen Wolf chyba teraz już jest kręcony i Daniel nie ma tak zaplanowanej roli. Co innego będzie robił? Hahaha. A tak na serio, to fajny z niego aktor. Uwielbiam Nathaniela, ale do Daniela też się przyzwyczaiłam. I jestem pewna, że Plackowa nie pozwoli mu teraz odejść, bo jest to takie kabum na Davina & Kol. Tego to ja akurat nie rozumiem, ale no... nastolatki ;)
Niech wraca ta cała ciotunia, bo chcę zobaczyć jej pojedynek z Esther i Mikaelem. Esther mogłaby w końcu po tylu latach wykombinować coś, żeby się jej postawić i pomścić odebranie córki. A swoją drogą... nie podoba mi się to, że czarownice to takie super mega magiczne postacie, że wszystko potrafią robić. Ciało Finna było spalone a Freya nie dość, że go znowu przywróciła do życia, to jeszcze uleczyła. Czego nie rozumiem absolutnie, bo przecież wystarczyłoby, żeby Finn wskoczył w inne ciało. Po co tak się trudzić? Chyba, że Finn będzie teraz pozbawiony mocy, a o to jej chodziło tak naprawdę. Podwójny agent xDD

ocenił(a) serial na 9
aga160233

Podwójny agent - podoba mi się.

Czy ktoś pamięta czy Dalhia nosiła w retrospekcjach ten niebieski wisiorek?

Może chciała osłabić Finna żeby mieć go pod kontrolą i żeby nie mógł nic zrobić za jej plecami?

Liczę na wskrzeszenie Kola bo uwielbiam go. A scena jego śmierci, kiedy cała rodzina była z nim i Davina było to coś pięknego!

ocenił(a) serial na 7
aneant89

Sprawdzałam fotki z tamtego odcinka i nie zauważyłam u niej takiego wisiorka. Jeśli jednak prawdą jest to, że Freya to Dhalia, wtedy ma sens czemu nie chciała, by Finn odrodził się w innym ciele czarownika i miał moce. Wtedy zabiłby Hope, a tego Dhalia by nie chciała. Ciekawy wątek. Choć mi się wydaje, że Freya to Freya, tylko ona jest tą złą ;)

Kol musi wrócić, bo przyjaciel gej nie pocieszy Daviny ;)

ocenił(a) serial na 9
aga160233

Apropo przyjaciela geja to nie mam nic przeciwko gejom ogólnie ale ten wątek strasznie mnie irytuje! W ogóle wszystko to wina Josha, bo poszli go ratować i Kol został przeklęty!! W ogóle denerwuje mnie ten typ i tyle..

Dalia się zjawi i załatwi wszystkich. Mie ważne czy jako Freya czy jako inna osoba ale będzie ogień! :)

ocenił(a) serial na 7
aneant89

Ja też nie mam nic przeciwko nim. Mam świadomość tego, że oni też istnieją. Tylko po co aż tyle czasu ekranowego im poświęcają? Ich miłość jest całkiem urocza i życzę im szczęścia, ale tak jakoś nie mogę patrzeć na sceny jak się całują ;) Wolałabym coś innego zobaczyć.

Na pewno będzie. Dostali zamówienie na 3 sezon, więc stawiam, że Dhalia będzie w finale, a do tego czasu to Freya zaszaleje.

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Mi te pomysły ze wskrzeszaniem się nie podobają. Może Kol jeszcze zdąży umrzeć z kilka razy. Nie ma już drugiej strony dla supernaturalnych, ale to nic i tak bez problemu go wrócą do życia. Nie rozumiem takiej polityki.
Niech się zdecydują w końcu, bo to jest chore. Ja chcę oczywiście, żeby wrócił, ale niech się zdecydują kto ma go grać i co zamierzają, bo jak znowu ma umrzeć to lepiej niech nie wraca już wcale. Wkurzyli mnie jak nie wiem tym faktem. Po kiego wprowadzali postać, żeby ją potem zabić?

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

Bo Kol nie trafił na tę ,,drugą stronę" utworzoną przez Tessę, tylko tam gdzie idą przodkowie poświęconych czarowników Francuskiej Dzielnicy. Czy coś w ten deseń.
Ale fakt... wkurza to ciągłe umieranie i wracanie. Tylko Dean i Sam Winchesterowie powracali więcej razy zza światów :D

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Co to w ogóle za zaświaty. To jak jakaś poczekalnia dla tych co mają wrócić. Może jeszcze tam sobie piją drinki z palemką? Naprawdę robienie debili z widzów. Jak mają bajzel w produkcji to nie wiem, niech sobie spokój dadzą, albo się zastanowią kto ma kogo grac. najpierw decydują się na wprowadzenie serialu o pierwotnych, gdzie za chwile główna bohaterka odchodzi bo coś tam i szukają półśrodków, żeby ją zastąpić. Potem wprowadzają kolejnego pierwotnego, gdzie pół serialu się wokół niego kręci a potem jednak umiera. Nie no, ja jestem wkurzona do tej pory.

ocenił(a) serial na 8
aga160233

No nie wiem czy wróci. Byłaby jeszcze nadzieja po tych słowach Bex ale Daniel Sharman pożegnał się na twitterze z ekipą. Jeśli to nie jest głupia, marketingowa podpucha producentów to raczej wątpię żeby wrócił KOLeb.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Jak to pożegnał się z ekipą? Przecież zrezygnował z roli w Teen Wolf dla tej roli i co teraz, będzie bezrobotny?
To niech tamtego dawnego aktora wrócą. Kurde, po cholere jasną go wskrzeszali jak teraz znowu umiera? Niech ich szlag! Mam przeczucie, że on wróci, bo nie wierzę, że taka postać znowu umarła. Co za debile. Przekopuję neta i nie mogę znaleźć żadnej informacji na ten temat, czy go wrócą.
Normalnie, nie zasnę dziś po tym odcinku!

ocenił(a) serial na 8
Aredhel125

Chyba, że wróci do TW. Nie wiem. Bez sensu. Zrezygnował z roli w innym serialu żeby zagrać w drugim do 14 odcinków i znowu wróci do TW? Wiem, że w 2x15 pojawi się ,,nowy'' Kol bo aktor z Teen Wolfa napisał na twitterze, że fajnie było znów spotkać serialowego Isaaca a postać tego kolesia pojawia się jakoś właśnie w 2x15. No ale może to będzie takie pojawienie się Kola, że będzie zwłokami bo ze zdjęć promocyjnych wynika, że Klaus czuwał w grobowcu a potem będzie z kimś walczył. Pewnie z tym dupkiem Finnem.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Nie wiem, ja tego w ogóle nie kapuję, wszędzie jakieś pomieszane informacje zamieszczają. Nie rozumiem ogólnie o co chodzi scenarzystom z postacią Kola, która w zasadzie ma bardzo ciekawe i rozbudowane zaplecze dla tego serialu jako jeden z pierwotnych, a cały czas coś jest nie tak. Po co pokazywali retrospekcje, przybliżali nam jego postać, charakter, żeby teraz znowu go zlikwidować? Mi się taki obrót sprawy nie widzi. Mam przeczucie, że on wróci.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Czemu podpucha marketingowa? Skoro umarł to na co tu czekać? Ile można kogoś wskrzeszać? Cała nadzieja w Freyi, że jednak go wskrzesi. Rebekah w starej wersji też się nie zanosi, żeby wróciła. Niech ich wszystkich piekło pochłonie. To mają być pierwotni?

ocenił(a) serial na 8
Aredhel125

Freya go nie wskrzesi chyba bo on woli swojego braciszka Finna. Chyba, że się wkurzy na niego, że zabił brata skoro ona taka jest ,,rodzinna'' niby.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

No właśnie o to mi chodziło, bo ich 100 lat temu na tej imprezie świątecznej coś łączyło. Tak wynikało z tych krótkich ujęć w retrospekcjach. Freya pewnie nie wie, że Finn uśmiercił Kola i może coś z tym zrobi?

ocenił(a) serial na 8
Aredhel125

Mam nadzieję ale w sumie wątpię. To chyba ta ,,zła'' siostra. Nawet podejrzewam, że to może być Dhalia w ciele jakieś dziewczyny.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Może to tylko na początku jest taka akcja, że niby trzyma z Finnem, a potem będzie z Klausem?
Jak mnie wkurzyła tym, że go wskrzesiła. To Kola też od razu mogą wskrzesić. Ja mam wrażenie, że to jest coś z tym amuletem i to się jeszcze będzie ciągnąc.
Najgorsze, że ja szukałam w necie jakichś spojlerów, informacji, czy Kola wrócą, chociażby nie wiem, pod koniec sezonu tego, albo w 3 sezonie i nic tam nie ma. Albo ja źle szukam...
Czasami też na forach można coś znaleźć zagranicznych.

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Widze na YT jak niektórzy piszą, że teraz nadszedł czas dla tamtego aktora, żeby wrócił jako Kol. Może by coś uszykowali, jakąś piękną niespodziankę dla widowni? Sama teraz nie wiem co robić, czy rzucać to, czy poczekać. Już mnie tak denerwuje fakt, że Rebekah tyle czasu jest w innym ciele. Kol miał ją przywrócić, obiecał jej i oczywiście z tego nici. Mnie już po prostu tak męczy fakt, że cały czas inni aktorzy grają stare charaktery, że mam już tego dosyć.

ocenił(a) serial na 8
Aredhel125

Mnie też denerwuje to, że inni aktorzy grają pierwotnych, tych prawdziwych. No, ale niestety Claire Holt odeszła i myślę, że niestety już nie wróci do TO na stałe, ale uważam, że mogli już zostawić Bex w spokoju, a nie wpierniczać nową aktorkę. Nie mam nic do niej, ale jednak to nie to samo co stara, dobra blond Bex...

ocenił(a) serial na 7
yolo17

Dokładnie. Starej rebeki nic nie zastąpi. Jestem rozżalona cały czas, że jej nie ma. To samo z Kolem. No niech ich coś trafi wszystkich. Jeszcze Klausa niech zlikwidują i będzie koniec z serialem. Tak naprawdę to Joseph Morgan sprawia, że ten serial ma ręce i nogi. Powoli cała reszta się wykrusza i co mam oglądać? Davinę, która ma 16 lat i się dąsa? To miało byc The Originals, a co ja widzę? Jeden wielki bałagan wśród aktorów i produkcji...

ocenił(a) serial na 7
IKnowWhatYouAre

Może po prostu podziękował za takie ,,zakończenie" pewnego etapu. Teraz pewnie nie będzie go przez kilka odcinków. Może nawet do 3 sezonu, a potem wróci. Tak mi się wydaje ;) Za dużo srania było z tą Daviną i tym romansikiem oraz odkupieniem przez love :D

ocenił(a) serial na 8
aga160233

Dlatego ja mam nadzieję, że ten romansik ma jeszcze szansę i Kol wróci. Był dużo ciekawszy niż ten Hayley z Elijah. Po 2x14 nie chcę już nawet żeby oni byli razem.

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Biorąc pod uwagę całą postać jako Kola to ten romans jest infantylny i głupi. Powinien ją wykorzystać do tego sztyletu i olać. No aloe skoro ten romans ma mu pomóc w powrocie to niech będzie. Czasami mnie denerwuje fakt, że ten serial jest przeznaczony dla młodszych, a nie dla dorosłych widzów. Fabuła ma duży potencjał i mogliby z tego zrobić coś porządnego, a nie właśnie takie sranie w banie, tego zabija, ta płacze to go wskrzeszą... Gdyby nie Joseph Morgan i jego gra na poziomie to ja bym nie chciała już nawet na to spojrzeć.

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Zaczyna mnie już wkurzać ten serial. Niech przywrócą tamtego aktora do roli Kola i w końcu wszystko będzie na swoim miejscu. Naprawdę rozkładają rolę bo tamten byłby za stary dla nastolatki? Dla mnie to już jest przesada. Nie patrzą na to, żeby scenariusz miał ręce i nogi, tylko na jakieś nastolatkowe romanse. Nie wierzę, że go zabili na dobre, no niech mnie ktoś kurna pocieszy!! To już drugi raz!

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

No ale co pan zrobisz? W takich serialach młodzieżowych romanse muszą być. Tak samo w TVD ciągle Caroline pchają w romansy. A tu była Davina wolna.

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Wiem o tym, że tak musi być, ale mnie to denerwuje, bo to marnuje potencjał, dla jakiegoś sapania na ekranie. Chciałabym konkretów, a nie...
oglądałaś serial internetowy o Kolu z tamtym starym aktorem? Króciutki, ale moim zdaniem miało to ręce i nogi. Wkurzony na rodzeństwo, kombinuje całe życie jak pozbyć się Klausa. Nawet tworzenie sztyletu na niego za pomocą magii to fajny wątek. Tamten aktor wypadł moim zdaniem przekonująco w tej roli. Mogliby to jakoś sensownie pociągnąć, a nie wpieprzać młodego w jakieś chore z dupy romanse. Zależało mu na ukaraniu Klausa i szukał czarownic, żeby je zbałamucić do swoich celów. teraz nagle po 1000 lat wielka miłość do jakiejś 16stki. Nie powiem, ten młody aktor dawał radę i polubiłam go, szkoda, że umarł, ale wolałabym konkretne postaci z jakimś konkretnym wątkiem. Teraz to już w ogóle nie wiadomo co tam się dzieje.

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

Ja to rozumiem, bo od początku nie rozumiałam tego całego wątku z Daviną. Kol kreowany przez Nathaniela może i rzadko pojawiał się na ekranie, ale zawsze było widać tę jego nikczemną naturę. Rzadko kiedy ktoś potrafił przykuć jego uwagę. I wydawało mi się, że jak już to bardziej będzie poszukiwał dojrzałej i równie manipulującej kobietki. Bo czemu tysiącletni wampir (po tuningu czarownik) miałby się nagle zakochać w nastoletniej czarownicy? To było takie całkowicie niezgodne z tym, co pokazywali wcześniej o Kolu. To wszystko z chęcią zemszczenia się na Klausie za to, że zawsze go olewał, kupuję. Większość złoczyńców w serialach ma problemy psychicznie spowodowane tym, że mama ich nie kochała albo ktoś inny z rodziny. Widocznie tak być musi. Właściwie nawet jest w tym trochę racji, bo Finn zawsze miał kuku na muniu i lizał tyłek matce a Elijah, Klaus i Rebekah trzymali się razem. Kol czuł się olewany. Przemiana w wampira musiała być dla niego trudna, bo on lubił czarować. Potem to wszystko utracił, a chyba tylko magia sprawiała wtedy, że był wyjątkowy. Potem został w wampirem z podwyższonymi emocjami, a rodzeństwo oblewało go ciepłym moczem. I tak się nakręcał ziomek przez tysiąc lat hahahaha.

Fajny był tamten mini serial. Chciałabym powrotu Nathaniela do TO ;) Nie potrzebuję wcale, że ten bohater z kimś romansował, ale jak już to wolałabym, żeby to była jakaś bardziej dojrzała, ale nadal młoda kobieta. Taka spryciula, która świetnie manipuluje ludźmi i zawsze spada na cztery łapy, nawet w obliczu wielkiego zagrożenia. Po prostu wolałabym obejrzeć jakiś flirt połączony z nieustannym dogryzaniem sobie i robieniem siebie w wała niż ten słodki miszmasz z Daviną ;p

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Co tu powiedziec, zgadzam się z każdym słowem 100%. Jakbyś wyjęła to z mojej głowy toczka w toczkę:D
" I tak się nakręcał ziomek przez tysiąc lat hahahaha." na tym padłam. Ale to święta racja. Patrz, nawet jak o tym piszesz to ten watek wydaje się ciekawy. Naprawdę Kol jako postać sama w sobie na tle tej całej rodziny i tysiąca lat tułania się po świecie jest ciekawa. Chciałabym zobaczyć więcej konkretów a nie miziania z jakąś dziewczynką.
naprawdę jestem wściekła jak niszczą tą postać w każdym calu. mają dobre momenty, dobre zagrania jak np. w 2 odcinku 2 sezonu, szczególnie te retrospekcje. Najlepsze było jak oznajmił Klausowi, żeby spadali bo on z siebie zrobi burmistrza hahaha. Albo te akcje z bejsbolem w TVD. No ale nie, zawsze musiał pojawić się boski Damon i powalić pierwotnego nosz...
Już nie powiem jak tęsknię za Rebeka, ale to poza tematem.
Patrząc na to jaki oni mają tok myślenia w tym serialu to Kola takim jaki powinien być się nie doczekamy. Faktycznie tylko w tym mini serialiku tez coś tam można było fajnego zobaczyć. W sumie jak sobie porównam Kola w wersji Young i w wersji z TVD to mam dwie rożne postacie.

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

Mnie ciekawi to, w którym momencie Kol poszedł w odstawkę? Była retrospekcja w TVD, gdy po rzekomej "śmierci matki" cała tamta trójka zawarła pakt, iż nigdy się nie rozstaną. Czy coś takiego. A gdzie był wtedy Finn i Kol? Co się stało, że nie dopuścili Kola do tego układu? Już jako ludzie musieli widocznie mieć jakieś spięcia. Chciałabym więcej retrospekcji z tamtego okresu. Nigdy nie pokazano jak Mikael zaatakował Kola i kazał wypić mu tamtą krew. No i Nathaniel zarobiłby kilka groszy :D
Pamiętam akcję z bejsbolem. Śmieszne to było. Albo jak wpadł na próg domostwa Eleny i zacieszał papę, bo odkrył, że można słuchać muzyczkę z ipoda hahaha.
Daniel Sharman jako zastępstwo nie gra tak źle. Właściwie on ma coś takiego lisiego w wyrazie twarzy. Taki chytrusek i łobuziak. Tylko mogli jakoś inaczej rozpisać mu ten wątek. Nawet mógłby bajerować z Daviną, ale nie żeby to zaraz była wielka love, ale tylko po to, że całkiem niezła z niej dupa to przy okazji z nią pobajerował, ale chodziło tylko o sztylet ;)
Zobaczymy, co to będzie dalej. Teraz mnie ciekawi ten wątek Freya & Dhalia :D

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Dokładnie! Też bym chciała zobaczyć więcej jak to z nimi było od początku. Mogliby dać więcej retrospekcji. Moim zdaniem jest to interesujące. Ja właśnie od początku ardzo lubiłam odcinki, gdzie było dużo rodzinnych afer. Odcinek, kiedy Rebeka odeszła i wszyscy troje na cmentarzu sobie wyrzucali swoje winy i żale był jednym z najlepszych. Aktorsko moim zdaniem m się popisali i w ogóle cała ta historia była ciekawa. Rebeka wiecznie szukająca miłości, Klaus niby to z troski zabijał jej kochanków bo chciał ją chronić przed imbecylami, Elijah za wszelką cenę chciał ratować honor rodziny. Ich wampiryzm na tym tle jest właśnie bardzo intrygujący. Mogliby dać dużo więcej tego typu scen.

Ja też podzielam, że Sharman wypadł całkiem spoko, ale spaprali to miłostkami i jakimiś głupimi zagrywkami. To taki pół-Kol trochę. Wolałabym jednak tamtego aktora, a Sharman niech wróci jako Kaleb i wtedy niech romansuje z Daviną.

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

Mi się podobały praktycznie wszystkie retrospekcje. Fajnie było dowiedzieć się, że to Rebekah zdradziła Klausa i wezwała Mikaela do Nowego Orleanu. Albo to jak Rebeka potem zdradziła Kola i wypaplała jego plany. Czy ta, w której wyjaśniło się, że Klaus był takim cieniasem, bo matka dała mu ten magiczny wisiorek, hamujący jego wilczą siłę ;)

Ooo i widzisz. Dzięki Tobie naszło mnie kolejne pytanie. Kol zajął ciało Kaleba umieszczając w nim swojego ducha. Umarł w ciele Kaleba i to właśnie te ciało miało zostać poświęcone. Tylko że jak umarłych wyrzuca na drugą stronę to raczej w prawdziwej postaci. W sensie, że ich dusze tam przechodzą, jakiegokolwiek ciała nie ukradliby. Zatem Kol jako czarownik przebywa po drugiej stronie z przodkami. Ale wraz z nim umarł prawdziwy Kaleb i jego ciało. Czyli przy próbie ściągnięcia Kola z tamtego wymiaru, nie powinno być chyba szans przywrócenia go w ciało Kaleba? No bo sensu to nie ma. Przecież to nie było jego ciało, żeby on mógł sobie tak nawet zza światów je kraść? Nie ogarniam troszkę tego wątku, ponieważ jak Finn w ciele murzyna umarł, to nie wiem gdzie się znajdował. Niby powinien był przeskoczyć w inne ciało, ale Freya go zatrzymała w tym. Czyli to chyba jednak inna sytuacja niż u Kola?

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Bo Finn miał ten jej wisiorek bo ona mówiła, ze przypuszczała, że z Elijah nie ma żartów. Widocznie ten wisiorek go ochronił na tyle.
Z Kolem to byłoby sensowne wytłumaczenie pod tym względem, że mogliby go wrócić teraz w starym ciele.

ocenił(a) serial na 7
Aredhel125

Chyba bardziej sensowne powrócenie we własnym ciele niż ciele obcego człowieka. Tam przecież też żyła inna dusza a Kol nie zajął tego ciała tak no na forever. Dziwne to wszystko :D

ocenił(a) serial na 8
electrode

A ja właśnie jestem za Jacksonem lubię go.Może dlatego że jest taki normalny,i będzie dobrym mężem i ojczymem.Jak Kalus go zabije to się wścieknę.Już nie mogę się doczekać następnym odcinków,w każdym jest akcja takie wow i nigdy nie wiesz co się stanie.Jeden z nielicznych seriali który oglądam z przyjemnościa.A tak na marginesie zauważyliście że Mikaelsonowie nie mają szczęścia w miłości...Jeśli źle odmieniłam nazwisko albo nie powinnam tego robić to sorki :D

ocenił(a) serial na 9
ooolccciaaa

Piąteczka, też lubię Jacksona i po ostatnim odcinku chciałabym, żeby został z Hayley. Trochę się bałam, że Klaus zaraz po ślubie go zarżnie, co byłoby strzeleniem sobie w stopę, ale taka decyzja w jego wykonaniu nie byłaby niczym nowym. Choć ryzyko wciąż istnieje, więc staram się nie przywiązywać do Jacka za mocno.

ocenił(a) serial na 8
deathmaster

Mnie już troszkę nużą mordercze zapędy Kalusa...on nic innego by nie robił tylko wszystkich zabijał,dla niego jest tylko jedno rozwiązanie.Jak kiedyś mnie to śmieszyło tak już powolutku mam dość.

ocenił(a) serial na 10
ooolccciaaa

Ojczymem nie bedzie. To dziecko Klausa i koniec.

ocenił(a) serial na 8
Faster1611

Jest ojczymem bo jest mężem Hayley.A patrząc na niego to widać że może pokochać małą i dać jej normalne życie,czego przy Klausie raczej nie doświadczy...

ocenił(a) serial na 10
ooolccciaaa

Prosze cie... Przeciez jakby Jason zachowylalby sie jak ojczym w stosunku do Hope to Klaus by go roz****

ocenił(a) serial na 8
electrode

Aż się kurna ustosunkuje do tego co miało miejsce w tym odcinku, bo normalnie zżera mnie ze wściekłości i niedowierzania.
Po pierwsze minusy (-):
1. śmierć Kola- nie chodzi oczywiście o to jak umierał, ale że do tego doszło i to akurat wtedy gdy zaczynałam go lubić
2. cudowne ocalenie Fina - a ten to juz z całkowicie nie pojętych dla mnie powodów, po raz kolejny ma uratowaną skórę ( dosłownie i w przenośni) i będę musiała znosić ten jego głupkowaty wyraz twarzy
3. rozmowa Haley i Elijah: ona mnie bardzo irytuje, a to już gledzenie o uczuciach, a ona niby jest taka wylewna i wyznała mu miłość, no godne pożałowania zachowanie
4. Klaus - no ja nie lubie Jacka, ale mordowanie go w noc poślubną to już lekka przesada, tzn. mi by to nie przeszkadzało, ale liczyłam na większą kreatywność Nicka
5. Josh i Aiden - ja nie jestem homofobką i uważam, że bywają uroczy ale proszę mniejsze dawki
A teraz (+)
1. Freya jest taka psychopatyczna, ze aż się jej boję co sprawia, że robi się ciekawie (choć jej nie lubię)
2. Rebekah - nowa aktorka daje radę i ciekawi mnie jej interakcja z Marcelem
3. Ślub, rytuał czy jakos tak miał swój urok jako sama ceremonia, było stylowo, fajna muzyka - choć samej idei byłam przeciwna
4. Kol i Davina ja nikogo nie bedę hejtować ale są razem ciekawi, potrafią dopiec, zaczarowac i zachowywać się jednocześnie jak zakochane nastolatki, ich interakcja skradła cały ten ślub

Odcinek był pozbawiony akcji, przegadany, a to co usłyszałam raczej mi się nie podobało, szczególnie monologi haley. Liczę w tym sezonie na jakis definitywny zgon - najlepiej fina, pojawienie się Dalhi, wskrzeszenie Kola i dużo krwi:-)

ocenił(a) serial na 7
grampiana

O krwi możemy pomarzyć. Ja zupełnie zapomniałam, że ktoś tam jeszcze w ogóle jest wampirem.

electrode

bardzo dużo denerwujących rzeczy w tym odcinku, ale z drugiej strony tak musiało być chyba żeby zrobić lepszy grunt na przyszłe. Więc ckliwe rozmowy Hayley z Elijah służą mam nadzieję temu żeby zakończyć już kretyński wątek miłosny który nie miał żadnego sensu od początku, a dzięki ślubowi jakoś stabilizuje się sytuacja, no i Klaus wreszcie ma swoją armię którą powinien mieć od początku, skoro i tak może hipnotyzować każdego wampira, nie mówiąc już o tworzeniu hybryd.

śmierć Kola na plus, mimo że polubiłem aktora - na sto procent go przywrócą, bo inaczej Rebekah by nie wspomniała o takiej możliwości pod koniec odcinka, pytanie tylko kiedy i czy wróci stary aktor. Mam nadzieję że wróci. A na plus głównie dlatego, że nie zniósłbym jak znowu ktoś kto płacze przez cały odcinek na końcu jest i tak uratowany, poza tym postać Kola ciekawie się rozwinęła i ma szansę na dalszy rozwój, gdy już wróci.

Natomiast absolutnie niepotrzebne elementy to Rebekah w obcym ciele i wątek gejowski, nie dlatego że jest gejowski, tylko dlatego że toczy się między dwoma totalnie drugoplanowymi postaciami którymi nie mam pojęcia dlaczego mielibyśmy się przejmować.

ocenił(a) serial na 7
electrode

Odcinek niezły ale jednak za duzo Hayley i Jacksona. Choć powiem szczerze że w sumie cieszę sie z ich ślubu bo moze dzieki temu ona zakocha sie w Bagniaku a Elijah też o niej zapomni i przestane się męczyć oglądajac wspólne sceny tej pary. Nie lubię ich razem i ich wielka miłość to kompletne nieporozumienie jak dal mnie.
Elijah wprowadza sie do Marcela , moze będą jakieś wspólne sceny Elijah + Gia ? Fajna była chemia miedzy nimi, szkoda ze tak rzadko pokazują ich razem .
Klaus jak to Klaus, chyba nie mam mu nic do zarzucenia. I podoba mi sie że drwi sobie z Jacksona :)
Rebekah, nowa aktorka jest dobra ale jednak to nie to samo.
Freya, niby jest po stronie Finna ale jakos do końca w to nie wierze.
Uśmiercenie Kola, z tym sie nie potrafie pogodzić. Mam nadzieje ze jednak nie umarł.
+ podobało mi sie ze Klaus, Elijah i Rebekah zostawili wszystko i poszli pozegnać się z bratem "Always&Forever"

ocenił(a) serial na 8
mrau145

''Choć powiem szczerze że w sumie cieszę sie z ich ślubu bo moze dzieki temu ona zakocha sie w Bagniaku a Elijah też o niej zapomni i przestane się męczyć oglądajac wspólne sceny tej pary. Nie lubię ich razem i ich wielka miłość to kompletne nieporozumienie jak dal mnie.'' - uff myślałam, że jestem jedyną, która nie lubi Hayley i Elijah razem. :D

ocenił(a) serial na 9
electrode

szczerze to za dużo wg mnie scen naszej gejowskiej pary. jedna scena by wystarczyła.... chętniej zobaczyłabym co u Marcela (w porównaniu z 1 sezonem to co oni zrobili z tą postacią...eh).
w tym odcinku podobała mi się Hayley. Stała się silną kobietą, nie płaszczyła się przed Elijah i bardzo dobrze! Bez ckliwych scenek przed ślubem co było zaskoczeniem. W końcu dobry i miły facet jak Jackson został doceniony (a na dodatek nie taki grzeczny na jakiego wygląda). Elijah mnie wręcz ostatnio denerwuje i irytuje...
na plus nieprzewidywalność Klausa :) nasz maczo w tym składzie :D
nie spodziewałam się również śmierci Kola, zawsze można było coś naciągnąć. No i okazało się, że nasz Kol zakochał się w Devinie, a scena na cmentarzu była wzruszająca ( i nie udawana bo i po co?)

ogólnie serial bardzo dobry, ciekawy, nie to co teraz TVD.... popełniłam ten błąd i najpierw obejrzałam TO, a następnie włączyłam TVD... i wyłączyłam po 10 minutach. Bez porównania ilość akcji w Originals a Pamiętnikach.... smutne.

ocenił(a) serial na 7
electrode

Mi najbardziej nie podobało się wskrzeszenie Fina. Przesada.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones