Seria headmasters jest godną kontynuacją oryginalnego serialu. Pojawia się sporo znanych (i kilka nieznanych) postaci, zachowany jest styl rysowania często rysunki są lepsze niż w amerykańskim serialu. Jest też parę zgrzytów ale dla fanów to pozycja obowiązkowa.
Zgadzam się że jest godną kontynuacją G1 ale szkoda przynajmniej ja tak myśle że tak szybko uśmiercili Optimusa Prime (podajże w 3 odcinku)oraz Ultra Magnusa który gine z rąk Sixshota a Rodimus Prime odchodzi za jednym zamachem pozbyli się czołowych postaci ale i tak warto obejrzeć.pozdrawiam
takie rozwiązanie to zamiennika dla japończyków bodajże za sezon 4 G1. Headmasters nie uwględnia ostatniej amerykańskiej serii. btw ciekawe dlaczego amerykanie nie kontynuowali sezonu 4