PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95058}

X-Men: Ewolucja

X-Men: Evolution
7,8 8 531
ocen
7,8 10 1 8531
X Men: Ewolucja
powrót do forum serialu X-Men: Ewolucja

najlepsi i najgorsi

ocenił(a) serial na 9

Tutaj piszcie 5 waszych ulubionych i 5 znienawidzonych mutantow tej serii
Moi faworyci :
1.Magneto- ma zajfajna moc i ogolnie jest genialny
2. Mystique- ta laska ma dar do robienia intryg, s*ka z niej
3.Ruda- jest fajna poprostu
4. Nightcrawler- jest spoko
5.Storm- ma fajna moc i jest fajna z charakteru

Znienawidzeni:
1.Moloch- nie lubie go bo jest lipny i tyle
2.Todd Tolensky- jest kiczowaty
3.Wolverine (pewnie zjecie mnie za to)- cwaniak i jest go za duzo wole szablozebnego
4.Rahne Sinclair/Wolfsbane- cienka jest po prostu
5.Cyklop-jaqkos mnie drazni

ocenił(a) serial na 7
mackowty

Najlepsi
Wolverine-nie trzeba mówić czemu
Cyclops
Spike
Nightcrawler
Quicksilver
znienawidzeni
masz rację moloch lipnie wydzedł
todd to samo
scarlett witch- za mało pokazów mocy
Blob-jakis ciotowaty
bestia-za mało dzikośći

ocenił(a) serial na 8
mackowty

Najlepsi
Ruda
Kitti(Shadowcat)
Wolverine
Storm
Tabita
Najgorsi
Cyclops
Spike
Moloch
Szablozębny
TOD

ocenił(a) serial na 7
theszymonfilipiak

najlepsi:
- Nightcrawler ( przez niego wyłem ze śmiechu ;p )
-Rouge (zarąbista jest :D )
-Shadowcat (meeega śmieszna xD )
- Gambit (mój ulubieniec z francuskim akcentem :> )
-Magneto
Ogólnie ciekawa była postać opiekunki Wandy , pomocniczki Mistique ale szybko zniknęła. ;( Lubię też Masterminda i Wolfsbane
najgorsi :
-Cyklops (wku*wia mnie)
-Jean Grey (tak samo)
- Spike
- Szablozębny
- Moloch

ocenił(a) serial na 10
DeathOfMe

Moi ulubieni bohaterowie to :
- Na pierwszym miejscu Kurt ponieważ ma poczucie humoru dystans do samego siebie oraz jest świetnym przyjacielem.
- Druga jest Kitty sama nie wiem czemu ale ją strasz nie lubię.
- Następna jest Rouge bo umie pocieszyć Kurta chociaż sama jest nieszczęśliwa.
- Kolejną barwną postacią jest Lance, bardzo lubię tę postać ponieważ jego osobowość jest bardzo złożona. Chce i jest dobry ale nie umie odpowiednią postępować jest trochę zagubiony. Kocha Kitty ale nie umie tego wyrazić Poza tym jest słodki.
- Ostatnią z mojej piątki najlepszych jest Tabitha. Jej pewność siebie i odwaga jest super.
Ci za którymi nie przepadam.
-Magneto ponieważ zamknął córkę zamiast nauczyć ją kontroli wolał się jej pozbyć.
-Scott jest trochę arogancki i nudny.
- Spike zlitujcie się denerwuje mnie odkąd się pojawił dobrze że odszedł.
- Blob bo to tępak.
- Moloch bo jest nierozgarnięty .

To tyle piszcie i wy ;D

TheLejdis

zgadzam się z ulubieńcami:P Nawet ta kolejność mi odpowiada- no, może Lance, według mnie powinien być o pozycje wyżej.

ocenił(a) serial na 10
guniaa17

Lanca naprawdę lubię jest uroczy, szkoda że odszedł od x-menów głupi Scott . Niestety wyżej nie mogłam go umieścić bo Kurta , Kitty i Rudą lubię bardziej :) a według Ciebie czemu powinien być wyżej ?

TheLejdis

W 100% procentach zgadzam się z Tobą co do postaci Lance'a. Ciesze się, że ktoś w końcu zauważył, że nie jest pustym mięśniakiem, który chce tylko dokopać X-menom. Osobiście, strasznie irytują mnie komentarze typu: "Był gnojkiem bez zasad, któremu było wszystko jedno". Jakby nie patrzeć jest postacią tragiczną - chce dobrze, a wychodzi zupełnie odwrotnie. Tak jak napisałaś: "Chce i jest dobry ale nie umie odpowiednio postępować " - dokładnie(cały czas mam przed oczami scene z serii 4, w której pomaga wydostać sie staruszce z płonącego metra i świetnie widać rozgrywający się w nim konflikt wewnętrzny) Zastanawia mnie czemu profesor nie próbował wskazać mu "tej lepszej" drogi...jestem pewna, że gdyby przekonał go do pozostania w instytucie to z czasem chłopak by się natemperował, ale i nie stracił swojego charakteru ^^

ocenił(a) serial na 10
ania12bloom

Również się bardzo cieszę ,że ktoś podziela moją opinię. Tak, przez cały 4 sezon Lance walczy sam ze sobą. Mimo iż jest w bractwie i w jakiś sposób zależy mu na innych z jego zespołu to jest zupełnie inny od nich co można zobaczyć właśnie w tym odcinku o którym wspomniałeś. O ile pamiętam to pod koniec odcinka wybuchła niezła zadym z winny bractwa a tylko Lance poszedł pomóc x-menom. Też bardzo mnie rytuje ten cały profesorek ,że nie potrafił przekonać Lanca. Co więcej nawet nie próbował! Chociaż jestem pewna ,że gdyby był 5 sezon ewolucji to Lance był by coraz lepszy ale cóż nawet 4 nie przetłumaczyli.

TheLejdis

Tak, dokładnie. Ten odcinek jest jednym z moich ulubionych z całej serii 4 ;p Nie rozumiem tylko dlaczego Lance nie usłyszał od X-menów, choćby zwykłego "Dzięki". Spoko..., bractwo narozrabiało, ale gdyby nie pomoc Lance ta cała akcja ratunkowa skończyłaby się fiaskiem, zwłaszcza, że pod koniec Jean nie dawała już sobie rady. Lance momentami zachowuje się, jak zachowuje, ale jest mega człowiekiem, który traci w oczach X-menów(z wyłączeniem Kitty) tylko dlatego, że zadaje się z bractwem. Też nie rozumiem, dlaczego nie przetłumaczyli 4 serii. Gdyby to było kolejne 40 odcinków, dobra idzie zrozumieć, ale 9?! Jajca jakieś i tyle -.- Pomijając, że polski dubbing, moim zdaniem, jest świetny . Głosy idealnie pasują do postaci i trudno było mi sie przestawić na angielski dubbing. Co do 5 serii, gdyby troche przyłożyli sie do 4, to 5 z pewnością nie byłaby potrzebna. Odczuwam pewniem niedosyt po zakończeniu 4 serii...może gdyby powiedzieli więcej o przyszłości bohaterów i chociaż ostatnie 5 minut odcinka poświęcili na faktyczne zobrazowanie kolejnych lat z życia
X-menów i całej reszty jakoś inaczej odczuwałoby sie brak kolejnej serii. Strasznie czekałam na pokazanie co stanie sie z Lancem i Kitty w przyszłości, czy Wanda może przekonała sie do Todda, jednak mogłam sie jedynie domyślać, a wolałabym to zobaczyć, a nie domyślać sie xD

mackowty

Ulubieni :

Na pierwszym miejscu Ruda, ponieważ uwielbiam jej charakter. Zawsze zdeterminowana i gotowa do walki.
Następnie Wolverine, bo strasznie podoba mi się jego moc regeneracji :D
Później Storm, bo jest neytralna i zawsze znajdzie złoty środek :)
Na 4 miejscu Mistique, bo jest przebiegła i chociaż jest negatywną postacią very, very like she :D
I na 5 miejscu Gambit <3


Negatywni :
Oczywiście że Moloch, bo to jeden wielki nieogar xD
Później Spike, bo mnie wkurza swoją osobowością
KItty, bo jest strasznie dziecinna
Scott, bo jest zbyt poważny
I Todd, bo jest obleśny xd

mackowty

1.Jean -po prostu Ją lubię,wiem wiem...jest sztywna,drętwa i tak dalej.Ale jakoś działa na mnie zarówno tutaj,jak i w filmie.
2. Kitty-jest tak słodka,urocza że ma ochotę się Ją przytulić i już nie puszczać :D
3. Nightcrawler -Jego nie można nie lubić.
4. Ruda-świetna,mroczna,Jej teksty wymiatają.
5.Wanda-dziewczyna ma problem,ale uwielbiam Ją,chociaż sam nie wiem za co.


Wolverine też jest spoko ale poza listą.

Negatywni-brak.
Nie ma postaci która jakoś by mnie wkurzała.
Pamiętam jak byłem młodszy,czekałem przed telewizorem na x-men ewolucja.
Te emocje,coś pięknego powspominać sobie takie fajne czasy :)
Dlatego często wracam do tego.

ocenił(a) serial na 9
mackowty

Pozytywni:
Avalanche - sympatyczny czarny charakter :)
Scarlet Witch - ma dziewczyna moc...
Cyclops - jak zawsze twardy lider X-Menów, dojrzały i odpowiedzialny
Shadowcat - chyba wszyscy ją lubią :D
Quicksilver - imponująca moc

Rogue - choćby nie wiem co, nie przekonam się do tej postaci. W TAS była to niezwykle sympatyczna, dobra, dowcipna, a ponadto ponętna kobitka, poza tym potrafiła latać i miała niezwykła siłę. A tu zrobili z niej jakąś zamkniętą w sobie gotkę, bez jakichś szczególnie wyróżniających się zdolności. Po prostu kompletny niewypał
Storm - zazwyczaj władczyni żywiołów, tu jakoś strasznie niemrawa i słaba
Moloch - zgadzam się z resztą, taka potężna postać, a jednak kompletny niewypał
Apokalips - irytował mnie swoim egipskim wyglądem i brakiem umiejętności mowy :D Zdecydowanie bardziej wolę go jako komiksowego robota z wielką literką A na pancerzu :P
Tabita Boom-Boom

ocenił(a) serial na 10
mackowty

Najlepsi:
- Ruda - uwielbiam jej charakter i moc, po prostu jest boska, podoba mi się tu najbardziej ze wszystkich części
- Kitty - ona po prostu jest słodka i nie można jej nie lubić
- Jean - chociaż jest strasznie poukładana i wgl to jakoś po prostu ją lubię
- Mistique - przebiegła i ponętna, w dodatku doskonale wie, jak wykorzystać swoją moc
- Gambit - był inny od innych, zabawny i uroczy
- Tabita - lubiłam ją chociażby za to jak traktowała chłopaków mieszkając z nimi
Najgorsi:
- Moloch - bo jest jednym, wielkim, nieogarniętym gigantem
- Blob - wkurzający grubasek i tyle
- Wanda - lubiłam ją czasem, a czasem nie, więc daję ją tu
- Cyklop - wkurzał mnie
- Spyke - jego pewność siebie mnie wkurzała

ocenił(a) serial na 10
mackowty

Najlepsi:
Kurt- gość z poczuciem humoru luzak i dobry kumpel
Xavier- super nauczyciel, mentor, prawie jak ojciec
Ruda- bardzo dobrze zbudowana postać pod względem osobowości
Kitty-taka trochę żeńska wersja Kurta
Logan- Kiedy trzeba twardziel a kiedy trzeba dobry kompan
Najgorsi:
Todd- Irytujący, wredny, bez zasad etc
Mistique- Kłamliwa s*ka
Spyke- zarozumiały
Pietro (Quick Silver)- patrz Spyke
Od razu mówię, że kierowałem się tutaj charakterami postaci a nie ich mocami :)

ocenił(a) serial na 8
mackowty

najlepsi:
Magneto - lubię to w każdej odsłonie,zawsze jest ciekawą,złożoną postacią(z super mocą)Ktoś wspomniał,że nie lubi go za to,że zostawił córkę.Coś w tym jest,ale sądzę,że to też dodaje pewien aspekt jego postaci.Wiecie,zawsze był taki potężny i tajemniczy,a boi się śmiertelnie własnej córki,której za nic nie może pokonać(co,jak mi się wydaje stara się za wszelką cenę ukryć jako swoją,wielką słabość)
Wanda - też jest dość złożoną postacią,ma ciekawą historie,a jej motywy są zrozumiałe i mimo,że jest czarnym charakterem da się jej współczuć(i też ma super moc :P)
Kurt - chyba wolę go jako zabawnego gościa niż strasznie religijnego zakonnika,którym był w poprzedniku...
Profesor X. - (dziwię się,że tak mało osób go tu wymieniło....)jest jak profesor Dumbledore.Potężny,a jednak ze złotym sercem.
Kity - lubię ją za to,że mimo iż jest dziecinna i słodziutka nie jest jakoś strasznie słaba i umie sobie poradzić(ba,raz nawet uratowałaWolwerina)
Ruda - jakkolwiek różniłaby się od starej wersji(którą też lubię,a z którą wolę jej nie porównywać)sądzę,że jest super.Jest inna i ma w sobie trochę ze złego charakteru(szkoda,że później trochę zapomniano o tym wątku)
W sumie lubię też wiele innych postaci,od choćby Pietra(nie jest tu zbyt popularny)ale cholernie mnie ciekawią jego relacje z ojcem(Magneto)i właściwie czemu ma inne nazwisko i z kim mieszka skoro nie z nim? żałuję,że tak mało tu jestGambita czy młodych rekrutów... lubię za to romans Kitty z Avalanchem(przypomina mi trochę romans Miwako i Arashiego z Parakiss,po za tym jest po prostu zabawny ;))
(właściwie nie mam postaci,których bym jakoś strasznie nie lubiła)najgorsi:
Scott - strasznie bezbarwna i czasem denerwująca postać(czasem mam wrażenie,że stara się być wielkim liderem,ale przez to tylko mnie wkurza)ale też nie jakoś go specjalnie nie lubię, sądzę tylko,że jest strasznie nieinteresujący...
Blob - jego moc jest strasznie... 'głupia' właściwie ma po prostu dużą siłę i jest otyły,a żadne z tych rzeczy jakąś mocą szczególną nie jest.Nie trzeba być mutantem,żeby być silnym,czy mieć nadwagę(i też nie jest interesujący :P)
Apocalips - czy on w ogóle coś powiedział? szkoda,że zamiast niego nie wstawili mr.Sinister'a :( Postać mogłaby być ciekawa,ale wyszła strasznie nudna i bezbarwna i nawet jego moce go nie ratują

ocenił(a) serial na 8
mouse02

o jeny, ale się rozpisałam O_o... mam nadzieją, że ktoś to w ogóle przeczyta... :P

ocenił(a) serial na 8
mouse02

Ja przeczytałem, więc zawsze coś.

ocenił(a) serial na 8
Thomasons

uch... trochę tego było, co? w każdym razie jestem ciekawa jaka jest Twoja opinia :)
(no i w ogóle zapomniałam wspomnieć o Mystique... no nieważne ;))

ocenił(a) serial na 7
mouse02

przeczytalem :) to juz 2 osoby

ocenił(a) serial na 10
Sidney_plaszczykowski249

Już cztery, więc nie jest źle

ocenił(a) serial na 9
mouse02

Jak widać niektórym chce się to czytać ;) Moim zdaniem Blob mógłby być ciekawą postacią, ale to trochę spartaczyli. W pierwszym odcinku, gdzie się pojawia (a jest to jeden z najlepszych odcinków) widać, że jest trochę zagubiony, potrafi reagować tylko agresją, bo nikt go nie nauczył innego zachowania. On jest dobrym chłopcem, ale wpadł w złe towarzystwo (chociaż czy w bractwie są naprawdę źli ludzie?). To Jean przez swoje zachowanie sprawiła, że Blob stał się zły. Zamiast być wyrozumiała, nauczyć go pokory... ech. Choć moc ma rzeczywiście niezbyt imponującą.
Ciekawi mnie co myślisz o Toddzie, opisałaś wszystkich z bractwa za wyjątkiem jego (no i może Mystique).

ocenił(a) serial na 8
doliwaq

cóż,ja rzeczywiście też z początku polubiłam Bloba. Łatwo go było zrozumieć,wiele osób ma podobne problemy(kpiny ze strony otoczenia przez nadwagę,problemy z agresją)i w pierwszym odcinku zapowiadał się całkiem obiecująco,lecz później... wielce żałuję,że zapomniano o tym i zrobiono z niego po prostu idiotę. co do Todda... z nim jest na odwrót ;) w pierwszym odcinku się do niego zraziłam. ciągle się do wszystkiego czepiał,choć jak przychodziło co do czego to nic mu nie wychodziło. Ale później,gdy zakochał się w Wandzie to go nawet polubiłam. Widać było,że się dla niej starał i w ogóle(nawet jeśli niezbyt skuteczniej :P)nawet chciał się dla niej stać kimś innym(w odc. w którym ukradł Kurtowi zegarek)co było trochę komiczno-tragiczne. Co do Mistique to też ją lubię. Żałuję,że nie poświęcili jej więcej czasu,np.czy szukała Kurta? czemu współpracowała z Magneto skoro przyczynił się do jego zaginięcia? jakie były jej relacje z Rudą? kto był ojcem Kurta?(w komiksach o tym jest,ale jednak serial to odrębna historia),daje to trochę poczuje zmarnowanego potencjału,ale i tak sądzę,że jest interesująca ;)

ocenił(a) serial na 10
mouse02

W X Men z 1992 roku który oglądałem na Fox Kids za dzieciaka Mistique miała trójkę dzieci. Nie znam dokładnie kolejności ,ale pierwszym by : Kurt [ W roli Religijnego Diabła tam ] , Ruda oraz ten facet który był przywódcą ,, Obrońców Ludzkości '' . Jego z kolei ojcem był Szablozębny . Jest tam nawet chyba taki odcinek gdzie to Kurt Dowiaduje dostaje list od swojej matki [ Mistique ] gdzie to mają się spotkać i pogadać a kurth chyba udał się tam z Rudą . A ten obrońca Ludzkości po spapraniu akcji został wysłany przez swoich szefów w odwiedziny do Tatusia [ Szablozębnego ] .

Chodzi mi o to ile Mistique miała dzieci . :)

ocenił(a) serial na 8
Dawidos2914

tak w starym serialu dokładniej to było wyjaśnione a i postacie były nieco inne,bardziej rozbudowane,(bo i czasu mieli więcej) Jednak dawno go nie oglądałam i wiele nie pamiętam(jak byłam mała nawet trochę się go bałam ;) szczególnie odc. z kosmitą,czy co to było,który uciekł z jakiejś kapsuły ukrytej w metrze i 'pożerał' duszę). Ten z 200 był bardziej 'przystępny' :)

ocenił(a) serial na 9
mackowty

Najlepsi:
1. Magneto - po prostu zajebistość, człowiek poświęcony swojej idei.
2. Wolverine - kolejna zajebistość, nic dodać nic ująć.
3. Todd - jest po prostu świetny, nie wiem czemu ludzie go nie lubią, a to jego uczucie do Wandy - rewelacja.
4. Nightcrawler - bardzo fajna postać z fajną mocą.
5. Tabita - super dziewczyna, nieco szalona i wredna, ale to dodawało jej uroku.
*Berserk - wyobrażając siebie jako mutanta miałem właśnie takie moce. Nie był w serialu zbyt ciekawy ani nie miał żadnej histori, ale przez sam fakt jego mocy postanowiłem go umieścić tutaj, poza kategoriami.

Inni fajni mutanci, to Ruda, Lance, Pietro, Wanda, Szablozębny, Gambit, Amara, X23

Najgorsi:
1. Cyklop - co za dupek. Ja rozumiem, że w tej historii musiał byś ktoś kto kierowałby się zasadami, ale nie zmienia to faktu, że ta postać jest okropna. Zamiast zachęcać mutantów do Instytutu, tylko ich zniechęcał do niego. Mówię tu o Toddzie i Lance'ie.
2. Spyke - wkurzający dzieciak.
3. Jean Grey - laska, która sama nie wie czego chce. Niby dorosła a taka dziewczynka. W dodatku to jak potraktowała Bloba...
4. Alex Summers - słaba postać, nieciekawa, w dodatku brat cyklopa.
5. Kitty - z początku ją lubiłem, ale potem zorientowałem się, że to typowa głupiutka amerykańska nastolatka, choć ładna.

ocenił(a) serial na 10
mackowty

Ja dopiero sobie odświeżam X men Ewolucja po 10 letniej przerwie, ale mój gust przez ostatnią dekadę raczej nie uległ zmianie ;)

Najlepsi :
- Wolverine - zbuntowany samotnik, do tego generalnie mimo pozornej szorstkości, bardzo empatyczna postać, co widać najlepiej po 3 sezonie kiedy czuwa przy Rogue bo tym jak utraciła kontrolę nad swoją mocą i gdy na swojej drodze spotyka X 23 .
- Magneto - Rozumiem i usprawiedliwiam każdy jego czyn, bo jest dotyktowany brutalną, ale naturalną ideą, że najlepszą obroną jest atak, bo ludzie zawsze będą się obawiać tych, których nie potrafią zrozumieć .
- Nightcrawler - niesamowicie wyluzowany, uczciwy, pogodny i zdystansowany do rzeczywistości chłopak. Największym atutem tej serii było uczynić go głównym bohaterem a nie tak jak w X menach z lat 90 - tych jedynie epizodyczną postacią. Moc teleportacji i enigmatyczna przeszłość to najciekawsze aspekty jakie mnie zauroczyły w tym chłopaku .
- Gambit - trochę za późno go wprowadzono. Jakby się już pojawił w pierwszym sezonie albo na początku drugiego razem z Bestią serial na pewno zyskałaby więcej fabularnie ciekawych odcinków. Rzygać mi się chciało na wątek miłosny Jean i Scotta ja wołałbym patrzeć na relacje uczuciowe Gambita z Rogue.
- Rogue - bardzo złożona postać. Wyjątkowo nieszczęsliwa zbuntowana i chłodna, ale przy tym serdeczna bystra i niugięta. Chyba najlepsze odcinki X men ewolucja to właśnie skupione głównie na niej .

Najgorsi :
- Spyke - aż nie chce mi sie o tym irytujacym szczylu pisać. Po co Spyke jak już jest Kurt, Scott i nawet Ice Man bardziej wzbudza sympatię mimo iż to postać trzecioplanowa.
- Toad, bo jest obleśny i groteskowy- pewnie ma swoich fanów , ale do mnie on nie trafia.
- Apokalips - bez uzasadnienia ; )
- Mesmero, przydupas Apokalipsa.
- Moloch - potężny, tępy i ...... kobieta mu spuściła lanie. To co najbardziej upokarza zarowno Molocha jak i Bloba to moment w których dostają wycisk od Rogue .

ocenił(a) serial na 8
rusekolsztyn

w starym serialu Apokalips był całkiem niezły;był bezwzględny i nienaturalny jak robot,albo kosmita(nie w takim stopniu jak mój ulubiony czarny charakter z serialu - Mr.Sinister,ale zawsze ;)) w tym serialu... szkoda,że go tak zmarnowali. Właściwie nie miał motywacji,po prostu wstał i postanowił: "mój plan ta ten tydzień: podbić/zniszczyć świat!" a nawet jeśli jakoś to wyjaśnili to na tyle słabo,że nawet nie pamiętam :P Zbudował sobie jakieś niszczycielskie maszyny na całym świecie i czekał cierpliwie na koniec sezonu,żeby coś z nimi zrobić(może w tym czasie czytał instrukcje obsługi?). Co mnie najbardziej w nim wkurza... on nie miał ani jednego zdania! Nic nie powiedział!

ocenił(a) serial na 10
mackowty

Najlepsi:
1. Magneto - pamiętam, jak go kochałam, kiedy oglądałam Ewolucję pierwszy raz jako dziecko. Ma genialną moc, podoba mi się, że jest taki tajemniczy i jest właściwie postacią tragiczną.
2. Avalanche - jest mega słodki i do tego też jest postacią tragiczną(uwielbiam ten argument)
3. Rogue - ma absolutnie najlepszą moc i jest podobna do mnie z charakteru
4. Wolverine - nie mam pojęcia, dlaczego, oprócz tego, że jest postacią tragiczną
5. Shadowcat - właściwie głównie dlatego, że pamiętam, jak ją kiedyś lubiłam

Najgorsi:
1. Spyke - ma beznadziejną moc, jest głupi i nic nie wnosi, równie dobrze mogłoby go nie być
2. Jean - bo jest ruda i mnie denerwuje
3. Profesor Xavier - stronniczy egoista
4. Blob - pamiętam, że się go bałam
5. Toad - jest śliski i śmierdzi

mackowty

najlepsi:
1. Rogue
2. Nightcrawler
3. Wolverine
4. Magneto
5. Mystique
6. Destiny

Najgorsi: nie ma takich

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones