PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=36607}

Z Archiwum X

The X Files
7,9 100 153
oceny
7,9 10 1 100153
8,2 12
ocen krytyków
Z Archiwum X
powrót do forum serialu Z Archiwum X

X-Files osobiście uważam za najlepszy serial wszechczasów (dla mnie jedyny serial, jaki mu w życiu dorównał to Cowboy Bebop), osobiście stwierdzam, że nie podskoczą mu Lost, PB, czy 4400, choćby nawet stworzyły koalicję i przypuściły szturmem atak. Jako, że o tym serialu powiedziano już niemal wszystko, prezentuję wyłącznie swoje prywatne wynurzenia na temat 10, moim zdaniem, najlepszych odcinków X-Files?

1. Bad Blood (5x12) ? Najbardziej humorystyczny odcinek X-Files, do którego scenariusz napisał Vince Gilligan (dla mnie osobiście najlepszy scenarzysta X-Files). Polowanie na wampiry przedstawione z perspektywy Muldera i Scully, co tworzy w zasadzie dwie różne wariacje tego samego wydarzenia. Dialogi w tym odcinku to mistrzostwo świata, inne seriale mogą się schować. Takich zabawnych dialogów nikt nie napisał ani wcześniej, ani później, Gillian i Duchovny biją na głowę konkurencję i nie tylko (Luke Wilson z końskimi zębami też jest nieziemski). Kiedy tylko mam zły humor od razu włączam Bad Blood, nawet po 10 projekcjach człowiek śmieje się do rozpuchu, jakby oglądał ten odcinek pierwszy raz. Geniusz i majstersztyk?

2. Closure (7x11)- Jeżeli kiedyś ktoś stwierdził, że X-Files nie niesie ze sobą nic głębokiego i prezentuje zwykłą, tanią rozrywkę, powinien sięgnąć po ten odcinek. Kontynuacja odcinka
Sein and Unit (7x10), przynosi nam ostateczną prawdę, co się stało z siostrą Muldera- Samanthą. Cudowny, piękny, wzruszający odcinek (w tle piękna piosenka Moby?ego ?My Weakness?), z cudownym tematem o wędrówce wśród gwiazd dusz małych dzieci. Najbardziej mistyczny, poetycki i najpiękniejszy odcinek X-Files, jaki kiedykolwiek powstał. Ostatnio, gdy go znowu obejrzałem, stwierdziłem, że za ten odcinek, byłbym gotów oddać wszystkie odcinki ?Lost? i ?Prison Break? razem wzięte. Poezja?

3. Home (4x03) ? Chyba najbardziej makabryczny odcinek X-Files w historii (nie licząc ?Sanguinarium?), trzej bracia Peacock dopilnują byś się porządnie przeraził. Swego czasu nawet TVP2, podczas powtórnej emisji, wyemitowała go po godzinie 23, a w gazetach TV figurował tekst- ?odcinek przeznaczony jest dla widzów o wyjątkowo mocnych nerwach?. Co by o nim nie powiedzieć, dla mnie do końca życia zostanie w pamięci jedna scena z tego odcinka- bracia Peacock kijami baseballowymi masakrują szeryfa i jego żonę, a w tle leci nastrojowa piosenka Mathisa ?Wonderfil, Wonderful?. Mistrzostwo?

4. Monday (6x15) ? Czy zdarzyło się wam kiedyś przeżywać ten sam dzień wielokrotnie? Jakież było nasze zdziwienie, gdy Mulder i Scully w początkowych scenach zginęli w eksplozji banku. Oczywiście to tylko pretekst do przedstawienia kolejnych wariacji tego samego zdarzenia a?la dzień Dzień Świstaka, choć jak wspomina Gillian (znowu!!, on jest rewelacyjny) to raczej nawiązanie do jednego z odcinków ?Strefa Mroku? (?Shadow Play?). Po prostu trzeba zobaczyć?

5. Clyde Bruckaman?s Final Repose (3x04) ? Czy chcielibyście wiedzieć, kiedy nastąpi wasze zejście z tego świata i czy bylibyście wdzięczni, gdyby ktoś wam o tym powiedział? Zapewne nie. Cóż więc ma zrobić Clyde, zwykły sprzedawca ubezpieczeń na życie, który posiada taki dar (przekleństwo)- przewiduje bowiem przyszłe sceny śmierci osób, którymi ma do czynienia (w lotto trafić nie może, choć próbuje, sick!). Stając się swoistym medium, pomaga Mulderowi i Scully w odnalezieniu psychopaty mordującego fałszywych jasnowidzów. Niesamowity, zaprawiony czarnym humorem , ale jednocześnie jeden z najsmutniejszych (finał epizodu) odcinków w historii X-Files. Nawet w USA uznano, że to najlepszy odcinek na potrzeby TV na przestrzeni lat. Trudno się z tym nie zgodzić?

6. Drive (6x02) ? ?Drive?, to słyszy agent Mulder, od Patricka Clumpa, który z bronią w ręku rozkazuje agentowi, kierować się, bez jakiegokolwiek zwalniania samochodu, na zachód.
Dlaczego? Jeżeli, ktoś pragnie poznać odpowiedź na to pytanie, niech obejrzy ten odcinek. Jeden z najlepszych, trzymających w napięciu od pierwszej do ostatniej sekundy, odcinków, (do którego scenariusz znów napisał Vince Gillian), z niesamowitym klimatem, który kończy się cholernie smutnie. Lecz zanim do nastąpi przygotujcie się na prawdziwe emocje?

7. Triangle (6x03)- Temat o ?trójkącie bermudzkim? pojawił się już w drugim sezonie przy okazji ?Dod Kalm? (spece od charakteryzacji wypadli świetnie- polecam), tym razem postanowiono wziąć wszystko w komediową klamrę (Carter napisal scenariusz i odpowiadał za reżyserię). Mulder musi uratować świat, będać na pokładzie statku, który płynie sobie
po oceanie w roku 1939, a Scully w teraźniejszych czasach rozpoczyna jego poszukiwania (scena ?jednego ujęcia? bez żadnych cięć montażowych to serialowi mistrzostwo świata?). Świetna historia, dialogi, aktorstwo, obłędna scenografia i klimat. Koniecznie?

8. Folie a Deux (5x19)- Czy miałeś kiedyś wrażenie, że twój szef z pracy jest przebrzydłym mutantem, który ma chęć zamienić cię w Zombie, bylebyś tylko wykonał swoją robotę na 300% normy. Jeżeli czujesz, że w pracy jest coś nie tak, obejrzyj ten odcinek. Z pozoru może wydawać się on śmieszny i trywialny, w rzeczywistości jest jednym najbardziej oryginalnych odcinków X-Files, jakie powstały (scenarzystą jest Gilligan- jakże mogłoby być inaczej?). No i Mulder w psychiatryku- bezcenne?

9. How The Ghost Stole Christmas (6x08)? (Carter napisał scenariusz i wyreżyserował ten odcinek) to jeden z najbardziej kameralnych odcinków (coś na wzór ?Post-Modern Prometheus?, także Cartera), w którym agenci FBI w Wigilię trafiają do nawiedzonego domu, w którym straszy para duchów, którzy rok w rok pojawiają się tutaj w Wiglię. Więcej nie powiem, jak dla mnie obowiązkowa pozycja w każde święta, geniusz?

10. Dreamland/ Dreamland II (6x04/ 6x05)? Na sam koniec, opowieść z Krainy Snów, a raczej ze Strefy 51, o tym jak Mulder trafił do ciała jednego z członków MIB, fajtłapowatego Morrisa Fletchera, a ten z kolei trafił do ciała Foxa i postanowił zabawić się na całego (posuwam asystentkę z biura, sprawiam sobie łóżko wodne itp.). Jest tez cudowny taniec Muldera przed lustrem, boki zrywać?


A o to reszta świetnych, godnych do polecenia odcinków (kolejność wg premiery odcinka):
- Je Souhaite (7x21)- O co byś porosił Panią Dżin, gdyby mogła spełnić twoje 3 życzenia?
- X-Cops (7x12)- jubileuszowy 150 odcinek X-Files nakręcony w genialnej formie?
- Hungry (7x01)- Odcinek oglądamy nie z perspektywy agentów FBI, ale kolesia, który nie może przestać obżerać się mózgami innych ludzi, co daje genialny efekt?
- The Sixth Extinction/ The Sixth Extinction II: Amor Fati (7x03/7x04)- o ile pierwszy odcinek jest w zasadzie ?tylko? kontynuacją ?Biogenesis? (6x22), o tyle drugi to już piękna wizja z pogranicza snu i jawy, która nie ma sobie równych?
- Kill Switch- (5x11)- ?Twillight Time? stało się jedną z moich ulubionych piosenek?
- Chinga (5x10)- Stephen King- i wszystko jasne??You do the hokey pokey? la la la?
- Post-Modern Prometheus (5x06)- Carter w swojej życiowej formie?
- Small Potatoes (4x20)- (Gilligan yeah!!)- W kogo byś się zmienił, żebyś mógł się upodobnić do kogokolwiek? Czy też markowałbyś Skywalkera, by poderwać fajną laskę? Jeden z najbardziej humorystycznych odcinków?
- Leonard Betts (4x14)- Swego czasu moja mama powiedziała ?To jest horror, i to dla ludzi o mocnych nerwach?, na widok sceny, w której Betts replikował samego siebie i z jego buzi wydobyła się kolejna głowa (w samych USA oglądało ten odcinek 25 mln ludzi, Lost, czy Prison Break może o takiej oglądalności co najwyżej pomarzyć)
- Sanguinarium (4x11)- Chciałbyś (chciałabyś) być piękny (piękna)? Uważaj na kliniki poprawiające urodę. Odcinek dla widzów o mocnych nerwach?
- Pusher (3x17)- Teraz dla odmiany możesz zmusić kogoś by poddał się twej woli. Czy zmusisz swych kumpli, by zagrali z tobą w rosyjską ruletkę? Mulder niemal przypłacił za to życiem?
- Die Hand Die Verletzt (2x14)- Jeżeli twoja nauczycielka podobna jest do pani Paddock, lepiej zmień szkołę i to jak najszybciej. Za dialog ?Miło się z wami pracowało? Archiwum zostało posądzone w naszym kraju o satanizm, w konsekwencji później przed emisją kolejnych odcinków widniał napis ?Tyko dla dorosłych?. Dziwny jest ten świat?
- The Erlenmeyer Flask (1x24)- Goodbye Deep Throat?
- Beyond the Sea (1x12)- Goodbye Sturbuck, we?ll see each other someday. Goodbye Ahab?

Ogólnie polecam zaznajomienie się z całą serią, jak dla mnie, bowiem, wątpię czy kiedykolwiek pojawi się serial, który wywoła u mnie podobnie wielkie emocje, co X-Files.
Na zakończenie dwa moja ulubione motta serialu:
- The Truth Is Out There
- Believe to Understand

Grifter

Zdziwiłabym się, gdyby Bad Blood nie było pierwsze ;) Fajny ranking, w przeważającej części pokrywający się z moim.

ocenił(a) serial na 10
Grifter

Oprócz wielu wielu wymienionych przez was, odcinek którego chyba nikt nie wymienił 'Mind's Eyes'. Świetna rola aktorki grającej rolę niewidomej dziewczyny, która była zresztą za to nominowana do Emmy i cała koncepcja odcinka, czuć w nim jakąś taką ogromną wrażliwość twórcy. Plus świetny pomysł

MissFamous

Racja :)
I moim zdaniem 7x17 All Things też jest godny polecenia. Muzyka, taki fajny klimat ;)

ocenił(a) serial na 10
Grifter

Grifterze, mówiąc bez przesady, uwielbiam Cię :)
Do listy dorzucilabym jeszcze trochę zapomniany odcinek 3x13 - Syzygy. Nasi bohaterowie sprzeczający się w ostry, acz uroczy sposób. Scully paląca z wsciekłości papierosa i Mulder, który "nigdy... tzn. zazwyczaj to nie pije". Jeden z moich ulubionych odcinków. :)

ocenił(a) serial na 10
Grifter

samo się odpowiedziało....
większość odcinków z 6 serii :)
ja lubię też Arkadia "podaj mi kanapkę kobieto" :) tekst roku!

ocenił(a) serial na 7
Grifter

2x20 Humbug
Środowisko społecznie odrzuconych dziwolągów z obwoźnego cyrku idealnie wprost pasuje do klimatu X-files. W dodatku to tutaj po raz pierwszy twórcy wpadli na to, że odrobina humoru idealnie dopełni konwencję serialu, a wszyscy obecni wiedzą, że właśnie na takim połączeniu bazują najlepsze odcinki. Do pełni szczęścia zabrakło tylko, żeby gdzieś w tle pobrzmiało 'The Carny' Cave'a...

3x12 War of the Coprophages
Parodia motywów znanych z filmów katastroficznych, na czele ze smart&sexy panią naukowiec w szortach do pępka. I jakkolwiek w tak rewelacyjnym aktorsko serialu trudno o sądy w tej kategorii, ale to właśnie w tym odcinku Scully wygrała tytuł 'Najlepsze mina serialu' (przy słowach "...maybe you can confront that with your doctor Bambi...")

3x20 Jose Chung's From Outer Space
Po prostu jeden z Tych wielkich odcinków, gdzie pomysł podparty jest jeszcze wykręconą narracją.

3x22 Quagmire
Mulder i Scully w poszukiwaniu amerykańskiego Nessie zostają uwięzieni na niemal samym środku jeziora, co daje im okazję pogaworzyć sobie o życiu i zbliżyć się do siebie. Jeden z tych odcinków, które pchnęły do przodu to bardzo wolno rodzące się uczucie między M a S, i które przyczyniają się do tego że X-files są tym co Angole zwykli nazywać The Biggest Love Story of Our Times.

W tym miejscu pozwolę sobie na większą dygresję, iż to właśnie ten wątek uważam za mocno niedoceniony w przyczynieniu się do fenomenu tego serialu. X-fajle powstawały parę lat przed tym, jak Sopranos wyznaczyli dla współczesnych seriali standard bycia od początku do końca przemyślaną całością. Nie dziwne zatem, że wątki ciągnące się przez cały serial często rażą tym, że były dopisywane z sezonu na sezon - widać to zwłaszcza we wczesnych odcinkach spiskowych, które po nawet najstraszniejszych perypetiach naszych kochanych agentów na koniec wracały do statusu quo, akcję pchając do przodu tylko trochę. Również rodzące się między Mulderem i Scully uczucie robiło postępy niezwykle wolno, robiąc małe kroczki właściwie z sezonu na sezon. Wcześniej bardzo często można wątpić czy aby na pewno serial ten zmierza do zejścia się tej pary, dopiero szósty sezon przynosi regularne sugestie że tak właśnie będzie. Na szczęście rewelacyjne, zjawiskowe i jakie jeszcze aktorstwo Duchovnego i Anderson, te wszystkie drobne spojrzenia i kilka scen takich jak ta z Quarmire, sprawiło że można ten wątek jeszcze było odkręcić w jedyną słuszną stronę. Podejrzewam że twórcy nie od początku chcieli takiego rozwiązania, ale potężna chemia między Duchovnym a Scully sprawiła, że nie mieli wyjścia. Tak więc możliwe, że przypadkiem wyszło z tego takie love story, ale przez to, że rozwijało się ono tak bardzo długo i że bohaterowie musieli tak bardzo dużo razem przejść, żeby uświadomić sobie i ujawnić swoje prawdziwe wzajemne uczucia, że dla mnie właśnie jest to rzeczone już biggest love story of our times. I paradoksalnie te wszystkie niekonsekwencje i naiwności ostatecznie jeszcze romantyczności przyczyniają. Zdaję sobie sprawę, że brzmię trochę jak niedoróhana trzydziestka oglądająca pod bombonierkę komedie z Meg Ryan, ale trudno - tak właśnie podchodzę do X-Files.


4x2 Home
Oglądając X-files po latach jako dorosły już nie bałem się tak jak na tych paru odcinkach obejrzanych za dzieciaka, jednak tutaj gdy na ekranie ukazała się mamuśka wesołej rodzinki autentycznie serce podeszło mi do gardła. Odcinek wyemitowany w Stanach tylko raz, widocznie rednecki nie lubią wyśmiewania swojego stylu życia.

4x7 Musings of a Cigarette-Smoking Man
O tym, że Palacz naprawdę był równym gościem o pokręconej życiowej ścieżce.

4x14 Memento Mori
Scully dowiaduje się o raku, a Mulder jest gotów ratować ją za wszelką cenę. Mocno romantyczny, grający na uczuciach i szczypiący w serce epizod.

5x5 The Post-Modern Prometheus
Post-modern wariacja na temat historii Frankensteina z rewelacyjnym zakończeniem. Głupia Cher później pożałowała, że odmówiła występu jako ona sama.

5x12 Bad Blood
Najbardziej komediowy odcinek X-files i przy okazji najdobitniej pokazujący, że właśnie taka konwencja najlepiej podkreśla talent aktorski Duchovny'ego (w odcinkach dramatycznych jednak góruje Anderson). Świetne dialogi parki agentów to iksfajlowy standard, ale w tym odcinku ów standard został wyeskalowany do maksimum.

6x3 Triangle
Mindcopulate (fajna cenzura filmzyebie) rodem z trójkąta bermudzkiego, kunsztowne mastershoty jakich nie powstydzili by się Elswit i Lubezki oraz najlepsza w tym serialu puenta odcinka.

6x8 The Rain King
Przypadek rewersowej wersji meteopaty dorzuca cegiełkę do romantycznego wątku X-fajli.

6x11/12 Two Fathers/One Son
Najlepsza spiskowa para odcinków, gdzie Mulder znalazł się już na tyle blisko prawdy, że nie dało się jej już dłużej przed nim ukryć. W dodatku sprytnie i rozwiązano denerwującą mnie przez cały dotychczasowy 6. sezon kwestię odsunięcia Muldera i Scully od Archiwum.

6x15 Arcadia
Mulder i Scully w skórze małżeństwa z przedmieść stawiają czoła golemowi ze śmieci, który pilnuje porządku na idyllicznym do granic faszyzmu osiedlu. Po raz kolejny pole do popisu dla komediowego talentu Duchovny'ego.

6x18 Milagro
Sąsiad Muldera - niespełniony pisarz - posyła w świat wyobrażonego łamacza serc, a w międzyczasie wciąga w małą gierkę agentkę Scully, nam zaś dostarcza sporej psychoanalizy naszej kochanej bohaterki, a wszystko to cały czas w harmonii z konwencją mindcopulate.

7x12 X-COPS
Mulder i Scully jako Prawdziwe Psy. Świetny pomysł na paradokumentalną formę przynosi ożywczy powiew do serialu w momencie, kiedy był on naprawdę potrzebny - bo siódmy sezon to już niestety trochę spadek formy i zapowiedź nadciągającej stopniowej degrengolady.

7x22 Requiem
Ten odcinek mógłby i powinien być zakończeniem całego serialu...

ocenił(a) serial na 10
now_go_my_son_and_rock

Nie wiem dlaczego, przynajmniej w skróconej wersji spisu, nie zamieściłem ‘Hambug’. Toć to niezapomniana perełka.

‘War of the Coprophages’ to kolejna śmieszna i urocza komedyjka; ‘Jose Chung's From Outer Space’ to już niezły zakręt – przeklinający i kopcący szluga ufok i Mulder zamawiający kolejne ciastka – udana sprawa; ‘Quagmire’ też bardzo lubię, scena na łódce świetna, Carter chyba postanowił skorzystać później z pomysłu w scenie po napisach do drugiej kinówki;

Chemia między Mulderem i Scully była, a jakże, pewniakiem znacznie większa niż w przypadku Duchovnego i Anderson, którzy na planie ponoć bardzo się nie lubili. Już nie będę szukał plotek po necie (powołuję się na prasę drukowaną z lat 90, w której to przeczytałem), ale ponoć taka była prawda. Ba, sporo się kłócili na planie i wkurzali nawzajem. Ponoć gdzieś tak po 3 sezonie zaczęło się coś w ich relacjach psuć (czyli jak już serial stał się cholernie popularny, może za dużo sodówki w główkach, kto tam wie?) i tak już było ponoć do końca.

Słyszałem, że ‘Home’ został schowany do szuflady przez kazirodcze wątki. Ponoć w Ameryce boją się tego tematu jak ognia, coś jak u nas wątku pedofilii w Kościele; The Rain King – warto z drugą połówką obejrzeć, słodka rzecz; ‘Arcadia’ jest świetna, tylko ten stworek z odpadków rozczarowuje, wolałbym już jakąś pokręconą opowiastkę o mieszkańcach, którzy brali sprawy w swoje ręce, trochę niezręcznie poleciano ze scenariuszem w dalszej części; ‘Requiem’ – powinien rzeczywiście być zakończeniem.
Serial był kręcony o 2 sezony za długo. Ósmy da się niekiedy przyjemnie oglądać (jest choćby świetne ‘Via Negativa’), ale bądźmy szczerzy – to już zjazd.

Sure, fine, whatever...

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Nie słyszałem wcześniej o spięciach między Duchovnym a Anderson, ale może jakieś były. Natomiast dużo tracisz, poniechając szukania plotek po necie, bo ten od niedawna aż huczy o prawdopodobnym romansie tych dwojga. Plotki na dobre rozgorzały po tegorocznym ComicConie w NYC, gdzie miał miejsce panel X-Files z udziałem pary agentów, Cartera i kilku scenarzystów, ale starsze sygnały w tym temacie pochodzą nawet ze stycznia. Tu dość świeży link:
http://www.celebdirtylaundry.com/2013/gillian-anderson-david-duchovny-couple-dat ing-love-confirm-relationship-nyc-comic-con-1014/
Odzywa się we mnie wstydliwa wrażliwość, o której pisałem wyżej, ale naprawdę się ucieszyłem.
Natomiast potwierdzonym faktem jest, że nawet gdy byli w swoich własnych związkach to kolegowali się i utrzymywali kontakt.

W Arcadii mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce? I don't see how it's an X-file Mulder ;)

ocenił(a) serial na 10
now_go_my_son_and_rock

Fajna fotka, ale jak wiadomo to tylko pewnie w obliczu ostatniego krzyku, jakoby nagle wszyscy chcą trzeciej kinówki.
Z tymi kontaktami to nie przesadzajmy. Owszem na planach powstają przyjaźnie, rodzą się związki, ale generalnie to tylko ich praca. Matthew Perry zawsze w wywiadach oburzał się na dziennikarzy, którzy na dzień dobry pytali się go co słychać u reszty jego "Przyjaciół", na co ten odpowiadał im, że nie wie i że po ostatnim klapsie idzie do domu, i nie utrzymuje z resztą kontaktów, i czy dziennikarz ma może lepsze pytanie? ;)

Ha ! Tu mnie może masz. Chociaż dlaczego, spójrz na to inaczej. Zamiast potworka ze śmieci (kuriozum) można by było połączyć ten artefakt (czy co tam było) z Afryki (bodajże) i wymyślić jak oddziaływuje on na mieszkańców, którzy dokonują takich zbrodni. A w finale uwolnieni od tej klątwy stali by się normalnymi ludźmi którzy "przeklinają, śmiecą i plują na ulicę". Byłoby śmieszniej :)

ocenił(a) serial na 7
Grifter

No zdaję sobie sprawę, że moje życzeniowe myślenie mocno przyczyniło się do uwierzenia w te plotki. Gdyby się okazało, że to tylko poza mająca nakręcić hype dla trzeciej kinówki, wprawiłoby mnie to w wielki smutek.

A w którym odcinku potworek nie był kuriozum? ;) Mnie to nie przeszkadzało zupełnie. Dodatkowym atutem tego odcinka jest walka Muldera o prawo do gry w kosza, któremu jako miłośnik tej gry zawsze i wszędzie będę kibicował. Gdyby tylko The Unnatural było o koszykówce zamiast baseballu, byłoby bezkonkurencyjnie moim ulubionym odcinkiem. ;)
A 'technikę' wskrzeszania rzeczy martwych zarządca Arcadii przywiózł na pamiątkę z Tybetu.
Ale przyznaję, że twój pomysł na odcinek również niczego sobie, przynajmniej dałby pole do fajniejszej puenty. ;)

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Czy "Triangle" (6x03, odcinek z mastershotem), "How The Ghosts Stole Christmas" (606, odcinek świąteczny) lub któryś z twoim ulubionych epizodów można oglądać bez poznania reszty serialu?

ocenił(a) serial na 10
_Garret_Reza_

A co, znudziło się oglądanie po kolei? Shame on you...

Tak, te 2 możesz spokojnie obejrzeć. Resztę moich top 10 także. Może z wyjątkiem 'Closure', który jest pięknym domknięciem wątku, który się przewija od początku serialu...

Polecam jednak całość...

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Tyle seriali czeka do obejrzenia...;-) Zresztą, takie oglądanie ma dobre strony. Obejrzę najlepsze i będę oglądał wszystko z rozpędu. Tak miałem z "70' show"

Co z Samanthą obiecuję się nie dowiedzieć. Ale odcinek świąteczny chętnie za miesiąc obejrzę.

ocenił(a) serial na 10
_Garret_Reza_

Na święta jak znalazł :)

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Z ciekawości, jak oceniasz finał serialu (podwójne "The Truth")?

ocenił(a) serial na 10
_Garret_Reza_

Taki sobie. Nawet bardzo taki sobie.

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Obejrzałem 6x06. Mało świąteczny, ale gotycki horror i sensowna fabuła wystarczają. Najlepszy odcinek, bo innych nie pamiętam.:)

Co teraz?

ocenił(a) serial na 10
_Garret_Reza_

Ale co? Świąteczne odcinki? Nie ma innych. Czy co mam polecić?

ocenił(a) serial na 7
Grifter

Jutro wigilia a ze świątecznych rzeczy tylko "Z archiwum X" oglądałem. Tak patrzę po programie tv i nawet nic nie puszczają, na TCM czy innej Kulturze. Dopiero Stopklatka coś tam ma.

ocenił(a) serial na 10
_Garret_Reza_

Ja w tym roku podaruję sobie świąteczne rzeczy. Tradycyjnie tylko "Cosia" obejrzę w Wigilię. Ale planuję dobić do końca roku do filmu nr 4000. Jak mi się zachce. Bo się nie chce...

Grifter

kończę 5 sezon the X-files i moje perełki poszczególnych sezonów to:

-sezon 1 "Ice"
-sezon 2 "Anasazi"
-sezon 3 "Pusher"
-sezon 4 "Musings of a Cigarette-Smoking Man"
-sezon 5 "Bad Blood"

mam nadzieję, że serial utrzymał poziom, bo póki co, z sezonu na sezon jest coraz lepiej :)

ocenił(a) serial na 10
r0xy

6 z pewnością utrzyma. IMO najlepszy ze wszystkich. 7 to już w większości luźny klimat, ale jeszcze daje radę. Później już zjazd w dół...

ocenił(a) serial na 9
Grifter

Jak się nazywał odcinek w którym Scully i Molder udają małżeństwo na tym "idealnym osiedlu" z tym potworem ?

ocenił(a) serial na 10
Hangover

Arkadia - 6 sezon nie pamietam konkretnie jaki nr odcinka :(

ocenił(a) serial na 10
sun_luna

6x15

Grifter

Było bardzo dużo dobrych odcinków, ale mi najbardziej zapadł w pamięć Detour (s05e04). Pamiętam jak po ostatniej scenie bałam się zasnąć i że jakiś potwór wyjdzie spod łóżka. Skłonił mnie również do przemyśleń o człowieku, ewolucji itp. Nie kojarzę innego, po którym tak długo myślałabym o przedstawionej w nim sprawie. Może nie było tam fajerwerków, ale oceniam go bardzo wysoko.

Dobrze, że teraz jest internet i wszystkie odcinki w sieci, to przynajmniej można sobie przypomnieć te najlepsze.

ocenił(a) serial na 10
Cairns

A wiesz, że fani serialu bardzo tego odcinka po premierze nie lubili. Czego osobiście nigdy nie rozumiałem, bo wydawał mi się naprawdę porządnym straszakiem. Niemniej po latach widziałem, że jest znacznie wyżej (ba, naprawdę wysoko) oceniany. I chyba słusznie :)

Grifter

Nie, nie wiedziałam. Ciekawe dlaczego aż tak się nie podobał? Ja lubiłam jak były takie trochę survivalowe klimaty i jakiś potwór w tle;)

ocenił(a) serial na 9
Grifter

Czy X-files to najlepszy serial polemizowałbym. Jest wiele fajnych seriali np: Robin of Sherwood, Północ-południe,
Miasteczko Twin peaks, Archiwum X, MIllenium, Oz, The wire, Sopranos, Rzym, Spartacus, Dexter, Breaking bad,
Tudors, Borgias, Gra o tron, Zakazane imperium, ale chyba największe wrażenie zrobiło
na mnie Miasteczko Twin Peaks :):):)
Swego czasu bardzo urzekło mnie Robin of Sherwood i Miasteczko Twin peaks.
Potem rozłożył na łopatki Oz, The wire, Rzym, Breaking bad, Gra o tron,
aczkolwiek X-files czy Millenium też miał swoje wielkie momenty. Oś głównej fabuły x-files podobała się mi,
ale z poszczególnymi odcinkami niezwiązanymi z główna fabuła bywało różnie. Jedne były dobre, inne słabe.
Ale sam serial bardzo obniżył loty w 8 i 9 sezonie. Więc pod tymi dwoma względami przegrywa z
większościa wymienionych przeze mnie seriali, gdzie wysoki poziom był od początku do końca.
Z podobnych seriali polecam Millenium 1966-1999, bardziej mroczny i są tylko 3 sezony.

ocenił(a) serial na 9
returner

Miało być MIlennium 1996-1999

ocenił(a) serial na 10
returner

Odnośnie "najlepszego serialu wszech czasów" to stara śpiewka. Temat napisałem w 2007 roku, dziś pewnie na pierwszym miejscu stawiam inny (chyba najbardziej kocham 'Breaking Bad' za cudowną, zamknięta konstrukcję).

Generalnie jednak seriali nie oglądam, więc specem w tej kwestii nie jestem. X-Fajle pozostaną jednak w mym sercu już na zawsze. Nie na darmo przed każdą lekcją w liceum bite 30 minut rozmawiało się jaki wczoraj odcinek oglądałem. Nie mówiąc o "zarażaniu" tym serialem mego brata i znajomych. Stąd pewnie ten aplauz ode mnie. Co nie zmienia faktu, że to i tak niedościgniona rzecz. Te wszystkie Frindże, 4400, Supernaturale i tego typu żałosne głupoty są tylko bladym cieniem jednego z najciekawszych seriali lat 90...

PS. Millenium mi się podobał, ale takiej mocy i siły przebicia jednak nie miał...

ocenił(a) serial na 9
Grifter

Millenium był ogólnie mało popularnym serialem. Najmniej znanym z tych wszystkich co wyżej wymieniłem.

returner

Witam:) A czy ktokolwiek wie co za piosenka leci w tle w Clubie Tepes kiedy Mulder rozmawia z Kristen? Słychać ją dość dobrze przez ok. 1,5 min ale niestety zupełnie nie rozróżniam słów. Odcinek ten to "3" (2x07).

ocenił(a) serial na 10
peloquin

W tym póki co nie pomogę. Jak wrócę po świętach do domu, to spróbuję wygrzebać ten odcinek...

Grifter

Byłabym dozgonnie wdzięczna)

ocenił(a) serial na 9
Grifter

Z pewnością Twin Peaks i X-Files to dwa najlepsze seriale lat 90' :) Miały to coś.

Grifter

Dorzuciłabym do tej listy "The Unnatural", bo ma świetny klimat i pod pozorem naiwnej historyjki mimo wszystko daje radę mnie wzruszyć.
Do tego "Darkness Falls", które po prostu zawsze będę pamiętać.

ocenił(a) serial na 10
Grifter

Najlepsze odcinki z pierwszych trzech sezonów:

1. Clyde Bruckman's Final Repose 3x04
2. Jose Chung From Outer Space 3x20
3. Squeeze 1x03
4. Tooms 1x21
5. Blood 2x03
6. D.P.O 3x03
7. War of the Coprophages 3x12
8. Ice 1x08
9. Little Green Man 2x01
10. The Host 2x02

ocenił(a) serial na 9
TinkiWinki_1975

Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na trochę mniej popularne ale niedoceniane odcinki:
E.B.E
The List
Paper Hearts
Leonard Betts
Unusual Supsects
Synchrony
Chinga (scenariusz Stephena Kinga)

A tak w ogóle to moim zdaniem do tej pory nie powstał serial o takiej sile przebicia co x-files. Chociaż ma swoje lata, to jednak dalej jest genialny.

użytkownik usunięty
Grifter

Zawsze przerazal mnie odcinek pt The HOST.

ocenił(a) serial na 10

Właśnie kończę trzeci sezon serialu a moje perełki pierwszych 3 serii to:

1 seria:E.B.E
Udany debiut tercetu Frohike/Langly/Byers
2 seria:Blood
Dobry występ Edwarda Funscha
3 seria:731
Najlepsza była scena w której pan X uratował agenta Foxa Muldera przed śmiercią w pociągu

Najbardziej podobał mi się odcinek 731 ze względu na doskonałą grę aktorską, genialną fabułę, super klimat i napięcie.

ocenił(a) serial na 10
TinkiWinki_1975

Zasadniczo się z Wami zgadzam :) Monday, Drive, Home, Dreamland, Paper Hearts 4x10, Darkness Falls, Emasculata 2x22 itp. itd., ale nie jestem pewny czy moim number one nie byłby 6x21 - Field Trip. Jak dla mnie jedno z najbardziej zaskakujących zakończeń, realizacja mistrzostwo. Puściłem ten odcinek ostatnio znajomym, którzy nie znają lub nie przepadają za serialem, z uznaniem się wypowiedzieli.

ocenił(a) serial na 10
HEAT1995

Zaskakujące to imo nie było. Można było domyślić się co jest grane po scenie z ufokiem...

ocenił(a) serial na 10
Grifter

Mając na myśli tą scenę, gdzie Mulder strzelił do Skinnera - przewidywalna to ona raczej nie była :P

użytkownik usunięty
Grifter

Nie lubię humorystycznych odcinków "X files" - były nieśmieszne i pozbawione klimatu.
Mnie najbardziej podobał się pierwszy sezon, i tam najpewniej znalazłbym te 10 odcinków, o podanie których prosisz.

ocenił(a) serial na 8

dużo było fajnych, a moim ulubionym odcinkiem jest trzeci z sezonu siódmego, o chłopaku, który nie mógł się powstrzymać przed zjadaniem ludzkich mózgów. Nie był może zbyt przerażający, ale mnie się szalenie podobał, zwłaszcza za dodanie aspektu psychologicznego-nie był to kolejny bezmyślny potwór, jakich pełno w horrorach. Odcinek prowadzony jest z perspektywy owego chłopaka. Podobała mi się gra aktorska oraz ogólnie klimat osaczenia w tym odcinku.

ocenił(a) serial na 8

też jak mam wybierać to wolę te bardziej mroczne i na serio, niż humorystyczne. choć nie wiem czy teraz byłoby tak samo jak kiedyś.

ocenił(a) serial na 8
panna_x_filmweb

tzn czy te mroczne byłyby faktycznie mroczne w moim odbiorze, jednak jak człek młodszy inaczej filmy odbiera.

panna_x_filmweb

Wiem, że bardzo stary post, ale dzięki. Kiedyś ten serial mi się podobał, to znaczy gdy byłem młody, ale im robiłem się starszy tym mniej. Ale niektóre odcinki bym sobie przypomniał.

ocenił(a) serial na 10
Grifter

Najlepsze odcinki to są w sezonach 1-4 :D Potem spisek znika i już nie jest tak ciekawie jak przy sezonach 1-4

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones