Dopiero zdecydowałem sie obejrzec ten serial w 2k17. I od razu pisze ze to wg mnie nr 1 w sród seriali,kilka razy lzy mi polecialy a po ost. odciknu ryczalem z dobre 5 minuty. MISTRZOSTWO !
Po tym serialu zaden serial juz mna tak nie wstrzasnal wczesniej ogladalem GoT, ktore kocham ale po tym ogladalem inne serialie niczym Breaking Bad - wciagnal mnie lecz bez wiekszego setymentu obejrzalem bo chcialem. Po zagubionych czuje pustke w sobie dla mnie serial 10/10 kiedys bede musial obejrzec go jeszcze raz!
Twórcy Lost popełnili błąd którego ledwo uniknęli twórcy Skazanego - zrobili serial na 6 sezonów.
Skazany powinien zakończyć się na 2-gim lub 3-cim sezonie i czwarty sezon zaczął juz wyraznie przynudzać, o tyle Lost zaczął mnie nudzic juz w drugim sezonie. Dlaczego - o tym ponizej.
Pierwszy sezon Lost jest dobry. Fabuła opiera sie na ocalonych z katastrofy i o tym jak staraja sie przezyc na wyspie, wplatane są w to flashbacki czyli historyjki z zycia bohaterów sprzed katastrofy lotniczej. Ok, na pierwszy rzut oka w Skazanym podejscie było podobne, widz poznaje historie Scofielda i jego wspolwiezniów, jak i rowneiz osób które nie są w więzieniu.
Tutaj jednak ma miejsce fundamentalna róznica miedzy Lost a Skazanym.
W Skazanym flashbacki są jedynie niewielkim uzupełnieniem fabuły.
W Lost stanowią około POŁOWY fabuły i czasu kazdego odcinka.
Dla widza który oczekuje ze serial Lost bedzie trzymal w napięciu i trzymał sie fabuły głównego miejsca gdzie rozgrywa sie akcja, bedzie to porażka i zawód.
O ile w peiwrszym sezonie nie stanowi to jakichs wiekszych problemów, o tyle im wiecej odcinków tym wiecej aktorów sie pojawia i coraz trudniej sledzic historie kazdego bohatera. Flashbacki stają sie coraz bardziej irytujące.
W sezonie 2 skazanego flashbacki zostały zmarginalizowane do duzo mniejszej ilosci niz w sezonie 1 i to wyszło serialowi na dobre, pozwoliło skupic sie widzowi na akcji i fabule.
W sezonie 2 Lost rezyser nie zrobił tego, nadal połowa kazdego odcinka zajmuja niepotrzebne historie bohaterów sprzed katastrofy. Zakłocają one tylko tempo akcji serialu i sprawiają ze serial staje sie senny i nudny.
Ja dotrwałem do połowy drugiego sezonu, dlatego nie moge polecic tego tasiemca.
Również po latach wspominam miło Losta i gdzies go tam brakuje lecz Pierwsze miejsce zajmuje Dexter, 2 Prison Break i Breaking Bad potem Lost
Mnie zakończyło również wzruszyła i piękna jest ta przyjaźń między ludźmi w tym serialu. Potrafią jeden drugiemu nagadać nie raz się pobili ale jak przychodzi co do czego to jeden za drugim staje murem! Czy ktoś się orientuje czy na Netflix jest ten serial dostępny lub na CDA Premium jeśli na CDA zwykłym został skasowany?
Ja mam Lost na liście do obejrzenia. Teraz oglądam The Walking Dead (kończę 7-y sezon). Uwielbiam ten serial.
Od 6 sezonu to była męka . No i obraźliwy dla widzą finał 11 sezonu, aż zęby zabolały.
Co do Lost to i tu finał mocno rozczarował.
Dopiero teraz za 3 podejściem udało mi się obejrzeć cały serial. Uważam że do tej pory nie nakręcono tak świetnego serialu.