Tak to jest gdy grę robi inna firma. Na szczęście średnia ocen jeszcze się utrzymuje w 70% więc tak źle nie jest. Chociaż mniej niż 90% dla Batmanów to kiepsko.

No niestety zmiana studia się zemściła na tym tytule. Moim zdaniem w tej chwili największą bolączką są tu niedoróbki. Napiszę tu taką jeszcze krótką listę błędów/irytacji jakie zauważyłem i które psują najbardziej zabawę:
-ekran mapy jest zupełnie nie przystosowany do myszki tzn. nie można przesunąć mapy myszką, tak samo nie można przejść do zakładek klikając w nie lecz można przewijać je przyciskami 'q' i 'e'(w poprzednich częściach było ok),
-polska wersja ma sporo literówek i nazw, które moim zdaniem powinny zostać przetłumaczone w większym stopniu niż to jest. Nie wiem czy tak miało być ale w Arkham City, każda rozmowa łotrów na ulicach czy gdziekolwiek indziej była tłumaczona napisami, natomiast tutaj często słychać rozmowy ale napisów nie ma. Ale na okazjonalny brak napisów można przymknąć oko,
-w poprzednich częściach hakiem bardzo łatwo było się dostać w praktycznie każde miejsce na które się spojrzało tutaj tych miejsc jest znacznie mniej. Pełno jest miejsc gdzie hakiem 'na oko' powinno się dostać ale się nie da. Tak samo jest z miejscami na które powinno dać się wspiąć/wejść ale się nie da.
-zdarzało mi się okazjonalnie natrafiać na zbirów, którzy chyba powinni się opierać o jakoś ścianę ale opierali się o pustą przestrzeń co śmiesznie wyglądało :) Dodam jeszcze, że okazjonalnie można się natknąć na niewidzialne bariery. Szczególnie denerwuje to w pomieszczeniach gdzie wydaje się że można się gdzieś bez problemu dostać ale tak nie jest,
-walka i animacja postaci jak już wspominałem jest 'sztywniejsza' niż ta z poprzednich części ale sam system walki jest taki sam co wg mnie jest dużą zaletą,
-czemu nie ma na ulicach normalnych ludzi?, dosłownie same męty. O ile w poprzednich częściach to było zrozumiałe bo lokacje miały charakter więzienny to tutaj przecież latamy po mieście, a wystarczył by od czasu do czasu jakiś cywil ale nie ma dosłownie nic.
-walki z bossami na razie miałem dwie i w świetle walk z poprzednich części stoją trochę blado. Po Deathstroke-u więcej się spodziewałem.

Być może wypuszczą patche, mam nadzieję.
Nie znaczy jednak, że gra jest kiepska. Naprawdę jest dobra. A Gotham w śniegu i te wszystkie ozdoby świąteczne w mieście są niesamowite. Tak samo muzyka. Myślę, że warto poczekać do grudnia, aż wyjdą łatki, poprawki, dlc itp. i pograć Batmanem sobie wieczorem, jak atmosfera na zewnątrz będzie tak samo śnieżna jak w Gotham :)

Gra bardzo mi się podoba. Jakoś nie odczuwam braku brudu Gotham. Dlaczego nie ma na ulicach zwykłych ludzi? A no na początku mówili, żeby przez śnieżycę zostali w domu, stąd też kręcą się tylko zbiry. Grafika dla mnie miodna, choć miejscami leciutko niedorobiona. Skaleczyli też trochę spolszczenie, bo nazwanie Killer Croca "Zabójczym Kroko", brzmi trochę jak z gry dla dzieci, jakiegoś Kangurka Kao. Z bossów już miałem, najlepszym z dotychczasowych był Deathstroke. :)

Te tłumaczenie, że przez śnieżycę nie ma ludzi na ulicach jest nawet nie na ich poziomie. Ludzi może nie być ale w takim wielkim mieście jak Gotham ani jeden samochód nie jeździ? To też dziwne. Do tego mam wrażenie że ten most jest na siłę zrobiony. Bo przy połączeniu ze starym Gotham po prostu obydwa zjazdy się urywają, a centralna część prowadzi donikąd.
Dobrze, że nie przetłumaczyli Mr.Freeze jako Pan Mróz... do zabójczego Kroko można się przyzwyczaić :D Mam wrażenie, że za bardzo chcieli wydać tą grę jak najwcześniej i najwyraźniej tłumaczom nie starczyło czasu na korektę tego co zrobili. Np. tekst 'odwrócone przewrócenie' mogli by po prostu przetłumaczyć jako 'odwrócony nokaut' tak jak to było wcześniej.
Miałem nadzieję, że z Deathstroke-m będzie kilka spotkań, a jego twarz ukażą powiedzmy podczas ostatniej walki kiedy się już naprawdę wkurzy(taka wisienka na torcie). A tak to był bardzo prosty schemat na niego: szybki pazur>atak>skok>szybki pazur>atak>skok>(i tak kilka razy)>kontra>rozwałka i tak w kółko.
Do tej pory podobała mi się walka z Copperhead. Zrobili fajny klimat przy tej walce.
Natomiast Electrocutioner to była postać tragiczna. Wprowadzenie miał wspaniałe, a jak się skończyła dla niego ta walka to wiadomo...a to w jaki sposób zszedł...też był zabawny. :P
Resztę łotrów zostawiłem na święta :)

No fajnie, że Batman coś po Eletro przejął ;) Ciekawa broń. Co? Będziesz grał dopiero w święta następny raz? :)

Póki co ograłem jedną czwartą fabuły. Na ocenę całości jest jeszcze za wcześnie, jednak jak do tej pory jest świetnie. Nie rozumiem dlaczego autor tematu aż tak się czepia ;p. Graficznie gra prezentuje się bardzo dobrze, a co najważniejsze na moim dośc starawym kompie chodzi płynnie. Brak brudu Gotham? Przecież część obszaru to dokładnie to, co było w AC. Niedorzeczny argument. Miasto jest bardzo klimatyczne i przypomina to, co znamy choćby z TASa.
Sztywna animacja, say what? Gołym okiem widać, że wachlarz ruchów postaci został zwiększony. Choćby walka z Deathstroke'm to coś pięknego. Zdecydowanie przebija wszystkie walki z AA i dorównuje tym z AC.
A niedostępnych miejsc też poprzednio było sporo. Naprawdę nie rozumiem skąd ten hejt? To, że twórcy mieli nieco inną koncepcje, czy sporadyczne niedoróbki graficzne, to wg mnie za mało, by mówić że gra rozczarowała.
Ja jestem pozytywnie zaskoczony. Przede wszystkim nowe studio nie zgwałciło serii. To wciąż stary, dobry, klimatyczny Batman. Póki co 9/10, ale ostateczną notę wystawię po ukończeniu gry.

Taka moda na krytykowanie.

Krytyka a czepialstwo to dwie różne rzeczy ;). Jeśli miałbym już AO za coś krytykować, to za mało innowacji. Nowy tryb detektywa, który jest w sumie starym wzbogaconym o odtwarzacz vhs, czy kilka nowych gadzetów to troche mało. No i nieco dziwi, że Batman na początku kariery ma dokładnie te same możliwości co w jej apogeum. Kontynuacja powinna jednak coś wnosić. Z drugiej strony, jak sobie przypomnę GoW Wstąpienie to może i dobrze, że AO za wiele nie kombinuje.

Racja

Moda na krytykowanie powiadacie. To co napisałem dotyczące bossów, Gotham, ruchów itp. to tylko osobiste odczucia dotyczące tej części. Natomiast walka z Deathstroke-m jest banalna i w zasadzie wygląda jak typowa walka w Mortal Kombat. Napisze inaczej, w grze wszystko jest dobre ale prawie nic nie jest lepsze niż w poprzednich częściach. A już szczególnie technikalia.
Niszczą ją bugi. Cała masa błędów, która mi doskwierała od samego początku tej gry. Napotkałem wszystkie błędy, które są potwierdzone przez WB (http://community.wbgames.com/t5/Support/Updates-on-support/td-p/8047) i niby pracują nad patchem. Nie wspomnę, że w samej grze błędów jest znacznie więcej niż te oficjalnie potwierdzone.
Kojarzy ktoś misje z Szalonym Kapelusznikiem? Jest tam etap z tratwą podczas wchodzenia na nią wpada w jakieś drgania i wydaje mi się, że 'wskakuję' ona na ląd i potem nie można się przyciągnąć na niej na drugi brzeg(potwierdzone też przez innych) do tej pory nie przepłynąłem, a ta cała moda z autosavem i jednym slotem powoduje, że nie mogę wrócić wcześniej . To tylko jeden przykład, który dobił mi save-a na amen. Albo też inny błąd polegający, że słychać dialogi oprychów, którzy są na gruncie, a my na dachu jakiegoś wieżowca. Albo przenikanie przez windę gdy ta rusza. Sam zgłosiłem wiele błędów na forum WB.
Jestem fanem 1 i 2 części dałem im 10 dlatego, że to są najlepsze gry o Batmanie w jakie grałem do tej pory. I nie spotkałem się tam z takimi niedoróbkami jak tutaj.
Ta gra kosztowała mnie około 150zł. Jeśli ktoś uważa, że płacąc takie pieniądze powinien oczekiwać produktu tak naszpikowanego błędami, które nie umożliwiają ukończenie gry to proszę bardzo.
W każdym razie zaniechałem gry na jakiś czas(mam nadzieję, dokończyć w święta) i czekam na poprawki.

Może to wina wersji gry? Ja ten qest ukończyłem bez problemu. Ale fakt, to już poważna sprawa, psująca rozgrywkę. Niedoróbki graficzne też widziałem, ale to się zdarza w sumie w każdej grze. Ja o dziwo większych problemów nie mam i dość gładko mi idzie.

O ile wiem to na Steam-ie jest jedna wersja dla każdego ew. wersje językowe są inne. Nie wiem czy wyszedł już jakiś patch ale z tego co wiem to nie. Niedoróbki graficzne to jedno ale błędy rozkładające grę na amen to co innego. Z tą windą da się obejść ale z tratwą nie. Jest jeszcze co najmniej kilka tego typu błędów zgłoszonych na forum. To, że większości się to nie przytrafiło to nie znaczy, że tego nie ma. Inaczej nikt tego by nie zgłaszał.
Na razie nie wystawię żadnej oceny bo gry, której nie mogę przejść albo z powodu błędów muszę zaczynać od nowa. A jak znowu tam utknę? Przez to, że nie ma slotów na zapisy tak jak to kiedyś w grach robili to teraz będę musiał grzebać w katalogu Steama i zrobić kopię save-a przed kapelusznikiem. Ręce opadają.

No proszę jak ja napotkałem na błędy i glicze w grze to dzieci od razu posądziły mnie o posiadanie pirata. :)))

Bo nigdzie nie napisałeś, że masz oryginał. Wiadomo, że zazwyczaj, jeśli nie u każdego występują jakieś błędy, to pierwszą myślą jest pirat. Nie wiem w sumie o co masz pretensje. Nie trzeba od razu reszcie od dzieci cisnąc.

Tak bo jak ktoś ci zadał pytanie na ,które nie raczyłeś odpowiedzieć to od razu dzieciak ?

Nikt mi nie zadał pytania czy grałem w pirata tylko poszło ogólne domniemanie, że gram w pirata. To pewna różnica.

"Swoją drogą masz oryginał czy pirata bo jeśli ściągnąłeś grę i narzekasz...."

Mam oryginał(!)

Misja z Kapelusznikiem faktycznie ma błędy. Sam sie męczyłem w momencie o którym wspomniałeś. Da się jednak przepłynąć na drugą stronę. Warunek jest 1 musisz tuż po rozwaleniu ściany wskoczyć na szklaneczke i wypuścić pazur. Jeśli raz zginiesz to już nie ruszysz tej filiżanki.