jeżeli mogę nazwać to bugiem. Po około 2 tyg. grania w tą grę miałem w plecaku przedmioty o wartości około 50 000 złota przeznaczone na handel
I co z tego skoro każdy kupiec jakiego spotkam ma prawie zawsze poniżej 10 000 sztuk złota???
Komu to sprzedać???
To chyba największy mankament gry
miałem taki pomysł :)
tyle że na tej metodzie zgarnąłbym juz teraz jakies 800 tys sztuk złota
gra byłąby za łatwa a i wykonywanie questów niemal bezsensowne bo po co mi dostać 1000 zł od pracpodawcy skoro mam prawie milion w kieszeni
Pewnie nieaktualne, ale jakby ktoś jeszcze szukał to sposób jest taki:
Lecisz do Twierdzy Smutku (Mournhold), idziesz do kupców z Wielkiego Bazaru, ponieważ mają po 10k złota. Sprzedajesz coś bardzo wartościowego jednocześnie kupując od gościa przedmioty tak, aby zarobić bez większych strat te 10k. Po sprzedaży, zakupione klamoty od gościa rozrzucasz u niego w sklepie i za jakiś czas wracasz, żeby mu je wcisnąć za jego kolejne 10k. Trochę trzeba się nałazić, ale przynajmniej grasz uczciwie, bez kodów :P
po dłuższej grze powiem Ci tak
jestem do tego stopnia obrzydliwie bogaty że na nic ta kasa mi sie nie przyda jak wróce do morrowinda to juz nie bede kombinował bo gra jest wtedy zbyt banalna w sumie dobrze ze twórcy obniżyli tak ilość kasy kupców bo byłbym teraz multimiliarderem
Zawsze można wydać fortunę na zaklinanie przedmiotów. Ja np.: zakląłem sobie Deadryczną Tarczę z duszą Złotego Bóstwa. Wydałem dużo, a dostałem na stałe +30 siły :)
Ale gafę popełniłem w temacie heheh zaden to bug tylko mechanika gry po prostu i z biegiem czasu uwazam ze mądrze ze tak mało pieniedzy mają kupcy
Ja pamiętam, że odkupowałem od handlarza wszystko co miał za ten kamień duszy, a później sprzedawałem mu. Było to trochę czasochłonne, bo trzeba było odczekać dzień by znowu miał złoto. Przeważnie handlowałem z Pełzaczem z Caldery, bo odkupuje on od nas za 100% wartości danego przedmiotu, no, ale ma tylko 5000 sztuk złota. A z drugiej strony to ceny tych kamieni dusz były przegięte i bardzo łatwo można było się dorobić. Zresztą, tutaj za bardzo nie ma co z tym złotem robić, bo i tak wszelkie artefakty sami znajdziemy.