O ile pamiętam to tak .

Ooo, to super by było.

Tak.
Od czasu Morrowinda nastapił znaczny progres w tej kwestii.
Każda z postaci ma zaplanowany swój własny , unikalny "plan dnia" , który w zależności od dnia tygodnia jest inny.
Ogólnie można powiedzieć , że świat gry żyje własnym życiem - strażnicy tłuką się z bandytami , królewscy łowcy polują na zwierzęta , zwykli obywatele załatwiają swoje codzienne obowiązki a gdy nadchodzi noc , zamykają szczelnie domostwa i wpadają w objęcia Morfeusza.

A w praktyce wygląda to tak,że:
Osoba A co drugi dzień stoi w miejscu 1, a w pozostałe rozmawia z osobą B. Nie ma to wpływu na rozgrywkę, po prostu, gdy wbiegamy do jakiegoś miasta, ludziki stoją w innym miejscu

Nie co drugi dzień tylko co tydzień , bo NPC mają wyznaczony plan na cały tydzień a nie na dwa dni.
Ty oczywiście zrobiłbyś to lepiej. Zaprogramowanie odmiennego dnia dla kilkuset NPCów to przecież prościzna.
Jak na rok 2006 AI prezentuje się bardzo dobrze i można mieć wrażenie , że gra faktycznie "żyje".

Jakbym to lubił robić i miał na to czas to jasne,że tak. Przecież nie pracują przy tym ludzie, którzy robią to na odwal się albo czegoś nie potrafią

Poprawka: jakbyś to umiał robić. Jakbyś nie zauważył to co napisałem wcześniej było sarkazmem. Nie wiem o co chodzi w drugim zdaniu , bo jak zwykle sam sobie przeczysz. Napisałeś tutaj żeby zwrócić na siebie uwagę czy podbić sobie wypowiedzi? W sumie już niedługo będziesz miał 6 tyś odnośników. Planujesz coś z tej okazji? Jakaś większa impreza na sto fajerek czy może kameralne spotkanie przy lampce wina?

No przecież napisałem, nie umiem, ale jakbym umiał to bym się w taki rzeczy bawił.
Ale jak zwykle uciekasz do osobistych podjazdów, jak na gówniksa i małego krzykacza przystało. Już przyzwyczaiłeś mnie do tego, że nie jesteś zbyt rozgarniętym rozmówcą, ale ja głupi za każdym razem daję się nabrać

Napisałeś "Jakbym to lubił robić". Znowu mam cię uczyć czytania?
W którym to momencie cię , drogi kretynie obraziłem? Wskaż mi za pomocą cytatu zamiast wiecznie robić z siebie wielkiego pokrzywdzonego.
Fakt faktem jesteś jednym z najgłupszych userów ( dobrze , że się przyznałeś ) na tej stronie i wpisałeś się tu tylko po to , by mnie zdenerwować. Wszak jak zwykle nie miałeś nic mądrego ani odkrywczego do dodania oprócz całkowitej negacji tego co napisałem. Ty po prostu w swoim nudnym życiu nie masz nic ciekawego do roboty i cały twój dzienny grafik wypełniają kłótnie na fw , udzielanie się na "inne" i robienie z siebie kretyna pod publiczkę.

Jakbym to lubił robić i umiał.
W tym momencie, mały krzykaczu. Tak, nie mam co robić tylko denerwować gimbusów podczas ich burzy hormonalnej.
Kłótnie? Walki? Zawody? Ty myślisz,że bycie userem FW oznacza ciągłą walkę? Zbastuj synek i zachowuj pozory bycia człowiekiem

Tobie to trzeba wszystko jak małemu dziecku na tacy podać ( po co nadwyrężać szare komórki?):
"Jakbym to lubił robić i miał na to czas to jasne,że tak."

Mały krzykaczu...
Piszesz o mnie czy wreszcie zrozumiałeś czym jest samokrytyka? Bo jak nic te dwa słowa idealnie obrazują twoją osobę. Cóż odpowiadam chamstwem na chamstwo , więc skoro ty mnie obraziłeś to ja zrobiłem to samo , logiczne prawda?. Każda akcja powoduje reakcje. Zapamiętaj.

"Ty myślisz,że bycie userem FW oznacza ciągłą walkę? "

Nie ja tylko ty :).
Wystarczy przejrzeć niektóre twoje wypowiedzi.
Masz jakieś kompleksy na punkcie wieku czy to jakaś twoja nowa strategia?
Nawet nie chcę mi się na to odpowiadać , bo takie uwagi uwłaczają mojej inteligencji , ale w sumie po tobie spodziewałem się takich żałosnych zagrywek.

Ale, co masz mi podawać, skoro sam lepiej wiem, jakie JA mam zdanie na ten temat
Nie, to ja odpowiadam chamstwem na twoje chamstwo, na twoje łażenie za mną po tematach i skomlenie pod moimi recenzjami.
Przecież od razu widać,że jesteś niewyżytym i gburkowatym gimbusem, który odreagowuje stresy roku szkolnego przed komputerem.
Cieszy mnie,że mnie obserwujesz, ale co mnie to gówno obchodzi? Chcesz jeszcze coś o mnie powiedzieć, czy dalej będziemy klepać się po dupach ?

Człowieku , ale twoje zdanie jest błędne. Twórcy zrobili algorytm zachowania NPCów na cały tydzień a ty piszesz o jakichś dwóch dniach. Poza tym od czasów Morrowinda w kwestii AI nastąpił znaczący progres.
Zresztą nie udawaj , że masz jakiekolwiek zdanie , bo przecież wiadomym jest , że cokolwiek nie napiszę , ty się z tym nie zgodzisz. Nie dorosłeś do prowadzenia jakiejkolwiek dyskusji , bo co to za dyskusja w której jedna strona podaje fakty a druga z faktami się nie zgadza , bo jej duma nie pozwala bądź nie lubi adwersarza.

Po raz wtóry się powtarzam - jesteś kretynem ( to nie jest obraza ). Uświadom to sobie w końcu. Podczepiłeś się pod ten temat i mówisz , że to ja za tobą łażę , o ironio!. Zresztą wszystko zaczęło się od forum GII gdzie zacząłeś za mną chodzić z tematu na temat , ale oczywiście nie przyznasz się do tego.
Secundo sam mi pisałeś , że jak mam jakieś uwagi to mam je kierować pod recenzją , więc o co ci chodzi?
I napisałem tylko pod recenzją SoCa , gdzie notabene zachowywałeś się jak durny odarty z inteligencji i kultury pajac czyli jak zwykle. Dalszych kontaktów zaniechałem.

Chłopcze drogi , szkołę ukończyłem już dawno temu a co więcej za moich czasów nie było czegoś takiego jak 'gimnazjum'. Ale oczywiście zaraz się ze mną nie zgodzisz , wszak ty wiesz wszystko najlepiej. Zwłaszcza o rozmówcach , którzy nie liżą ci dupy i mają cię serdecznie dość.

Ugodziłem w czuły punkt czy może dokopałem się do głęboko skrywanych pokładów agresji?. Wiem , że bunt młodzieńczy przejawia się w różnoraki sposób , ale odpuść sobie , bo nie robi to na mnie najmniejszego wrażenia.
Co do klepania po tyłku to od tego jest twój ojciec. A ja nie jestem ani nachalny ani ciekawski i nie lubię wchodzić z butami w czyjeś życie , więc odpuszczę sobie pytania. Do ciebie mam tylko jedną prośbę: swoje fetysze zachowaj dla siebie i nie szastaj tak życiem prywatnym i zainteresowaniami na forum publicznym , bo kiedyś może się to obrócić przeciwko tobie.
A teraz: masz coś jeszcze ciekawego do powiedzenia o GRZE czy będziesz dalej strugał kretyna?

Nie, akurat twoje zdanie mnie nie obchodzi. Po prostu twierdzę,że spartolili sprawę, bo w praktyce wygląda to całkiem inaczej niż mówisz. I jesteś ostatnią osobą, która może mi coś kazać zrobić, gdziekolwiek:)

Po raz wtóry powtarzam: jesteś chamem i debilem, to także nie jest obraza:>
To samo mogę powiedzieć o twoim podczepieniu się do mojego tematu o recenzjach, w którym nie mogłeś się wypowiedzieć,bo o recenzjach nie masz pojęcia.
Akurat na forum G2 wypłakiwałeś mi się przez kilka dni, zapewne dlatego teraz jesteś jak cholerny wrzód, który za każdym rozdrapaniem się rozrasta.
Jeśli masz uwagi DO RECENZJI to pisz je POD RECENZJĄ.

Nie, bo nie obchodzi mnie twoje zdanie na temat twojej osoby. Powszechnie wiadomo,że ludzie chorzy, głupi i dzieci zaprzeczają swoim chorobom, swojemu wiekowi i swojej głupocie.

Już się o grze wypowiedziałem, ty wolałeś jednak wyzwać mnie na jakiś cudaczny pojedynek, w którym znowu powycierałem tobą podłogę i teraz zaczynasz spuszczać z tonu, bo jesteś w szoku. Dobra, synek, wybaczam ci to tym razem;)

Więc po co kazałeś mi pisać jakieś uwagi , skoro cię one nie obchodzą?
W praktyce wygląda to tak jak ja mówię , a to , że jesteś ślepy ( nawet nie wiesz co piszesz ) to nie jest wina ani twórców ani gry. Wszak o grach ty nie masz zielonego pojęcia , o filmach też nie. W sumie nie masz o niczym zielonego pojęcia.

Skoro jestem debilem to proszę o dowód i uzasadnienie dlaczego tak twierdzisz. To , że ty nim jesteś wie chyba każdy na tej stronie i dlatego jesteś traktowany jako ćwierćinteligentny , rozkapryszony bachor i każdy się z ciebie śmieje :).
Cóż statystyki procentowe mówią co innego , to raczej ty nie masz o nich pojęcia. Ale oczywiście zaraz zacznie się płacz i lament małego Katedry , że hejterzy wystawiają mu minusy , bo go nie lubią. Zrozum w końcu - jesteś antytalentem w dziedzinie pisania recenzji i nie masz pojęcia jak dobra recenzja ma wyglądać. Jesteś bardzo podobny do polskiego zawodnika MMA Marcina Najmana , który też nie rozumiał , że jest w czymś słaby i zamiast sobie odpuścić robił z siebie błazna. On też nie chciał przyjąć do wiadomości , że jest marnym zawodnikiem , tak jak ty nie potrafisz zrozumieć , że jesteś skończonym kretynem , który topi smutki w internecie.

Czyli co , mam udawać , że jestem młody i głupi , bo ty tak chcesz? Wiem , że niektórzy są zakompleksionymi hipochondrykami , ale nie przesadzasz? Chętnie podjąłbym się próby udzielenia ci pomocy , ale coś mi się wydaje , że jesteś jednym z tych nieuleczalnych przypadków , których kuracja zakłada całkowite odosobnienie i alienacje od reszty zdrowego społeczeństwa. Powiedzmy sobie szczerze - jesteś chory Katedra. W swojej chorobie psychicznej osiągnąłeś już tak poważne stadium , że dzisiejsza medycyna jest bezradna. Obecnie tkwisz w stadium wyparcia. Odpierasz wszystkie zarzuty dot. twojej osoby i dziecinnie odbijasz piłeczkę w drugą stronę , brnąc dalej w swoim zakłamaniu. Sugerujesz , że cię śledzę , gdzie ty cały czas zaczepiasz mnie podpinając się pod moje posty. Dobrze , ja wiem , że w swoim krótkim życiu brakowało ci odpowiednich autorytetów i braku zainteresowania ze strony otoczenia , ale nie upatruj sobie we mnie swojego oswobodziciela czy towarzysza zabaw , bo nie nadaje się ani do jednego ani do drugiego. Ja naprawdę chcę ci pomóc , ale nadal nie wiem jak. Podaje ci rękę , ale ty ją odrzucasz. Wiem , że w młodości być może podałeś rękę złej osobie i dotykała cię ona w pewnych newralgicznych miejscach ( co pozostawiło niezatarty ślad w twojej psychice ) , ale ja taki nie jestem.
Szczerze mówiąc , twoją mordą sobie tyle razy tutaj wycierano podłogę , że ja sobie odpuszczę. Możesz sobie myśleć , że to jakaś gra w której jest tylko jeden zwycięzca , ale tak naprawdę toczy się tu bój o twoją duszę i twoje zdrowie psychiczne , który to notabene przegrywasz.

Kazałem pisać je o RECENZJI pod RECENZJĄ, czy ja piszę cyrylicą?
Tak, ty za to masz pojęcie o tym, jak robić z siebie debila.

Jesteś nim, bo wypisujesz bzdury, nie rozumiesz podstawowych komend i zachowujesz się jak debil. Można by nawet rzec,że jesteś jego książkowym przykładem.
Tak na każdej stronie i ty też jesteś na tej każdej stronie i wszystko to monitorujesz, analizujesz i zapisujesz.
Ale po kiego piszesz mi tutaj o procentach? Czy ja cokolwiek wspomniałem o nich? Nie rozumiesz tego rankingu, bo nie miałeś styczności z recenzjami, możesz co najwyżej poużalać się w jakimś temacie, co nie zmieni faktu,że nadal gówno wiesz o recenzjach i ich rankingu.
Skoro jednak idziemy tropem % to jednak mam talent, bo kilka moich recenzji ma średnią powyżej 60%. Teraz zapewne spróbujesz to jakoś obrócić przeciwko mnie, powiesz,że te % się nie liczą albo to są jakieś "gorsze procenty". Czekam na to, mały krzykaczu, hipokryto i tchórzu:P

Nie udawaj, po prostu bądź sobą.
To nie ja zacząłem odbijanie tej piłki. Ja przyszedłem pogadać, jak człowiek z człowiekiem, a ty zacząłeś rzucać do mnie piłkę. To nazwiesz normalnością? To nazwiesz rozmową? Jak śmiesz w ogóle w takim przypadku mówić o czyjejś chorobie?
No wiadomo, pewnie jesteś nawet w stanie podać mi dokładną liczbę wycieranych podłóg, prawda, mały tchórzu?

I pisałem ty ślepy cymbale.

Ty głupi dzieciaku nie masz pojęcia na czym polega erystyka i argumentowanie własnego zdania. Jestem debilem , bo obrażam cię od debila + jakieś suche frazesy w które sam nie wierzysz , mistrzowska logika :).

A po takiego , że nawet recenzji porządnie pisać nie umiesz. I uważasz się za jakiegoś ( nie przymierzając ) eksperta. Ludzie na tej stronie tyle razy cię obrażali od kretynów a do ciebie nadal nie dociera , że nim jesteś. Jakby każdy tutaj śmiał się ze mnie za plecami , to bym się chyba spalił ze wstydu i usunął konto , ale ty przecież nawet godności nie masz i zachowujesz się jak tania kurtyzana prawiąca wyjęte z dupy morały i głupoty. Znaj swoją wartość i nie wychodź przed szereg nędzny robaku , tylko o to proszę.
Wow kilka recenzji ma średnią powyżej 60% , mama jest pewnie dumna , że ma takiego zdolnego syna. Szkoda , że większość twoich recenzji nie osiąga nawet magicznego pułapu 50 % , ale to już pewnie wina hejterów , którzy cię nie lubią i specjalnie zaniżają średnią.
No i oczywiście nie obyło się bez zarzucania mi czegoś , co ty robisz najlepiej.
Mówię mianowicie o użalaniu. W tym akurat jesteś niekwestionowanym liderem.

Ale ja niczego nie udaje. Zawsze jestem autentyczny i szczery do bólu , to moja wizytówka. Problem z tym , że z tobą nie da się tak pogadać. Na forum PA też chciałem pogadać jak człowiek z człowiekiem , ale zaraz zaczęły się teksty typu "śmieszny jesteś" , "nie szafuj tak łaciną" , "masz gówniany gust".
Sam zacząłeś od "klepania po tyłku" , więc miałem uznać , że to normalne? Wiem , że w niektórych rodzinach takie zachowania są najnormalniejsze w świecie , ale nie jesteśmy w Ujsołach , więc uprzejmie prosiłbym o zaprzestanie insynuowania mi własnych wad i zachowanie własnych fetyszy dla siebie.

To były zarzuty do GRY, nie do RECENZJI.

Ciężko jest zrobić doświadczenie jeśli dzielą nas setki, o ile nie tysiące kilometrów. Dobra, zrobimy tak. Jeśli masz w domu grabie, połóż je na podłodze tak, aby sterczały zębami do góry i nadepnij na nie. Jeśli już to zrobisz, napisz posta jak było, a wtedy ci odpowiem czy eksperyment się udał;)

Nie, nie uważam się za eksperta, wyraziłem jedynie swoje ubolewanie co do rankingu. A ludzie, którzy nazywali mnie kretynami to zwykle:
-fani jakiegoś komiksu, którego ja nie lubię - newsy o komiksach
- fani jakiegoś filmu, który ja krytykuję - fora filmowe
W tym momencie to oni są debilami, bo mało kiedy podejmowałem rozmowę, która kończyła się, po prostu wymianą argumentów. Ty również zacząłeś osobisty podjazdy, więc musiałem cię,że tak powiem, "ustawić".
No raczej tak, bo codziennie moje recenzje były zaniżane i to nie jedna, bo komuś się po prostu nie spodobała, wszystkie dostawały głos na "nie", ale nie liczę,że w to uwierzysz, przecież to niemożliwe, ludzie są szlachetni i na pewno czytają recenzje przed oddaniem swojego głosu, to samo tyczy się filmów i ich ocen.
Czyli jednak miałem rację, te recenzje powyżej 60% się nie liczą, bo ...ty takie wyznaczyłeś reguły :)
Nikt nie każe ci czytać moich "żalów".

Nie, nie jesteś, po prostu chcesz czymś zalśnić w internecie i akurat robisz to na tym portalu. Ale, nie takich już przeżyłem...

Aha czyli kopiowanie fragmentów z Wikipedii , błędy rzeczowe , przeinaczenia , lenistwo , wypisanie dwóch wad na krzyż to twoim zdaniem zarzuty do gry?

To z tymi grabiami miało być śmieszne czy coś? Bo jakoś za bardzo nie połapałem co chcesz osiągnąć takimi miałkimi tekstami. Mieszkając na wsi i wychowując się pośród świń pewnie wiele razy zdarzyło ci się nadepnąć na grabie lub wdepnąć w świńskie gówno. Ale uroki życia w gliniance interesują mnie tyle co zeszłoroczny śnieg , więc wybacz , że nie podzielam twojego zainteresowania narzędziami rolniczymi i tego jak ich używasz.

A może nazywają cię kretynem dlatego , że nim jesteś? Widzę , że z logiką u ciebie na bakier.
Poza tym najczęściej ( o ile się oczywiście orientuję ) jesteś bluzgany na INNE a tam ciężko znaleźć kogoś , kto interesowałby się komiksami czy w ogóle kinem.
Pierwszy mnie obrażasz a piszesz , że ja zaczynam. Co było niby obraźliwego w moim pierwszym lub drugim poście?
Człowieku ty widzisz tylko szare i białe. Tak , oczywiście wszyscy wystawiają ci minusy , bo cię nie lubią. Nikt ale to nikt nie wystawił ci minusa , bo napisałeś kiepską recenzję. No przecież to takie oczywiste.
Dla mnie się nie liczą , bo recenzji nie piszę i nie patrzę na żadne procenty tylko na treść. Dla ciebie najwidoczniej tak , bo w przeciwnym wypadku nie płakałbyś o tak błahą i przyziemną rzecz.

Piszesz jakbyś miał już białą brodę do pasa , reumatyzm i sztuczną szczękę trzymaną w kubku na stoliku nocnym. A w rzeczywistości jesteś 16 letnim gówniarzem oglądającym bajeczki , co za ironia.

Niestety odpowiedziałem na te zarzuty, moją odpowiedź przemilczałeś i ciągnąłeś swoje wywody, co tobie się w grze nie podoba, żałosne.

A kto mówi o mieszkaniu na wsi? Przecież grabie równie dobrze możesz używać w ogródku działkowym lub ogrodzie. To nie jest przedmiot immanentnie związany z chłopem pańszczyźnianym. Więcej książek i filmów, mnie pisania pierdół.

Na INNE każdy bluzga każdego, przecież siedzę tam od 4 lat, więc znam forum jak własną kieszeń i nie musisz mi tłumaczyć jak ono działa.
No, a nie jest tak? Przecież ty robisz dokładnie tak samo. Myślisz,że ludzie którzy się nie lubią i dogryzają sobie, nie są w stanie obniżać ocen swoich recek? Człowieku, na jakim świecie ty żyjesz?
Nie, nawet treść ci umyka.

A to trzeba mieć 100 lat,aby posiadać doświadczenie w pracy z gimbazą?

Gdzie odpowiedziałeś na te zarzuty? Jakiś cytat ? Bo oprócz słabego tłumaczenia się ze zżynania z opisu dystrybutora nic takiego nie zauważyłem a jak coś pominąłem to pewnie tylko dlatego , że szkoda było tracić na ciebie nerwy. Myślałem kretynie , że w końcu zrozumiałeś o co mi chodziło z wadami ( tłumaczyłem 3 razy ) , ale jednak twoja demencja postępuje w zastraszającym tempie.

No przecież ty mieszkasz na zadupiu odłączonym od reszty Polski, gdzie dochodzi jedynie radiówka 500 kB/s a najnowszym wynalazkiem w dziedzinie transportu jest furmanka z 'kołami ogumionymi'.
Znowu masz te zaburzenia osobowości w których to obarczasz innych swoimi licznymi wadami i defektami?
O ile pamiętam , to tobie nie chciało się ostatnio przeczytać książki przy pisaniu recenzji. Gdybyś chłopcze przeczytał chociaż połowę z tego co ja , to by było świetnie.

No tak zapomniałem , że to twoje jedyne hobby. Kłócić się i robić z siebie pajaca. W tym jesteś niezastąpiony. Przepraszam , że skrytykowałem twój azyl ( forum INNE ) przed światem zewnętrznym , ale o ile mi wiadomo nie wszyscy użytkownicy INNE mogą pochwalić się piosenką na swój temat , prawda?
Nie , nie są. Może w twoim świecie. Robienie z siebie ofiary w nadziei na jakieś profity skutecznie wpłynęło na twoją wiarygodność. Skoro nie prowadzisz urzędu statystycznego to dlaczego miałbym wierzyć w bzdury wyprodukowane przez twoją spaczoną podświadomość?
Oczywiście nie wykluczam , że takie osoby mogły się znaleźć , ale jest to najpewniej mały procent ludzi , którzy oceniają negatywnie twoje popłuczyny ( zwane przez ciebie recenzjami ) , lecz dla ciebie i tak wszyscy będą 'hejtowali' recenzję , bo cie nie lubią.

Weź nawet nie używaj słowa 'praca' , bo w twoich ustach brzmi to niemal jak zniewaga. Kiedy ostatnio zmusiłeś się do wysiłku fizycznego czy intelektualnego (sic!)? Od razu mówię , że nauka na 'sprawdzian z pszyry' to przykry obowiązek każdego ucznia i nie można jej w żaden sposób powiązać z pracą.

To właśnie odpowiadanie na zarzuty, co ja poradzę,że nie trafia do ciebie to,że skorzystałem opisu BEZPOŚREDNIO Z GRY?
Nie, psioczyłeś na jakość questów w Stalkerze, nijak mogłem ci na to dopowiedzieć, bo ich nie tworzyłem.

Jedyny prąd jaki u nas jest to ten w rzece, ale nadal nie rozumiem jaki to ma związek z grabiami? Czyżby to narzędzie nadal pozostawało w legendach u ciebie w domu, a ogrodnicy byli na równi z Wielką Stopą czy potworem z Loch Ness?

Ale o czym ty, za przeproszeniem, pieprzysz? Przecież na inne wszyscy piszą pierdoły, kłócą się ze sobą i robią jaja, co to ma do tego tematu? Jaki związek z tą dyskusją mają filmiki i memy o userach z inne?
Jakiej ofiary? Człowieku, z każdym nowym zdaniem coraz bardziej oddalasz się od tematu i wymyślasz jakieś chore fanaberie, które nie mają pokrycia z rzeczywistością. Kiedy ja pisałem,że wszystkie moje oceny na "nie" są jedynie od ludzi, którzy mnie nie lubią? Zacytuj mnie, chociaż raz, do jasnej cholery, a nie kłam, przeinaczaj i zmieniaj kontekstu. W tym momencie próbujesz bronić swojej miałkiej osoby i swoich idiotycznych argumentów.

Skąd możesz wiedzieć, co w moich ustach znaczy praca i myślenie? Skąd to negatywne nastawienie? To,że cię nie lubię i uważam za amebę, nie znaczy jeszcze,że cię nie szanuję. Przecież patrz jak długo z tobą piszę, nikt normalny nie kontynuowałby rozmowy z kimś takim jak ty. Powinieneś się cieszyć,że zaszczyciłem cię swoją obecnością, po tych wszystkich dyskusjach,w których robiłeś z siebie debila i szukałeś popleczników, których nigdy nie znajdowałeś

To nie jest odpowiadanie na zarzuty tylko tworzenie marnego usprawiedliwienia dla swojego złodziejstwa i lenistwa.
Ty http://megaslownik.pl/slownik/synonimy_antonimy/3217,debil ( wybierz pasujący synonim ) tłumaczyłem ci już około 5 razy o co mi z tym chodziło , ale tobie można nawet powtarzać i 125 razy a i tak nie zrozumiesz. Powiedz mi pustaku jak masz się z tobą komunikować , bo tradycyjne metody jak widać przy tobie wysiadają.

Aha czyli w Ujsołach prąd musicie czerpać bezpośrednio z rzeki? Ale tak to już jest , jak się mieszka w skansenie zacofania cywilizacyjnego i umysłowego. Internet pewnie sprzedają w wiaderkach na okolicznym straganie.

O ile mi wiadomo najczęściej na INNE 'robią sobie jaja' z dwóch osób ( ty jesteś jedną z nich ). I to już nie tylko na INNE tylko dokądkolwiek się udasz , tam jesteś z miejsca wyśmiewany. Choćby newsy pod artykułami , żeby daleko nie szukać.
A to o tobie już powstają memy i filmiki? Jesteś sławny , chłopie pańszczyźniany. Czy nie tego chciałeś?
O ile pamiętam temat dotyczył gier , oraz: "Już się o grze wypowiedziałem". Więc czego teraz dotyczy temat , bo trochę się pogubiłem. Masz jakiś swoisty talent z przeskakiwania z tematu na temat , więc wybacz , że nie nadążam.
Cytaty (enjoy! ):

"Każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli, ty również, jakkolwiek one butnie i chamsko brzmią:) To nie wolność od krytyki, to wolność od trolli, których rajcuje minusowanie ze swoich 100 alter kont. To się nazywa - porządek"

"Każdy ma prawo do wyrażania swoich myśli, ty również, jakkolwiek one butnie i chamsko brzmią:) To nie wolność od krytyki, to wolność od trolli, których rajcuje minusowanie ze swoich 100 alter kont. To się nazywa - porządek"

Dziwi cię , że ktoś kto jest zbyt leniwy , by wymyślić coś samodzielnie , zbyt toporny , by zrozumieć cokolwiek i wreszcie zbyt głupi , by przyjąć odmienne zdanie uchodzi u mnie za człowieka , który nie skalał się pracą i myśleniem?
Pewnie w realnym życiu też często wybierasz różne kompromisy i półśrodki. Na przykład zamiast nauczyć się na sprawdzian , wybierasz drukowanie ściąg. Chociaż tutaj nie można cię winić , bo do "pustego nawet Salomon nie naleje".
Ja cię nie lubię , nie szanuję i uważam za glona. I tak jak pozostałe rośliny niższe nie potrafisz zrozumieć , że istnieją na tym świecie rośliny wyższe cechujące się bardziej zróżnicowaną budową ( tak , to paralela ).
Jak widać obaj reprezentujemy organizmy jednokomórkowe , ale ja w przeciwieństwie do ciebie próbuje zmienić tę postać rzeczy. Ty jednak nadal oscylujesz między dnem oceanu umysłowego i płycizną poznawczą.
Ale czy ja cię o to prosiłem? Ja w przeciwieństwie do ciebie nie choruje na 'syndrom niekochanego dziecka" i nigdy o szczególną uwagę nie zabiegałem.
Mam już zacząć rozkładać czerwony dywan szanownemu panu ze słomą w ciżmach czy może trzy ukłony do ziemi wystarczą?
Widzisz Katedra , gdybyś nie był głupi i zapatrzony w siebie jak w obrazek zrozumiałbyś , że ( nie tylko dla mnie ) jesteś zwykłym robakiem nie wartym nawet splunięcia.
Ja nigdy popleczników w rozmowie nie szukam , sprawą indywidualną każdego człowieka jest to czy się ze mną zgadza czy też nie. U ciebie jest na odwrót. Każdy ale to Każdy musi się z tobą zgadzać inaczej dostajesz białej gorączki i niekontrolowanego odruchu zwanego powszechnie płaczem.

Ps. Podasz jakiś powód dla którego jestem debilem czy prosta dedukcja z którą radzą sobie nawet pierwszoklasiści cię przerasta? IMO jestem umiarkowanie inteligentnym człowiekiem. Dla ciebie za wysoka poprzeczka.

Jakie synonimy? Przecież o nich nawet nie wspomniałeś. Płakałeś,że questy w Stalkerze są za proste i mało oryginalne - przynieś, podaj, pozamiataj. Co ja miałem ci na to odpisać?

Dokładnie tak,ale nadal nie rozumiem jaki to ma związek z twoją głupotą ? Czyżby wiadra i grabie były u was legendarnymi artefaktami?

No raczej nie, ale nie mam ci za złe,że tego nie wiesz, po prostu rzadko tam przebywasz.
Newsy? Jakie newsy? Te,w których psioczę na Człowieka Mrówkę? No jasne, gimbaza linczuje mnie za to,że naśmiewam się z ich idolów, ale cóż poradzić.

Ale dlaczego mieszasz realne życie w to, które próbujesz tutaj stworzyć? Odbiegłeś tak bardzo od dyskusji,że zacząłeś nazywać mnie i moje życie gównem? I ty chcesz wmówić,że próbujesz ze mną rozmawiać na poziomie? Przecież jesteś zwykłym chamem, któremu trzeba pokazać,gdzie są jego widły i zagonić do pracy.
Muszę niestety zgłosić twój post, gdyż nie dość, że odbiegłeś od tematu, to w dodatku piętnowałeś mnie i obrażałeś. I nie pomogą tu gadki,że mówiłeś prawdę. Wszyscy muszą być odpowiedzialni za swoje słowa, nawet ci ,co mają nasrane w głowie. Przecież bycie głupkiem cię nie usprawiedliwia w niczym, prawda?:>

No jak zwykle nic nie rozumiesz :)
Nawet mnie nie dziwi , że nie umiesz kliknąć na stronę.
Nie płakałem tylko narzekałem. Nie zapominaj , że w tym pierwszym to ty jesteś najlepszy.
Nadal nie rozumiesz o co mi chodzi , to też mnie nie dziwi.

W twojej wiosce pewnie legendarnym artefaktem jest mózg. Zamiast tego nosicie orzech nerkowca co jak widać nie przekłada się zbytnio na inteligencję.

Raczej nie. Jak zwykle erystyka na najwyższym poziomie. No nic chyba muszę się zgodzić , bo twoje argumenty jak zwykle przytłaczają. Cóż nie lubię otaczać się idiotami dlatego też tam nie przebywam , ty zapewne czujesz się tam jak ryba w wodzie.
To ja już nawet nie mówię o najnowszych newsach , więc nie wyskakuj mi tu z jakimiś mutacjami.

Ja mieszam ? :)
Znowu w swojej paranoi próbujesz narzucić innym to co ty robisz najlepiej.
A jak nazwać życie , które w większości składa się z przerzucania gnoju i wypróżniania się do nawozu? Poza tym twoje nie moje zdanie , ale cóż słuszne.
Nie chcę tylko mówię lub raczej piszę , bo tak jest. Jak zwykle pierwszy zacząłeś się pluć a ja odpowiedziałem tym samym. Bycie chamem to nic złego. Wiele mądrych się nimi staje gdy zaczyna im brakować cierpliwości do kretynów.
Bycie idiotą za to , nie jest już tak kolorowe. Zresztą ty o tym wiesz najlepiej , prawda?
Ja już się wystarczająco dużo narobiłem fizycznie i teraz mogę pracować umysłowo. Ty niestety urodziłeś się przygłupem i jedyne co musisz umieć robić to wiedzieć , którą stroną trzymać łopatę.
Ty masz nasrane w głowie i nie bierzesz odpowiedzialności za swoje słowa , jak mam to rozumieć?
W twojej rodzinie wszyscy tacy nieodpowiedzialni? Ojciec też o gumkach zapominał?
Mówiłem ci , że jestem od ciebie mądrzejszy , więc , skoro ja jestem głupkiem to idąc drogą logiki ty jesteś największym , żyjącym kretynem.

A co mam niby zrozumieć? Jesteś małym krzykaczem, który próbuje koniecznie wyprowadzić mnie z równowagi, dlatego wybrał moje recenzje na miejsce,gdzie może się pożalić,że jakaś gra jest dla niego za trudna/ za prosta.

Czyli nadal nie wiesz do czego służy wiadro i grabie?

Raczej ktoś cię stamtąd pogonił;)

Przykro mi,że uważasz siebie za gnój, który muszę przenosić z miejsca w miejsce, ale przykro mi, nic nie poradzę na to,że w każdym temacie płaczesz:)
Aha, to teraz wychodzi na to,że będąc chamem potwierdzasz swoją inteligencję?:D
"Panie sędzio, uderzyłem go, bo potwierdziłem tezę,że czasem nawet człowiek mądry traci cierpliwość". Jeśli masz/miałeś takie usprawiedliwienie w szkole, w pracy, w normalnym życiu, to się nie dziwię, że zszedłeś do "podziemia" internetowego. Przecież ty jesteś zwyczajnie aspołeczny i anormalny, nie dziwota,że życie i ludzie kopnęli ci w dupę i kazali się zamknąć.
Na nasze nieszczęście(nasze czyli ludzi, którzy takimi zachowaniami gardzą) i twoje szczęście jest internet. Tu możesz wyładować swoje frustracje i zmieniać dyskusję jak ci się podoba.
Zaczęliśmy od gier, a skończyło się na wy wycieraniu tobą podłogi. Dlaczego tak bardzo to lubisz?:>

Co ty masz z tym przymiotnikiem "mały" ? Kompleksy jakieś?
Powiedział mi idiota , że mam pisać pod recenzją a później płacze , że tam piszę :)
Doprawdy jak żyje , czy w normalnym świecie , czy też wirtualnym nie spotkałem drugiego takiego idioty. Aha to nie jest odznaczenie , więc nie nadymaj się zbytnio.

Znowu kretyn wylewa swoje żale przez internet. Założę się , że odpisując na ten post masz już łezki w oczach a mamusia stoi po prawicy z gotową meliską.
Znowu gimbus próbuje bawić się psychologa , jakie to urocze. Poza tym chciałeś chyba napisać 'cię'. Taki roztrzęsiony jesteś , że literki gubisz? Mózg pewnie też zgubiłeś kilka postów w tył , jeśli takowy oczywiście posiadałeś , bo w sumie po co wsiokowi rozum jak ma krzepę?
I oczywiście znowu piszę to co ja , bo jak widać zagiąłem małego Katedrę i teraz zaczyna szczekać. Wykrzycz się piesku , ale to i tak nie zmieni faktu , że każdy się z ciebie śmieje i uważa za gówno , które tylko smród po sobie pozostawia i nie chce się spłukać.
I w przedostatnim zdaniu udowodniłeś ( przed czym tak się usilnie broniłeś ) , że jesteś tu tylko dla kłótni. Jedni lubią zbierać znaczki inni kłócić na forum publicznym. Dobrze , że masz jakąś pasję , szkoda tylko , że ciągle przegrywasz.
Wiem , że nie ma kobiet idealnych i każda ma czasem ZNP , ale i na to jest sposób - zaparz sobie lawendę i przestań gwiazdorzyć.

Ps. Syndrom zwycięscy ma rekompensować to , że w normalnym życiu jesteś zwykłym nieudacznikiem bez perspektyw życiowych? Całe życie na roli , w sumie nawet cię rozumiem dlatego też pozwolę ci chełpić się tym wielkim 'zwycięstwem' nad moją osobą , może nawet mama wreszcie będzie z ciebie dumna.

Jak co mam? Najlepiej oddaje twój charakter i pozycję tutaj:)
Masz pisać pod recenzją o recenzji...Ile razy jeszcze to powtórzę, tępa strzało?

Dlaczego piszesz do mnie dokłądnie to samo, co tobie napisałem?
Nie muszę bawić się w psychologa, aby stwierdzić,że jesteś tłuczkiem do ziemniaków, który kogoś chce tu "zagiąć"
No, stoisz na czele tłumu, który mnie linczuje. Pod każdym newsem i w każdym temacie znajdzie się ktoś, kto mnie nienawidzi ;)
Ja jestem tu po to,aby się kłócić?:D A kto od kilku dni próbuje wyprowadzić mnie z równowagi gimnazjalnymi zaczepkami? Chłopok, nie widzisz,że toleruję cię, bo mnie to bawi? Nie widzisz, jak wielkim jesteś hipokrytą i tłuczkiem?

Czyli jednak wygrałem?:D

No faktycznie przy kimś , kto ma już nabite 5752 faktycznie jestem 'mały'. Nie ma to jak się chlubić czasem straconym na robienie z siebie kompletnego idioty ( straconym , bo każdy już dawno wie , że nim jesteś ). Wolę już chyba pozostać w cieniu niż mieć przypięta łatkę lokalnego kretyna. W sumie muszę powiedzieć , że cię trochę rozumiem - w normalnym życiu jesteś nikim , nikt cię nie lubi i nie kocha , więc próbujesz coś zmienić na forum internetowym. Szkoda , że jesteś tak beznadziejny , że nawet tutaj cię nikt nie szanuje.
Ty naprawdę jesteś głupim cymbałem. Pozwól , że zacytuje siebie:

"Aha czyli kopiowanie fragmentów z Wikipedii , błędy rzeczowe , przeinaczenia , lenistwo , wypisanie dwóch wad na krzyż to twoim zdaniem zarzuty do gry?"

Teraz widzisz świński ryju czy nadal będziesz palił głupa :)?

Raczej ty piszesz to co ja. Wiem , że matematyka u ciebie leży i kwiczy , ale przynajmniej nie kłam.
Ze sprzętów rolniczych przechodzi na sprzęty kuchenne.
Matka pomyliła twój czerep z ziemniakiem czy po prostu bito cię nim , by wymusić na tobie myślenie?
Nie wiem skąd ty bierzesz te skojarzenia , ale aż się boje co będzie następne , bo o ile pamiętam przyznawałeś się już wcześniej do adorowania męskich tyłków. Pewnie dlatego jesteś takim dupowłazem i każdy ma cię głęboko w 4 literach.
Znowu masz jakieś paranoje , NIE dziecko , NIE stoję na czele żadnego tłumu. Jestem zwykłym użytkownikiem , który pragnie świętego spokoju a który to jest regularnie mącony przez miernotę życiową o wdzięcznym nicku Katedra. Mam ważniejsze sprawy na głowie od uganiania się za tobą , więc na twoim miejscu zmieniłbym w końcu orientację i zaczął polować na dziewczyny , skoro męska część populacji Filmweb'u nie jest tobą zainteresowana.
Aha zastanawiałeś się kiedyś dlaczego jesteś wszędzie persona non grata ? Nie będę ci tego ułatwiał , pewnie znowu dojdziesz do jakiejś dziwnej konkluzji , która naturalnie rozbawi mnie do łez.
O proszę nawet gwara rodem z Ujsołów znalazła swoje miejsce na tym forum.
Nasza mała małpka zna nawet trudne słowa , rychło patrzeć jak zacznie używać papieru toaletowego do podcierania dupska zamiast standardowo ręki.
Co mi jeszcze powiesz ty mój niecywilizowany troglodyto?
W Ujsołach dalej skaczecie radośnie po drzewach czy zeszliście już na ziemię , bo banany się znudziły?

Noo , jak to coś zmieni w twoim nudnym życiu , to możesz cieszyć się zwycięstwem. Jak mniemam to twoje największe osiągnięcie od czasu feralnego wyklucia się na złość całemu światu ? :)
No i potwierdziłeś moją tezę - przyszedłeś tu tylko po to by się kłócić i podbudować swoje ego. Pamiętaj , że zaprzeczanie 'oczywistościom' jeszcze bardziej ośmieszy cię w moich oczach. Ups , po co o tym wspominałem , teraz na pewno to zrobisz :)

Dziwisz się, skoro muszę użerać się kilka z dni z takimi typami jak ty? Przecież potem posty lecą na takie pierdoły jak zamykanie komuś twarzy.
No jak na razie to ustaliliśmy,że ty jesteś aspołeczny, dlaczego więc odbijasz piłeczkę dokładnie w taki sam sposób jak ja?
I to są twoje zarzuty do recek? Przecież na wszystkie odpowiedziałem albo prosiłem o sprecyzowanie, nie zrobiłeś tego, ale zamiast tego zacząłeś żali się na to, co twórcy zrobili z grą. Nie musisz mi tu niczego udowadniać, wiem, co tam pisaliśmy, nikt inny tego nie czyta, nie musisz tego cytować, nie ogląda cię cały świat, przykro mi.

Jaka matematyka, o czym ty pieprzysz?:D
Jezu, ja ciebie nazwałem tłuczkiem do ziemniaków, ty paczko gwoździ bez główek.
Skoro go pragniesz, po co piszesz w temacie recenzji, które ciebie nie dotyczą i nie masz z nimi nic wspólnego? Sam naraziłeś tam swoją łodygę na rżnięcie, więc...

Chyba nie myślisz,że ruszysz mnie zaczepkami do miejsca, gdzie się urodziłem, o którym gdzieś tam przelotnie słyszałeś?:D Przecież ty nawet nie wiesz, co to słowo znaczy, cebulaczku:>

Zaprzeczanie oczywistościom i twoje tezy?:D Nie rozbawiaj mnie, mały naukowcu. Bawić w psychologa i obserwatora społeczeństwa to możesz z kolegami w gimnazjum;)
Uwierz mi, nie jest dla mnie przyjemne patrzeć na to, co tutaj robisz.
Czyli jednak potwierdzasz,że rozpaćkałem cię jak muchę na szybie. Miło mi :)

Teraz uważaj - to ludzie muszą się z tobą użerać a nie ty z nimi. W przeciwnym wypadku nie pisałbyś tak często do ludzi "których nie lubisz". Ja na przykład cię nie znoszę i dlatego nie zaczepiam cię na różnych forach , ale nie dlatego , że cię nie lubię , tylko dlatego , że nie umiem rozmawiać z kimś kogo nawet 'Skala Wechslera' nie uwzględnia.
Kto ustalił? Ty i twoje alter-ego? Wiesz , śmiesznie brzmi to z ust pryszczatego gimbusa , którego nikt nie lubi. Ehh i to niby ja jestem aspołeczny :D
Drogi Debilu , pisałem to już wiele razy , więc chociaż spróbuj zrozumieć. W pewnym momencie napisałeś ( UWAGA ):

"Te dwie wady, no i może jeszcze zakończenie, są najważniejsze. i to one właściwie raziły mnie najbardziej w całej grze. Jeśli są jakieś inne twoim zdaniem, wymień je."

Dlatego też , na twoją prośbę wady wypisałem i nie jest to żadna wada do recenzji czy jakkolwiek nazwie to twój zryty beret.
Wiem , że jesteś dzieckiem neo z poważnie uszkodzonym mózgiem , którego nawet do Fundacji Polsatu nie chcieli przyjąć ze względu na fakt , że miałeś tak brzydki ryj , że wszyscy momentalnie odwracali wzrok z odrazą ; więc o żadnej zbiórce pieniędzy nie mogło być mowy , ( chyba , że na operację plastyczną ) , ale nie każ mi powtarzać tego 6? ( straciłem rachubę ) raz i na boga spróbuj to zrozumieć.
Wiem , że prawda cię boli i teraz próbujesz zniechęcić mnie do cytowania , ale pogódź się z tym , że nie zawsze masz rację.
Ty nic nie wiesz - jesteś głupi , brzydki i śmierdzisz ( nie zapominaj o tym ). Nie wiesz nawet co piszesz , dlatego też jesteś tak często cytowany.

O tym kto pierwszy coś napisał , a kto drugi. Wiem , że matematyka bywa trudna , ale w 4 klasie podstawówki powinno się już umieć liczyć do 2.
Teraz o rżnięciu piszesz?
Chodzi ci o to , że rżniesz głupa czy może ojciec cię posuwa , by zaaplikować ci czopki psychoaktywne? Nie musisz odpowiadać.

Człowieku o twoich narodzinach rozpisywała się cała Polska. Wygrałeś nawet nagrodę - "Najbrzydszego dziecka w Polsce". Byłeś tak ohydny , że pielęgniarki pomyliły cię ze szczurem , rozpoznali w tobie człowieka dopiero po braku ogona. Głupi ma zawsze szczęście , ja np. bym wolał , by nakarmili tobą kocura jak pierwotnie zakładano.

No widzisz ja mogę się bawić z przyjaciółmi. Ty tego o sobie nie powiesz. Bo nikt cię nie lubi i takie są smutne fakty. Szach mat , mały odszczepieńcu :)
Uwierz mi , nie jest dla mnie przyjemne przyklaskiwanie twojej głupocie i obrzydliwym fetyszom sukcesywnie urzeczywistnianych przez grupkę ciemnych , przygłupich koboldów vel twoją rodzinę w zakamarkach twojej glinianki.
To nie patrz. Zamknij oczy i udawaj , że nic się nie dzieje , tak jak zawsze robisz , wtedy gdy ojciec wchodzi w nocy do twojego pokoju i zamyka pokój na klucz , co by nie budzić reszty domowników. Dalej sam już najlepiej wiesz ( no , chyba , że to też wyparłeś ).
Ty nawet nie trafiłbyś z bliska w Boeinga a co dopiero w muchę. Potwierdzam , że jesteś kretynem z wypaczoną motoryką - wszak mózg musiał jakoś uzupełnić luki w inteligencji.

No przecież na swoim przykładzie najlepiej widzisz,że mam anielską cierpliwość do ludzi głupich:)
A kto miał ustalić? Chyba nie myślisz,że wariat leczy sam siebie, a debil uświadamia sam siebie:)

No to doczekam się krytyki recenzji w końcu, czy dalej będziesz narzekał,że questy za krótkie?

Akurat to z matematyką ma mało wspólnego, raczej z czytaniem ze zrozumieniem i logicznym myśleniem, ale... nie będę się kopał z koniem;)

Ale i tak mam więcej znajomych od ciebie:P
Znowu wygrałem, a twoich tez nikt nie potwierdził. Oj biednyś, chłopczyku:D

A tak na serio: mam cię zgłosić czy dostanę jakieś odgórne przyzwolenie od moderów na sprowadzenie cię z powrotem do twojego leża?:>

Ja np. jakbym był tobą to bym się chyba powiesił albo utopił. Mam to szczęście , że nie jestem. Ty niestety musisz żyć sam ze sobą a przy tym nawet wtaczenie głazu na wierzchołek góry przez Syzyfa wydaje się drobnostką.

Co za baran. Pisałem mu już wiele razy , co mi się nie podoba a idiota nadal ni w kość nie rozumie.
Nie bierz się za jakieś trudniejsze sformułowania , bo margines społeczny powinien rozmyślać nad własną żałosną egzystencją.
A teraz ( uwaga , uwaga ) prosta konkluzja , która umknęła wielce oświeconemu wieśniakowi ( czy na kogo się tam kreujesz ) - jeden , dwa = liczby = matematyka. Dla niektórych jak widać nawet taka konkluzja bywa problematyczna.
Zresztą to jak nieudolnie próbujesz dotrzymać mi kroku , jednoznacznie utwierdza mnie w przekonaniu , że jesteś niedowartościowanym półgłówkiem.
A właśnie , mam pytanie: skąd taka diametralna zmiana? Jeszcze do niedawna swoje popłuczyny pisałeś za pomocą pióra wyrwanego z kaczego kupra na srajtaśmie a teraz czary-mary i masz internet. Czy to oznacza , że Ujsoły wchodzą technologicznie w XXI wiek? Szkoda , że mentalnie nadal jesteście w epoce kamienia łupanego.
Zoofil?

Ja mówiłem o przyjaciołach , nie o znajomych. Uczą was w szkołach czytania jak mniemam?
Jakbym masowo wysyłał zaproszenia do nieznanych osób to też miałbym 160 znajomych na fw. Ale jestem już dorosły i nie bawią mnie zabawy w 'łowców avatarów' i jestem tu głównie , by oceniać filmy a nie trollować i robić wiochę.
A wiesz to ciekawe , jedna osoba powiedziała mi kiedyś , że życie realne nie ma żadnego wpływu na to wirtualne. Z biegiem czasu okazało się , że to jednak ja miałem rację , co można łatwo udowodnić na twoim przykładnie. Próbujesz rozpaczliwie zmienić swoje życie wirtualne , bo wiesz , że w realnym jesteś nikim i ten stan rzeczy raczej nieprędko się zmieni ( jeśli w ogóle ). Masz 160 wirtualnych znajomych i ani jednego realnego.
Dodatkowo niepokoi mnie twój syndrom zwycięscy. Naprawdę jesteś takim zerem , że jedynym twoim osiągnięciem są potyczki słowne ( nawet w tych jesteś słaby )?
Z drugiej jednak strony śmieszy mnie to twoje szukanie poklasku u samego siebie ( pogodziłeś się już z tym , że nikt się z tobą nie zgadza ). Podbudowujesz sobie ego jakimiś żałosnymi zwrotami typu "wygrałem" - Śmiech na sali.
Naprawdę jesteś niedowartościowanym ćwokiem. Różnica między tobą a mną jest taka , że ja nie muszę szukać akceptacji u siebie tylko mogę szukać jej u innych. Ty niestety nie możesz. Jesteś podrzutkiem , którego nikt nie kocha i zapewne stąd wynika fascynacja Harrym Potterem , bohaterem z którym możesz się utożsamiać. Tyle , że nie masz magicznych mocy ( oprócz wkurzania wszystkich naokoło ) i twoje życie nie skończy się Happy Endem.

A zgłaszaj sobie do woli :)
To , że jesteś płaczkiem i małym skarżypytą wie chyba każdy na tym portalu.
Kiedyś jak byłeś w przedszkolu to też skarżyłeś się Pani na dokuczających kolegów. Teraz skarżysz się moderom. Ewolucja pełną parą.
Tak czy owak , nadal jesteś małym zasmarkańcem , który ma problemy , by udźwignąć prawdę.

Ps. To mój ostatni post na tym forum. Wiem , że będzie ci smutno , że nikt nie będzie ci poświęcał uwagi , ale nie zapominaj , że masz newsy o superbohaterach , gdzie możesz do woli trollować i robić ludziom na złość. Nie żebym namawiał do złego , ale jeśli to ma zakończyć niepokojącą fascynację moją osobą to jestem za.
Aha i od razu mówię , że nie czytam następnych głupot , które tutaj stworzysz tylko odhaczę powiadomienie.
To by było na tyle.

W sumie racja, mam syzyfową pracę z wami, planktonami, rozpaćkasz jednego o ścianę, pojawiają się następni. Mnożycie się jak muchy, jak cholerne króliki.

To doczekam się w końcu pod jakąś moją recenzją zastrzeżeń,co do niej, czy dalej będziesz zżynał głupa i popisywał się przed nieistniejącą publicznością?

Czyli jednak boli cię,że masz mniej znajomych:P

Dlaczego mam nie zgłaszać chama, który mnie obraża? To ma być donosicielstwo? To jest tępienie głupoty, trolli i idiotów na tym forum i tak trzeba robić. Nie można udawać,że wy nie istniejecie. Owszem, istniejecie i trzeba was tępić, wyrywać z korzeniami i to najlepiej ogniem i mieczem, widłami i kopniakami w dupę. Ale, sam chyba najlepiej o tym wiesz, prawda? Przecież twój tyłek jest codziennie kopany przez podrzędnych userów, moderatorów i samą redakcję:P

Nie jest to prawdą. NPC-e, gdy przymierają głodem mogą w desperacji zacząć np. kraść. Zdarzyła mi się zabawna sytuacja, gdy podczas robienia questa od gildii złodziei, natrafiłem w piwnicy w jednym z domów w cesarskim mieście na złodziejaszka :) Poza tym ćwiczą skille, gadają ze sobą, mają prace, śpią, jedzą, chodzą do kościoła, polują, dbają o swoje zwierzęta, ta gra tętni życiem jak żadna inna, szkoda, że w Skyrimie okroili algorytmy i po prostu oskryptowali NPCów do kilku prostych czynności.

NPCe co prawda zajmują się różnymi sprawami, ale wg mnie wygląda to nieco gorzej niż w Gothicach. Może dlatego, że świat jest duży a postaci nieco za mało.