Rabusie grobów włamują się do grobowca Lawrence'a Talbota i budzą leżącego w nim wilkołaka. Jednak mężczyzna nie jest zadowolony z takiego obrotu sprawy. Dręczony przez koszmarną klątwę udaje się o pomoc do doktora Frankesteina - człowieka, który - jak wierzy - będzie w stanie wyleczyć go wilkołactwa.
W filmie Talbot próbuję ze sobą skończyć ponieważ nie chce krzywdzić innych jako bestia jednak czy trzeba iść tak daleko. W końcu chodzi tylko dwie trzy noce pełni. Mógłby np. podróżować po świecie do miejsc gdzie akurat nie ma pełni albo, jak to ostatnio widziałem w jednym filmie, narkotyzować się w tych dniach, aby...
więcejJeśli owe monstra były by postaciami komiksów, dzieło mogło by nosić tytuł Frankenstein Vs The Wolf Man.
Co do fabuły naprawdę ciekawa, naprawdę wciągająca nie ma jakiś nieścisłości. No może troszkę naciągana nieśmiertelność postaci które znów zostały wskrzeszone. Lecz dzieło całkiem przyjemne.
Polecam fanom...
Fabuła wydaje się ciekawa jak również pomysł starcia dwóch kultowych bestii czarno-białego horroru, jednak niestety tylko wydaje się. Tak naprawdę jest prosta aż do bólu, monstrum pałęta się gdzieś w tle znów nie umiejąc mówić, będąc tylko wyblakłym cieniem kształtu nadanego mu w filmach Jamesa Whale'a, jedynie w...