film
Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
In Bruges2008
1h 47m
Dwóch płatnych morderców zostaje odesłanych po nieudanej akcji do Belgii. Wraz z rozwojem wydarzeń bohaterowie przekonają się, że nie trafili tam przez przypadek.
Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
reżyseria Martin McDonagh
scenariusz Martin McDonagh
produkcja Wielka Brytania, USA
premiera 17 stycznia 2008 (Światowa) , 29 lutego 2008 (Polska premiera kinowa)
Nowość
Popularna
McDonagh od zawsze był mistrzem w zadawaniu poważnych, podniosłych pytań i odpowiadaniem na nie niezdrową dawką sarkazmu, pozostawiając widza w konsternacji
czytaj dalej
Ranking ról
Jest taki specyficzny gatunek filmów, który powstał na kanwie filmów Tarantino (czy sięgając wcześniej, nawet Sergio Leone), a potem został rozpropagowany przez produkcje Guy'a Ritchie'go (Porachunki, Przekręt), Świętych z Bostonu itp. Szybka, zakręcona akcja, błyskotliwe dialogi i charakterystyczny lekki klimat - coś raczej trudnego do... więcej
Taki kierunek podróży obrała w ostatnich dniach moja przygoda z kinem. Po zapoznaniu się z ciekawym obrazem Julie Delpy "Dwa dni w Paryżu" natrafiłem na film "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" w reżyserii Martina McDonagha. Odnalazłem w obu utworach wiele wspólnych cech, wywodzących się z ponadprzeciętnych zdolności oraz bezsprzecznej miłości do... więcej
Opis filmu Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj
Podrzędni zabójcy po spartaczonej robocie uciekają na przymusowe wakacje do Brugii. Podczas gdy Ken korzysta z okazji i rozkoszuje się pięknymi plenerami, porywczy i nieroztropny Ray wyrusza na poszukiwanie przygód. Wdaje się w spór z przejeżdżającymi turystami, rozpoczyna romans z miejscową pięknością (Clémence Poésy) jednocześnie... czytaj dalej
Długość papierosa Chloë podczas jej kolacji z Rayem zmienia się pomiędzy ujęciami.
Podczas spotkania Harry'ego i Kena w restauracji na świeżym powietrzu, rozmiar szklanki, z której pije Harry, zmienia się pomiędzy ujęciami.
Kiedy barman zwraca uwagę Kenowi, że wypił on już cztery pinty piwa w dwadzieścia minut, jednocześnie nalewa i stawia przed nim kolejną (niepełną) szklankę piwa. W kolejnym ujęciu szklanka jest już pełna.
Znajdź filmy, które mogą Cię zainteresować
Choć gra aktorska stała na naprawdę wysokim poziomie to wydaje mi się, że to właśnie
przepiękne zdjęcia są wizytówką tego filmu. Człowiek, który montował ten materiał jest po prostu
bogiem gradiacji/korekcji kolorów. To wszystko złożyło się na bardzo charakterystyczny film z
klimatem, który zdecydowanie polecam...
Kazda rozmowa w tym filmie jest wazna - albo nawiazuje do czegos co sie zdarzylo, do
czegos co sie zdarzy, albo jest wstepej do kolejnej rozmowy prowadzonej pozniej. Wszystkie
wypowiadane slowa sa bardzo przemyslane. Wielki plus dla scenarzysty.
Nigdy!
Ale to przenigdy moja stopa w Brugii nie stanie!
To jest jakieś złe miejsce.
Nawet chyba gorsze niż Amityville...
Wspaniały komediodramat! Bardzo nastrojowy, bardzo zabawny i smutny zarazem. Świetna muzyka, utwór przewodni doskonale buduje nastrój filmu. Wspaniała obsada. Nawet Farrell, za którym nie przepadam, doskonale sprawdził się w roli Ray Kida. Natomiast Gleeson i Fiennes zagrali po prostu genialnie. Na drugim planie...
Viconia_Lolth 42 punkty
slodkadziecinka 22 punkty
Kasyana 21 punktów