nienajgorszy.filmik.co.wy.chcecie.że.takie.thrilery.na.oscara.pójdą.to.ma.sie.og lądać.i."bawić".przy.tym
te filmy wogole gdzies na siebie zarabiaja?? na cholere wogole to krecic!! ktos to wogole oglada w kinach ?? osobiscie niewybralbym sie do kina na to gowno za chiny!! Mogli zrobic z tego nawet dobry film, zapowiadal sie przez chcwile ciekawie, ale potem wspaniali agenci FBI przeistoczyli sie w tepych kretynów!! raczej...
więcejjest to jeden z dobrych filmow ktore widzialem ! polecam go goraco i zapewniam ze nie bedzie nudy przy ogladaniu ! :)
film bardzo podobny do oszukac przeznacznie 2. na poczatku myslalem ze tam beda sie tylko strzelac i zabijac, a film w pewnych momentach wprawil mnie w dreszczyk emocji. naprawde polecam poznym wieczorem.... nie lubie horrorow, ale ten malym horrorem jest :)
Do filmu podchodziłem z dystansem. W filmach często powraca temat grupki ludzi, wśród których jest morderca. Jednak film mnie zaskoczył pozytywnie. Autor scenariusza postarał się, by miał ręce i nogi. Film trzyma w napięciu i do końca nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły. Nie jest to może dzieło wybitne i oryginalne,...
więcej
Ten film ogladałem już w listopadzie 2003, a tu nagle premiera dopiero w kwietniu 2004?!?!?!
A tak swoją drogą jeden z najlepszych filmów o grupie ludzi w której ktoś zabija innych, niezłe patenty (zagarki, ciekły azot, papieros) i nie do końca zwalona końcówka, szczególnie podług innych filmów tego typu nieźle...
Nie lepiej było uciec wgłąb wyspy z dala od zastawionego pułapkami budynku?
Zachowanie Gabe'a było takie prowokacyjne, bo zwisało mu, że Sarah może go zabić w przypływie lęku?
J.D. nie ma odruchu bezwarunkowego, żeby uskoczyć przed azotem?
Zbyt dużo nazbyt precyzyjnych zbiegów okoliczności oraz mega nieprofesjonalne...
Musiałbym mocno ospojlerować mój komentarz żeby podać przykłady których zresztą jest nie mało. Twórcy tego czegoś wyraźnie mają widza za idiote. Wszystko sprowadza sie do jednego - ma być efektownie, nie ważne że bez sensu. 2/10
Zauważyłam, że temu aktorowi z dużą łatwością przychodzi granie psychopatów (patrz "Dexter" na przykład). Jest w takich rolach bardzo naturalny. Ciekawi mnie to.
Scenariusz napisany chyba przez 12-latka. Agenci FBI zachowują się jak niedoświadczeni idioci (np. scena pierwszej symulacji na początku filmu ). Mordercę trafnie wytypowałam już po kilku minutach filmu, w scenie w barze, kiedy wszyscy się zebrali.
Film zrealizowany poprawnie, ale cała ta historyjka jest wiarygodna w takim mniej więcej stopniu, jak polscy politycy (żeby nie rzec - durna zwyczajnie). Dlatego finał to kompletna porażka. Wysoka ocena to raczej efekt aktywizacji widzów inteligentnych inaczej.
poczułem jak scenarzysta wraz z reżyserem plują mi prosto w twarz, pomijam już oczywiście żenującą czy wręcz nawet drażniącą grę slatera, kilmera i innych "gwiazd". Definitywnie nie polecam NIKOMU