Całkiem ciekawy "thriller drogowy" przepleciony czarnym humorem, nutami cynizmu, exploitation, przemocy i zmysłowej golizny w wydaniu jednej z dziewczyn Bonda - Corrine Clery.
Będą nagłe zwroty akcji, dobra muzyka w wydaniu Ennio Morricone, ładne włoskie widoczki, nihilistyczne zakończenie i złowieszcza ciężarówka a...

nic dodać nic ująć

Franco Nero i demoniczny David Hess nadają kolorytu tej produkcji. Skłócone małżeństwo w podróży (Nero, Clery) z naczepą campingową i autostopowicz morderca z walizką pełną kasy (Hess). Dużo się tu dzieje. Mimo to dość brutalny i seksistowski film. Zwlaszcza w scenach molestowania pieknej głównej bohaterki (Corinne...

Brutalny, surowy, bezkompromisowy, wulgarny.