Przyznać muszę od razu, że oglądnąłem tylko do połowy, znaczy do momentu gdy Janicki przyprowadził córkę do studia. Nie mogłem oglądać dłużej, bo mnie strasznie znudził ten film. Ciągłe pasmo nieszczęść i nieporozumień, a więc nie tylko nudzący, ale też męczący strasznie. Jednak w ciągu dnia po głowie chodziła mi myśl,...
więcej