Dobra, pomarudzę. "DO UTRATY SIŁ'', naprawdę? Brzmi jak ckliwa komedia romantyczna, ludzie... Ale chyba w tym roku "Legionu samobójców" nic nie przebije i tak...
Niestety mimo sporych apetytów wywołanych zwiastunem, film okazał się mocno schematyczny i nie wnoszący nic nowego. W sumie historia z Rocky'ego wydaje się być bardziej autentyczna. Nawet Gyllenhaal, który musiał przejść niesamowitą metamorfozę fizyczną miał już lepsze role. Mi zapadała np. ta z "Labiryntu". Tutaj...
Hej, zapraszam do mojej recenzji filmu, będę wdzięczny za wszelkie komentarze i lajki na fb :)
http://czarnadziura.weebly.com/blog/do-utraty-sil
Naprawdę mocny film!
Jak dla mnie emocjonalny,rewelacyjny. Rozłożył mnie na łopatki, Gyllenhaal jak zawsze świetny, niezmiennie jeden z moich ulubionych aktorów ;)
Czekając cierpliwie na film, rozpieszczany fotosami z filmu przez ostatnie kilka tygodni, ba.... miesięcy, miałem nadzieję na film wielki jak bicepsy Jake'a Gyllenhaal'a. Lubię filmy Antoine Fuqua i raz jest lepiej raz gorzej, tym razem opadła mi szczęka, dostałem sierpowym i padłem na deski. Nie mogłem przestać fukać...
więcejbo gawiedź kocha historie, które już raz słyszała. Jake gra boksera, który się stacza i próbuje odzyskać rodzinę i wrócić na szczyt. Przy tym będzie obowiązkowa dawka wyciskaczy łez aka synuś mówiący do taty "JUSZ CIE NIE KOCHAM", a żonka "ZOSTAW GO CHCE ROZWODU PIJAKU".
Mimo, że filmów tego typu jest masa, ten wyróżnia się wrażliwością w swojej brutalności oraz oczywiście tym, że bohaterem jest Gyllenhaal :p Nienawidzę boksu pod każdym względem, ale ten film wycisnął ze mnie łzy.
Jake Gyllenhaal jest najjaśniejszym punktem tego filmu. Nie chcę pisać,że jedynym,bo nie ale zdecydowanie wybija się na pierwszy plan. Natomiast największym grzechem tego filmu jest niestety jego schematyczność - obraz powtarza kliszę za kliszą,nie zobaczymy tu niczego nowego,wszystko już było. Mimo tego film wciąga i...
więcejdziwne że po "Nightcrawlerze" JG zgodził się na tę przaśną szopę, chociaż każdy porządny aktor musi kiedyś zagrać boksera, a to chyba ostatni moment dla niego... chociaż 100 lat starszy Rourke za "Zapaśnika" dostał chyba oscara
Super film... nic nie jest przesadzone... bardzo ciekawa historia... świetne aktorstwo... film ciekawy cały czas... brak przestojów... Polecam gorąco ! Bardzo mocna 8.
Powinien dostać jakąś nagrodę za ten film !
Dopasował się do Roli idealnie ! Jego miny , sylwetka i w ogóle wszystko ...
Jake był dobrym aktorem po tym filmie jest wielki. Klasyczna opowieść o powrocie na ring z ponadprzeciętną grą aktorską, bardzo dobrym scenariuszem i reżyserią. Jak dla mnie film kompletny bez słabych momentów, naprawdę chciałbym się do czegoś przyczepić ale za bardzo nie mam do czego.