Na prawdę nieźle. Brakuje tylko nieco więcej akcji jako przeciwwagi dla rozbudowanej warstwy dialogowej - żarty trzymają dobry poziom czarnej komedii kryminalnej, nie powiem żebym uśmiał się do łez ale ostatecznie film mnie ubawił. Całośc należy traktowac z dużym przymrużeniem oka bo nie wszystko tu realne i logiczne...

Kawał dobrej komedii. Fajnie i ciekawie się oglądało. Ubaw po pachy z gliniarzami miałem hehehe. Polecam

ale śmichu jest sporo. Intryga ma znaczenie, jednak bardziej drugoplanowe. Liczy się relacja dwóch niedobranych partnerów, ich dialogi i głupota. Maskotka bóbr był przekomiczny.

Na granicy między kanadyjskimi prowincjami - francuskojęzycznym Quebekiem i anglosaskim Ontario - zostają znalezione zwłoki działacza związanego z ligą hokejową, Benoit Brisseta (André Robitaille). Śledztwo w tej sprawie mają prowadzić oddelegowani funkcjonariusze z policji z obu stanów - David Bouchard (Patrick Huard)...

Pierwsza godzina wiecej gagow i czarnego humoru, druga natomiast to wiecej akcji i napiecia. Ciekawa dwujezyczna produkcja - cos ala polaczenie Taxi (Besona) i Szklanej Pulapki.

7/10

na poczatku myslałem, że to film z rodzaju przegłupich komedii, pozniej okazało sie, że to jednak kino akcji. troche chaotyczny, raczej dla tych, którzy nie wiedzą gdzie wpaść... czy w gówno czy w maść.

... http://www.imdb.com/title/tt4738174/?ref_=nv_sr_1

" Wygrzebałem " ją w necie przypadkiem , szukając zupełnie innego tytułu . Para gliniarzy dobrana na zasadzie kontrastu , nieco skojarzyła się z " Zabójczą bronią " , ich przełożony to wypisz-wymaluj komisarz Dreyfus z " Różowej Pantery " .Scenariusz ,poszczególne sceny miały swój potencjał komiczny , ale nie wiem...

Jeśli ktoś będzie coś wiedział to proszę zaraz pisać...

Zastanawiam się, czy monolog przy lustrze tego zbira w przebraniu maskotki był inspirowany sceną z filmu Taksówkarz... bo tak to wyglądało. Ta scena moim zdaniem była jedną z zabawniejszych.