PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=134353}

Dom Draculi

House of Dracula
4,8 349
ocen
4,8 10 1 349
Dom Draculi
powrót do forum filmu Dom Draculi

To jest... przykre

ocenił(a) film na 2

Uważam "Dom Frankensteina" za całkiem udany crossover z potworkami Universala. Nie był to
film idealny, ale oglądało mi się go przyjemnie i miał on swoje plusy. Odpowiadający za niego
reżyser postanowił rok później wziąśćswoje dzieło i je zepsuć pod kazdym możliwym względem.
Gdy "Dom Frankensteina" łapał całkiem neizły balans pomiędzy umiejscowieniem w fabule
poszczególnych postaci, tak "Dom Draculi" robi to kompletnie bezmyślnie. Najwięcej jest Draculi,
granego przez Johna Carradine'a. Nie ukrywam, że choć jego gra wydawała mi się troche
bezbarwna, to nie był on aż taki zły. Mamy jeszcze Talbota, który po raz czwarty próbuje się zabić.
Swoją drogą, w wilkołaka przemienia się tylko raz siedząc w celi i nie robi wtedy absolutnie nic.
Przez resztę filmu już nie widzimy jego przemiany. W ogóle nie wiem po co on jest w tym filmie.
Ale hej, jest jeszcze potwór Frankensteina, który robi jeszcze mniej. Mogę zrozumieć jego
obecność w " Domu Frankensteina", bo jest uzasadnione. Ale tutaj nie służy on niczemu.
Mamy jeszcze Doktora Edelmana, którego teorie na tema twampiryzmu i przemian w wilkołaka
mogą spowodować u widza krwotok z uszu. To co on mówi i robi jest do tego stopnia
niedorzeczne. Nie wspomne o tym, że sama postać jest kartonowa. To samo tyczy się reszty
obsady. Mamy garbatą pielegniarkę... dlaczego garbatą? A no bo trzeba JAKOŚ nawiązać do
asystenta szalonego naukowca. w poprzednim filmie nie zwróciłem na to większej uwagi, ale w
"Domu Draculi" jest to wymuszone ponad wszelkie granice.
Fabuła w "Domie Frankensteina" byłą naciągana, ale tamten film jakoś mi się podobał, bo
mimo wszystko nie przekroczyłpewnej granicy. "Dom Draculi" sadzi takimi absurdami że głowa
mała. Niby to sequel wspomnianego filmu, a jednak Dracula tam ginie i pojawia się ni z tego ni z
owego tutaj. Cały jego plan nie ma żadnego sensu. Po co mu udawanie że chce przestać być
wampirem? Nie lepiej było załatwićsprawe po staremu?
Smutne jest to, że po naprawde wielu naprawde dobrych i tych gorszych ale przyjemnych w
odbiorze filmach o Draculi, Frankensteinie i Wilkołaku, na samym końcu, czekało na mnie takie
badziewie. Brak po prostu słów. Okropne zamknięcie, koszmarne pozegnanie z klasycznymi
potworami. Smutne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones