PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=650236}
6,9 36 594
oceny
6,9 10 1 36594
6,3 18
ocen krytyków
Dziewczyna z szafy
powrót do forum filmu Dziewczyna z szafy

Wielkie rozczarowanie .

użytkownik usunięty

Po tylu pochwałach spodziewałem się super filmu a tu kicha z grochem . Mecwaldowski, niby
taka super rola miała być, a tu kiwa się w góre i w dół i w całym filmie łącznie wypowiedział może
ze dwa całe zdania . W ogóle można usnąć na tym filmie praktycznie nic nie mówią, dialogów jak
na lekarstwo . I jeszcze ta końcówka, w której kompletnie nie wiadomo o co chodzi .

ocenił(a) film na 2

Zgadzam się z Tobą. Niestety, sztuczność aktorów, oryginalność "na siłę", bezsens totalny. Chyba nie przekonam się do nowych polskich produkcji...

ocenił(a) film na 8

a to w dobrym filmie trzeba dużo mówić?

użytkownik usunięty
dempsey_2

No jak dla mnie dialogi to najważniejsza rzecz w filmie.

Może znowu nie wiedziałeś co oglądasz ja w przypadku "Kac Wawy". Przypomnę:

nemo989: Kultowy już tekst "Dupę mi zalało" [...]
smalczyk130: To dziwne,że nie rozumiesz głębi wyimagiwanego tekstu, który sobie w głowie stworzyłeś .
smalczyk130: film znam na pamięć, to ty sobie wymyśliłeś jakąś wyimaginowaną scene wziętą z sufitu.
smalczyk130: wmawiasz ludziom jakąś wymyśloną scenę, której w filmie nie było . Jak cię to bawi ośmieszaj się dalej, może jak jeszcze jakieś sceny wymyślisz to niedługo zlepisz z nich jakiś film . Nie chce mi się już komentować tych bzdur, które wypisujesz .
nemo989: Czy zgadzasz się na to, że po podaniu namiaru w filmie Kac Wawa na scenę z tekstem "Dupę mi zalało" złożysz publicznie oświadczenie o swojej głupocie?
smalczyk130: Cały czas czekam aż podasz czas tej wymyślonej sceny to chyba jasne jest, że zgadzam się na twoją propozycje . Myśl logicznie.
smalczyk130: wskaż zrobisz z siebie jeszcze większego idiote.
smalczyk130: Ciekaw tylko jestem jak możesz wskazać coś czego nie ma .
smalczyk130: Nie boję się narobić sobie wstydu , czymś co nie istnieje.

smalczyk130: Jeżeli podasz czas w któym padł ten wymyślony przez ciebie tekst to napiszę wielkimi literami, że jestem największym idiotą na świecie .

nemo989: Michał Milowicz tuż przed 1 godz. i 16 minutą filmu wypowiedział ten tekst

smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
smalczyk130: Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

nemo989: Musisz się wywiązać z publicznie złożonej obietnicy, aby nie ucierpiała twoja nienaganna reputacja
smalczyk130: W dupie mam swoją reputacje i opinie
nemo989: Jaka reputacja, takie i jej umiejscowienie

Twoje podejście do filmów słusznie potwierdza to co zobowiązałeś się wygłosić.

użytkownik usunięty
nemo989

Piosałem ci już żebyś rzeczy dotyczące Kac Wawy pisał na forum KAc wawy. Po drugie nie wcinaj się w dyskusje która ciebie nie dotyczy.

Tekst nie dotyczy KacWawy tylko umiejętności odbioru przez ciebie filmu Dziewczyna z szafy

użytkownik usunięty
nemo989

Jeżeli nie dotyczy Kac Wawy to nie kopiuj rozmowy dotyczącej filmu Kac Wawa . Wystarczyło napisać , że twoim zdaniem nie wiem co oglądam, dalszy tekst nie ma nic wspólnego z odbiorem przeze mnie filmu pt :" Dziewczyna z szafy " . Jest to tylko skopiowana przez ciebie rozmowa dotycząca filmu KAc Wawa, więc jeżeli już coś piszesz, to pisz to na temat filmu o którym ktoś się wypowiada .

Tekst jest jak najbardziej na miejscu i oddaje to, że nie rozumiesz oglądanych filmów i w związku z tym permanentnie błędnie je oceniasz. Poza tym przypomina ci, że masz coś do zrobienia, abyś zachował swoją nienaganną reputację

użytkownik usunięty
nemo989

To trzeba było pozostać przy tym tekście. Wklejanie non stop rozmowy dotyczącej Kac Wawy nic ci nie da bo już ci tłumaczyłem, dlaczego nie mogę się do niego ustosunkować . Co do mojej reputacji to mi na niej nie zależy o czym też ci pisałem , więc wklejaniem non stop tej rozmowy nic nie osiągniesz .

Głupota twojego wyjaśnienia tylko potwierdza trafność twojego zobowiązania. Nie ma wątpliwości, ze realizując swoje zobowiązanie nie miniesz się z prawdą.

ocenił(a) film na 8
nemo989

Uwaga. Smalczyk to pospolity troll który dając 3 chyba docenia ten film bo skala u niego wynosi albo 1 albo 10. Często pisze głupoty pod filmami próbując zaistnieć wiec nie radze karmić trolla. Koniec

ocenił(a) film na 4

Film tragedia generalnie mocno się skupiałem można powiedzieć że wiem o co chodziło reżyserowi ale to jest totalna szmira , ktoś napisał gdzieś że kino na światowym poziomie to chyba mocno się w głowę walnął ...

elendir

Widać nie dorosłeś do tego filmu.
Film naprawdę świetny.

ocenił(a) film na 8
Engilshman

@Engilshman
I to wystarczy za komentarz !

użytkownik usunięty
Engilshman

Ja też nie dorosłem ?? Chwila moment a skończę 31 lat . I jak dla mnie to ten film był straszną żenadą .

ocenił(a) film na 8

K..wa chłopie, było się nie przyznawać ile masz lat. Po zacytownej przez nemo989 wymianie zdań o "Kac Wawa" myślałem że rozmawiał/a z nastolatkiem z gimnazjum. A tu taka niespodzianka - dorosły chłop. Ale tylko fizycznie bo tego co obiecałeś w tamtym wątku nie dotrzymałeś. Nie wiem czy jesteś największym idiotą na świecie, co miałeś potwierdzić (mocno w to wątpię) ale na pewno jesteś facetem bez honoru i niestety (ituicja mnie nie myliła jednak) mentalnie na poziomie gimnazjalisty.

użytkownik usunięty
lobo621

Trzeba sobie było poczytać dlaczego nie mogę się wywiązać z umowy. Nie chce mi się każdemu z osobna tego tłumaczyć .

ocenił(a) film na 8

To że widziałeś trailer / niepełną / okrojoną wersję filmu w żaden sposób Cię nie usprawiedliwia. Zabierałeś zdanie pewien swego to teraz zamist się tłumaczyć przyznaj się do błędu i weź to na klatę jak facet a nie lawiruj jak gimnazjalista.
Gdybyś kłócił się że Ziemia jest płaska bo widziałeś tylko płaskie mapy w atlasie a nie globus to też byś mówił że widziałeś inną wersje i to usprawiedliwia wygadywanie głupot?

użytkownik usunięty
lobo621

To, że ziemia jest okrągła to jest fakt. Tak samo faktem jest , że miałem okrojoną wersje filmu i nie mogę się przyznać do nieistniejącego faktu bo zrobiłbym z siebie niemyślącego idiote. Widać do ciebie też nie trafiają żadne tłumaczenia jak do tego nemo . Czy wam trzeba wszystko tłumaczyć po pięćset razy czy jak ?

ocenił(a) film na 8

To, że faktem jest kulistość Ziemi (wiesz, bo widziałeś globus) tak samo faktem jest, że zdanie, o które się kłóciłeś w filmie padło (ale o tym nie wiesz bo nie widziałeś globusa). Ale Twoja niewiedza w tej kwestii to nie wina filmu tylko tego, że nie chciało Ci się zobaczyć globusa. Mam nadzieję, że paralelę załapałeś.

użytkownik usunięty
lobo621

W ogóle nic nie zrozumiałem z twojego ostatniego postu .

ocenił(a) film na 8

Trudno, pretensje musisz mieć do pani od j. polskiego. Ale bardziej do siebie, że nie uważałeś kiedy tłumaczyła co to jest paralela. Bo tłumaczyła na pewno. A oceniałem Cię na gimnazjalistę, ale widać przeceniłem.

użytkownik usunięty
lobo621

Dobrze wiem co to jest paralela. Jednak nie rozumiem jak się ma globus do filmu . Te rzeczy nie mają ze sobą żadnych cech wspólnych ani podobieństw.

ocenił(a) film na 8

Po pierwsze napisałeś, że nie zrozumiałeś NIC z postu więc logiczne jest, że teego słowa też nie. Teraz piszesz że dobrze wiesz co ono oznacza. Więc?... Uwaga tłumaczę jak gimnazjaliście: nie rzeczy mają mieć ze sobą cechy wspólne tylko sytuacje ogólne. Z poznaniem kulistości Ziemi - na podst. globusa a nie mapy z atlasu i z poznaniem tego co było w filmie - na podstawie całego filmu a nie jego okrojonej wersji.

Jak ktoś czegoś nie wie to błąd jest po jego stronie a nie źródeł, z których korzystał.

użytkownik usunięty
lobo621

Nie zrozumiałem nic z twojego postu bo nie było w nim paraleli. Całkowicie się mylisz bo w paraleli rzeczy muszą mieć ze sobą cechy wspólne a nie sytuacje ogólne . Tak przynajmniej mnie uczono w podstawówce i w liceum . Widocznie miałeś jakiegoś słabego nauczyciela od polskiego albo coś źle zapamiętałeś .

ocenił(a) film na 8

Znowu o czymś nie wiesz a starasz się zabierać głos i po prostu po raz kolejny się ośmieszasz. Zapoznaj się lepiej w sposób bardziej szczególowy z pojęciem paralelizmu żeby nie wychodzić na idiotę.
A teraz do rzeczy. Dałem się wciągnąć w jakąs poboczną dyskusję a sedno sporu tkwi w czym innym: NIC nie usprawiedliwia Twojej niewiedzy, pomyłki czy jakkolwiek to nazwać w sporze o fragment filmu, którego według Ciebie w nim nie było. NIC!
Twoja niewiedz - Twój błąd. Kropka.
Normalny człowiek bierze takie pomyłki na klatę i przyznaje się do błędu. A jak obiecał coś jeszcze w razie pomyłki to taką obietnicę spełnia. Ty szukasz usprawiedliwiających Cię faktów i kluczysz jak przedszkolak przyłapany na zjedzeniu cukierka z choinki (żeby pozostać w świątecznym klimacie). A jedyny fakt jest taki że sporny fragment w filmie BYŁ i zzaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni.

użytkownik usunięty
lobo621

Dokładnie to samo miałem ci napisać. Nie wiesz co to jest paralela a zabierasz głos. Po drugie to ty zachowujesz się jak przedszkolak , któemu trzeba tłumaczyć wszystko po multum razy a i tak nic do niego nie dociera. To nie była żadna pomyłka z mojej strony tylko błąd w filmie, nie tylko tej jednej sceny w nim brakowało . Fragment o którym mowa jest w oryginalnej kopii filmu w tej którą pobrałem niedługo po premierze go nie było więc to jest chyba logiczne, że nie ma w tym mojego błędu a nemo robi z siebie idiote. Tylko ludzie myślący inaczej nie potrafią tego zrozumieć.

ocenił(a) film na 8

No widzisz, sam sobie odpowiedziałeś - w oryginalnej wersji jest scena, a jeśli ktoś ogląda inną sam jest sobie winien i wychodzi na idiotę przecząc faktom. A potem jeszcze wychodzi na człowieka bez honoru nie potafiąc przyznać się do błędu.
Proste pytanie - była taka scena?; prosta odpowiedź - była.
Ktoś kto twierdzi inaczej wychodzi na głupka. I nie usprawiedliwia go NIC.

Co byś powiedział na sytuację gdybym napisał, że np. Wołodyjowski nie zginął w Kamieńcu?
Ja czytałem taką wersję tej książki, że nie zginął. Co prawda nie było w niej kilku kartek ale wiem na pewno że nie zginął. Jestem pewny że żyje do tej pory. Mam rację, prawda?

użytkownik usunięty
lobo621

Książka a film to zupełnie dwie inne rzeczy to raz, a dwa jeżeli faktycznie tak by było , że nie było w książce kilku kartek to ty miałbyś racje nie da sie temu zaprzeczyć bo to nie była by twoja wina , że zabrakło paru kartek . To nie jest wcale tak, że nie umiem się przyznać do błędu bo to nie ja wstawiłem do sieci okrojony film więc błędu z mojej strony nie ma zadnego .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8

Co prawda miałem się już nie odzywać ale musisz mi odpowiedzieć na pytanie: zgadzasz się ze stwierdzeniem że w filmie "Pan Wołodyjowski" główny bohater nie ginie w Kamieńcu?
Proste pytanie - tak czy nie?

użytkownik usunięty
lobo621

Jeżeli miałeś okrojoną wersje filmu to oczywiście że się zgadzam.

ocenił(a) film na 8

Nie pytałem o "jeśli", "gdyby" i inne uwarunkowania. Pytanie było proste, zrozumiałby je przedszkolak. "Tak" lub "nie", inne słowa są zupełnie zbędne. Potrafisz w ten sposób odpowiedzieć czy przerasta to Twoją percepcję?

użytkownik usunięty
lobo621

No to jeśli tak, to odpowiedź brzmi nie. Tylko, że ty w dalszym ciągu nie rozumiesz o co chodzi w całej sprawie .

ocenił(a) film na 8

A ja Ci powiem, że nie ginie. I okaże się wówczas, że to Ty nie rozumiesz o co chodzi.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8

A kto Ci powiedział że ja miałem jakąkolwiek wersję? Skąd pomysł, że w ogóle widziałem ten film? Po prostu stwierdzam fakt - głowny bohater filmu "Pan Wołodyjowski" nie zginął. Tylko tyle i nie wiem dlaczego masz inne zdanie. Ale ciekawi mnie jak mnie przekonasz, że być może nie mam racji.

A poza tym nic mnie obchodzi, że jakaś stacja tnie oryginalne wersje.

użytkownik usunięty
lobo621

Skoro nie widziałeś filmu to nie możesz się o nim wypowiadać .

ocenił(a) film na 8

Teraz znowu coś konfabulujesz. Widziałem tyle filmu (nie cały) żeby kategorycznie stwierdzić że Wołodyjowski nie zginął.
A Ty nie uciekaj od odpowiedzi dlaczego ew. masz inne zdanie i dlaczego uważasz, że ewentualnie plotę bzdury.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8

Tak podejrzewałem, że niewiele rozumiesz. Albo udajesz bo to niewygodne dla Ciebie żeby zrozumieć. To proste o co mi chodzi i napisałem też w prosty sposób - jak chcesz mnie przekonać że ew. pieprzę bzdury w kwestii Wołodyjowskiego. Wiem, że potrafisz, postaraj się :)

ocenił(a) film na 7

Nie muszą mieć cech wspólnych,a nawet nie mogą.Paralela:teoria filoz., wg której zjawiska psych. i fiz. występują obok siebie, nie pozostając jednak z sobą w związku przyczynowym.

ocenił(a) film na 5
elendir

Szmira może nie, ale zgadzam się, że z filmem jest coś nie tak i też nie wiem o co chodziło. Płycizna jak dla mnie.

ocenił(a) film na 7
pozman

A moim zdaniem w tym filmie coś jest. Nie chcę się wypowiadac czy jest to światowe dzieło, czy nie, ale jak na polskie warunki, rola aktorów jest naprawdę solidna. Ich dobór również jest wg mnie trafny. A w filmie chodziło o przedstawienie kontaktów międzyludzkich. Film jest o samotności i o chęci dążenia do osiągnięcia szczęścia. W filmie zostały przedstawione najróżniejsze sposoby dążenia do szczęscią, przez najróżniejszych ludzi. Jest on zatem filmem wartościowym. Tak oczywiście ja to odbieram.

ocenił(a) film na 4
1rafal_ma

Może nie szmira przesadziłem no ale słaby no jak dla mnie:)
No ale ten chory i ta samobójczyni w końcu się zabili no i niby znaleźli swoje szczęście ? poczęści rozumiem chorego bo niby już nie miał wyjścia ale ta kobita to powinna iść poprostu do jakiegoś psychiatry bo ona raczej wielkiego wytłumaczenia dla swojego samobójstwa nie miała - raczej zmarnowane życie , ale co nie odbiega od faktu że sam film był słaby :P
Należę do osób , które samobójstwa nie traktują jak wyzwolenia , a raczej przegraną , tak głupią przegraną.

ocenił(a) film na 7
elendir

Wiesz, jeśli chodzi o samobójstwo jak takie, to ja tez jestem stanowczo przeciw, uważam że to nie tylko przegrana, ale też tchórzostwo. W tym filmie jednak osobiście traktuję to jako przenośnię. Tomek odnalazł szczęście przy Magdzie. Ona wśród tej jego całej codzienności i monotonii życia stanowiła inny świat, jakby oderwanie się od rzeczywistości, co tak bardzo go pociągało i sprawiało zwykłą, ludzką przyjemność. Magda natomiast odnalazła w Tomku człowieka, który jej nie ocenia, tylko po prostu na swój sposób cieszy się jej obecnością. Ostatnia scena jest, jak już wspomniałem jest dojściem do pełni tego szczęścia, że będzie ono już trwało wiecznie. Tak to sobie zinterpretowałem :P

ocenił(a) film na 7
1rafal_ma

jako takie*

ocenił(a) film na 5
pozman

Zgadzam się z Tobą. Czegoś zabrakło. Utrzymany niby w fajnym klimacie. Dość dobre zdjęcia. Cały film to zlepek różnych motywów zaczerpniętych ze światowego kina . Co do gry aktorskiej to różnie. Raczej przerysowane postacie. Głowacki zagrał bardzo sztucznie - scena w szpitalu wypadła wręcz groteskowo. Miałam duże oczekiwania wobec tego filmu. Czy polecam? Można zobaczyć z ciekawości. Osobiście bardzo się rozczarowałam.

ocenił(a) film na 8

I w ogóle się nie szczelajom. Zagraj se lepiej plejstejszyn.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones