niewiem czemu tyle negatywnych opinii na temat tego filmu.według mnie bardzo dobry horror,jesli lubicie filmy o egzorcyzmach oglądnijcie a się niezawiedziecie
Proszę Cię!
Przeraża Cię lateksowa lala siedząca okrakiem na swojej ofierze i dająca upust swoim seksualnym potrzebom wydzierając się wniebogłosy niewybrednymi słowami?
w ogóle, jaki horror, o co kaman?
Łomójboże! Ksiądz Merrin pozujący na Johna Wayne'a (ale bez wdzięku tego ostatniego), Scorupco robiąca miny jakby cierpiała na permanentne zatwardzenie, kompletny brak napięcia i hieny skowyczące: "Zabijcie nas! Jesteśmy komputerowe! Jesteśmy sztuczne, zabijcie nas!" Istotnie, wielkie bździeło.
ciekawe jak ty bys to zagral WIEDZMO ?? sory ale ja tez uwazam ze film niebyl taki zly a to ze nieznasz sie na filmach to lepiej nie dodawaj negatywnych komentarzy...
crashone1 - kto się nie zna na filmach ten się nie zna... Sorry ale nie było w tym filmie absolutnie nic, co mogłoby być chociażby dostateczne, no a szczególnie raziła mnie gra aktorska, no i te hieny (lepiej by wyszły jakby jakiś gościu się za nie przebrał:-/). No a poza tym to jest horror?! Dziwne ale nie widziałem żeby ktokolwiek się kiedykoliek przeraził na tym filmie, częściej padały śmiechy... WIELKIE DNO 2/10 (nie stawiłem 1, bo początek nawet fajny był (pierwsza minuta:-/)).
AAAA... i jeszcze fabuła... LOL strasznie śmieszny wątek...
Po pierwsze jestem kobietą, więc do roli księdza się nie nadaję. Tak jakby. Po drugie nie zarzucaj mi że nie znam się na filmach, tylko dlatego że nie podzielam Twojej opinii na temat "Egzorcysty: Początku". Widziałam oryginalnego "Egzorcystę" (czytałam też książkowy pierwowzór) i mogę spokojnie powiedzieć że "Egzorcysta: Początek" to nędzne popłuczyny po filmie Friedkina, mimo wszystkich możliwości technicznych jakimi dysponuje współczesne kino.
Tak na marginesie, możliwości możliwościami, ale mogli zatrudnić lepszego gościa od grafiki komputerowej, bo te wszystkie efektyw filmie dosłownie biją po oczach swoją sztucznością, prawie jak te orły i błyskawice w "Starej baśni".
Wracając do meritum, "Egzorcysta" mnie przestraszył, "Egzorcysta: Początek" wynudził i rozbawił w momentach najzupełniej przez twórców ku temu nie przewidzianych (oszpecona Scorupco pędząca po ścianie, zdaje się ze miała być straszna, a ja chichotałam nie gorzej niż komputerowe hieny).
Byłam na tym w kinie i jako że z natury raczej nie ogladam horrorów bo to nie na moją wyobraźnie, przygotowywałam sie psychicznie na niezłą dawkę strachu ;) lecz w trakcie filmu niezle sie rozczarowałam. Na sali co chwila ktoś się śmiał, a ja na końcu zaczelam sie juz nudzic... ta scena w jaskini czy gdzie tam, gdzie z tej babeczki sie ciagle jakies straszydlo robi... luudzie, myslalam ze po tym drugim razie juz bedzie koniec "niespodzianek" ...
Minusem wielkim jak dla mnie jest również to, że jedyne co może wystraszyc widza, to momenty kiedy jest cisza, cisza i nagle łup. Dla mnie dobry horror to nie tylko efekty dźwiękowe, tylko "akcja mrożąca krew w żyłach" ze tak powiem :) a tu, nic rozbudowanego, fabuła nawet nie była straszna.
Ogólnie myśle, że cienki ten filmik, a do grupy horrorów bym go na pewno nie zaliczyła...
Właśnie, teraz sie zastanawiam, jak ja na nim w ogóle wysiedziałam. Respekt dla wszystkich, którzy obejrzeli to 'bździeło' do końca.
Proszę, tych którzy sądzą, że to dobry horror, by oglądnęli Bram Strokers: Dracula. TO jest prawdziwy horror, który nie straszy efektami dźwiękowymi, ale klimatem. No i popatrzcie na to co robi tam Gary Oldman i porównajcie z tymi którzy udają aktorów w Egzorcyście: Początek. I jeśli po tym nadal będziecie twierdzić że jest to chociaż dobry horror, no to RESPECT... :-/ :P
No nie, Stellan Skarsgaard to jest dobry aktor, ale nawet najlepszym zdarzają się słabsze momenty i to był chyba taki moment dla Skarsgaarda.
Wyłączyłabym telewizor po pięciu minutach, gdybym nie zobaczyła Stellan'a. Nie ma to jak oglądać film z powodu aktora, a nie samego filmu, eh :P
Skarsgaarda polecam ręcyma i nogyma w "Beowulfie" z 2005 roku. Jako Hrothgar był rewelacyjny, nie mówiąc o tym że szalenie mu twarzowo w rudym ;)
Co za k***a szmira!!!!!!!!!!!!!!!!Bylem na tym wkinie i sie zalamalem ze jeszcze robia takie gowna!!