Umówmy się, że Robert Rodriguez wybitnym twórcą kina nigdy nie był i raczej już nie będzie, zważywszy, że reżyseruje coraz większe gnioty, aczkolwiek jego debiutanckie dziełko wskazuje, że kiedyś potrafił przynajmniej kręcić filmy, które nie odpychały kiczem i mnożącymi się obrzydliwościami.
Tytułowy Mariachi to...
ten pierwszy bar gdzie Azul zabija sześciu ludzi to nie ten sam gdzie w Desperado
występuje Tarantino?
Zarejestrowałem się specjalnie po to żeby to napisać.
Ten film ma wprost zajebisty klimat. Jak oglądałem go po raz pierwszy to pierwsze 40 minut zleciało zanim się obejrzałem. Ten film wydaje się bardzo "bezpośredni" dla oglądającego, ma się wrażenie jakby się tam było. Niektórzy krytykują "dziwne ruchy kamery", a...
Początkowo Rodrigueza nie było stać na produkcję tego filmu. Pienądze na film zarobił testując na sobie leki będące jeszcze w serii badań.
Mając za sobą Desperado i Desperado 2 przyszedł czas na obejrzenie filmu od którego wszystko się zaczęło - El Mariachi. Recenzje użytkowników filmwebu - bardzo pozytywne, jeszcze bardziej mnie zachęciły. Lecz gdy zaczęłam oglądać coraz bardziej byłam rozczarowana. Rozumiem, że był to film niskobudżetowy, ale nie podoba...
więcejFilm fajny - prequel Desperado - ale i tak fajny i typowy dla Rodrigueza ze względu na klimat Polecam:)
gdzie oglądaliście ten film... bardzo chętnie obejrzę, szczególnie, że powstało przed Desperado i z rąk Roberta.
Z góry dzięki , udzialam się i możecie spojrzeć na mój blog ...
6 luty 23:00
7 luty 21:00
W tych dniach będzie można ten film obejrzeć na Polsat Film.Trzeba będzie obejrzeć.
Można uznać go za marną imitację kasetowego kina akcji lat 80'tych. Jeśli ktoś znów wyśmieje "Rambo" z tamtego okresu zapraszam do seansu z "El Mariachi". Tandeta, w dodatku pewnie w zamierzeniu.
Film mi się podobał, ale podobał mi się tylko dlatego, że mam słabość do filmów klasy b, c lub jeszcze niższej. Jest to jeden z najlepszych filmów klasy b, ale to wciąż klasa b, więc nie rozumiem zachwytów. Przyjemnie się ogląda, ale na drugi dzień już zapominasz, że ten film oglądałeś.
Po latach znów obejrzałem ten genialny film akcji. Ten wspaniały meksykański klimat.. Jak dla mnie "Desperado" nie dorasta mu do pięt.
Znacznie lepszy od 'Desperado'.W koncu po 5 latach znów miałem przyjemność obejrzeć ten znakomity film, i mimo upływu czasu wciąz podoba mi sie tak samo.
Plusy:
+ bardziej realistyczny i logiczny od 'Desperado'
+ świetny kilmat miasteczka i ...
+ ...kina klasy B/C.
+ uwielbiam taki styl pracy kamery
+ znakomite...
I właśnie przez takie głupotki, niektórzy młodzi ludzie marnują kilka cennych minut swojego życia, próbując wykrzesać ogień z zapałki, którą pocierają o swój szorstki zarost. A gdy nie wychodzi, stawiają sobie pytanie: czy aby meszek nie jest jeszcze zbyt delikatny? Czy to wina łoju na podbródku? Bo jeśli nie, to czym...
więcej