Epoka lodowcowa 2: Odwilż
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Od początku wiadomo było, że "Epoka Lodowcowa" to projekt nie tyle konkurencyjny dla "Shreka" co jego naśladownictwo. Na dodatek twórcy ułatwili sobie sprawę jeśli chodzi o animację, bo wygenerowanie masy białego lodu jest zdecydowanie łatwiejsze niż wygenerowanie maksymalnie urozmaiconego krajobrazu, jaki oglądamy w filmach o zielonym ogrze. Pierwsza część podobała mi się ze względu na nowo poznanych bohaterów (choć i tak fabuła nie była oryginalna i bohaterowie także), ale głównie oglądałem ten film dla świetnego amerykańskiego dubbingu. Kiedy dowiedziałem się, że kręcą drugą część, spodziewałem się naciągania widzów i żerowania na sukcesie pierwszego filmu.
Choćby Cezary Pazura przekształcił się Pazurego Cezurę i tak nie dorówna Johnowi Leguizamo, który w rolę fajtłapowatego futrzaka wniósł tyle swobodnego wdzięku, że przysłania fabułę filmu. Niestety "dwójkę" obejrzałem z polskim dubbingiem i to jeszcze na pirackiej wersji nagrywanej z dźwiękiem z kina. Dzięki temu wiem, że nie tylko ja nie śmiałem się z topornych żartów w filmie (niewiele ich tu jest), a wyczyny wiewiórki nudzą wszystkich już na początku. Na dodatek nie chce mi się już drugi raz oglądać tej części, bo nie dość, że nie poprawiono animacji, nie zachowano tempa akcji i nie postarano się o rozsądną fabułę, to jeszcze na każdym kroku czuć wymuszane pomysły na załatanie całej przygody nie śmiesznymi epizodami wiewiórki. Dużo by takich wymieniać. Jeśli ktoś chce po prostu oglądać wiewiórkę spadającą co chwila z lodowca, zapewne będzie się dobrze bawił, ale jeśli ktoś szuka dialogów, które jeszcze na długo po filmie można cytować (jak w "Shreku"), mocno się zawiedzie.
rany, i kolejny pajac który każdą animację porównuje do Shreka :/
nie wspominając już o tym że piep..szysz trzy po trzy na temat tej miłej i fajnej bajki,
poza tym przyjrzyj się animacji "Potwory i Spółka" i wieelu innym produkcjom to zauważysz że schemat dwóch bohaterów, jeden poważny drugi komiczny jest normalką, (pamiętasz Flipa i Flapa? może mi powiesz że też zgapiali od Shreka???)
Napisałem to dawno temu, teraz nawet nie chicałoby mi się pisać o "Ice Age", tym bardziej odpisywać nastolatkowi dorastającemu.
Trzymaj się!
Schemat dwoch bohaterow mamy wszedzie wlasciwie. To jakas norma, choc moze w Madagascarze jest ich wiecej, ale tez mamy tu podzial na slamazarnego Melmana, rozsadna Glorie itp... Zgadzam sie, ze druga czesc jest po prostu naciagana i naprawde ciezko sie oglada te wymuszone zarty i ta wiewiorke... W pierwszej czesci bylo troche nowosci i rzeczywiscie sie usmialam. Bardzo podoba mi sie dubbing pana Pazury. Uwazam , ze jest swietny. Inny niz np w Rybkach z ferajny. Tam jego glos jest jakis sztuczny, w Epoce jest przekonywujacy i naprawde bardzo dobry. Wiem, ze wchodzi 3 czesc Epoki i az sie boje, co to bedzie... Pewnie nawet nie da sie do konca obejrzec...jak Shrek 3...Pozdrawiam
co za idiota :/
jak ci się nie chce odpisywać to nie odpisuj, a tak sam sobie przeczysz..
nie trzymaj się
widze że koledze Michalowi zabrakło sensownych argumentów, kolege zbywa tylko glupimi odzywkami w stylu podstawowkowiczkow "nie bede odpisywal nastolatkowi, dawno to juz pisalem itp" poziom zerowy zeby nie powiedziec na minusie.
a teraz jeszcze "jak napiszesz wiecej slow wezme to na powaznie", niezle sobie znalazles tlumaczenie....
Piszac jakiekolwiek negatywne slowa na temat filmu lubianego czlowiek naraza sie na rozne komentarze zagorzalych fanow.
Sporo bylo odpowiedzi na moje recenzje konstruktywnych, po ktorych zmienilem zdanie. Ale, zeby napisac cos konstruktywnego, trzeba posiwecic troche czasu i cos tam potrafic.
Moja recenzja jest stara i slaba, ale jeszcze slabsze sa odpowiedzi na nia.
A do filmu nastawienia nie zmienilem. Choc trzecia czesc sie szykuje, moze bedzie lepsza niz dwie poprzednie.
uważasz się za niewiadomo jak konstruktywnego krytyka, a rzeczywistość jest taka że nikt nie dał Ci monopolu na mówienie prawdy i twoje wypowiedzi w większości mijają się całkowicie z nią. do tego jesteś zamknięty na jakiekolwiek pytania sugestie i argumenty tłumacząc wszystko sobie na swoją nute i dorabiając do tego przedziwne historie, ZEGNAM.
Niee jestem krytykiem, ale nie napisaliscie po prostu nic, poza obrażaniem, nic poza jakimś "fajna kreskówka".
"tym bardziej odpisywać nastolatkowi dorastającemu."
Starcze, to jest bajka kierowana do dzieci, nie dla dinozaurów na wymarciu i tu taki nastolatek ma większe prawo zabrać głos niż podstarzały mądrala. Ten "nastolatek" napisał bardziej konstruktywną ripostę niż to co Ty tu odstawiłeś - Twoja odpowiedź nic nie wniosła do dyskusji, co więcej gdybyś ją sobie darował, zaoszczędził byś sobie wstydu.
A teraz odniosę się do Twojego pierwszego posta:
Co z tego, że twórcy zaoszczędzili na animacji?! Zrobili to na tyle umiejętnie, że jest to nieodczuwalne. Proponuję na przyszłość przed włączeniem filmu/bajki, sprawdzić jaki był budżet filmu... no bo skoro udało się komuś na czymś zaoszczędzić to to będzie DNO! Tak samo film "Piła" jest beznadziejny bo przecież był niskobudżetowy. To jest przykre w takiej kategorii oceniać film!
I jak już Ci "nastolatek" napisał: Porównanie do Shreka jest żałosne a motyw dwóch różnych bohaterów sięga filmów/bajek: "Flip i Flap", "Kajko i Kokosz", "Asterix i Obelix".
To bylo tak, ze film wyszedl zaraz po Shreku, wiec ludzie jeszcze rzucali sie na wszystko w 3D, ale to bylo w pierwszej czesci, ktora chociaz nie innowacyjna, jednak swoja role spelniala, druga jest po prostu slaba i tyle.
Zreszta nie pamietam jej juz tak dobrze i nie zamierzam drugi raz ogladac.
Starzec woli Pixara, bo to odwrotnosc Ice Age, czyli zawsze blyskotliwe pomysly, zawsze dopracowane do perfekcji, zawsze krok dalej w animacji od konkurencji, nigdy na skroty jak w Ice Age.
Co do recenzji - przynaje, slaba i zaluje ze wrzucilem te stare, ale o filmie mysle to samo.
3maj sie.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
