PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=686419}
7,3 201 645
ocen
7,3 10 1 201645
7,8 44
oceny krytyków
Ex Machina
powrót do forum filmu Ex Machina

Nie wierz nigdy kobiecie. Nawet jak jest sztuczna.

ocenił(a) film na 10
Winter_Midnight

Ponadto sumienie nakazuje mi skrytykować Pana za to, że zaszkodził Pan znacznie już i tak kiepskim stosunkom psychologów i naukowców. Zamiast choć postarać się trzymać emocje na wodzy, Pan, pozwalając sobie na język, delikatnie mówiąc, nieparlamentarny, własnym zachowaniem opisał podejście psychologów jako ludzi niekulturalnych, wpływając na pogorszenie recepcji tej dyscypliny w społeczeństwie.
O ile w ogóle jest Pan psychologiem, a nie podszywa się pod psychologa właśnie w niecnym celu zaszkodzenia opinii tego środowiska.

Żegnam ozięble.

ocenił(a) film na 10
Winter_Midnight

Cóż, odkąd Pan sprowadził argumenty do "chamów" czy "chłopów rolnych", musimy z żalem uznać, że rozmowa przestała mieć charakter merytoryczny. Teraz "Pan znowu wyprodukuje" czy "zgraja pseudointeligentów", "psioczyć", "ziemnioki w polu", "ego inżyniera", "smarkata strategia".

Muszę Panu z niejakim żalem obwieścić, że nie tak wyglądają standardy nauk empirycznych i ścisłych. My się nie wyzywamy w taki sposób gdy tylko ktoś nas przyłapie na nieścisłości, nie mówiąc o rażących naruszeniach intelektualnych, jakich się Pan dopuścił.

Mimo jednakże tej różnicy w podejściu do rozmówcy (matematyk, dla przykładu, nie atakuje rozmówcy w trzecim poście, że chłop rolny z naruszonym ego i że cham), mimo przewagi nieweryfikowalnych modeli, niefalsyfikowalnych tez, błędnych kół, psychologia - mimo że pseudonauka - również nie akceptuje podobnej agresji.

Oczywiście - szeroko znane są przypadki psychologów szkodzących dziecku, byle zatryumfować nad psychologiem-współmałżonkiem. Podobnie chyba nie ma w Polsce osoby nieświadomej, że osobnik, który stwierdził, iż kobieta sam na sam z mężczyzną jest świadoma, że zgodziła się już na seks - był psycholog. Nikogo nie dziwi, że to nie wypowiedź inżyniera czy chemika. Jednakże wciąż nawet w psychologii istnieją głosy, że to zachowanie nie jest właściwe.

Z żalem zatem zamykam obecnie okno przeglądarki, rozczarowawszy się kolejny raz poziomem intelektualnym i kulturą człowieka, który ma czelność przy tym powoływać się, choć błędnie, na naukowców tej rangi co Newton.

ocenił(a) film na 7
hyrkan

Wy tak na serio...? Nie macie życia, czy to tylko dwa trolle wklejające co chwile jakiś długi tekst wiedząc, że nikt przy zdrowych zmysłach go nie przeczyta?

ocenił(a) film na 10
Wictorias

Spoksik, jakbym nie miał do napisania niczego poza:

"Wy tak na serio...? Nie macie życia, czy to tylko dwa trolle wklejające co chwile jakiś długi tekst wiedząc, że nikt przy zdrowych zmysłach go nie przeczyta?"

to bym nie pisał, bo to naprawdę tekst, po którego napisaniu czułbym się jak człowiek bez własnego życia, troll i hipokryta.

Winter_Midnight

Hahaha xD gdzie to się lajkuje?!?!?!

ocenił(a) film na 8
Winter_Midnight

"Pisząc możliwie krótko" - dobry joke, pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 8
Winter_Midnight

przeczytał to ktoś? <smieje sie>

ocenił(a) film na 9
Mortemignis

Chyba tylko on :)

Bartlomjej

Bardzo podoba mi się Twoje wytłumaczenie. Jednakże dla mnie Caleb jest durniem, za to do czego doprowadził. Naiwność, naiwnością, nie każdy musi być dominujący ale tyci pod kopułą trzeba mieć. Choć serce nie sługa to jednak była maszyna, killing machine :D tak mi się skojarzyło z Judasami .
Taniec był fajny :D

ocenił(a) film na 8

Nie do konca, popatrz, ze Celeb to typowy informatyk - gruchotrzep (nie mam nic do informatykow, sam nim jestem). Nigdy nie mial dziewczyny bo przez wiekszosc zycia gapil sie w monitor i pewnie jest prawiczkiem. Takiemu typowi pierwsza lepsza dziewczyna jest w stanie zawrocic w glowie po jednym dniu wiec fakt, ze po tygodniu postanawia sie zbuntowac wcale nie bylby taki wyjatkowy.

ocenił(a) film na 10

Kierujesz się autorytetem? To może nie pisz bzdur? :)

ocenił(a) film na 8

Nie zrozumiałeś filmu. Klasyka.
Caleb się w niej nie zakochał. Dostrzegł w niej człowieczeństwo, skoro je dostrzegł, to nie mógł patrzeć jak "człowiek" jest trzymany wbrew jego woli w odosobnieniu i wykorzystywany do eksperymentów, a jego pamięć co jakiś czas kasowana. Na końcu jednak okazało się, że człowieczeństwa zaprogramować się nie da i Ava zachowała się nie jak człowiek ale jak robot.

Jeśli twierdzisz, że to telenowela, a Caleb chciał sobie pociupciać, dlatego uwolnij Avę, to lepiej zmień repertuar, bo niektóre tematy Ci nie leżą.

użytkownik usunięty
_Pablos_

"Caleb się w niej nie zakochał. "

Masz jakieś argumenty za tą tezą, czy tak to sobie wykombinowałeś?

"a Caleb chciał sobie pociupciać"

Gdzieś coś takiego napisałem?

ocenił(a) film na 8

A masz oczy, którymi widziałeś film i rozum, dzięki któremu interpretujesz to co widzisz? Cała fabuła jest argumentem, rozmowy Caleba z Nathanem, jednoznaczna reakcja Caleba na archiwalne nagrania Nathana i ostateczne przeświadczenie Caleba, że ma do czynienia ze samoświadomością, a nie robotem. To nie strzała amorka skłoniła Caleba to tego co zrobił, ale kontrowersyjne w jego opinii metody Nathana. Nawet jeśli się zakochał, to po pierwsze, bywa, a po drugie dorośli Japończycy potrafią zakochać się nawet w postaci z anime, więc jeśli twierdzisz, że strona psychologiczna filmu to rozpacz, bo młody komputerowy nerd zakochał się w czymś co wygląda i zachowuje się jak prawdziwa kobieta, to równie dobrze można powiedzieć o ludzkiej psychice, że to rozpacz, bo nie do takich rzeczy człowiek jest zdolny.

Polecam obejrzenie filmu raz jeszcze, ale wiem że tego nie zrobisz, więc jedynie co mogę tobie polecić to oglądanie czegoś co opowiada o zupełnie zwyczajnych ludziach o całkowicie przewidywalnym zachowaniu, których nie wystawia się na żadną próbę, poza zwykłymi prozaicznymi problemami, typu, "dziewczyna mnie zdradza". Np. jakąś telenowelę...

użytkownik usunięty
_Pablos_

"To nie strzała amorka"
"Nawet jeśli się zakochał"

To w końcu zakochał się czy się nie zakochał? Bo widzę, że sam się już pogubiłeś w tych wywodach. Prosiłem o argumenty, a Ty mi tu dajesz jakieś swoje mętne zapewnienia i to w rodzaju "na dwoje babka wróżyła".

ocenił(a) film na 8

To źle widzisz. Nie rozumiesz czytanego tekstu. I jak tu dyskutować? Wyrwałeś wyrażenia z kontekstu. "To nie strzała amora" i "nawet jeśli się zakochał" dotyczą zupełnie czegoś innego i nie stoją w opozycji. To pierwsze wyrażenie dotyczy tego, że Caleb pomógł Avie nie dlatego, że się zakochał, ale dlatego, że jej współczuł, tak po ludzku, jak człowiek współczuje innemu obcemu człowiekowi. Prawdopodobnie pomógłby jej niezależnie od tego czy się w niej zakochał czy nie. Natomiast to czy się faktycznie zakochał czy tylko zauroczył to zupełnie inna para kaloszy. Caleb był raczej samotnikiem, pewnie brakowało mu bliskości płci przeciwnej, etc.. Wszystko jest w filmie ukazane w niepretensjonalny i na tyle prosty sposób, by rozwiać Twoje wątpliwości. Wystarczy obejrzeć film ze zrozumieniem.

użytkownik usunięty
_Pablos_

"Caleb pomógł Avie nie dlatego, że się zakochał, ale dlatego, że jej współczuł, tak po ludzku, jak człowiek współczuje innemu obcemu człowiekowi. "

Widzę, że wymyśliłeś ten film w swojej głowie. W tym filmie, który ja obejrzałem, niczego takiego nie ma. Może czegoś nie zauważyłem, ale w takim razie poproszę o dowody: jaka scena czy dialog przemawia za tą Twoją interpretacją. Tylko konkretnie, a nie, że to jet "ukazane", a kto nie widzi, ten nie obejrzał "ze zrozumieniem".

ocenił(a) film na 8

a już myślałem że znalazłem koniec tej dyskusji a tu patrze i dalej też komentujesz =D
więc gościu, vigilate czy jakoś tak, nie szukając końca tej jałowej dyskusji chcę cię o coś zapytać, czego ty ku**a w tym filmie nie rozumiesz??!
czepiasz się części psychologicznej filmu, a dokładnie tego że główny heros tego filmu, młody informatyk bez rodziny dziewczyny, prawdopodobnie też bez bliższych znajomków, nawiązujący jedynie bliskie relacje ze swoim kompem, taki trochę nie ubliżając nikomu no life, zakochał się przez tydzień w dziewczynie?? a co w tym ku**a dziwnego ??
gdyby nie że jest mega nieśmiały( tak samo jak ja ) i pancerna szyba to nie wiem czy by się na nią nie rzucił xd
w wiadomym celu oczywiście =D
ale jak było wspomniane był spokojną, nieśmiałą osobą z kręgosłupem moralnym ( czy jakoś tak xd)
w każdym bądź razie tego typu osoby ( tak w realu także są tacy, w końcu XXI wiek, wiek samotności i komputerów xd) raczej same z siebie rzadko nawiązują znajomości, nie wspominając już o podrywaniu dziewczyn.
więc gdy już w jego oczach przestawała być robotem a zaczynała być kobietą poczuł coś do niej
okazywała mu uczucia, no nawiązała z nim znajomość, dodatkowo on opowiedział jej o sobie i co tu dużo mówić uwiodła go a z racji tego jaki był nie potrzebowała na to roku a wystarczył zaledwie tydzień bo trafiła na łatwego klienta xd
zresztą co tu dłużej tłumaczyć, ile ty masz lat? nigdy z dziewczyną nie byłeś? nie wiesz jak to działa? podpowiem, dużo szybciej niż u ciebie bo w twoim przypadku musiała by być dziewczyna + instrukcja obsługi xd
także grow up i nie piernicz mi na filmwebie podobnych głupot bo potem musze szukać końca tematu żeby się udzielić xd
ah no i miało być "Pisząc możliwie krótko" a wyszedł kubański pisarz-eseista, podobnie jak u kolegi kilka tomów wyżej
pozdrawiam

użytkownik usunięty
azazel_913

Piłeś - nie pisz.

ocenił(a) film na 8

i tego się trzymaj, na trzeźwo może coś mądrego napiszesz :D

ocenił(a) film na 9
delirium198722

On się z nią zżywa, a ona po prostu w huja poleciała z nim. Dziwne, że ci z helikoptera jakby nigdy nic ją wzieli

delirium198722

Oczywiście! "Ex Machina" to fascynujący film z perspektywy psychologicznej. Można analizować go z wielu kątów, ale jednym z głównych tematów jest relacja między człowiekiem a sztuczną inteligencją (SI) oraz natura ludzkiej tożsamości.

1. **Manipulacja i kontrola:** Caleb, główny bohater, staje się pionkiem w grze Nathana, twórcy SI. Nathan wykorzystuje jego emocje, zwłaszcza poczucie samotności i chęć zrozumienia, aby manipulować nim w celu osiągnięcia swoich własnych celów. To pokazuje, jak łatwo ludzie mogą być manipulowani, nawet przez maszyny.

2. **Natura tożsamości:** Czy maszyna może posiadać tożsamość? Film stawia pytania dotyczące tego, co definiuje ludzką tożsamość i czy może być ona przeniesiona na SI. Ava, SI w filmie, wydaje się rozwijać emocje i intencje, co prowadzi do pytania, czy istnieje granica między "prawdziwym" bytem a SI.

3. **Izolacja i samotność:** Zarówno Nathan, jak i Caleb, są przedstawieni jako samotne postacie. To prowadzi do pytania, jak izolacja może wpływać na nasze myślenie i zachowanie. Caleb, który przybywa do odległego domu Nathana, doświadcza coraz większej izolacji, co sprawia, że jest bardziej podatny na manipulacje Nathana.

4. **Etyka i moralność:** Film porusza kwestie etyczne związane z tworzeniem SI o świadomości i wolnej woli. Nathan wydaje się ignorować potencjalne konsekwencje swoich działań, co prowadzi do tragicznych skutków.

"Ex Machina" zachęca do refleksji nad ludzką naturą, naszymi relacjami z technologią i moralnością naszych działań wobec sztucznej inteligencji.

ocenił(a) film na 10

W którym miejscu? Zakładając proste rzeczy:
- film nie musi pokazywać opcji najbardziej prawdopodobnej
- wystarczy, że się mieści w psychologicznym prawdopodobieństwie
- kierowanie się emocjami nie oznacza jeszcze telenoweli
pokaż mi proszę, że to telenowela, a nie tylko, że jednak jesteś głupszym trollem z tu rozmawiających. :)

ocenił(a) film na 10
uFGoogle

I co z tego skoro napięcie można kroić nożem. A finał w którym, Eva zachowuje się tak, jak klasyczne AI powinno mnie zaskoczył chociaż dokładnie togo należało się po niej spodziewać od pierwszych sekund tego flirtu a to oznacza kawał dobrej reżyserskiej roboty i za to brawa. Było też sporo b. dobrego aktorstwa a więc porównanie do telenoweli to przesada ;-).

użytkownik usunięty
vicovaro25

"A finał w którym, Eva zachowuje się tak, jak klasyczne AI powinno"

Co to jest "klasyczne AI" i skąd wiadomo, jak powinno się zachowywać? Pytam serio. Może coś mi umknęło w zjawiskach kulturowych. Wiem, że "klasyczne krasnoludki" powinny mieć brody i czerwone czapeczki (choć to też się nie zawsze sprawdza), no ale one zalęgły się w kulturze dużo dużo wcześniej.

Co prawda pojęcie klasycznego AI jest błędne, bo póki co nie za bardzo wiadomo, co do klasyki w tym względzie należy (może Google Dream Box, ha?), chyba rozumiem, o co chodziło vicovaro25: Ava nie zachowała się jak człowiek, ale jak robot (zaraz, a jak zachowuje się "klasyczny" robot? Powiedzmy, że klasyczny robot nie patrzy na ludzi przez pryzmat ich uczuć bądź empatii w szerszym znaczeniu, ale traktuje ich przedmiotowo - nie przywiązuje się do ludzi, tak jak nie przywiązuje się do rzeczy, bo obce mu są potrzeby posiadania), czego należało się spodziewać od początku.

Correct me, if I'm wrong. :)

użytkownik usunięty
Ameriel

"Powiedzmy, że klasyczny robot nie patrzy..."

Kluczowe słowo w tym wywodzie to "powiedzmy". Po nim można napisać, co tylko komu fantazja podyktuje. Będzie to dokładnie tyle samo warte. I tyle samo warte, co niegdysiejsze fantazje na temat krasnoludków. :-)

ocenił(a) film na 9

Ucz mnie mistrzu. Jesteś taki oświecony.

użytkownik usunięty
drabiu

Powinieneś wiedzieć, że oświecony mistrz sam wybiera swoich uczniów.

ocenił(a) film na 10

Wśród rokujących na ten sam poziom oświecenia? :)

ocenił(a) film na 10

Nie jest prawdą, że każde wyobrażenie jest tyle samo warte. A może zrównałeś właśnie intuicję prowadzącą wiek temu pierwszych fizyków kwantowych z wróżbami wróżbity Macieja? :)

Film jest dobry bez dwóch zdań, trzymał mnie w napięciu do końca.
Zaskoczenie zbiło mnie z nóg odrobinę, okazało się, że szef miał rację gdy mówił w rozmowie z tym programistą, by nie kierować się współczuciem, bo sztuczna inteligencja go nie okaże jeżeli stanie przed podobnym wyborem.
Ale ja święcie wierzyłem, że Ava jest szczera w relacjach z Calebem, a tu się okazała zimna niczym lód. Wykorzystała, zmanipulowała faceta i posłużyła się nim jak marionetką. A na koniec zostawiła go na pewną śmierć głodową.

ocenił(a) film na 10

AI znamy z literatury i filmów. Twórczość nie tylko wymyśla, ale też bada. Bada możliwości i rozwiązania racjonalne. Nie mamy pewności, jak się sztuczna inteligencja zachowa, ale mamy poważne przesłanki, by podejrzewać bardzo dobre zadbanie o własne bezpieczeństwo.

ocenił(a) film na 9
uFGoogle

Dla ciebie to metalowa lala z gumową twarzą, dla głównego bohatera coś znacznie, znacznie więcej. Moim zdaniem on po prostu uwierzył w człowieczeństwo Avy (np. jak opowiadał o tym, że jego rodzice zmarli, to ona przecież miała łzy w oczach). Żal się zrobiło chłopinie "dziewczyny", zaślepiła go jego fascynacja tematem, pewnie sama Ava też, no to uwierzył, że Nathan to ten zły i chciał "jej" pomóc. Ja nie widzę tu nic nielogicznego.

ocenił(a) film na 10
Zuzhet88

Widzisz, Ty rozumiesz, a oni nie. To nie pierwsza rozmowa z tymi samymi osobami na tematy bliskie sf. Dla nich poruszenie w sf tematu emocji to "telenowela", film powinien być o czymś prawdopodobnym (no jak zwykle sf, mega prawdopodobne), a jeszcze emocje każdy powinien odczuwać jak oni, bo inaczej to nie jest "logiczne".

Nie pierwszy raz w takich rozmowach zauważam, że te roboty z filmów łatwiej zdają test Turinga (rozumiany jako przekonanie mnie, że są osobami) niż rozmówcy z FW. :)

Pozdrawiam serdecznie.

hyrkan

"Nie pierwszy raz w takich rozmowach zauważam, że te roboty z filmów łatwiej zdają test Turinga (rozumiany jako przekonanie mnie, że są osobami) niż rozmówcy z FW. :)"
Lepiej nie można było tego ująć! Pozdrawiam :)

Zuzhet88

Najbardziej nielogiczne jest to, że Nathan tak się upił, że go okradziono. Reszta to część misternego planu, ale że taki geniusz dał się zrobić. To, że Caleb był akurat wybrany to tak nie dziwi. Podczas seansu domyśliłem się też, że jeśli się zakocha w robocie to test pójdzie po myśli. Nathan był chyba tak bardzo pod wrażeniem, że się udało, że dał się podejść jak dziecko. Te awarie prądu. Od razu wiedziałem, że Ava maczała w tym palce.

uFGoogle

W czym masz problem z miliarderem? Miłość nie wybiera i są jeszcze ludzie "z kręgosłupem moralnym", dla których pieniądze nie stanowią pokusy wobec jej oblicza. Przeanalizuj sceny z nagrań video, wyłączenia prądu. Poza tym do zakochania wcale nie trzeba tygodnia, czasem wystarczy jedno spojrzenie, zdanie. A Eva była stworzona na wzór wyobrażeń chłopaka, piękna, mądra a przy tym seksowna. PS. Filmweb powinien obowiązkowo podawać wiek komentujących, bo dzieciaki wprowadzają sporo zamętu na forum a niedojrzałość emocjonalna pozbawia ich często przyjemności z oglądania. Powinny być też filmy od 25, 30, 40 a może i nawet 50 czy 60 lat ;)

ocenił(a) film na 6
Wojtek1975

Hahahaha "filmy od 25, 30, 40 a może i nawet 50 czy 60 lat" - przepraszam, ale dawno nie przeczytałem większej głupoty.

ocenił(a) film na 10
meister696

W sensie, że nie zrozumiałeś żartu (był podpisany emotką), czy że dawno w ogóle nie czytałeś?

ocenił(a) film na 6
hyrkan

Nie zrozumiałem żartu :)

ocenił(a) film na 9
uFGoogle

You underestimate the power of #stuleja

uFGoogle

Czemu zaznaczyles ze zdradza szefa (miliardera!), to jest nielogiczne? ze miliarderow sie nie zdradza?
Nie zalapales koncowki filmu...wlasnie o to chodzilo aby go zdradzil, albo zeby chociaz mial takie intencje. Wlasnie o to chodzilo temu szefowi, miliarderowi! (ktory, jak na geniusz przystalo zle skonczyl). Wszystko bylo podporzadkowane temu aby Celeb chcial pomoc Avie. Od strony psychologicznej bylo to dopiete na ostatni guzik (oczywiscie w ramach s-f)
Ale widze ze tu sporo osob nie skumalo prostej fabuly :-)

ocenił(a) film na 8
uFGoogle

Nic nie zrozumiałeś,nie boisz się śmieszności takimi komentarzami?Wyszło na to ze jesteś kompletnym idiotom.

ocenił(a) film na 10
uFGoogle

A poza tym, że głupotą nazywasz każde zachowanie, które jest inne od twojego, możesz dać jakiś rozsądny argument, że LUDZIE ZAZWYCZAJ ZACHOWUJĄ SIĘ LOGICZNIE, z którego będzie wynikało, że nielogiczne zachowanie bohatera jest nie takie, jak u ludzi być powinno? :)

Może ty zachowujesz się logicznie? Albo wyborcy albo posłowie? Dziennikarze lub księża? A informatycy to najbardziej. ;) Nie przemyślałeś tej wypowiedzi, prawda?

ocenił(a) film na 6
uFGoogle

Widać, że Gościu świeżo po polibudzie (kierunek gdzie nie było dziewczyn na roku:D) to nie wymagaj od niego zbyt wiele. O dziwo zaczął się ją jarać dopiero jak się ubrała... w rzeczywistości byłoby odwrotnie:P

ocenił(a) film na 6
uFGoogle

pamiętaj, że informatyk..pewnie nigdy nie był tak "blisko" żadnej dziewczyny xD

ocenił(a) film na 8
uFGoogle

Dzięki wyszukiwarce szef miał jego pełny profil psychologiczny i wybór okazał się znakomity - Caleb zrobił dokładnie to, czego szef od niego oczekiwał. Jeżeli już się czepiać, to szefa, który chyba uwierzył że jest bogiem i całkowicie zawalił sprawy związane z bezpieczeństwem.

ocenił(a) film na 9
uFGoogle

To jest koleś który pewnie jest uzależniony od męczenia swojego Benka przed monitorem komputera. Nie dziw się, że ta sztuczna cipcia, zaprojektowana na wzór tych przy których zazwyczaj trzepie konia, zawróciła mu w głowie :) Sam bym chętnie sprawdził ile ma tych czujników między nogami :)

davidstar

"cipcia", czyli jak sprawic, by dana wypowiedź wybiła miernik obrzydliwości na Marsa i była maksymalnie obraźliwa. Ty tak specjalnie, czy po prostu nie masz za grosz wyczucia, jak na kutaciczka przystało?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones