żal Ci, bo nikt Cię nie zapina czy co?
wypnij komu trzeba, może dostaniesz angaż w jakimś polskim hicie...
dżizas... prostactwem wyprzedzasz o dwie epoki jej rolę...

Chodzi o to że ktoś ciągle i ustawicznie promuje Diaz, zupełnie bezpodstawnie kreowana jest ta osoba i stąd mój bunt przeciwko temu, tak trudno to zrozumieć?

OK, masz prawo do własnej opinii na jej temat, ale można to ładniej ubrać w słowa :P
nie twierdzę, że jest oscarową aktorką, jednak według mnie role w filmach, które oglądałem, odegrała co najmniej poprawnie...
kwestia gustu... :P

"bezpodstawnie kreowana"? Niby wczoraj była sobota i kontaktuję nadal na innych falach, ale za nic nie mogę zrozumieć tego co napisałaś/łeś xD Że w tych filmach jest kreowana na inną osobę niż w rzeczywistości?

Nie, nie jako postać filmowa, tylko jako postać realna.

A! że niby na ekranie jest kreowana na laskę, którą w rzeczywistości nie jest? Jest zgrabna i sprawdza się nie tylko w komedii ("The Box. Pułapka"). Ni ziębi, ni grzeje mnie, ale Ty musisz mieć o nią ostry ból dupki, skoro uciekasz się do tekstów o "rolach przez łóżko" XD

Chodzi o to że kreują ją na jakąś sex bombę a w rzeczywistości jest brzydka i nieciekawa. Nie chodzi mi że na ekranie tylko w ogóle że kreują ją jako osobę że niby taka atrakcyjna a tak na prawdę jest nieciekawą osobą.

Twój komentarz jest żałosny, Twoja zazdrość aż Ci zżera. ŻAL!

Nie hehe, nie chciałabym wyglądać jak Diaz, nigdy.

Diaz ma 42 lata. Atrakcyjność jest kwestią gustu. A jest kierowana na seksbombę, bo potrafi zagrać, np to:
filmweb.pl/video/7+wspania%C5%82ych/Sceny+erotyczne-35089
1:27

To co pokazała w tej scence to żadna sztuka. Nic szczególnego.

Samo zrobienie szpagatu jest sztuką ;)
Jednak łączenie jej z taką sceną (i sam pomysł by to ją do takiej sceny zatrudnić) no raczej dopełnia jej wyobrażenia seksbomby.

No ona wyglądała świetnie w filmie Maska i z całą pewnością można było powiedzieć że była seksbombą. Niestety tylko tam. Potem zrobiła się bardzo nieciekawa głównie z twarzy bo figurę jako tako zachowała. Twierdzę że wielu facetom nie wiele do szczęścia potrzeba dlatego podoba im się Cameron Diaz.

To naprawdę jest kwestia gustu. Niektórzy uwielbiają Scarlett Johansson inni wolą posągową urodę Charlize Theron. Naprawdę de gustibus non est disputandum :)
Choć wg mnie najpiękniejsze kobiety to malutkie brunetki! ;)

"Choć wg mnie najpiękniejsze kobiety to malutkie brunetki"

Czyli lubisz takie kobitki jak Dorota Gardias :)

A ja się z Tobą zgadzam - ni cholery nie rozumiem fenomenu pani Diaz. Przecie ona ma twarz niczym mężczyzna :P

To znaczy w filmie "Maska" wyglądała nieźle ale tylko tam.