PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=531760}
6,1 9 495
ocen
6,1 10 1 9495
6,2 16
ocen krytyków
Habemus Papam mamy papieża
powrót do forum filmu Habemus Papam - mamy papieża

Kościoł ośmieszany

użytkownik usunięty

Kolejny antykościelny badziew, czy ta nagonka sie nigdy nie skończy?

ocenił(a) film na 7

Twoja wypowiedź to totalna żenada. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby uważać, ze humor i śmiech jest zły? Nie znam cię, ale wydajesz się kolejnym tzw. "katolikiem" chodzącym co tydzień do kościoła i machającym krzyżem, a na co dzień daleko ci do zasad miłości i szacunku do bliźniego. Szkoda gadać. Zachęcam do obejrzenia.

zabawne ilu jest obrońców kościoła ;p mi tam jednak jest was szkoda, więc nie bedę z was drwił :)
A co do samego filmu to z pewnością jest wart uwagi i polecenia, na pewno go obejrzę :)

użytkownik usunięty

1. Ateizm nie ma nic wspólnego z nauką i logiką: Ponieważ ateista, taki prawdziwy, nie chce wieżyc w Boga więc po co mu dowody naukowy (których jest bez liku). Decyzja jest zawsze przed dowodem - logiczne. Także wiara w Boga nie zbawia, dopiero wiara Bogu - zaufanie.
2. Internetowe anty-teistyczne trole internetowe które siedzą na każdych komentarzach, o Kościele Katolickim nie budzą w was już takiego śmiechu? Ale to że Katolicy bronią ośmieszania, w sposób który nawet nie jest satyrą, jest dla was "zabawne".
3. Ciekawie mnie że epitety anty-teistów we wszystkich komentarzach są zawsze takie same, złośliwe, prześmiewcze i szydercze?

1.Dlaczego wypowiadasz się na temat o którym nie masz pojęcia? Typowy katol. Gówno wie ale do kłótni i do wymądrzania się to pierwszy.
2.Bardziej śmieszą mnie internetowe teistyczne trole jak ty.
3.Bo religia jest odpowiedzialna za niemal całe zło na tym świecie i niektórzy to dostrzegają, więc ją tępią i prześmiewają.

użytkownik usunięty
Vaylander

1. Nie jestem typowym "katolem" bo wiem Kumu ufam.
2. "Bo religia jest odpowiedzialna za niemal całe zło na tym świecie" czyżbyś inspirował się w tym stwierdzeniu masońskim filmem zeitgeist? Widzę że nie uczyłeś się historii: 10 największych zbrodniarzy w historii świata to ... ateiści. Poza tym jeżeli jesteś tym którzy rozczłapują na wszystkie strony inkwizycję to polecam artykuł R. Ziemkiewicza "Stosy kłamstw o inkwizycji".
Czy na pewno Twoje argumenty były naukowe? Bo brzmią jak własne przemyślenia.

1.Ufasz bogu, którego nie widziałeś, nie słyszałeś i nie czułeś. Innymi słowy, wiesz komu ufasz :)
2.Nie. Zeitgeista oglądałem wieki temu, a wzoruję się tu na własnych przemyśleniach i opiniach różnych wybitnych ludzi jak Dawkins, Maher czy Hitchens. Inkwizycje inkwizycjami, ale 98% wojen, walk, bitew odbyło się na tle religijnym.

użytkownik usunięty
Vaylander

1. Ufam Bogu bo go znam (jakkolwiek to zabrzmiało). Słyszę i czuję i widze na eucharystii, ba nawet biorę do ust i zjadam. Wydaje się to osobie nie wierzącej co najmniej dziwne, ale ta relacja jest bardzo intymna, tak samo jak relacja chłopak-dziewczyna. Jeżeli będziesz chciał uwierzyć daj znać;) Wiara, jest bardzo logiczna i racjonalna, to my robimy cz niej często "ciemnote" nie wiedząc Kogo tracimy...
2. No właśnie zależy jak pojmujemy religię w kwestii wojny:
- religia jako system polityczno-społeczny
- religia jako Wiara temu kogo wyznajemy.
Jeżeli pierwsze to rzeczywiste większość wojen ma podtekst religijny, a ich wykonawcy uważali siebie za wierzących.
Problem w tym czy o tym że ktoś jest z wykształcenia lekarzem a zabija ludzi świadczy jego dyplom czy to co robi?
Tak samo jest z wojnami na tle religijnym, Jezus kategorycznie zakazał jakiejkolwiek formy przemocy, jeżeli zaś jego "wyznawcy" rozbili coś w jego Imię to byli co najmniej obrzydliwymi kłamcami, bo robić coś w czyjeś imię znaczy robić to co ta osoba sama by zrobiła, być tożsamym z nią.
Poza tym uważanie swoich racji (by wymordować kogoś) jako ważniejszych, niż to co Bóg mi powiedział jest najwyższą formą pyszności i osoba ta tym samym wyrzeka się Boja jako swojego Boga i ustanawia tam siebie...

Poza tym (to jest już moja ocena) wojen religijnych było co najwyżej 10% a 90% w imię pieniędzy, czy władzy których rzekomym pretekstem miała być Wiara.

1.Starałem się uwierzyć od czwartego roku życia do czternastego, kiedy to w miarę regularnie uczestniczyłem w tej całej mszy. Te 10 lat wystarczyło mi by określić swoje religijne przekonania oraz opinie na temat organizacji, tymi religiami rządzącymi. Teraz, kiedy jestem już niemal dziecięć lat ateistą, moje poglądy wciąż są niezmienne i takie same jak dekadę temu, w dodatku tak umocnione, że nic nie mogłoby ich zmienić. Znam dobrze strukturę KK i tak jak piszesz, jest ona dla mnie niezwykle dziwna. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że ludzie wierzą w coś, czego nigdy nie widzieli i nigdy nie zobaczą, dlatego szanuję szefów kościelnych organizacji sprzed lat za to, że potrafili ludziom wmówić coś takiego i w dodatku nieźle na tym zarobić. Sam próbowałem rozsiać trochę propagandy wśród znajomych, ale nikt mi nie wierzył że stare pudełko od płatków Nestle załatwi im życie wieczne i nie dostałem ani grosza.
2.Nie ważne czy wojna została wywołana przez religię, czy przez jej złą interpretację. Ważne, przynajmniej dla mnie, jest to, że gdyby religii nie było, wiele istnień uchowałoby się i historia tego świata nie byłaby aż tak krwawa. Religia nie jest absolutnie przydatna dla człowieka (niektórych może podnosić na duchu, innym dawać dodatkowe moralne prawa, jednak na skalę światową są to małe korzyści) a w dodatku konfiskuje dla siebie od cholery kasy, którą można by było nakarmić cały świat (i jeszcze by zostało) i od wieków hamuje rozwój nauki (o śmierciach wynikających z wojen pisałem wcześniej). Dla mnie to wystarczające argumenty (jeśli dla Ciebie nie, mogę przytoczyć jeszcze kilka, może kilkanaście innych), żeby religii nienawidzić i ją piętnować.

użytkownik usunięty
Vaylander

1. Płatki Nestle są stworzone i skończone. Zniszczeją. Nie mają żadnej władzy i nie oddały za nas Życia, za nasz grzech i głupotę. Więc owszem nie odezwą się;p
Napisałeś że przez 14 lat byłeś Katolikiem, a podstaw wiary nie znasz, nie wierzymy w Kogoś ale Komuś, nie chodzi o wiarę w Boga ale Wiarę Bogu (Fides quo) - zaufanie.

2. Chcesz żeby Bóg pokazał Ci Swoje działanie? Swoją Moc? Serio pytam bo najczęściej ateiści koniec końców NIE CHCĄ wierzyć więc jakiekolwiek argumenty logiczne i racjonalne są bez sensu ponieważ DECYZJA jest przed argumentami.
Co z tego że podam Ci takie dowody naukowe i logiczne skoro i tak NIE CHCESZ poznać Boga, to już nie jest ateizm ale anty-teizm. Jeżeli chcesz żeby Bóg Ci się objawił, zrobi to On tylko na to czeka, ale powiedział że objawi się tylko temu kto chce Go poznać, a nie po to by sobie "zobaczyć". Była by to wiedza - zobaczyłem więc muszę wierzyć, On szanuje Twoją wolność, stąd nie będzie narzucał Ci się. (tak jak ja to robię ;)
Jeżeli będziesz chciał Żeby Bóg pokazał Ci swoją Moc, tak ze będziesz płakał jak dziecko z radości, wstydu i miłości, to naj mi znać, podpowiem co trzeba zrobić, a właściwie nic NIE TRZEBA robić, wystarczy powiedzieć całym sercem: Tak chcę! Dar wiary da Ci Bóg, my jesteśmy za słabi żeby ją w sobie wskrzesić.

Mówię jak najpoważniej, jeżeli będziesz chciał uwierzyć, pójdź do najbliższego kościoła, stań, klęknij siadnij co wolisz i powiedz: Tak działaj w moim życiu! Nie rozumiem, cię nie pojmuję, świat wypaczył mi Twój obraz ale ja chcę Ciebie kochać daj mi Miłość żebym stał się taki jak Ty!
Jeżeli naprawdę, strzeże oddasz się Bogu On nie będzie czekał, zobaczysz cuda o jakich tylko słyszałeś, będzie ci wstyd że zmarnowałeś tyle czasu na bunt i będziesz szczęśliwy, pełen pokoju, na zawsze nie tak jak to ci świat szczęście daje (świat daje często samą przyjemność co wiąże się z każdorazową frustracją) ale sam On daje! Pokój jakiego świat Ci nigdy nie dał i nigdy dać nie może bo świat jest niedoskonały, ułomny, stworzony, tylko On ten który nas stworzył może dąć nam to co przez grzech utraciliśmy.
Zaryzykujesz?

1.a) Żeby ufać Bogu, trzeba w niego wierzyc przecież :)
b) A Bóg ma jakąś władzę? Moim zdaniem 'władzę' mają niezwykle bogate cwaniaki, którzy zarobili na ludziach wierzących. Władza Boga jest tak samo podważalna jak i jego istnienie.
c) Tak, oddał życie za nasz grzech i głupotę. Tak wmawiają Wam Ci wszyscy księża, po to byście myśleli, że człowiek jest istotą słabą, a jest zupełnie odwrotnie. Człowiek, każdy z osobna jest choć niedoskonały, to jednak świetny, wielki i sam może być sobie bogiem.
2.a) Przecież pisałem, że kiedyś wierzyłem. Wierzyłem, potem stawałem się słabym agnostykiem, moje poglądy zaczęły nabierac kształtów i siły i tak stałem kolejno się mocnym agnostykiem, aż wkońcu ateistą, bądź też jak to sam okresliłes - anty-teistą.
b) Znowu pada stwierdzenie, że ludzie są słabi. Nie są.
3.Niestety nie zaryzykuję. Moje poglądy są jak już pisałem mocne i nie widzę sensu w takim działaniu. Poza tym, za wyjątkiem kilku kryzysów sprzed lat, żyję mi sie bardzo dobrze i narzekać mogę tylko na poziom polskiej piłki, także Bóg jest mi w życiu niepotrzebny :)
Mimo wszystko cieszę się, że zaangażowałeś się w tę dyskusję i dzięki Ci za nią :) Niewiele jest tak otwartych osób na konwersację tego typu. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Vaylander

1. No właśnie... żeby zaufać (fides quo) musisz najpierw uwierzyć (fides quae) ale jak już mówiłem tu chodzi tylko o Twoją decyzję, resztą zajmie się Bóg.
2. Nikt na nikim nie zarobił bo jak widzisz nie ma biskupów którzy mieli by swoją własna willę z basenem, bycie złym człowiekiem w roli naczelnego Kościoła to kiepski pomysł bo wszystko odrazu wyszło by na jaw w tabloidach, puki co zdarzają sie jednostki nawet kardynałowie (!) którzy są cynicznymi masonami, którzy działają na szkodę KK ale to jednostki (owszem groźne bo to np. oni tuszowali skandale pedofilskie w Irlandi, gdy przyszło co do czego im to nie zaszkodziło, ale całemu KK bardzo).
3. Człowiek jest bardzo słaby, dowód: czy zdażyło Ci się w ostatnim tygodniu zapomnieć o jakiejś sprawie?
Czy umiesz cofnąć swoje życie o minutę? Czy myślami możesz poruszyć pałac Kultury i Nauki? Czy możesz zapobiec temu co czeka cie za godzinę? Czy popełniasz błędy ortograficzne?
Ja nie, dlatego oddałem to wszystko Temu dla którego "1000 lat jest jak dzień wczorajszy który minął" i kapłani tu nie mają nic do rzeczy bo jak już mówiłem moją wiarę wybrałem 5 lat temu świadomie na drodze ateistycznego rozumowania świata. To moja bardzo intymna i ŻYWA relacja z Bogiem a Kapłanom jestem niesmowicie wdzięczny za to że zrezygnowali ze swojego życia dla mojego zbawienia. Należy im się szacunek właśnie z tego powodu i niech mają nawet 3 samochody za to ze nie mają żony.
Także dziękuje za tą dyskusję, aczkolwiek myślę że kiedyś jeszcze pogadamy;)
PS. Napisałeś "Niestety nie zaryzykuję" czyżby wszystkiemu była winna decyzja, a nie brak dowodów?
Pozdrawiam;) !

ocenił(a) film na 7

Wtrące trzy grosze... Czy też raczej zajmę miejsce Vayalandera.
1. Co do tego nie będę się kłócił. Kwestia semantyki, interpretacji. Wiara w Boga = wiara Bogu, przynajmniej według mnie. Ale na pewno nie mów, że Bóg zrobi wszystko za Ciebie. Bo NIE zrobi. Zaraz do tego wrócę.
2. Owszem, są. Mają wille z basenem, trzy samochody. Nie biedują. Najgorsze, że są hipokrytami, wszystko skrzętnie ukrywają. Mówisz, że tabloidy by się dowiedziały? A czy tabloidy wiedzą wszystko o meksykańskich kartelach narkotykowych? Czy wiedzą cokolwiek o największych handlarzach bronią? Nie. Jak komuś zależy, żeby coś ukryć i ma środki takie, jak właśnie Ci kardynałowie i inni wysoco postawieni oficjele kościelni to to bez problemu ukryje.
3. Czy zdążyłem zapomnieć? Oczywiście, nie uważam jednak, żeby to o czymkolwiek świadczyło, po to właśnie robi się notatki, pisze encykoledie i książki, artykuły w internecie, po to właśnie przechowuje się wiedzę. Prawdziwą siłą nie jest doskonałość, prawdziwą siłą jest umiejętność przezwyciężania swoich słabości.
Czy umiem cofnąć życie? Owszem. To się nazywa wspomnieniami. Powiesz, że w sensie że samemu cofnąć, coś poprawić. Nie, nie uważam jednak, żeby mi to było do szczęścia potrzebne. Patrz wyżej, błędy doskonalą, przynajmniej tych, którzy chcą z nich wyciągać wnioski.
Czy mogę poruszać myślami? Nie. Ale po co miałbym to robić? I adnotacja do tych dwóch pytań: nauka nie stanęła w miejscu, rozwija się. To, że teraz nie rozumiemy całego wszechświata nie oznacza, że nigdy nam się to nie uda, jakby nawet tak miało być to nie jest to usprawiedliwienie byśmy nie próbowali się doskonalić (a już na pewno nie jest to usprawiedliwienie do powoływania siły wyższej jako stworzyciela).
Czy mogę zapobiec temu, co mnie czeka za godzinę? Oczywiście. Tutaj też dokończę myśl z punktu pierwszego. Przecież nie jesteś bezmyślną marionetką w teatrzyku lalkowym. Nikt Tobą nie porusza. Więc żyjesz, działasz, podejmujesz decyzje. I jak na skrzyżowaniu pójdziesz w lewo zapobiegasz wszystkiemu, co Cię może spotkać za godzinę po skręceniu w prawo. Każda decyzja przynosi inne skutki, decyzje podejmujesz sam, sam manipulujesz skutkami. Owszem, nie zawsze je znasz. Ale sam decydujesz.
Czy popełniam błędy ortograficzne? Nie :) Zabawne i trochę groteskowe, że niuctwo tłumaczysz działaniami Boga.
Podobnie jak poprzednik byłem katolikiem, siedziałem w tym dość głęboko, jednak w pewnytm momencie zrozumiałem, że żaden Bóg czy bóg nic za mnie nie zrobi, nie spowoduje, że mi będzie ciepło, że się nakarmię. Nie spowoduje, że zrozumiem świat, prawa nim rządące. Za to praca nad samym sobą, nauka, myślenie może mi w tym pomóc. Nie musi mi się udać, jednak mam zamiar spróbować. I żadna siła wyższa mi w tym nie pomoże. Dodatkowo nie należy ignorować braku jakichkolwiek dowodów na istniene sił wyższych. Od czasu kiedy to zrozumiałem, kiedy zrozumiałem, że sam jestem kowalem swojego losu i nikt nic za mnie nie zrobi stałem się człowiekiem szczęśliwym. Mawiacie, że kiedy Bóg jest na pierwszym miejscu wszystko jedno jest na swoim. Jest przeciwnie. Kiedy Boga nie ma w systemie wartości wszystko inne wraca na miejsce, miłość, rodzina, przyjaźń.

Vaylander

po pierwsze mówimy tu o filmie a ty podważasz czyjąś wiarę
to jest forum o filmach a nie religijne zwrócono w tym temacie uwagę na obrażanie Kościoła i o tym można dyskutować ale ty dyskutujesz i podważasz wiarę

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Vaylander

nie ale ty chyba tak

ocenił(a) film na 6

jestem prosto po sensie ;) ten film za grosz nie jest antykatolicki. Ci biskupi, kardynałowie czy jak oni się tam zwom są prze kochani :))) szkoda że w rzeczywistości tacy nie są i nie grają w siatkówkę ;)) jak dla mnie uroczy film, jak to ujęła moja przyjaciółka "piękny film, o słabości człowieka... tylko człowieka" .

użytkownik usunięty
Vaylander

Moim zdaniem powodem zła na tym świecie są źli ludzie a nie religia.Gdzie jest napisane,że Bóg karze zabijać?Bóg nikomu nie karze zabijać,nikogo nie karze gnębić,poniżać.Wręcz przeciwnie-karze kochać bliźniego swego.Owszem,wojny,morderstwa itp dzieją się często na tle religii ale moim zdaniem ona sama w sobie nie jest złem.Tylko zawsze znajdą się źli ludzie,bestie,którzy będą chcieli wykorzystać religię na swoją korzyść i będą ją przekręcać.Myślisz,że jakby nie było religii na świecie to byłby pokój?Ja uważam że nie,bo powodem wojen na tych świecie jest ŻĄDZA WŁADZY.

Nie rozumiem, Bóg karze kochać bliźniego? Jaki to zdanie ma sens? Chyba każe.

użytkownik usunięty
Vaylander

Zrobiłam błąd orto.I co z tego?Nie odwracaj kota ogonem.Już nie masz chyba co napisać to wytykasz mi błędy ortograficzne

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Vaylander

Haha,brak ci argumentów dlatego nie chcesz ze mna rozmawiać.Wymądrzasz się na forum a nie potrafisz odpowiedzieć mi na proste pytania i zmieniasz temat a osoby które powiedzą ci prawdę albo zadadzą niewygodne pytania -po prostu zbywasz.Potrafisz tylko wyzywać inne osoby.Ja cię nigdzie nie obraziłam w poście,tylko zadałam ci pytania a ty wyzywasz mnie od niedorozwiniętych.To tylko o tobie świadczy,że nie nadajesz sie do sensownych dusykusji

Masz inne poglądy niż ja czyli trzeba Cię zwyzywać, proste :)

użytkownik usunięty
Vaylander

Proste:) No właśnie-jesteś prosty :) Zwyzywać każdy potrafi,gorzej jak trzeba coś mądrego napisać....

użytkownik usunięty

Nie kłócić się mi tu, bo wam bana nałożę ;D
To nie religia, ale ludzka pycha, złość i ubóstwienie samego siebie doprowadzają ZAWSZE do wojen, zwalanie winy na wyznanie mija się z celem, bo to jednostki odpowiadają za konkretne wojny, wiara była co najwyżej przykrywką.
Vaylander może pogadamy priv. (nie, nie będę dyktował chce pogadać tak normalnie, bo sam zacząłem wierzyć na serio właśnie mając 20 lat, wcześniej wierzyłem bo tak cza było. Wiem na czym polega ateizm, na czym wiara, w moim poznaniu i miłości Boga wyszedłem właśnie z postawy osoby nie wierzącej.
Pozdr!

użytkownik usunięty

To właśnie o tym mówię i pytam się o to Vaylandera a on wyzywa mnie zaraz od niedorozwiniętych. Po prostu wyraziłam to co sądzę na temat religii i spytałam co o tym myśli.Też uważam,że powodem zła na tym świecie jest egoizm,ludzka pycha,nienawiść.Źli ludzie zawsze sobie znajdą powód żeby prowadzić ze sobą wojnę i mieć władzę nad innymi.Jak nie religia to tym pretekstem były by inne rzeczy.Pozdrawiam

użytkownik usunięty

AlePoCo_fw rozumiem:) Zgadzam sie z tobą.

ocenił(a) film na 7

ta NAGONKA się zaczyna a zkotolickim kościołem nalezy walczyc aż uzna ze nalezy sie nie wtrącać w swieckie państwo

użytkownik usunięty
tiago

Brawo za niezbyt przemyślane, hasła Palikota...
Stary, jak widzę nie wiesz że Europa jest dzisiaj Europą dlatego że wyrosła na Chrześcijaństwie , które gdy przestało być trendy jest usuwane. powodzenia...

ocenił(a) film na 7

jak bardzo jest niewłaściwa postawa katolickiego kosciola w PL,swiadcza problemy jakie mamy z czymkolwiek co dotyczy wyboru
kazdego polaka , na ktory ta katolicka szarancza chce miec wplyw: symbole religijne, obecnosc klechy na swieckich uroczystosciach,proby wplywania [UDANE] na tgzw. wychowanie w katolickim duchu [pusty smiech],ciemniactwo 'nauczania' w
sprawach dotyczacych seksualnosci,dluuuuuuuuuuuuuuugo mam mnozyc?
Prosze mi cos tam o Palikocie nie imputowac! LAICKA, NOWOCZESNA EUROPA juza dawno pokazala gdzie ta szarancza ma miejsce i najwyzsza pora z takimi Meringami [to taki czarny ciemniak] zrobic pozadek.

tiago

Nic dodać nic ująć, zgadzam się w 100%.

użytkownik usunięty
tiago

Masz wiedzę na temat kościoła jak sam Bóg... Skąd taka wszech wiedza? A może własne przemyślenia? Gdybyś wiedział jak bardzo się mylisz... Cały świat jest wprowadzany w błąd, szatan nabiera wielu ludzi, tylko pokorni widzą Prawdę, pyszni patrzą w swoje JA i to wystarcza Złemu żeby nabierać... Pycha+niechęć Boga - doskonałe pole dla działania złych duchów. Wiem wiem... średniowiecze i te sprawy, powodzenia i do zobaczenia OBY! Po śmierci! :)

ocenił(a) film na 6
tiago

Kościół jest instytucją trwającą bez przerwy już od niemalże 2000 lat. Ty natomiast jesteś kolejnym nastolatkiem (oczywiście, okaże się, że jesteś pewnie przed 40, racja?), któremu wydaje się, że pokrzykując utarte hasła i wymachując szabelką sprawi, że instytucja ta runie, a księża pouciekają do Watykanu. Sam fakt, że piszesz, jakbyś był conajmniej ograniczony, jest już wystarczającym powodem, żeby Cię zignorować. Niestety, poziom głupoty w Twojej wypowiedzi nie pozwolił mi na to.
Jeśli uważasz się za osobę, z którą można dyskutować, oraz szanujesz zdanie innych, a także potencjalnego partnera dyskursu, to proszę, podaj mi konkretne, podkreślam - konkretne!, przykłady tej szkodliwej działalności Kościoła. Daruj sobie Św. Inkwizyjcę, Krucjaty, Indeks Ksiąg Zakazanych i pedofilię, bo to już było tyle razy wałkowane, że szkoda miejsca na serwerze Filmwebu na obalanie tych pustych teorii po raz kolejny.

ocenił(a) film na 7
_surreal_

z szokująco głupim wypowiedziami nie dyskutuje, nie ten poziom,obrazliwe, prostacki, atolicki bełkot.
NIE JESTEM NASTOLATKIEM A SWIAT WIDZE I OCENIAM NIE PRzEZ PRYZMAT JAKIEJKOLWIEK IDEOLOGII
W przeciwienstwie do twej wypowiedzi, katolicyzm zaburza ci maly czlowieczku mozliwosc samodzielnego myslenia.

ocenił(a) film na 6
tiago

A może antykatolicyzm zaburza Tobie? Obiecuję, nie zrobię już żadnej wycieczki osobistej, tylko proszę, podaj mi konkretne przykłady. Nie staraj się mnie zagadać, zarzucać hasłami, obrażać, podaj tylko przykłady.

ocenił(a) film na 6
tiago

Już niemal miesiąc szuka argumentów - chwała mu za to!

użytkownik usunięty

Nic podobnego. Europa wyrosła z tradycji greckiej. Kościół spowodował kilkaset lat ciemnoty, nie bez powodu po angielsku ten okres nazywa się Dark Ages. To tak, jakbyś powiedział, że Polska wyrosła na socjaliźmie, bo przez 45 lat był socjalizm. Europa osiągnęła to, co osiągnęła, POMIMO działaności kościoła, a nie DZIĘKI niej.

użytkownik usunięty

Gratuluję wiedzy historycznej, ale Dark Ages to hasło stworzone przez masonów by ludzie myśleli że Średnie wieki były ... ciemne.

użytkownik usunięty

Tak, tak. I przez cyklistów. :) Bardzo jasne były te wieki... wszędzie docierało światło stosów.

użytkownik usunięty

Widzę że tam byłeś...?

użytkownik usunięty

Nie. To ta moja wiedza historyczna, która zrobiła na tobie takie wrażenie. Poczytaj trochę, to się dowiesz o wielkich dziełach kościoła. :)

PS. Nie było mnie na świecie nawet w 1939, a mimo to wiem, że wojna wybuchła 1 września. Rozumiem, że to dla ciebie nowa informacja? Albo masz co najmniej 72 lata?

użytkownik usunięty

No mnie też nie były;) Dlatego pytam, bo nie wiem czy wiesz ale Historią baaardzo się manipuluje nawet (właściwie zwłaszcza) robią to cyniczni ludzie z Prof. w podpisie.
Powinieneś wiedzieć o tak zwanych Białych Plamach w historii (łac. terra incognita), tj. manipulacji na faktach historycznych.
Przeczytaj np. artykuł R. Ziemkiewicza "Stosy kłamstw o inkwizycji" , a będziesz wiedział o co chodzi;)

użytkownik usunięty

Zgadzam się, że historię piszą zwycięzcy i bardzo trudno dojść prawdy obiektywnej. Wystarczy zobaczyć, jak po krótkim czasie interpretuje się wydarzenia i jaką dorabia się legendę do sytuacji, które wystąpiły już za naszego życia.

Poza tym uważam, że zboczyliśmy nieco z głównego wątku. :) Chcę tylko powiedzieć, że nie uważam, by ten film był atakiem na kościół. Być może, jako żarliwy katolik odbierasz to inaczej. Na pewno wolę taką komedię niż Ciacha i Wyjazdy Integracyjne.

Dzięki za polecenie artykułu, na pewno zajrzę. Pzdr ;)

użytkownik usunięty

Owszem wszystko lepsze niż Ciacho! :D Już bym wolał 24h ogladać mode na sukces, no dobra przesadiałem... ;)
Są pewne rzeczy w tego typu filmie które są na granicy żartu a nadawania pejoratywnego charakteru Kosciołowi. Reżyser juz słynał z antykościelnych działań.
Pozdrawiam! :)

ocenił(a) film na 7

Wlasnie wrocilem z kina z tego filmu i nigdzie nie widzialem zadnych podkreslam zadnych antykosicelnych nawiazan. Film jest bardziej filozoficzny niz komediowy , w sumie wedlug mnie nie ma tam scen na ktorych mozna byloby sie posmiac. Natomiast jest pokazny dylemat czlowieka, ktory musi stawic czola kierowaniu calym kosciolem katolickim na ziemi. Nie sadze,zeby antykoscielne moglby by byc sceny z gry w siatkowke ksiezy, przeciez ksieza to tez ludzie. Wiec jezeli nie ogladales tego filmu to zamilcz zamiast czynic gafy.

użytkownik usunięty
umo

Może rzeczywiste, zbyt pochopnie oceniłem. Zmyliło mnie ponieważ ten reżyser już słynął ze swoich anty kościelnych działań. Po prostu jestem przewrażliwiony już tymi filmami.

ocenił(a) film na 7

Tak sugestia na przyszłość najpierw obejrzyj film a potem pisz posty OK!!!

od samego początku posty zamieszczone tutaj były tylko w jednym celu - wywołać dyskusję i "pochwalić" się swoją wiarą. Coś co ostatnio katolicy w internecie bardzo lubią robić. Jestem wierzący - rzuć we mnie kamieniem. Mniej więcej taka logika, a raczej jej brak. Brawo - gratulacje! Widzę, że i na filmwebie się udało. Na przyszłość - wypi...alaj na forum Radia Maryja z takimi wpisami. Tu są normalni ludzie, którzy chcą się wymienić opiniami o filmie, a nie poznać idiotyczną obronę wojen religijnych.

użytkownik usunięty
Martinez

Opinia o filmie nie może być religijna? (neo cencura?)
Super, tylko że ja napisałem ten kom. do filmu TYLKO po to żeby ludzie nie wierzyli bezkrytycznie wszystkiemu czym karmia nas media więc mistrzem dedukcji to Ty nie jesteś :P

Martinez

po pierwsze to ateiści zwykle atakują Kościół
po drugie katolicy to są NORMALNI ludzie
po trzecie porównaj sobie ile jest ataków ateistów np przez tvn24 czy inne lewackie media a ile przez katolickie
jeśli raczyłeś policzyć kto ile atakuje to zastanów się nad tym co sam piszesz

ocenił(a) film na 8

Nie skończy. Ta "Firma" musi upaść... tak będzie lepiej dla wszystkich. A film bardzo dobry.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones