Świetna recenzja. Zakochałam się w tym filmie, tak samo, jak w Rogue One. Natomiast epizody VII i VIII nie przemówiły do mnie w ogóle. Czekam na film o Lando :D

Podbijam, Rogue i Solo jak najbardziej, VII i VIII praktycznie w ogóle mi nie zrobiły. Tak jakby VII i VIII robiono niewolniczo na kolanach i ze strachem, co to będzie, trzeba ostrożnie i po schemacie. Za to w Rogue One i Solo uznano "a kto bogatemu zabroni?". Dzięki temu chwycili więcej luzu i wyszły filmy znacznie ciekawsze do oglądania.

Trafiłeś w sedno.

Czy tylko mi się podobały zarówno oba spinoffy, jak i TFA + TLJ? Wszystkie cztery filmy są bez wątpienia lepsze od Mrocznego Widma i Ataku Klonów.
Ludzie się dowalają, że tu robią film o Hanie, potem o Bobie, potem może o Kenobim i tak przez 20 lat. Co w tym złego? Obi-Wan, Han Solo czy Boba Fett są takimi samymi postaciami dla uniwersum SW, jak Spider-Man dla Marvela, czy Batman dla DC.

Nie tylko ty. Większości podoba się to co robi Disney o czym świadczą średnie ocen powyżej 7,0 na filmwebie, a to że jest zmasowany hejt, szczególnie na główną sagę nie jest niczym zaskakującym. Głównie jest on ze strony ludzi żyjących nostalgią za starą sagą i nie potrafiący zrozumieć że to saga która od początku kierowana była do dzieci. Większość zarzutów jakie można doczepić do TFA i TLJ można też doczepić do części IV - VI. Nie ma co się przejmować. "Imperium kontratakuje" po premierze też zbierało ogromną krytykę od fanów poprzedniej części. No a każdy widzi jaką dziś ma pozycję.

Zgadzam się w 100%.

Główne zarzuty wobec najnowszej trylogii to powtarzanie schematów z wcześniejszych epizodów i granie na sentymencie fanów. Serio, można coś takiego zarzucić częściom IV-VI?

"granie na sentymencie fanów." - Dziwne bo strasznie dużo komentarzy jako że mało w nich Star Warsów, a dużo Disney'a.

"powtarzanie schematów" - Takie coś to nic nowego w sequelach klasyków kręconych po latach. Taki zarzut można kierować do całego Hollywood że nie wymyślają nic nowego. Zresztą ten zarzut jeszcze pasuje do TFA.
W TLJ reżyser potrafił zaskoczyć widza, a nawet wprowadzał zupełnie nowe elementy, czyli poszerzał uniwersum, a ludziom się nie spodobało. Przy "Imperium kontratakuje" było tak samo.
Zresztą skoro zarzut o powtarzaniu schematów robi film automatycznie złym to chyba lepiej w ogóle nie oglądać blockbustery bo większość kieruje się utartymi już schematami kina rozrywkowego.
Motyw z Leią w kosmosie był głupi, ale w prequelach żenady też nie brakowało.
Nie wykorzystano potencjału Snoke'a. Tak samo jako w epizodzie VI nie wykorzystano potencjału Boba Fetta. Zresztą przy TFA był hejt że to kopia Imperatora 2.0, a nagle wszystkim żal że tak skończył. WTF
To jest film głównie robiony dla dzieciaków, tak samo jak poprzednie części, ale wiele osób tego nie rozumie.

Części IV-VI miały głębię (zwłaszcza V), a VII i VIII są płytkie, jak kałuża.

brawo mądre słowa

Czemu są płytkie ?

''Czemu są płytkie ? ''

TFA to Nowa Nadzieja 2.0 . Rey przejmuje role luke Planeta Jakku to Tatooine 2 Han Solo gra role obi wana Luke jako Yoda ...

Zaś tlj to połączenie Imperium kontratakuje i Mroczne widmo w jedno

I Powrotu Jedi.

zgadza sie

I na czym opiera się głębokość starej trylogii ?

Już pomijam fakt że od sagi dla dzieci wymaganie jakiejkolwiek "głębokości" jest dość naiwne.

Ekhm... Mam Panu wytłumaczyć? Nie :) Nie zrobię tego :) Jestem wredna i już :) Buźka :)

Skoro tego nie ogarniasz to sw nie jest w tym guście

Mnie najbardziej w starej sadze powala głębia wątku Vadera.
Gościu zdradził Jedi, mordował młodych padawanów, czyli dzieci. Dopuścił się licznych mordów. Był jedną z najważniejszych postaci w imperium i zabił Obi Wana.
Czyli największy czarny charakter serii.
No ale halo. Przecież nagle się okazuje że jest ojcem Luke'a więc to wszystko zmienia bo tkwi w nim dobro. Dawne zbrodnie przestają się liczyć. No oczywiście.

Nie żebym się takiej głupoty czepiał bo to jak już pisałem nie raz to saga dla młodszych, ale ty chyba traktujesz to jak filmy Bergmana czy Felliniego.

''Gościu zdradził Jedi, mordował młodych padawanów, czyli dzieci. Dopuścił się licznych mordów. Był jedną z najważniejszych postaci w imperium i zabił Obi Wana.
Czyli największy czarny charakter serii. ''

Tak tylko Vader nie stał by sie taki , jakby Palpatine nie naopowiadał mu różnych głupot . W stylu '' Jedi to zdrajcy chcą przejąć władze w Republice '' .

I omamił vadera że uratuje padme przed śmiercią gdy do niego dołączy . Jednak zabił swą żone dopiero gdy zobaczył Obi Wana wychodzącego ze statku [ pod wpływem gniewu ] padme , a kiedy go ujrzał wlepił w niego wzrok .

"Tak tylko Vader nie stał by sie taki , jakby Palpatine nie naopowiadał mu różnych głupot "

A no dobra. To usprawiedliwia ludobójstwa i mordowanie milionów żywych istot.

Tylko czy to jest głębia hmmmmm

''Tylko czy to jest głębia hmmmmm ''

O jaką gębę ci chodzi ??

Panie Łukaszu, pan chyba nie czai Gwiezdnych Wojen :)

W czym nie czaję ?

fabuły sw i losy bohaterów

No mniej więcej w tym, że osią całej sagi (nowej i starej) jest Anakin - osoba znikąd, która zaczynała jako niewolnik na jakimś zadupiu, a stała się najpotężniejszym graczem w całej galaktyce. To opowieść o sile przyjaźni, miłości, pogodni za władzą, poświęcaniu ideałów lub życia w ich imieniu... Idąc dalej, to podróż bohatera, który odkrywa siebie, który zdobywa mistrzów, doradców, aż dochodzi do takiego punktu, w którym sam musi zadecydować o swoim losie. Każdy z bohaterów reprezentuje nieco inne wartości, nieco inne podejście do dziejących się wydarzeń. Każdy z nich jest potrzebny światu na swój sposób... O tym jest nowa i stara saga. I oby dwie wprowadzały nowe wątki do opowieści, nowych bohaterów, nowy świat, który w pewnym momencie domknął opowieść. To co pojawia się w opcji Disneyowskiej, jest imitacją i próbą nakreślenia nowej historii na popularności starej...

Popieram w 100%. Hejterzy Disneya jakoś nie potrafią przyjąć do wiadomości, że to, co krytykują w nowych Gwiezdnych Wojnach w prequelach doskwierało dwa razy bardziej

Co ty wogóle bredzisz ?? . Prequele przy TFA i tlj to klasyka

Co to znaczy "przy" ??? Czyli jak by nie było sequeli to prequele nie byłyby klasyką ??
A części VII - IX to będzie klasyka, nawet jakby to były najgorsze filmy świata. Musisz się z tym pogodzić. Więc nie wyjeżdżaj z argumentem że prequele są lepsze bo to klasyka.

wskaż cytat gdzie użyłem słowa przy to po 1 a po drugie prequele to klasyka . Zależy dla kogo części VII - IX to będzie klasyka . Jest też mnóstwo przeciwników tych części . Tylko lucas robił PRAWDZIWE sw .

Prequele PRZY TFA i tlj to klasyka

"Jest też mnóstwo przeciwników tych części"
Tak samo jak prequeli. Starą klasykę też nie wszyscy lubią. Zresztą nie można tego teraz oceniać. Każda część po premierze spotykała się ze sporą ilością hejtu już od Imperium Kontratakuje. Wszystko się okaże za parę lat.

"po drugie prequele to klasyka"
No widzisz. Nieważne czy są dobre, czy nie i tak są klasyką. W końcu to Star Wars.

''Zresztą nie można tego teraz oceniać teraz ''

Niby czemu nie można oceniać teraz ?? .


Widzisz ja TFA i TLJ nie znoszę i wole od nich Han Solo gwiezdne wojny historie .

Bo klasyka to coś ponadczasowego co będzie zapamiętane po latach. Więc kiedyś w pełni się okaże co było klasyką co nie. Takie "Lśnienie" po premierze zostało obsrane przez krytyków i dużą część widzów. A jak jest teraz ?

''Bo klasyka to coś ponadczasowego co będzie zapamiętane po latach''

Tu sie z tobą zgodze . Dla mnie klasykami z sw są starsza trylogia prequele i łotr 1 .

Nadal jest (jak to nazwałeś) "obsrane", tak jak większość twórczości Kubricka. Owszem, innowacyjna, ale niewiele wnosi. Podobnie jak filmy Tarantino. Zawsze znajdą się ludzie, którzy uznają te dzieła za ponadczasowe oraz tacy którzy uznają to za zwykłą szmirę...

"A części VII - IX to będzie klasyka, nawet jakby to były najgorsze filmy świata. "

Czyli opowieści z cyklu "moje zdanie jest mojsze niż twojsze!" Sorry, ale nie. Naprawdę, poważnie nie. Najnowsza generacja star wars nie moze byc klasyką.

Jedna prosta przyczyna. Są absolutnie, dennie odtwórcze. Chcieli sobie przetworzyc cała old trilogy, spoko. Niech tylko nikt mi nie wmawia, że to ma jakies szanse na zapisanie się jako kanwa nowego kina rozrywkoego.

Nic to nie wnosi. Nie potrzebujemy nowego ep V, bo tamten film już jest i jest świetny takim jakim zawsze był.

Uwierzę jeszcze w zapisanie sie historii kina trylogii mrocznego rycerza, która inaczej ugryzła temat Batmana niz Burtonwskie filmy. Albo filmy Marvela, które sprzedały cała estetykę komiksową taką jaką jest, bez prób usilnego urealistyczniania. Jest to więc kino totalne w swojej konwencji, bo nikt tam nie postawił sztucznych granic. No i sprzedali ludziom postaci, których normalny kowalski nie znał. Bo Iron Mana, czy co dopiero Strażników, ant-mana, i strange'a taki zwykły powszedni odbiorca filmów nie miał prawa znać.

Tymczasem co ciekawego wniołsy star warsy? Nowe częsci sagi, są jak postać Snoke'a. Bez backstory , pretekstowe i robione na siłę.

"Czyli opowieści z cyklu "moje zdanie jest mojsze niż twojsze!"
yyy co ? Tym bardziej to nie ma sensu co piszesz bo sam niżej podajesz to nie może być klasyką bo najwidoczniej ci się nie podoba.

"Sorry, ale nie. Naprawdę, poważnie nie. Najnowsza generacja star wars nie moze byc klasyką."
Dlaczego nie może ???
Zrozum że Star Warsy od samego początku były kierowane do najmłodszych i to się nie zmieniło. Nowa saga bardzo spodobała się dzieciakom, wiem to i myślisz że za jakieś 10 - 20 lat nie będą wspominać jednego z ulubionych filmów dzieciństwa ? Bo tobie się nie podobają ??

"Jedna prosta przyczyna. Są absolutnie, dennie odtwórcze. Chcieli sobie przetworzyc cała old trilogy, spoko. Niech tylko nikt mi nie wmawia, że to ma jakies szanse na zapisanie się jako kanwa nowego kina rozrywkoego."

I co z tego że odtwórcze ? Czyli jeśli w historii mogą się zapisać tylko inowacyjne i nowatorskie Sci-Fi ? W takim wypadku prequele SW i "Powrót Jedi" też powinny być zapomniane. Bo co One dawały nowego ? No i z tego można wnioskować że "Ostatni Jedi" z pewnością zapisze się w historii bo sporo dał tej trylogii.

"Uwierzę jeszcze w zapisanie sie historii kina trylogii mrocznego rycerza, która inaczej ugryzła temat Batmana niz Burtonwskie filmy."

Sagę Nolana jednak łączyło z sagą Burtona ponura stylistyka. Tymczasem Star Wars to filmy przede wszystkim dla dzieciaków. Tak było od samego początku.
PS. Nie musisz uwierzyć bo już się zapisał.

"Tymczasem co ciekawego wniołsy star warsy?"

Dobre pytanie. Można by je kierować do Abramsa, Johnsona, Kershnera i Lucasa. Po co komu ta bajka dla dzieciaków skoro nic nie wnosi ? A jednak ludzie biegają do kin. Każda kolejna część zarabia coraz lepiej. Dlaczego ? Bo dostarcza im rozrywki. Dzieciaki są zachwycone nowymi postaciami. Innym ludziom też się podoba skoro nawet najgorsza część ma średnią w okolicach 7,0. "No i sprzedali ludziom postaci, których normalny kowalski nie znał." A myślisz że takie postacie jak Rey czy Kylo Ren będą dzieciakom obojętne ?

''Zrozum że Star Warsy od samego początku były kierowane do najmłodszych i to się nie zmieniło''

Doprawdy sw od samego początku było do najmłodszych przeznaczone ?? Głupot nie opowiadaj w sw jest wiele scen nie odpowiednich dla najmłodszych .

''Nowa saga bardzo spodobała się dzieciakom''

W moim kinie było odwrotnie dzieci nudziły sie jak mobsy a starsi oglądali zafascynowaniem .

''myślisz że za jakieś 10 - 20 lat nie będą wspominać jednego z ulubionych filmów dzieciństwa ? ''

Do ciecie najwidoczniej nie dociera że nie każde dziecko jest z nowej sagi sw zachwycone

''Bo tobie się nie podobają ?? ''
Wskaż cytat gdzie xxxxxxxswew o tym wspomniał

''Dlaczego nie może ???''
Trylogia Disneya WOGOŁE nie zasługuje na miano klasyki . Co innego łotr 1 i han solo gwiezdne wojny historie te filmy zasługują na klasyke .

''Po co komu ta bajka dla dzieciaków skoro nic nie wnosi ?''

Bajki to są animowane coś w stylu Laboratorium Dextera a nie aktorski sw .
''I co z tego że odtwórcze ? Czyli jeśli w historii mogą się zapisać tylko inowacyjne i nowatorskie Sci-Fi ? '' tym to ty bredzisz

''No i z tego można wnioskować że "Ostatni Jedi" z pewnością zapisze się w historii bo sporo dał tej trylogii.''
TLJ przejdzie do historii jako NAJGORSZY film sw zaraz po TFA

''A jednak ludzie biegają do kin. Każda kolejna część zarabia coraz lepiej. Dlaczego ? Bo dostarcza im rozrywki. Dzieciaki są zachwycone nowymi postaciami. ''

Jesteś w błędzie bo są ludzie którzy jest ich bardzo dużo dla których sw już sie przejadło , i uważają że jest ich za dużo . Tylko nie mają cywilnej odwagi i czasu by sie tu na forum wypowiadać . I odnośnie dzieci to skąd wiesz że są zachwycone postaciami ??

"TLJ przejdzie do historii jako NAJGORSZY film sw zaraz po TFA "

Zamień TLJ na Imperium Kontratakuje i skończ zdanie po "film". O to typowy komentarz po premierze tamtego filmu.

"Trylogia Disneya WOGOŁE nie zasługuje na miano klasyki . Co innego łotr 1 i han solo gwiezdne wojny historie te filmy zasługują na klasyke "

A nie no skoro ty tak uważasz to tak z pewnością powinno być.

"Do ciecie najwidoczniej nie dociera że nie każde dziecko jest z nowej sagi sw zachwycone"

I z pewnością nie każde było zachwycone po premierze starej trylogii.

"Głupot nie opowiadaj w sw jest wiele scen nie odpowiednich dla najmłodszych . "

I co z tego ???

"Jesteś w błędzie bo są ludzie którzy jest ich bardzo dużo dla których sw już sie przejadło"

Jest pewna opcja na to - po prostu to zignorować i ich nie oglądać. A jednak każda kolejna część zarabia ponad miliard.

''I co z tego ???''

To z tego że sw nie nadaje sie na najmłodszych jak sie spodziewasz .

''I z pewnością nie każde było zachwycone po premierze starej trylogii.''

Skąd to wiesz ??

''A nie no skoro ty tak uważasz to tak z pewnością powinno być.''

Owszem tak być powinno

''jest pewna opcja na to - po prostu to zignorować i ich nie oglądać. A jednak każda kolejna część zarabia ponad miliard. ''

Pewnie masz tu racje jednak , spotkałem sie z opiniami według których fascynacja sw to dziecinada .

bajki, to rodzaj opowiesci , zazwyczaj dla dzieci, bo to historyjka z morałem, ma funkcję edukacyjną i ma ppbudzać wyobraźnię ucząc jednocześnie czegoś o realnym swiecie, nie ma znaczenia czy to bedzie ksiażka, komiks, film animowany czy z żywymi aktorami-bajka to bajka :)

Oglądałeś bajki w stylu Laboratorium dextera ?? Jak nie to zobacz a zrozumiesz znaczenie co znaczy bajka ,i dotrze do ciebie że twój post wyżej jest mylne .

to popatrz sobie może na definicję "bajka"...


generalnie, powinny być jakieś granice wiekowe w dyskusjach, bo czasami mam wrażenie jakbym ze swoimi dziećmi konwersował :)

''powinny być jakieś granice wiekowe w dyskusjach''
Takie typu zasady w internecie NIGDY obowiązywać NIE będą

''to popatrz sobie może na definicję "bajka".''

Ja o jednym ty o drugim więc porozumienia nie będzie

Mi TFA i tlj wogóle sie nie podoba . I łotr 1 to jedyne udane sw

Dokładnie tak jak mówisz. Rougue One to esencja gwiezdnych wojen z punktu widzenia zwyklych mieszkańców galaktyki. Nie mówiąc już o ciekawej fabule, mistrzowskim cgo, czy pieknych kadrach w kosmosie.

Przenajświętsza prawda :)

Czekam na film o Lando i jego kolekcji płaszczy :P

Nie rozumiem tego. Kto to jest Lando ??? Po co robic film o kims malo istotnym ? To juz lepeij o R2-D2 np z jego punktu widzenia.