Są zamożni, ale nieszczęśliwi, bo są znudzeni życiem. Grupa przyjaciół, którym brakuje rozrywki, wymyśla zabawę. Uzgadniają zasady gry dla dwóch graczy: w każdą środę jedna osoba wyznacza drugiej zadanie. Może być ono dziwaczne, absurdalne, okrutne, albo wręcz niewykonalne. W następnym tygodniu role się odwracają. Jedynym ograniczeniem
Nie mam nic przeciwko filmowym eksperymentom. Ba, wiele z nich uważam za świetne. "Happy People" jednak do nich zdecydowanie nie zaliczę. Film to nadęty, napuszony ostrym montażem, elektroniczną muzą i najprzeróżniejszymi formami wizualnymi, które ukrywają banalną prawdę, że we współczesnym oszalałym na punkcie...