Nie mam nic przeciwko filmowym eksperymentom. Ba, wiele z nich uważam za świetne. "Happy People" jednak do nich zdecydowanie nie zaliczę. Film to nadęty, napuszony ostrym montażem, elektroniczną muzą i najprzeróżniejszymi formami wizualnymi, które ukrywają banalną prawdę, że we współczesnym oszalałym na punkcie...