Ojej, ojej, co tu się stało? ;D

Film jak widać od razu i pierwszego ujęcia aspiruje do jakiejś marnej kontynuacji sławnego "Pojedynku na szosie", no ale to co tu się wyprawia woła momentami o pomstę do nieba!
Gdzie się ciężarówką ścigać z osobówką, do tego nie byle jaką, bo przecież Mustangiem?! Pomijam, że za kierownicą siedziała kobita, to przecież one też potrafią pojechać te 100 mil na godzinę, a tego już raczej żadna (seryjna) ciężarówka nie powtórzy. Te sportowe może nawet tyle pojadą, ale są odchudzone i wyglądają zupełnie inaczej, bo tam jest sama rama, a w niej silnik i na wierzchu nadwozie… z włókien. No dobra, to tylko film. Głupiutki film w dodatku, słaby zrobiony i nawet blondi nie pomaga zbyt wiele, bo sama raczej zamiast przyciągać oko, to mocno irytuje idiotyczną postawą i irracjonalnymi zachowaniami.

Raczej nie polecam, bo szkoda czasu.

Ja się na kwestiach technicznych dot. samochodów nie znam więc dla mnie liczy się tylko seans sam w sobie choć oczywiście zwracam uwagę na logikę w filmie itp. ale jeśli tej jest brak a film mnie interesuję to przymykam oko, ja tego typu filmy lubię, gdy dziewczynę ściga jakiś wariat.

Rozumiem, że nie wszyscy się muszą na wszystkim znać, no ale jakieś granice przyzwoitości w kinie powinny zostać zachowane i tak dosyć niedawno oglądałem całkiem niezły film, lecz tam był taki nonsens techniczny wstawiony, że nawet wstyd zadawać pytania: jak to tam się znalazło? jak przeszło montaż i pierwsze pokazy? nikt nic nie widział? wszyscy się nie znali?

https://www.filmweb.pl/film/Studnia-2014-719433/discussion/Z+%28mocnym%29+przymr u%C5%BCeniem+oka+%29,3094771#topic_3094771

pocisnąłeś;) szkoda, że w końcu nie obejrzałam tej studni bo kiedyś chyba zamierzałam, ale teraz nie wiem czy sięgnę po nią chociaż ocenę ma 5,2 czyli aż tak tragicznie nie jest,
ja podobnie jak ty, też czasem "mrużę" oczy jak film mi się podoba

Generalnie film (Studnia) nie jest zły, trzeba tylko pamiętać, że dziewucha (nastolatka) walczy z facetami jak równy z równym. Jest to nota bene w akcie desperacji i w obronie swojej i innych, ale zawsze ;) Sama fabuła jest jak najbardziej OK, klimat postapo też, wielkich nagięć nie ma, jest tylko kilka małych irytujących detali. No, ale to irytujących to tylko osoby wiedzące o co kaman w tych duperelach, zwykły widz raczej nie wyłapie i... będzie Pani zadowolona :D

Da się obejrzeć i jak wcześniej chciałaś to oglądaj!