Odpowiadam tylko dlatego, że śmiesznie się waszą dyskusję czyta, chce być na bieżąco :D

Jak za siebie, to dobrze, bo gdyby za wszystkich Polaków, to by mieli powód do wstydu. A tak, nie mają.

Tak na serio. Jakim prawem odmawiasz jej prawa głosu?

A w mojej ocenie jej wypowiedź jest sensowniejsza niż Twoja, choć widać, że poprawnie nie potrafi pisać po polsku, jak to często się dawniej zdarzało z ludźmi, co szkół nie kończyli. Dzisiaj jest inaczej, Ci co kończyli - też nie potrafią pisać poprawnie.

A co może ty mi bronisz pisać za "wszystkich Polaków"? Bo po twoim zachowaniu widzę, że to ty uważasz się za głos "wszystkich Polaków".

A czy ja jej zabraniam, prawa do swoich opinii? Nie, w przeciwieństwie do ciebie Ja jej niczego nie zabraniam. Wytykam nieznajomość poprawnej pisowni i wymyślanie własnych słów.

Po pierwsze, nie "ty" a "Ty". Nie "ciebie" a "Ciebie". I nie chodzi mi o poprawność sposobu pisania, a o coś lepszego, czego Ci brakuje - o Twoją kulturę w relacji do innych.
Po drugie, nie muszę zabraniać, abyś nie miał prawa za wszystkich się wypowiadać, bo głosem wszystkich nie jesteś, tylko swoim.
Po trzecie, nie, nie uważam siebie za głos wszystkich, tylko za swój. Jakim cudem wpadłeś na przeciwny sąd niech pozostanie tajemnicą Twoją. Nie interesują mnie Twoje błędy logiczne na mój temat.
Po czwarte - mijasz się z prawdą, może krótką masz pamięć: "Wiec nie wypowiadaj się za Polaków.[...] Wiec nie ucz patriotyzmu jak nie nauczysz się języka." Dwukrotnie odmówiłeś jej prawa do wypowiedzi, raz bezwarunkowo, potem warunkowo. Gramatyk jeden czy co? :-)
Po piąte, jak na 39 lat, to te usprawiedliwienia brzmią dziecinnie "Wytykam nieznajomość poprawnej pisowni i wymyślanie własnych słów." Za wymyślanie własnych słów ją zaatakowałeś? Dobrze, dzielny jesteś i słuszne są Twe czyny.
Po szóste, szanuj starszych ludzi. Przypuszczam, że ta Pani już dobrze po sześćdziesiątce ma. Ale może nie ma. W takim razie - szanuj ludzi, nie wal po nich jak Ci ochota przyjdzie, bo wówczas nie zasługujesz na nic innego jak aby dostać tak samo.
Po siódme, jeżeli odpowiesz, to przeczytam, ale już więcej rozmawiać z Tobą nie będę, mam wrażenie, że zbytnio się w pewnych sprawach różnimy i ani Ci moje uwagi potrzebne, ani się przydadzą. Więc do ew, usłyszenia przy innej, mam nadzieję, że mniej pyskatej okazji.

Odniosę się do pierwszego. "ty" i "ciebie" jest zamierzone. I nie chodzi jak piszesz "brak kultury", jakbyś wiedziała to na forach chodzi o pokazania stosunku do oponenta.
Do piątego skąd liczba 39 lat? Przez liczbę przy nicku? Jakby tam dal 1515 to bym 499 lat?
Co do szóstego szanuj starszych, skąd wniosek kto jest od kogo starszy? Skąd wniosek że kobieta ma ponad 60 lat, po trójce dzieci? Czy może po tekście, że "sprzątam w MC" takie teksty są bliższe młodym ludziom niż wiekowym. Czy może po ocenie jej filmów?
Do reszty już mi się nawet nie chcę odnosić, już mnie nudzi ta dyskusją. Widocznie dla nie których język polski oznacza tyle co nic.

Od razu wspomnę każde pytanie było retoryczne.

No to są właśnie przejawy braku kultury. Wszystkiego dobrego.

A miało nie być odpowiedzi, jakoś nie wytrzymałaś.
To nie brak kultury tylko okazanie braku szacunku.
Ty mi piszesz, że ma ją szanować po tym jak w pierwszej odpowiedzi nazwała mnie głupcem. Nie wprost, ale przekaz był jednoznaczny: "wladam 5 jezykami a ty co umiesz pisac po polsku a pozatym nic!!!". Było to proste określenia władam 5 językami a ty jesteś nikim.
Mam szanować ludzi którzy mnie nie szanują?
Już nie wspomnę o innych próbach obrazach, jak to że pracuję w MC jakby była to obraźliwa praca. Mimo, że wielu studentów tam zaczyna pracę.
Czy może określenie: "siedzisz na zadupiu zabitym dechami i troche swiata w necie cie rajcuje"?
A może określanie dosadne "ty glupi jestes ze mi cie poprostu szkoda"?

Czyżbym to Ja nie był kulturalny, oraz nie okazywał szacunku?

To prawda, nie tyle nie wytrzymałem, co postanowiłem odpisać, mając nadzieję, że do Ciebie trafię. Przeczytaj raz jeszcze swoje posty do tej kobiety, osądź je z zewnątrz, jak byś oceniał kogoś trzeciego. Z wyższością pouczasz. To przykre, irytujące. Ona nieuczona, Ty uczeńszy ale i bezczelny. Ty rozumiesz detale i masz rację w szczegółach, ale nie chwytasz zasad bardziej pierwotnych i ważnych. Jak na przykład ta, że mniejszą stratą jest słabo pisać po polsku, a większą - nie rozumieć, że postawa pychy w stosunku do drugiej osoby, w rozmowie czy w ogóle, to jest dopiero kłopot i wstyd, podobnie jak belferstwo, które wobec niej zastosowałeś, w połączeniu z odbieraniem komuś głosu.

Siebie z wielkiej litery piszesz, do innych zwracasz się z małej. I jeszcze zadowolony z tego jesteś, i chwalisz się tym czego powinieneś się wstydzić, przed nami. Piękną jest Twa dusza, Bracie i piękne Twe uczynki. (Z tym bratem to retorycznie, nie dosłownie.)

"Mam szanować ludzi którzy mnie nie szanują? "
Powinieneś, zwłaszcza, że to Ty ją zaatakowałeś. Ale masz racje, w chamstwie dorównała Ci. Piękne to wszystko. i budujące. ;-)

Wszystkiego dobrego.

Trzy posty wyżej miał być koniec, a Ty nadal nie wytrzymujesz. W dodatku ta pora :)

Mój początkowy "atak" jak napisałaś było zwróceniem uwagi, na błędy i gdyby odpisał w sposób normalny. Przykładowo "ja uczylem sie polskiego za granica", jak sama zaczęła to nie było by tematu. A moja zabawa z tą "Panią" zaczęła się przez słowa "wladam 5 jezykami a ty co umiesz pisac po polsku a pozatym nic". Więc ona ta wielka "Pani" (mimo, że napisała "uczylem się"), może mnie obrazić a Ja jako mały polaczek powinienem zamilknąć?

Twoja chęć nauki mnie, jest większa niż moja tejże "Pani".
Chyba masz więcej wspólnego ze mną niż sądzisz. (ironia)

PS. Ja Ciebie szanuję, odpisuję Ci z dużej, choć mi Ciebie trochę żal i trochę mam mdłości, gdy taki zadowolony jesteś z tego swojego wywyższania się i pouczania o języku, chwalenia się doktoratem z fizyki. To ładnie fizyku, żeś doktorat strzelił. Nie warto wypisywać tego publicznie - może sprawiać wrażenie leczenia kompleksów i przypomina zdjęcia z NK, gdzie prezentuje się blondynka, opalona, na Tenerifie, że była, co fotka potwierdza.

A Twój brak szacunku do mnie - cóż, nic we mnie nie zmienia, prawda? Nie ja potrzebuję Twojego szacunku do mnie, a Ty. Bo to o Ciebie chodzi. Nie powinieneś tak czynić. Ale piszesz - pięknie, po polsku. Bijesz ją na głowę. I ten doktorat, cholerka, kulturalny z Ciebie gość. I techniki poniżania na forum znasz. Kurcze.

Wybacz ostatni list. To dlatego, że zakładam, żeś inteligentny i bystry (co chyba jest wymogiem dla studiowania fizyki), więc liczę że zrozumiesz i poczujesz się dotknięty (należy Ci się, bo za zło - kara) i że może jednak masz prócz umiejętności rozmaitych i tą, którą zwą sumieniem. Jeżeli nie, to trudno. Było interesująco. Choć może jednak nie - nie za bardzo. ;-)

A Ty czytasz co napisałem, że doktorat było ironiczną odpowiedzią na "5 języków". Przestań czytać wybiórczo.
Ale jej "5 języków" to było na miejscu?

Łups. Po napisaniu postscriptumu wszedłem na Twój profil, aby na koniec lepiej poznać, kto zacz. I tam znalazłem taki kwiatek poprawnego pisarstwa Tego, co innych poucza jak pisać powinni: "Osobiście chyba jeden z najlepszych Bondów". To mylenie podmiotów określeń modalnych w ustach fizyka. W zasadzie, kto tu jest podmiotem orzeczenia, film czy Ty, trudno dociec. Chyba, że się odpuści czepialstwo i trafi w intencje. No no.

Medice, cura te ipsum!

Dobra, już tym razem spadam. Bywaj i dobrze się miej. Lepiej.

Gdzieś zjadłeś przecinek.

Ja jej nie zarzuciłem małych błędów, które zdarzają się wszystkim nawet mnie czy Tobie.
Tylko pisanie wymyślonych słów, niezrozumiałych itp. Czyli poważnych błędów.
Teraz czekam jak przejrzysz moje pozostałe posty by obronić "koleżankę".

"Łups" czy może "ups"?

Miłego szukania i "Twoja" ironia mnie powaliła, jestem ciekaw kiedy sobie dasz spokój jak napisałeś kilka postów wyżej i godzin.

Jak to piszą nie które osoby "bez odbioru", choć pewnie jeszcze nie jeden.

''Ty'', ''Ciebie''

jest pisane wielką literą tylko w listach.

Nie pierdziel, nie czepiaj się, jak ktoś inny takie bzdury wypisuje, to aż ręce drżą ze wzburzenia :P
My mamy państwo prawa i zasad???? Pozory pozory, TVN i Wyborcza sieczkę ludziom z mózgów robi a rząd ciągle ma pełne gacie ze strachu przed Moskwą. Przydałby się drugi Kukliński.

zgadzam się w 100%.

Piłsudzki!

Może masz racje co Generała Jaruzelskiego.

Ale Generał Zacharski był najlepszym szpiegiem w historii polski:-)

Tylko zauwaz co sie znim disaj dzieje? kreci sie z nim film nie z polski tylko z Montreux Szwajcarji i byl zawsze po stronie czerwonych.

Po polsku, po polsku!!! Nauka twoich 5 języków (z butów) się kłania. Pisz po naszemu albo milcz.

Mam ubaw, a ty jesteś jak twój kolega "grazynareno" i nie łapiesz ironii. Ale zawsze możesz mu ...!
On zna 5 języków jak ja ma doktoranta za fizyki. A ty co kolega "grazynareno" czy może szukasz współpracownika?

Na marginesie "kolega"? Ty mój czy Ja twój? Nie przypominam sobie.

Nie znam człowieka. Strasznie Pan na niego naskoczył. Również wątpię w te 5 języków, ale to nie oznacza, że człowiek, który wychował się za granicą nie może być patriotą i swobodnie wypowiadać się na forum. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że ktoś chowany za granicą ma taką świadomość o swoich korzeniach! Mnie też wkurzają braki znajomości ortografii, w szczególności u tzw. Gimbusów.

PS. Nie wiem czy Pan wie ale w internecie zwykle zwraca się per "ty". Ja rozumiem, że jest Pan teoretykiem, a nie praktykiem i internet do donoszą Panu co tydzień w wiaderku ale bez przesady, po co te nerwy.

Pozdrawiam

Jezu, rafibisribi uspokój się. przecież czytałeś, że grazynareno uczyła się Polskiego za granicą. jaki z ciebie pieniacz, poza tym grazynareno, pomimo błędów jakie popełnia, prawi bardzo mądrze, więc luzuj gacie. Dżizaaaaas...

Fizyk z Krakowa, ja sie urodzilam w Krakowie w Szpitalu Zakonu Bonifratrów św. Jana Grandego ty nieznasz historji swojego kraju;(( a o kuklinskim poczytaj: http://en.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kukli%C5%84ski

Przeczytaj sobie swoje "pozytywne podejście", frustracie.
Jk ludzie mają się otaczać "pozytywnymi,ogarniętymi ludźmi", to powinni być z dala od ciebie. Chyba mało masz znajomych, widząc twój pozytywizm.

Zdaje się, że w każdym języku pisanym alfabetem łacińskim są minimum: przecinki, kropki, duże i małe litery - ogólnie ujmując, znaki interpunkcyjne budujące sens zdania. W innych językach też tak piszesz niezrozumiale? Lepiej człowieku z wielkiego świata włącz słownik. Nie wiem jak tam na zachodzie ale my na naszym zadupiu mamy takie coś w przeglądarkach ...................... od lat :)

Uważam, że jeśli ktoś chce się wypowiadać publicznie (nawet w internecie) musi robić to poprawnie. Co za problem dla kogoś kto zna ''5 języków'' sprawdzić jak poprawnie pisze się jakieś słowo?

Masz rację. Pozdrawiam.

Jaruzelski stanem wojennym uratował Polskę. Inaczej ruskie by se poszalały jak w Czechach.

Proponuję się doedukować. Po tym jak USA dali do zrozumienia Sowietom że wiedzą o planach interwencji radzieckiej w Polsce, Sowieci się rozmyślili i kazali Polakom rozwiązać problem między sobą. Jaruzel nikogo nie uratował bo ruscy nawet nie mieli w planach wkraczać, nie mówiąc nawet o wysyłaniu jakichkolwiek posiłków, chociaż Jaruzel ich błagał, żeby pomogli bo 'ciązy na nim ogromna odpowiedzialność' i LWP może sobie samo nie poradzić z 'polskimi masami'.

Ruskie już tu były przyczółki z żołnierzami sowieckimi były wszędzie za żelazną kurtyną , Rosjanie kontrolowali wszystkie swoje satelity.
Ta uratował ale własny interes i zabezpieczył swoją przyszłość wszystko u pieczętowali przy okrągłym stole.
To nie jest wolna Polska to postkomuna.

Popieram. Tak się złożyło, że Kukliński i Jaruzelski leżą na 1 cmentarzu (Powązki Wojskowe). Zobaczcie sobie kiedyś ile jest zniczy i kwiatów na grobie Kuklińskiego a ile na Jaruzelskim.

Płk. Kukliński to jeden z największych polskich bohaterów w dziejach, swoją postawą udowodnił że nie każdy oficer LWP był sk....synem. Jakiś czas temu znalazłem informację że CIA prawdopodobnie upozowała śmierć jednego z jego synów, ciekawe czy to prawda. Ale trzymajmy się wersji że zostali zamordowani obydwaj.

Człowieku PRL to był sztuczny twór utworzony do sprawowania na ziemiach Polskich, uzurpatorskiej władzy z nadania obcego państwa.

ZSRR rządziło Polską jak dziś USA.

Mniej litość i bzdur nie gadaj. Taki Obama to nie za bardzo się orientuje gdzie Polaka leży. Zasadniczo to USA w w wielkim D... cały nasz region. Za czasów PRL każda decyzja personalna na wysokiego szczebla, każda decyzja odnośnie gospodarki czy obronności była "konsultowana" z Moskwą. Czy Tusk , Komorowski i ich poprzednicy byli przyklepywani przez władze w Waszyngtonie. ?

Polska jest tylko wtedy Polską kiedy jest Biało-Czerwona! a nie czerwona

Masz wypaczone pojęcie Ojczyzny.

Zdradzać okupantów własnej Ojczyzny to bohaterstwo! Zrobiłabym dokładnie to samo co Kukliński.

Wiesz co ty zdradziecka kur*o? Jeśli uważasz że czerwona Polska to Polska to jesteś totalnie niedouczonym idiotą.. gdyby nie ten człowiek to by cie nie było baranie. Choć może to i dobrze.. I ZA JAKIE PIENIĄDZE? Jeśli jesteś internetowym trollem to i tak wyjątkowo debilnym...