Podobno we Francji biła rekordy popularności. Ale jak się ona ma do autentycznie śmiesznych komedii, np. z Louisem De Funesem czy Pierrem Richardem? Jeśli współczesnego widza rajcuje ktoś taki jak Kad Merad, to znaczy, że kino upadło już bardzo nisko.
"film obejrzalem z obowiazku krytyka f.
streep-1 klasa. dlatego 2 zamiast 1."
to jest skopiowana wypowiedź schiza. Prawda że śmieszna :) Ten baran uważa się za krytyka :)
O i spotykamy się po raz kolejny:) widzę że nie odpuszczasz koledze.
A SCHIZ-owi znowu nie podobał się film!!!
Masz pecha kolego oglądasz tylko takie filmy:)
A mi film się bardzo podobał!!! Fajna komedia do obejrzenia w niedzielne popołudnie!!!8/10