Poznałem film w przekładzie w którym wykorzystano np. regionalizmy śląskie (np karlus) co
uważam za bardzo trafne gdyż filmu nie da się tłumaczyć dosłownie, a sam region
przedstawiony w filmie bardzo przypomina nasz rodzimy GOP: gościnni ludzie, zła opinia w
reszcie kraju, górnicza przeszłość, specyficzny język.
Wczoraj natomiast obejrzałem film na TVP kultura w innym przekładzie, w którym głównie
użyto swego rodzaju seplenienia i myślę, że gdybym poznał film w tym przekładzie to nie
spodobałby mi się aż tak bardzo. Wszystkim zainteresowanym filmem polecam wersję
tłumaczenia z którą można się spotkać w wydaniu DVD.