Jeżeli chodzi o resztę to nic porywającego. Te "zabawy" i różnice językowe po jakimś czasie stają się męczące. Film o stereotypach nakręcony w sposób stereotypowy.
Myślę, że podobnie by było gdyby w Polsce ktoś nakręcił komedię o Warsiawiaku, który wyprowadza się na Ślunsk ;). Też byłaby nuda ...