Szalone połączenie filmu karate, musicalu, komedii i horroru. Nadszedł Dzień Sądu Ostatecznego. Chrystus powrócił na Ziemię, ale zanim zacznie sądzić żywych i umarłych musi zakasać rękawy i rozprawić się z armią wampirów....
Co z tego że był kręcony kamerą VHS, że aktorzy są bardziej płytcy niż kałuża po ulewnym deszczu. Są plusy i to jakie. Po 1 niektóre teksty są nawet dobre, a przemówienie JC na końcu filmu dorównuje mądrością Gandalfowi ;p. Po drugie muzyka, bajeczna jeszcze siedzi mi w głowie. A po 3... to oczywiście sceny walki....
Chrystus powraca na Ziemię, by stoczyć bój z bandą wampirów (a przy okazji przetrzepać skóry paru ateistom). Brzmi jak przyciężka zgrywa, jednak film ogląda się - o dziwo - całkiem przyjemnie. Ogromny wpływ na taki stan rzeczy ma decyzja o wystylizowaniu całości na eksploatacyjną rozrywkę z lat 70. Durna aż do przesady...
więcejJCVH jest kwintesencją filmu ZŁEGO. Tu nic nie jest dobre. Mamy słabą, absurdalną fabułę, drewniane aktorstwo i beznadziejne sceny walki. Co tu dużo mówić? Dawno się tak nie ubawiłem przy żadnym filmie. Oglądałem ze znajomymi przy shishy i piwie, momentami płakałem ze śmiechu. Szalony prorok i teksty Jezusa w stylu:...
więcejFilm w swojej amatorszczyznie jest tak głupi, że aż smieszny. Dobrze sie bawiłem na seansie i uwazam za najwiekszy bład w tym filmie obcicie jezusa i danie mu nowoczesnych ubran. Ubawiły mnie te sztuczne sceny walki i niby humor. Nie wspomminam juz o grze aktorskiej niczym z reklamy vizira :D